Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dynastie a królowie elekcyjni
     
CzarnaZebra
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 4.659

 
 
post 30/03/2005, 18:25 Quote Post

Jak uważacie, czy w historii Polski lepsze były panowania królów z dynastii czy królów elekcyjnych?
W czym jedni byli lepsi od drugich?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Hannibal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 230
Nr użytkownika: 1.782

 
 
post 30/03/2005, 18:33 Quote Post

Jak to podkreślał Jan Kazimierz w swojej przemowie z 1661 roku bezkrolewie powodowało komplikacje międzynarodowe. Ale co jak co, do czasów Jana Kazimierza szlachta starała się wybierać w obrębie dynastii (Wazowie).
Myslałem, ze chcesz podyskutować...
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
CzarnaZebra
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 4.659

 
 
post 30/03/2005, 20:59 Quote Post

QUOTE(Hannibal @ Mar 30 2005, 07:33 PM)
Jak to podkreślał Jan Kazimierz w swojej przemowie z 1661 roku bezkrolewie powodowało komplikacje międzynarodowe. Ale co jak co, do czasów Jana Kazimierza szlachta starała się wybierać w obrębie dynastii (Wazowie).
Myslałem, ze chcesz podyskutować...
*



O czym ja mogę dyskutować, ja marny uczeń.
Takie zadania ograniczają człowieka,
a niestety nie zgadzam się ze stwierdzeniem, ze czasy elekcji były lepsze od czasów dynastii.
Ale cóż, muszę sie trzymac tematu zktórym sie nie zgadzam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Hannibal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 230
Nr użytkownika: 1.782

 
 
post 31/03/2005, 9:21 Quote Post

Możesz napisać myśł, bodajże Jaremy Maciszewskiego, ze elekcja nie była aż taka zła, bo powzalala uniknąć wyboru kogoś niezrównoważonego. Szlachta mogła mniej więcej zadecydować kto się nadaje. I nie mógłby wladzy objąć np. ktoś obłąkany.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 31/03/2005, 10:09 Quote Post

QUOTE
Szlachta mogła mniej więcej zadecydować kto się nadaje. I nie mógłby wladzy objąć np. ktoś obłąkany.


August III Sas - chyba był nieco obłąkany, no ale to właściwie nie był wybór szlachty...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Hannibal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 230
Nr użytkownika: 1.782

 
 
post 31/03/2005, 12:25 Quote Post

Wybór szlachty to w 1733 roku był Stanisław Leszczyński, jeden ze światlejszych ludzi epoki. Skąd czerpiesz wiadomości o obłakaniu Augusta III?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 31/03/2005, 15:48 Quote Post

QUOTE
Skąd czerpiesz wiadomości o obłakaniu Augusta III?


Czasem sprawiał takie wrażenie Kraszewski ( który słynął z wierności prawidzie historycznej aż do przesady ) pisze np : że król chował się pod łóżko z przestrachu po przeczytamym liście. Całymi dniami strzelał z balkonu do psów które zwabiał trupem końskim zawleczonym na dziedziniec zamkowy, bawił się wycinankami z papieru i kochał się w obrazie matki boskiej wiszącym w jego sypialni.

Czy całkiem zdrowy 40 - 50 człowiek zachowuje się w ten sposób
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Hannibal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 230
Nr użytkownika: 1.782

 
 
post 7/04/2005, 20:35 Quote Post

Myślę, że wychowany w Polsce i Saksonii tamtych czasów, tylko nieco odbiegał od normy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
sarenka
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 32
Nr użytkownika: 1.740

 
 
post 9/04/2005, 10:19 Quote Post

Nie wiem co było lepsze, ale elekcja na pewno nie był dobra. Elekcja to była siła pieniądza, nie umiejętności i rozumu. Jeśli nasi sąsiedzi mieli by interes w wyborze indoty czy człowieka upośledzonego to by do tego doprowadzili. w przypadku dynastii takich matactw nie mogło być. Pamiętajcie że to w czsie elekcji Polska stała się łupem dla innych krajów. Co by nie mówić o dynastiach panujących w Polsce to jest faktem że mniej czy bardziej udani króle starali się trzymać kraj w całości.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
althaar
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 400
Nr użytkownika: 329

Zawód: prawnik
 
 
post 9/04/2005, 10:54 Quote Post

QUOTE(sarenka @ Apr 9 2005, 11:19 AM)
Jeśli nasi sąsiedzi mieli by interes w wyborze indoty czy człowieka upośledzonego to by do tego doprowadzili. w przypadku dynastii takich matactw nie mogło być.

