QUOTE(Adamson89 @ 31/08/2015, 16:57)
Podobnie jak v-2 która kosztowała tyle co 5 nowoczesnych mysliwców.
Popatrz na to z innej strony: czy jesienią 1944 roku 5 nowoczesnych myśliwców niemieckich miałoby szansę przedarcia się nad Londyn i zbombardowania czegoś? Powiedziałbym, że niespecjalnie.
EDIT. Jeśli już tropisz te niemieckie militarne wynalazki, to za jeden z najgłupszych pomysłów można chyba uznać wielokomorowe działo HDP (V-3, Stonoga). Tam jest błąd w samym założeniu, tym dziwniejszy, że Cönders był inżynierem od dział i balistykiem. Nie wiem, czy jest tu sens i miejsce, by się wdawać w jakieś szersze rozważania na temat zagadnień balistyki wewnętrznej, procesu wystrzału itd. Może wystarczy, że wymagana prędkość początkowa 1500-1600 m/s dla zakładanej donośności 150-170 km jest nie do osiągnięcia tą metodą. W trakcie prób Stonogi na poligonie w Misdroy (Międzyzdrojach) maksymalnie uzyskiwano 1100 m/s i donośność ok. 90 km.
W dodatku jeszcze przed osiągnięciem jakichkolwiek, nawet tych mizernych rezultatów, rozpoczęto budowę podziemnego kompleksu w Mimoyecques w płn. Francji, w punkcie oddalonym o 165 km od centrum Londynu. Obiekt złożony z szeregu sztolni i ukośnych szybów dla dział, wykutych we wnętrzu wapiennego wzgórza, nakrytego dodatkowo 5,5 m grubości płytą żelbetową, pomieścić miał łącznie 50 dział wielokomorowych. Liczbę tę stopniowo redukowano, w miarę jak kolejne alianckie naloty rujnowały kolejne elementy budowy, do 25, 15, a ostatecznie do 5 dział HDP (jeszcze 2 szyby miały być wykorzystane dla bardziej klasycznych dział K5 Glatt oraz wyrzutni rakiet Rheinbote - ale i tych prac nie ukończono).