W przypadku tronu dziedzicznego idiota lub upośledzony może być np. jedynym nastepcą tronu. Będzie to nawet gorsze, bo idiota może spłodzić idiotę i będziemy mieli dynastię idiotów, bez szans na szybką zmianę... wink.gif Elekcyjność ma tę zaletę, że można w łatwy sposób zrezygnować z usług "zidiociałej" dynastii na korzyść innej.
QUOTE
Pamiętajcie że to w czsie elekcji Polska stała się łupem dla innych krajów. Co by nie mówić o dynastiach panujących w Polsce to jest faktem że mniej czy bardziej udani króle starali się trzymać kraj w całości.

Dziwne... Moim zdaniem każdy król elekcyjny starał się "trzymać kraj w całości", a nawet go powiększać w miarę możliwości. To nie elekcyjność tronu RP doprowadziła do upadku, tylko stopniowy zanik królewskich uprawnień, który rozpoczął Lajos, a dzielnie kontynuował Jagiełło i inni. Ba, myślę nawet, że taki (raczej nieudany) August II Mocny, jako król absolutny byłby znakomitym władcą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
sarenka
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 32
Nr użytkownika: 1.740

 
 
post 9/04/2005, 12:49 Quote Post

Co do tegop o dynactii nasz racje ale do elekcji mnie nie przekonałeś. Twierdzisz że to brak uprawnień królewskich doprowadził do upadku Polski. Zgoda, ale co było przyczynąbraku tych uprawnień? ELEKCJA. Jak chciałeś zostać królem to musiałeś sypnąć groszem żeby kupić głosy i zrezygnować z części władzy królewskie. W systemie dynastycznym władca mógł nadać przywileje ale nie musiał. Nie było to kartą przetargową. I nie mówie o Jagiellonach bo oni byli "elekcyjni" w obrębie dynastii. Dziedziczna u nich była tylko Litwa! a nie Poska.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Bartek@Szutnik
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 420
Nr użytkownika: 5.444

Zawód: student
 
 
post 8/05/2005, 15:07 Quote Post

myśle że dynastia chociaż po elekcjach tez mieliśmy w XVII wieku panowanie dynastii. Gdyby wazowie polscy nie skończyli się na Janie Kazimierzu to najprawdopodobniej wybrano by jego potomka. Wykształciła sie tradycja elekcji w obrebie dynastii Jagiellonów, która była potem kontynuowana za Wazów. Wolna elekcja była ale wolelismy wybierac w obrebie dynastii ........
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Thane7
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 33
Nr użytkownika: 2.931

Karol
 
 
post 20/05/2005, 9:24 Quote Post

Jeśli miałbym wybierać elekcja albo dzieziczenie tronu wybrałbym elekcję.
W czasie wolnej elekcji królem zostawał niezależny człowiek, kandydat na króla który miał swoje plany co do naprawy państwa.
Dziedziczne władanie tronem było gorsze, państwo skazywało się często na nieudolnych władców którzy często negatywnie wpływali na losy kraju.
W Polsce wolna elekcja mogła być dużym sukcesem politycznym, czemu nie była?
Przez szlachtę która patrzyła głownie na własne interesy i przez magnaterię.
Nie twierdzę że to była reguła, ale jednak.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Himen
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 237
Nr użytkownika: 140

 
 
post 20/05/2005, 10:25 Quote Post

Może trzeba było ograniczyć możliwość kandydowania na króla tylko do obywateli Rzplitej? Albo wprowadzić republikę? Królowie elekcyjni mieli ambicję do wprowadzenia dziedziczności tronu, stąd próby zdobycia jakichś dziedzicznych posiadłości w Mołdawii czy Inflantach. Albo może trzeba było zmienić formę elekcji na głosowanie w sejmie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Edward Wyznawca
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 59
Nr użytkownika: 5.687

Zawód: uczen
 
 
post 20/05/2005, 12:11 Quote Post

Uważam , że władztwo dziedziczne było dużo lepsze. Czemu?
Przez stabilność. Trudniej jest urągać królowi ze krwi i kośći , niż jakiemuś stolnikowi czy hetmanowi. Poza tym elekcje w późniejszym czasie stały się polem ingerencji potęg ościennych. Nie trzebabyło przekonywać czy zmuszać dowolnego króla do posłuszeństwa. Wystarczyło wybrać własnego kandydata , niekoniecznie uczciwie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej