Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Życie polityczne III RP _ MAGDALENA OGOREK

Napisany przez: AAN 21/02/2015, 10:06

Magdalena Agnieszka Ogórek (ur. 23 lutego 1979 w Rybniku) – polska historyczka, doktor nauk humanistycznych, prezenterka telewizyjna oraz kandydatka na prezydenta RP w 2015. Ukończyła tamtejsze II Liceum Ogólnokształcące (wówczas im. Hanki Sawickiej). W 2002 ukończyła studia magisterskie na kierunku historii Uniwersytetu Opolskiego, w 2003 studia podyplomowe na kierunku integracja europejska na Uniwersytecie Warszawskim, a w 2005 studia tematyczne w European Institute of Public Administration w Maastricht. W 2009 na Uniwersytecie Opolskim uzyskała stopień naukowy doktora na podstawie pracy zatytułowanej Beginki i waldensi na Śląsku i Morawach do końca XIV wieku. Była nauczycielem akademickim w Wyższej Szkole Cła i Logistyki w Warszawie, pracowała też jako starszy wykładowca w Małopolskiej Szkole Wyższej im. J. Dietla w Krakowie.
Działalność zawodowa i polityczna
Odbywała kilkutygodniowe staże i praktyki zawodowe w Biurze Integracji Europejskiej w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz w Kancelarii Premiera. W 2004 została zatrudniona w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, gdzie pracowała dwa lata. W latach 2008–2010 zatrudniona w klubie poselskim Sojuszu Lewicy Demokratycznej (pierwotnie pod nazwą Lewica). Przez trzy lata była współpracowniczką przewodniczącego SLD Grzegorza Napieralskiego, w 2010 była członkinią jego sztabu wyborczego w wyborach prezydenckich.
W wyborach parlamentarnych w 2011 bezskutecznie kandydowała do Sejmu z ramienia SLD.
Od sierpnia 2012 do października 2014 na podstawie umów cywilnoprawnych współpracowała z Narodowym Bankiem Polskim, m.in. przy realizacji zamówionych przez NBP filmów i jako redaktor w pracowniczym magazynie „Jak w banku”.
9 stycznia 2015 została zatwierdzona przez zarząd SLD jako kandydatka tej partii na prezydenta RP w wyborach 10 maja tego samego roku. Zajęła w nich 5. miejsce, zdobywając 353 883 głosy, co stanowiło 2,38% głosów ważnych. Po wyborach zakończyła się jej współpraca z SLD, z którym związana była jako bezpartyjna.
Kariera medialna
Ma na swoim koncie epizodyczne role w produkcjach telewizyjnych i filmowych, tj. w Los Chłopacos (2003), Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście (2003) i Lokatorzy (2002). Od 2002 zagrała pielęgniarkę w kilkudziesięciu odcinkach serialu Na dobre i na złe. W 2014 prowadziła program Atlas świata w TVN24 Biznes i Świat.
We wrześniu 2016 została publicystką konserwatywnego tygodnika „Do Rzeczy”. Od 3 listopada 2016 współprowadzi program W tyle wizji w TVP Info, zaś 21 stycznia 2017 w Polskim Radiu 24 wyemitowano pierwsze wydanie prowadzonej przez nią audycji „Utracone, odzyskane” o zaginionych dziełach sztuki.
W lutym 2017 zaczęła prowadzić program Studio Polska w TVP Info na zmianę z Katarzyną Matuszewską, następnie po ustąpieniu Katarzyny Matuszewskiej prowadzi ten program wspólnie z Jackiem Łęskim. Od września 2017 jest także jedną z prowadzących program O co chodzi w TVP Info. Od lutego 2019 prowadzi program Minęła dwudziesta w TVP Info.
W 2018 Muzeum Historii Żydów Polskich Polin umieściło jej tweet z 2017, w którym wytknęła Markowi Borowskiemu rzekomą zmianę nazwiska z Berman na Borowski, na wystawie czasowej Obcy w domu. Wokół marca '68, w części poświęconej polskiemu antysemityzmowi, jako przykład współczesnego języka nienawiści. W marcu 2018 złożyła prywatny pozew przeciwko dyrektorowi muzeum prof. Dariuszowi Stoli. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia umorzył postępowanie w tej sprawie. Ogórek odwołała się od tej decyzji. 19 lutego 2019 Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji i oddalił pozew przeciwko Stoli.
Życie prywatne
Magdalena Ogórek jest żoną byłego posła SLD Piotra Mochnaczewskiego. Ma córkę (ur. 2005).


===========================================================

Wszystkie media w Rosji są upstrzeni zdjęciami Magdaleny Ogórek (tylko jej nazwisko piszą po rosyjsku - Ogórec). Nie o kim innym oni prawie nie piszą jak gdyby innych kandydatów na prezydenta nie ma. Ja, oczywiście, pojmuję że pani Ogórek jest bardzo efektowna rolleyes.gif i mało który polityk w Europie jest w takim stopniu ładny (wspomnijcie na przykład końsku twarz polityki brytyjskiej Catherine Ashton), ale myślę, że są bardziej poważni przyczyny niż zgrabna figura. W Rosji własnych pięknych kobiet są za wiele. To po co Magdalena Ogórek confused1.gif

Napisany przez: konto_usuniete_28.02.16 21/02/2015, 10:24

QUOTE(AAN @ 21/02/2015, 10:06)
Wszystkie media w Rosji  są upstrzeni zdjęciami Magdaleny Ogórek (tylko jej nazwisko piszą po rosyjsku - Ogórec). Nie o kim innym oni prawie nie piszą jak gdyby innych kandydatów na prezydenta nie ma. Ja, oczywiście, pojmuję że pani Ogórek jest  bardzo efektowna  rolleyes.gif  i mało który polityk w Europie jest w takim stopniu ładny (wspomnijcie na przykład  końsku twarz polityki brytyjskiej Catherine Ashton), ale myślę, że są bardziej poważni przyczyny niż zgrabna figura. W Rosji własnych pięknych kobiet są za wiele. To po co Magdalena Ogórek confused1.gif
*


To oczywiste,
do prezydentury prowadzi ja środowisko z natury rzeczy wasalne wobec Rosji, spadkobiercy PZPR co wielu Polaków tłumaczy jako : Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji sleep.gif
I tu jest naturalna przyczyna, medialnej kariery Pani Ogórek w Rosji. Ona sama z tym nurtem niewiele ma wspólnego, ot młoda, inteligentna, wpuszczona w maliny wink.gif

Napisany przez: ku 030321 21/02/2015, 10:46

Ogórek wygłupiła się sugerując, że stosunki polsko - rosyjskie są złe z winy Polski.
W nagrodę dostała od Rosji pocałunek śmierci.

Napisany przez: Baszybuzuk 21/02/2015, 10:59

QUOTE(AAN @ 21/02/2015, 10:06)
Wszystkie media w Rosji  są upstrzeni zdjęciami Magdaleny Ogórek (tylko jej nazwisko piszą po rosyjsku - Ogórec). Nie o kim innym oni prawie nie piszą jak gdyby innych kandydatów na prezydenta nie ma.


Bo to tradycyjny stereotyp w pisaniu w Rosji o Polsce - piękna Polka (czasem również w wersji wyniosłej, tzn. szlacheckiej) na tle stukniętego, nieznoszącego Rosjan Polaka. rolleyes.gif

Napisany przez: konto_usuniete_28.02.16 21/02/2015, 11:55

QUOTE(Baszybuzuk @ 21/02/2015, 10:59)
QUOTE(AAN @ 21/02/2015, 10:06)
Wszystkie media w Rosji  są upstrzeni zdjęciami Magdaleny Ogórek (tylko jej nazwisko piszą po rosyjsku - Ogórec). Nie o kim innym oni prawie nie piszą jak gdyby innych kandydatów na prezydenta nie ma.


Bo to tradycyjny stereotyp w pisaniu w Rosji o Polsce - piękna Polka (czasem również w wersji wyniosłej, tzn. szlacheckiej) na tle stukniętego, nieznoszącego Rosjan Polaka. rolleyes.gif
*


Tak...., aż mi się tytuł tematu AAN-a przypomniał
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=99689&st=0
tam też była piękna Polka szlachcianka, co dzielnego Moskala wybrała, miast durnego polskiego patrioty, który w niesławie wiał na emigracje ....
QUOTE
Najogólniej biorąc, ten film występował w Polsce (i, częściowo, w Biłorusi). W nim grali polscy aktorzy (na przykład Paweł Deląg, on występował u Spielberga). Wśród głównych bohaterów są kilku Polaków - porucznik Gorzewski , panna Beata i kapitan Ledóchowski (rywal junkra Tarusowa u panny Beaty). Jestem zdziwiony, dlaczego w Polsce tak mało wiedzą o filmie, przecież w filmie jest odzwierciedlony los polskiego narodu: jeden Polak - poddany cara rosyjskiego , drugi Polak - walczy za cesarza francuskiego i oni przeciwstawiają się z siebie. Lustrem tej konfrontacji jest walka o serce przepięknej polskiej panny między Rosjaninem i Polakiem.

&
QUOTE
Jednak pannę Beatę dawno domaga się Polak kapitan Ledóchowski, który służy Francuzom. Później junkier Tarusow, Beata i kapitan Ledóchowski przypadkowo spotykają się (to odbywa się już w Polsce, kiedy Francuzi biegną z Rosji) i między wielbicielami odbywa się pojedynek szablowy w oczach panny Beaty. Ledóchowski zwycięża i Beata ratuje junkra, obiecując wyjść za mąż za kapitana. (Scena z księdzem i pokazana w zwiastunie) Lecz Rosjanie nie poddają się! Finałowy pojedynek między dwoma Polakami - rosyjskim i francuskim (kogo z ich można nazwać polskim patriotą ? Porucznik Gorzewski jest patriotą Rosji i co przeszkadza mu być patriotą Polski? Kapitan Ledóchowski wygląda jako zbieg niewiadomego pochodzenia porzucający Polskę), przekształca panią Ledóchowską we wdowę, która od razu pada w objęcia swojego kochanego ułana rosyjskiego.

Konkluzja genialna :
jest patriotą Rosji i co przeszkadza mu być patriotą Polski wink.gif

Napisany przez: emigrant 21/02/2015, 12:27

QUOTE(Baszybuzuk @ 21/02/2015, 10:59)
Bo to tradycyjny stereotyp w pisaniu w Rosji o Polsce - piękna Polka (czasem również w wersji wyniosłej, tzn. szlacheckiej) na tle stukniętego, nieznoszącego Rosjan Polaka.  rolleyes.gif
*


Tyle, ze w tej tradycji ta piękna Polka miała więcej oleju w głowie niż omawiana piękność.

Napisany przez: Pluton 21/02/2015, 15:51

Po prostu w swoich wypowiedział wskazuje, że nie uważa Rosji za wroga i chce zrobić co w jej mocy, by znormalizować stosunki z Rosją. Wielu uważa że głos Polski się nie liczy, może i tak, ale zawsze lepiej by ten piesek nie szczekał ci u nogi, bo robi hałas i ktoś może się obudzić. Także Rosja bardzo chętnie "zresetowałaby" stosunki z Polską, zwłaszcza teraz. Nic więc dziwnego, że rosyjskie media ciepło o niej mówią, bo to jeden z nielicznych "polityków" part sejmowych mówiący w taki sposób.

Napisany przez: Baszybuzuk 21/02/2015, 16:56

A reprezentant PSL mówi inaczej? rolleyes.gif

Tyle że Ogórek jest dodatkowo słuszna i historycznie (SLD - choć nadal w Rosji pozostaje niesmak po wrogu-Kwaśniewskim), i estetycznie.

Napisany przez: lucyna beata 21/02/2015, 17:33

Bardzo cieszę się, że pani Ogórek jest kandydatem na prezydenta. Bez niej kampania byłaby nudna, nijaka. Włączenie się tego czegoś, bo nie można jej nazwać politykiem zmienia scenę polityczną w kabaret. Fakt, bardzo inteligentna, potrafi wszak obsługiwać aparat telefoniczny. Tylko mam małą prośbę. Należałby tę Panią wysłać do logopedy, aby ustawił jej głos. Jak usiłuje pokrzykiwać to piszczy, a to rani moje uszy i przerywa mi salwy śmiechu. Piszczący polityk kojarzy mi się z pieskiem pokojowym co to intensywnie ujada ale miast strachu budzi politowanie.

Napisany przez: munitalp10 21/02/2015, 20:08

No cóż Pani Ogórek ładny ma garniturek...
Przedstawicielka nurtów sprzyjających Rosji i ich interesom. Bardziej boleję nad tym, że tak niewyraźna staje się przy tym polityka rządu, który ani w rozmowach w Mińsku nie chce uczestniczyć, ani nie przeszkadza partii rządzącej to, że Pani Premier Kopacz rozmawia z jednym z najbardziej filorosyjskich polityków europejskich Panem Orbanem, który zresztą o niedawnym premierze Tusku wypowiada się bardzo niepochlebnie. Jednakże z każdym rozmawiać trzeba smile.gif Także z tym z ogonem i rogami, jak to kiedyś powiedział jeden z naszych byłych prezydentów...
Szkoda, że bez własnego akcentu.

Napisany przez: emigrant 21/02/2015, 20:12

Gazety ciągle ujawniaja co pikantniejsze szczegóły z życia kandydatki i jej mąża:
http://www.fakt.pl/polityka/maz-magdaleny-ogorek-scigany-przez-prokuratora,artykuly,517959.html
http://www.fakt.pl/polityka/maz-ogorek-piotr-mochnaczewski-byl-w-przeszlosci-skazany-,artykuly,518533.html
http://wpolityce.pl/polityka/230710-maz-pograzy-ogorek-mial-wyrok-za-jazde-po-pijanemu-i-zostal-wyrzucony-z-pracy
Były też informacje o rozbiciu rodziny aktualnego męża Ogórkowej (dementowane przez kandydatkę):
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Magdalena-Ogorek-dementuje-nie-rozbilam-rodziny,wid,17177079,wiadomosc.html?ticaid=114625
W sumie dalej najbardziej "pastwią" się nad nią media prorządowe o dziwo.

Napisany przez: ku 030321 21/02/2015, 21:31

QUOTE(lancaster @ 21/02/2015, 11:55)
Konkluzja genialna :
jest patriotą Rosji i co przeszkadza mu być patriotą Polski  wink.gif
*



Genialna ale jednak ograniczona - jest przecież jeszcze kilka innych krajów, których patriotą można by równolegle zostać.

Napisany przez: Lucas the Great 21/02/2015, 22:11

Skoro Kwaśniewski tak świetnie się sprawdził jako gwarant interesów Rosji w regionie, więc Rosja zapewne po prostu woli, by Polska była reprezentowana przez osobę desygnowaną przez partię wywodzącą się bezpośrednio od sowieckiej agentury w Polsce. Chociaż moim zdaniem ciepła, bezkształtna masa którą reprezentuje Komorowski też nie jest dla Putina złą opcją.

Napisany przez: szapur II 21/02/2015, 22:20

CODE

Skoro Kwaśniewski tak świetnie się sprawdził jako gwarant interesów Rosji w regionie

Jaaasnee - pełne, ja wiem, że trudno wybaczyć Kwaśniewskiemu wygrane wybory, ale może nie wygłupiajmy sie, bo co jak co ale Kwaśniewski jakimś cudem zdecydowania nie działał, żeby gwarantować interesy Rosji w regionie, zob. działania byłego prezydenta w sprawach Ukrainy.

CODE

Chociaż moim zdaniem ciepła, bezkształtna masa którą reprezentuje Komorowski też nie jest dla Putina złą opcją.

Jak widać po Orbanie w złym kierunku doszukujesz przyjaznych opcji.

Co do p. Ogórek i czemu zwróciła na nią uwagę prasa rosyjska. Z jednej strony wydaje stosunkowo łagodne przekazy w stronę Moskwy, z drugiej strony - traktowałbym to raczej w kategoriach swego rodzaju żartu, albo ciekawostki z Polski - w końcu kobiety w polityce to zdaje się nie jest jakoś w Rosji popularny model.

Napisany przez: emigrant 21/02/2015, 22:24

QUOTE(szapur II @ 21/02/2015, 22:20)
CODE

Skoro Kwaśniewski tak świetnie się sprawdził jako gwarant interesów Rosji w regionie

Jaaasnee - pełne, ja wiem, że trudno wybaczyć Kwaśniewskiemu wygrane wybory, ale może nie wygłupiajmy sie, bo co jak co ale Kwaśniewski jakimś cudem zdecydowania nie działał, żeby gwarantować interesy Rosji w regionie, zob. działania byłego prezydenta w sprawach Ukrainy.
*


Tak, jak Kwacha mam za.... (eee, ostrzeżenie mi nie potrzebne), tak faktycznie- tą woltą z Ukrainą podpadł Wołodii nieztejziemnie. Międzynarodową karierę go to kosztaowało. Ale nic starconego Wołodia sobie na piastowskiej ziemi szybko drugiego znalazł, co takich wyskoków nie miał- ostrożniejszy był i w oprzeciwieństwie do Kwacha, nagroda go nie minęła...

Napisany przez: munitalp10 21/02/2015, 23:09

Adherencja Ogórkowej smile.gif Nie podpierałbym własnym autorytetem marnych ludzi, którzy najchętniej widzieliby Polskę w rękach Rosjan. Ty Szapurze musiałbyś pisać w cyrylicy i myśleć o Leninie o wiele przychylniej, tylko dlatego, że za dużo im się wydawało. smile.gif
Przez większość swojej historii Polska była przedmurzem cywilizacji łacińskiej, nie bizantyjsko-rosyjskiej i chyba tak lepiej.
Chyba, że zmiany, zmiany... Ja mógłbym pisać w sumie w cyrylicy i patrzeć na historię niewolniczą, gorzej niż feudalną, przeklęta arystokracja!

Napisany przez: szapur II 21/02/2015, 23:13

A potrafisz udowodnić, że p. M. Ogórek (nie przyjęła nazwiska męża, więc forma "Ogórkowa" jest nieodpowiednia) akurat chciałaby pisać cyrylicą, panowania Rosji? Czy to taka swobodna myśl, żeby sobie coś napisać?

Napisany przez: Lucas the Great 22/02/2015, 9:48

QUOTE
zob. działania byłego prezydenta w sprawach Ukrainy.
Podczas końcówki jego prezydentury, kiedy wybierał się już na polityczną emeryturę. Ale liczył jeszcze na stanowisko Sekretarza Generalnego i pewnie to było jego motywacją - to jak się na niego potem wypieli wybitnie pokazuje, ile naprawdę znaczył Kwaśniewski na arenie międzynarodowej. Po za tym, jako osoba pozbawiona złudzeń odnośnie upartyjnienia Urzędu Prezydenta w Polsce(Tak wiem, że podobnie jest np. w USA), uważam, iż nie można całkowicie odcinać Prezydenta od działań jego partii macierzystej, przynajmniej wtedy kiedy partia ta sprawuje władzę. SLD nie zrobiło nic by uniezależnić chociaż częściowo Polski energetycznie, Kwaśniewski też w tej kwestii nie reagował.

QUOTE
Jak widać po Orbanie w złym kierunku doszukujesz przyjaznych opcji.
Nie można porównywać Polski i Węgier pod tym względem. Węgry są słabsze od Polski "na papierze" a jednocześnie bardziej niezależne. Orban wyraźnie stara się grać na dwa fronty. No i Orban wyraźnie coraz staje się osobą, dla której władza jest celem samym w sobie.

Napisany przez: balum 22/02/2015, 13:12

QUOTE(Lucas the Great @ 22/02/2015, 10:48)
QUOTE
zob. działania byłego prezydenta w sprawach Ukrainy.
Podczas końcówki jego prezydentury, kiedy wybierał się już na polityczną emeryturę. Ale liczył jeszcze na stanowisko Sekretarza Generalnego i pewnie to było jego motywacją

Oczywiscie dobro Polski iśweiata nie mogło mu byc na względzie. Bo? Bo go Lucas nie lubi.
To nie jest idiota. Wiedział, ze zrobi sobie z Putina wroga,a to oznacza, ze Sekretarz Generalny staje sie nierealny. Pop prostu nie masz racji.
QUOTE
- to jak się na niego potem wypieli wybitnie pokazuje, ile naprawdę znaczył Kwaśniewski na arenie międzynarodowej.

Przede wszytskim wypieły sie na niego polskie władze. A bez ich poparcia nie był rozpatrywany na takowe stanowiska. Takie są zasady.
QUOTE
SLD nie zrobiło nic by uniezależnić chociaż częściowo Polski energetycznie

Bo nie musiało. Polska była w stanie produkować i produkuje wiecej enerii niz potrzebowała. Mamy węgla więcej niz potrzebujemy.

Napisany przez: Delwin 22/02/2015, 13:26

Jak na razie rosyjskiego gazu zastąpić nie jesteśmy w stanie.

Zaś odnośnie pani Ogórek - moim zdaniem atak jest skoordynowany. Ktoś pewnie sięgnął do analiz wyborczych i ustalił, że stanowi zagrożenie dla jakiegoś kandydata. Oczywiście nie aby wygrać, ale wystarczające aby odebrać wygraną w pierwszej turze albo skasować kandydata jako "jedynej słusznej opcji na lewicy".

Napisany przez: rasterus 22/02/2015, 13:41

Ogórek to taka Duda SLD. Zarówno Miller, jak i Kaczyński nie mają szans na wybór, a kogoś trzeba wystawić.

Napisany przez: Wrzrzrzt 22/02/2015, 16:49

Ona trochę przypomina z wyglądu tą popularną Rosyjską prokurator, może dlatego?

Napisany przez: balum 23/02/2015, 8:07

QUOTE(AAN @ 21/02/2015, 11:06)
Wszystkie media w Rosji  są upstrzeni zdjęciami Magdaleny Ogórek (tylko jej nazwisko piszą po rosyjsku - Ogórec). Nie o kim innym oni prawie nie piszą jak gdyby innych kandydatów na prezydenta nie ma.

Przeprowadziłes risercz, czy sobie to wymysliłeś?
Bo jak wrzuciłem w google nazwiska kandydatów po rosyjski, to jakoś przewgi Ogórek nie ma. Naprawdę trzeba porzadnie pokopać, zeby cokolwiek o Madalenie Ogórek znaleźć.
Kto nie wierzy, niech wrzuci w gógle:
Магдалена Огурец

Jak zwykle ktos wrzuci bzdurę i zaraz forowicze, zamiast sprawdzić, łykaja kłamstewka jak pelikany rybę.

Wbrew temu co tweirdzi ANN, o Dudzie jest w rosyjskich mediach 500 razy wiecej niz o Ogórek.

O Ogórek były standardowe newsy jej spiczu:
http://aftershock.su/?q=node/288417

Załozyciel wątka twierdzi, że Rosjanie pisza ja Ogórec. I że pod tą wersja jest zalew info rmacji o kandydatce. To tak szukałem.
Магдалена Огурек ma więcej wyników w góóglach. To tym bardziej swiadczy, że załozycial wątku nie wie, o czym pisze.

Napisany przez: Lucas the Great 23/02/2015, 15:47

QUOTE(balum @ 22/02/2015, 13:12)
QUOTE(Lucas the Great @ 22/02/2015, 10:48)
QUOTE
zob. działania byłego prezydenta w sprawach Ukrainy.
Podczas końcówki jego prezydentury, kiedy wybierał się już na polityczną emeryturę. Ale liczył jeszcze na stanowisko Sekretarza Generalnego i pewnie to było jego motywacją

Oczywiscie dobro Polski iśweiata nie mogło mu byc na względzie. Bo? Bo go Lucas nie lubi.
To nie jest idiota. Wiedział, ze zrobi sobie z Putina wroga,a to oznacza, ze Sekretarz Generalny staje sie nierealny. Pop prostu nie masz racji.
*

Po prostu nie był świadomy układu sił i sposobu funkcjonowania instytucji ONZ-towskich. Liczył, że jeśli zmieni strony i dla odmiany wesprze starania zachodu, to faktycznie być może spotka go personalna nagroda. Nie uwzględnił jednak tego, że Rosja to jeden z 5 głównych graczy w ONZ, stale bezpośrednio wpływający na działania tej organizacji.
QUOTE
Przede wszytskim wypieły sie na niego polskie władze. A bez ich poparcia nie był rozpatrywany na takowe stanowiska. Takie są zasady.
Przede wszystkim miał zbyt niską rozpoznawalność, ONZ mimo silnego upolitycznienia w przeciwieństwie do Unii Europejskiej stara się zachować pozory, nie wybiera się tam osób bez kompetencji, charyzmy i zdolności. Doszukiwanie się w osobistej klęsce Kwaśniewskiego winy PIS-u to przekroczenie granic absurdu.
QUOTE
Dywersyfikacja stale postepuje. Tankowcami mozna przywieźc ropę do Gdańska, a nastepnie do Płocka rurociągiem.
Cały proces postępuje jednak za wolno, za późno się również zaczął. Potrzeba było upadku SLD by cokolwiek w tej sprawie mogło ruszyć. Rząd PO również traktuje sprawę po macoszemu, o czym świadczy umowa Pawlaka, tylko duże zainteresowanie opini publicznej wstrzymuje rząd przed całkowitym zignorowaniem problemu.

Napisany przez: AAN 26/02/2015, 17:37

Ja całkowicie pojmuję kolegów, gdy oni przeżywają uczucia erotyczni rolleyes.gif albo nawet natchnienie poetyckie mówiąc o pani Ogórek. smile.gif Słowa kolegi munitalp10 „Pani Ogórek ładny ma garniturek” brzmi jako wiersz. wink.gif
Co się tyczy tego co piszą media rosyjskie, proponuję kolegom zobaczyć http://news.yandex.ru/yandsearch?text=магдалина+огурец&rpt=nnews2&grhow=clutop: (po rosyjsku). Prosto klikajcie myszką na zdjęcie pani Ogórek i strona internetowa otworzy się z jakimś artykułem o niej. Na przykład jeden z artykułów nazywa się: Następnym prezydentem Polski może zostać Ogórec {nie Ogórek}. To jest wyniki poszukiwania wśród wiadomości wyszukiwarki rosyjskiej яндекс.рф. Same możecie poszukać „магдалина огурец” na новости.яндекс.рф
Co się tyczy kursa politycznego pani Ogórek ja rozumiem ze słow kolegów, że ona jest takim polskim Viktorem Orbanem - takim bojownikiem o niepodległość polską. Tak czy nie?

Napisany przez: szapur II 26/02/2015, 17:55

Jeśli chodzi o bycie "bojownikiem o niepodległość polską" w stylu Orbana, czy może w bardziej ogólnym stylu, to M. Ogórek nie jest kimś takim. SLD jest partią pro-EU, a poza tym Orban jest szczególny, pewne akcenty jego polityki odnoszą się do głównego problemu XX-wiecznych dziejów Węgier, więc Węgrów, którzy znaleźli się poza granicami państwa węgierskiego w wyniku Trianon, rozstrzygnięć traktatowych po I WŚ. W każdym razie Orbana można podejrzewać o pewne chęci rewizjonistyczne, niekoniecznie natomiast leży to w możliwości w tym momencie. Natomiast wszelkie tego typu myśli są obce główny siłom politycznym w Polsce, w tym i SLD, i w konsekwencji p. Ogórek, żeby "maszerować na Wilno bądź Lwów".

Napisany przez: czarny piotruś 26/02/2015, 17:56

Mam wątpliwości czy pani Magdalena ma jakikolwiek kurs polityczny, na pewno nie jest to kurs "orbanowski" Pomijając fakt, że polityka Orbana realizująca zbliżenie z Rosją w Polsce nie będzie polityką niepodległościową. Tak to z nami Polakami juz jest, coś z Rosją nam nie po drodze delikatnie rzecz ujmując...

Napisany przez: Tromp 26/02/2015, 18:01

QUOTE(AAN @ 26/02/2015, 18:37)
albo nawet natchnienie poetyckie mówiąc o pani Ogórek.  smile.gif Słowa kolegi munitalp10 „Pani Ogórek ładny ma garniturek” brzmi jako wiersz. wink.gif 
*


Andrzeju, posłuchaj tego: https://www.youtube.com/watch?v=1hJfgVt1n20
To tzw. parafraza smile.gif
CODE

Co się tyczy kursa politycznego pani Ogórek ja rozumiem ze słow kolegów, że ona jest takim polskim Viktorem Orbanem  - takim bojownikiem o niepodległość polską. Tak czy nie?

Pomijając to, co napisali koledzy, Ogórek próbuje coś ugrać na tej części elektoratu, której kurs geopolityczny Polski się nie podoba, innymi słowy-na tych, którym nie podoba się rzeczywistość, a którzy mają na tyle rozumu, by nie być tak zwanymi narodowcami.

Napisany przez: szapur II 26/02/2015, 18:01

CODE

coś z Rosją nam nie po drodze delikatnie rzecz ujmując...

A to zależy komu z tych "nas". Czasem u pewnych osób i ugrupowań, narazie marginalnych, nad rusofobią bądź bardziej logicznymi uczuciami zaniepokojenia obecną polityką rosyjską przeważa niechęć do UE, jakieś formy antyamerykanizmu, wreszcie jak dla mnie nasz stosunek do Ukraińców i wzajemnie wcale nie jest tak różowy, jakby się wydawało po obejrzeniu Wiadomości...

Napisany przez: Tromp 26/02/2015, 18:04

QUOTE(szapur II @ 26/02/2015, 19:01)
A to zależy komu z tych "nas". Czasem u pewnych osób i ugrupowań, narazie marginalnych, nad rusofobią bądź bardziej logicznymi uczuciami zaniepokojenia obecną polityką rosyjską przeważa niechęć do UE, jakieś formy antyamerykanizmu, wreszcie jak dla mnie nasz stosunek do Ukraińców i wzajemnie wcale nie jest tak różowy, jakby się wydawało po obejrzeniu Wiadomości...
*


A to prawda-tacy się zdarzają. O nich właśnie pisałem, że im się nie bardzo podoba rzeczywistość. Przecież całemu złu świata winne USA, Żydzi (alternatywnie zbiorczo Usrael), masoni, cykliści i co tam jeszcze smile.gif
Tylko co do Ukraińców zgoda-tu kurs polityczno-medialny z kursem społecznym się chyba niezupełnie pokrywa, choć jednak sądzę, że większość Polaków w jakimś stopniu jeżeli nie sympatyzuje z Ukrainą, to przynajmniej jest przeciwko Rosji w tym konflikcie. Względnie siedzi i się cieszy, że dwóch wrogów się tłucze między sobą. Też jakieś wyjście.

Napisany przez: AAN 1/03/2015, 8:15

Dla kolegów przypominam że imię pani Ogórek po rosyjsku pisze się jak Magdalina(Магдалина) a nie Magdalena(Магдалена) dlatego też poszukiwania Magdaleny nie dają jakichś znacznych wyników. Zdaje się że koledzy są Rosjanami dlatego że tylko oni ignorują własne słowniki. wink.gif
Słuchając piosenkę, link na którą dał kolega Tromp, powziąłem pytanie czy pani Ogórek jest taka popularna co o niej już piosenki dziecięce śpiewają czy pani kandydat postanowiła wkręcić się do cudzej popularności? rolleyes.gif
Co się tyczy jej poglądów politycznych czy ona ma jakiś program skierowany na odzyskiwanie niepodległości polskiej jako Orban (nowi ustawy, konstytucja) czy prosto chce handlować z Rosją cichcem żeby Polska potrafiła zarobić parę miliardów dodatkowych? Albo Rosja jest tylko powodem do jakichś innych oświadczeń?

Napisany przez: Baszybuzuk 1/03/2015, 11:06

QUOTE(AAN @ 1/03/2015, 8:15)
Co się tyczy jej poglądów politycznych czy ona ma jakiś program skierowany na odzyskiwanie niepodległości polskiej jako Orban (nowi ustawy, konstytucja) czy prosto chce handlować z Rosją cichcem żeby Polska potrafiła zarobić parę miliardów dodatkowych? Albo Rosja jest tylko powodem do jakichś innych oświadczeń?


Od około 10 lat program jej rodzimej partii SLD to "róbmy tylko to, co robi EU, EU wie lepiej". Nic w wystąpieniach kandydatki SLD nie wskazuje, żeby miała na ten temat inne zdanie. Dlatego jeśli chodzi o Rosję, jej stanowisko to mieszanka programu SLD ("niech decydują inni") i zachowań budujących wizerunek nowej, niezwiązanej z dotychczasową polityką postaci ("wystarczy zadzwonić, porozmawiać i będzie dobrze").

Napisany przez: Tromp 1/03/2015, 11:13

Plus pisanie o SLD i domniemanej sympatii do Rosji jako o podejściu niepodległościowym jest mocno egzotyczne smile.gif

Napisany przez: ku 030321 1/03/2015, 12:03

QUOTE(Tromp @ 1/03/2015, 11:13)
Plus pisanie o SLD i domniemanej sympatii do Rosji jako o podejściu niepodległościowym jest mocno egzotyczne smile.gif
*


Lewica zawsze była dobra w stosowaniu nowomowy.

Napisany przez: Dawid_G 1/03/2015, 20:42

Pani Ogórek o zabójstwie Niemcowa.

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/ogorek-o-zabojstwie-niemcowa-musimy-rozmawiac-na-drodze-dialogu-weszlismy-do-nato-i-ue,1395955.html?playlist_id=12799




Napisany przez: Wrzrzrzt 1/03/2015, 20:51

QUOTE(jur @ 1/03/2015, 12:03)
QUOTE(Tromp @ 1/03/2015, 11:13)
Plus pisanie o SLD i domniemanej sympatii do Rosji jako o podejściu niepodległościowym jest mocno egzotyczne smile.gif
*


Lewica zawsze była dobra w stosowaniu nowomowy.

SLD tylko udaje lewicę. Widać to było jak się ostatnio dorwali do władzy. SLD raczej bym zakwalifikował jako azjatycką partię oligarchiczną w stylu Rosyjsko-Ukraińskim.

Napisany przez: matigeo 1/03/2015, 20:51

QUOTE(Wrzrzrzt @ 22/02/2015, 17:49)
Ona trochę przypomina z wyglądu tą popularną Rosyjską prokurator, może dlatego?
*



Tą prokurator przypomina moja znajoma, ale na pewno nie Ogórek...

Napisany przez: Baszybuzuk 1/03/2015, 20:55

QUOTE(dawid2009 @ 1/03/2015, 20:42)
Pani Ogórek o zabójstwie Niemcowa.

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/ogorek-o-zabojstwie-niemcowa-musimy-rozmawiac-na-drodze-dialogu-weszlismy-do-nato-i-ue,1395955.html?playlist_id=12799
*




No ba, w końcu warto rozmawiać. Nieważne o czym, nieważne z kim. wink.gif

Tak trochę poważniej - SLD miało bardzo długą przerwę w obcowaniu z realną polityką na szczeblu państwa. Ostatnie 10 lat to dla nich głównie doświadczenia z awantur krajowych i okazjonalnie zamieszanie w parlamencie EU. Stąd kiedy pojawiają się sprawy międzynarodowe, są kompletnie zagubieni.

Napisany przez: Krodinor 4/03/2015, 11:44

To jest jeszcze lepsze:
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150302/KRAJ/150309984
1:20

Jaki kraj, tacy kandydaci...

Napisany przez: emigrant 4/03/2015, 15:48

QUOTE(Krodinor @ 4/03/2015, 11:44)
To jest jeszcze lepsze:
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150302/KRAJ/150309984
1:20

Jaki kraj, tacy kandydaci...
*


Ta wrzutka jest zatytułowana: "Ogórek przerywa milczenie." Duży błąd z jej strony. Z wrzutki tej (i poprzedniej) wynika, że mądrzej robiła, jak nic nie mówiła, tylko... dawała się oglądać. tongue.gif

Napisany przez: Tromp 4/03/2015, 17:16

QUOTE(emigrant @ 4/03/2015, 16:48)
Ta wrzutka jest zatytułowana: "Ogórek przerywa milczenie." Duży błąd z jej strony. Z wrzutki tej (i poprzedniej) wynika, że mądrzej robiła, jak nic nie mówiła, tylko... dawała się oglądać. tongue.gif
*


Ano prawda... Całej reszty da się słuchać (nawet Bronka, o ile akurat czymś nie błyśnie-zdarza się!), to jej nie bardzo.

Napisany przez: konto usunięte 051218 4/03/2015, 22:30

"Magdalena Ogórek, Najpopularniejsza w Rosji. Dlaczego?"
Czy może mi ktoś podać tytuły rosyjskojęzycznych gazet, które to w przeciągu kilku/ kilkunastu dni zachwycają się (lub pieją peany na cześć)Magdaleną Ogórek ?

Napisany przez: metalcoola 4/03/2015, 23:25

Nie rozumiem tylko, czemu za rzecznika przydzielono jej Kalitę? Nawet się do Sejmu nie dostał, i do tego jest zarozumiały i irytujący wink.gif

Napisany przez: Pluton 21/03/2015, 18:37

Jak na osobę znikąd, zielonkę to wcale nie jest tak tragicznie jak to próbują wmówić media. Fakt, nie jest to geniusz, ale jest osobą kompletnie spoza "dużej" polityki, potrzebuje czasu. Kwestie kto nią kieruje, kto pociąga sznurki pozostawiam, bo każdy kto należy do jakieś partii jest mniej lub bardziej kontrolowany. Na pewno Ogórek to lepszy wybór aniżeli Bul, stary beton i półinteligent. Dzieli ich taka różnica wieku, że Bronek powinien ją z zasady deklasować, a jest ledwo co o głowę wyższy i to dzięki mediom.

Napisany przez: AAN 25/03/2015, 17:37

QUOTE(ciekawy @ 5/03/2015, 3:30)
...Czy może mi ktoś podać tytuły rosyjskojęzycznych gazet, które to w przeciągu kilku/ kilkunastu dni zachwycają się (lub pieją peany na cześć)Magdaleną Ogórek ?
*



Oto wczorajszy artykuł rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Nowości (jedna z największych w Rosji) z charakterystyczną nazwą: http://ria.ru/world/20150324/1054263751.html(po rosyjsku). W artykule pani Ogórek jest wzmiankowana ale pod nazwiskiem „Ogorek”.

Napisany przez: marc20 1/08/2016, 20:57

Magdalena Ogórek odKODowuje Polskę razem z Rafałem Ziemkiewiczem:
https://www.youtube.com/watch?v=0oQT9Jh9N-Q

Mam wrażenie,że Kaczyńskiemu byłoby prawie wszystko jedno, czy prezydentem jest Andrzej Duda, czy byłaby nim Magdalena Ogórek.
http://www.newsweek.pl/polska/magdalena-ogorek-broni-andrzeja-dudy-i-chwali-polityke-pis-dlaczego-,artykuly,386293,1.html

Co ten Miller wymyślił XD ...

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=134421&pid=1561299&st=2295&#entry1561299

QUOTE(gregski @ 1/08/2016, 14:44)
QUOTE(Kamaz73 @ 31/07/2016, 10:59)
Od początku pisałem że Kaczyński wystawia ludzi bez kręgosłupa moralnego i odporności psychicznej.
*


Ja bym to rozciagnal rowniez na inne partie. Zadnemu przywodcy nie zalezy na majacych wlasne zdanie wspolpracownikach. Oni potrzebuja spolegliwych potakiwaczy.

Tylko Leszek Miller był taki wspaniałomyślny,że wystawił kandydata spoza własnej partii laugh.gif

Napisany przez: kmat 1/08/2016, 22:13

CODE
Co ten Miller wymyślił XD ...

Był w tym pewien głębszy sens. SLD pod Millerem stawało się czymś w rodzaju konserwatywnego skrzydła postkomuny z prorosyjskimi inklinacjami, widać że było że europejsko-lewicowo-postępowa etykietka z czasów Kwaśniewskiego coraz bardziej im uwierała. Inna rzecz, że Miller przestrzelił, tego elektoratu było za mało, a zraził inne potencjalne grupy wyborców. A i kandydatka średnio udana.

Napisany przez: Ilivi 26/01/2017, 13:26

QUOTE(kmat @ 1/08/2016, 22:13)
CODE
Co ten Miller wymyślił XD ...

Był w tym pewien głębszy sens. SLD pod Millerem stawało się czymś w rodzaju konserwatywnego skrzydła postkomuny z prorosyjskimi inklinacjami, widać że było że europejsko-lewicowo-postępowa etykietka z czasów Kwaśniewskiego coraz bardziej im uwierała. Inna rzecz, że Miller przestrzelił, tego elektoratu było za mało, a zraził inne potencjalne grupy wyborców. A i kandydatka średnio udana.
*


Średnio udana to eufemizm. Była najgorsza z możliwych. Doceniona została jednak przez PIS. Posadka w rządowej telewizji jest dla niej najlepszym ukoronowaniem "sukcesu" wyborczego i ciepłych słów nieszczędzonych partii rządzącej.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,20935867,magdalena-ogorek-dostala-prace-w-tvp-info-bedzie-sie-dzielic.html
Biedny Miller pewnie żałuje, że biografia uniemożliwiła mu karierę w PIS...

Napisany przez: Fuser 26/07/2017, 17:37

Ofiara "ubeckich prowokacji":
http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,22152732,widz-zadzwonil-do-ogorek-na-wizji-i-kazal-jej-odebrac-graty.html#BoxPloCz3Z46

Napisany przez: Grzegorz_B 26/07/2017, 18:08

Idealnie dobrała się z Millerem.

Ta sama bardzo powierzchowna efektowność (ładna buźka w jej wykonaniu, bezczelność u Millera, i w obydwu przypadkach niewiele więcej... poza oczywiście parciem na sukces), podobna miałkość intelektualna (mimo doktoratu - co głównie pokazuje stopień dewaluacji polskich tytułów) i również taka sama bezideowość.

Trochę mnie dziwi że PiS zdecydował się ją wystawić do TVP i najwyraźniej nic na tym nie traci... no ale to tylko obserwacja.

Napisany przez: szczypiorek 16/01/2018, 16:09

QUOTE
Magdalena Ogórek mówiła, że nie zarobi na dotacji z ministerstwa. Sprawdziliśmy
Napisana przez Magdalenę Ogórek książka o generale SS Ottonie Waechterze dostała 40 tys. zł dofinansowania z ministerstwa kultury. "Dotacja jest dla wydawnictwa, autor nie ma z niej ani 1 zł" - oburzała się była kandydatka SLD na prezydenta, gdy media zaczęły pisać o sprawie. Jak wydano te pieniądze? Sprawdziliśmy.


https://wiadomosci.wp.pl/magdalena-ogorek-mowila-ze-nie-zarobi-na-dotacji-z-ministerstwa-sprawdzilismy-6209641026189441a

Napisany przez: ChochlikTW 16/01/2018, 17:46

QUOTE(szczypiorek @ 16/01/2018, 16:09)
QUOTE
Magdalena Ogórek mówiła, że nie zarobi na dotacji z ministerstwa. Sprawdziliśmy
Napisana przez Magdalenę Ogórek książka o generale SS Ottonie Waechterze dostała 40 tys. zł dofinansowania z ministerstwa kultury. "Dotacja jest dla wydawnictwa, autor nie ma z niej ani 1 zł" - oburzała się była kandydatka SLD na prezydenta, gdy media zaczęły pisać o sprawie. Jak wydano te pieniądze? Sprawdziliśmy.


https://wiadomosci.wp.pl/magdalena-ogorek-mowila-ze-nie-zarobi-na-dotacji-z-ministerstwa-sprawdzilismy-6209641026189441a
*


Wiem, że nie ocenia się książki po okładce (w tym wypadku po treści), ale taka recenzja i to, a propo książki historycznej - https://wiadomosci.wp.pl/magdalena-ogorek-napisala-ksiazke-o-generale-ss-opowiada-w-niej-jak-bez-przekonania-dlubie-w-ciastku-6209622676666497a - nie tylko zniechęca, budzi zażenowanie, ale też rodzi pytanie - Czy książka w takim razie spełniła kryteria?
http://www.mkidn.gov.pl/media/po2017/dokumenty/20161020_regualmin_Literatura_2017.pdf Skoro autorka historie przeplata z refleksjami na temat swojego życia osobistego.

Napisany przez: wysoki 16/01/2018, 21:20


Obraz nędzy polskiej nauki: http://wiadomosci.dziennik.pl/wybory-prezydenckie/artykuly/481658,magdalena-ogorek-miazdzaca-recenzja-pracy-doktorskiej.html i ktoś kto dla pieniędzy zmieni poglądy?
I najważniejsze, że jest przeciw PO?

To już nie ma w kraju lepszych?

Napisany przez: Gajusz Mariusz TW 16/01/2018, 21:24

QUOTE(wysoki @ 16/01/2018, 21:20)
I najważniejsze, że jest przeciw PO?


Bingo, trafiłeś w sedno. Tylko tyle wnoszę z postu, bo super zachwyt nad urodą jest poza dyskusją z przyczyn oczywistych.

Napisany przez: ChochlikTW 16/01/2018, 22:26

QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 16/01/2018, 21:24)
QUOTE(wysoki @ 16/01/2018, 21:20)
I najważniejsze, że jest przeciw PO?


Bingo, trafiłeś w sedno. Tylko tyle wnoszę z postu, bo super zachwyt nad urodą jest poza dyskusją z przyczyn oczywistych.
*


Nie wiem, czy pamiętasz z innego forum wink.gif ,gdzie padło od jednego z użytkowników, że powodem dla, którego zagłosuje na nią jest właśnie jej uroda. Tylko, że to rzecz gustu. wink.gif

CODE
i ktoś kto dla pieniędzy zmieni poglądy?

Czy zmieniła? dry.gif

Artykuł z frondy z 205, gdy startowała jako kandydatka na prezydenta - http://www.fronda.pl/a/magdaleny-ogorek-poglady-na-kosciol-katolicki,46623.html

I takie stwierdzenia:

Poglądy pani Ogórek o Kościele katolickim są niebezpieczne. Z jednej strony zauważa, że: „Cieszę się, że jest instytucja (Kościół), która cały czas odnosi się do fundamentalnych wartości w tych bardzo trudnych czasach. Nigdy jeszcze nie było takiego przyspieszenia cywilizacyjnego i rozwoju nauki. Żyjemy w pewnym szoku cywilizacyjnym. Kościół zwraca nam uwagę na dobro i zło. Potrzebna jest instytucja, która wraca do fundamentalnych wartości i zadaje pytanie: dokąd zmierza nasza cywilizacja, kim jesteśmy i gdzie będziemy za kilka lat?".

Trzeba przyznać, że Pani Ogórek powiedziała, że nie zgadza się z tezą, Kościół hamuje rozwój Polski. Tyle tylko, że dla kandydatki SLD na prezydenta Polski nowoczesność Kościoła jest taka, jaką chcą widzieć "Gazeta Wyborcza" czy tzw. katolicy kościoła otwartego.

Wywiad z nią po roku na tym samym portalu - http://www.fronda.pl/a/d-magdalena-ogorek-specjalnie-dla-frondy-o-tym-dlaczego-jako-katoliczka-startowala-z-partii-lewicowej-na-prezydenta-i-o-grze-w-serialu-na-dobre-i-zle,74479.html

I taki dość grzeczny wywiad, jak na portal mało słynący z epatowaniem miłością do bliźniego.

Portal wpolityce.pl przekonuje, że wolty w poglądach nie było.
https://wpolityce.pl/polityka/316805-gdzie-ta-straszna-wolta-magdaleny-ogorek-nigdy-jej-nie-bylo-nawet-obrone-terytorialna-kandydatka-sld-miala-w-swoim-programie
Na podstawie obronny terytorialnej. I czy przypadkiem nie postulowała, aby byli to myśliwi? dry.gif

Bardziej może zastanawiać dlaczego Magda Ogórek chciała być kandydatką partii, z którą się nie utożsamiała. I tu z odpowiedzią spieszy sama kandydatka, która w jednym z wywiadów powiedziała, że gra się takimi kartami, jakie ma się w ręku. Mam niejasne przeczucie, że Magda Ogórek nie powiedziała jeszcze w polityce ostatniego słowa.
SLD dało się jej wylansować, a później poczuła skąd wieje wiatr i postanowiła płynąć z prądem.
Później pewnie wypłynie, gdzie indziej, gdy prąd, gdzie indziej okaże się silniejszy, aby tylko nie zginąć medialnie.

Napisany przez: wysoki 16/01/2018, 22:42

QUOTE
Bardziej może zastanawiać dlaczego Magda Ogórek chciała być kandydatką partii, z którą się nie utożsamiała. I tu z odpowiedzią spieszy sama kandydatka, która w jednym z wywiadów powiedziała, że gra się takimi kartami, jakie ma się w ręku. Mam niejasne przeczucie, że Magda Ogórek nie powiedziała jeszcze w polityce ostatniego słowa.

Aha, czyli przyłączyła by się do każdej partii, która tylko zapewniła by jej wylansowania się (dostanie się do władzy)?
Gra się takimi kartami...

No nic, grunt, że jest przeciw PO.
Oby tylko się nie okazało, że po jakichś wyborach karty rozdaje PO, i wtedy p. Magda odnajdzie w sobie stare ciągoty anty PiS wink.gif. Które czuła już od początku...



Napisany przez: kmat 16/01/2018, 23:00

QUOTE(ciekawy @ 16/01/2018, 20:39)
Super laska trzymająca anty PO-wski poziom ! smile.gif
*


Ten post to kwintesencja..

Napisany przez: master86 16/01/2018, 23:29

A zna ktoś najnowszą pracę pani Ogórek: "Lista Wachtera. Generał SS, który obrabił Kraków", Zona Zero 2017?

QUOTE
To nie teoria spiskowa. To "Akta Odessy" Fredericka Forsytha - w realu.

Gdzie podziała się krakowska "Walka karnawału z postem" Brueghela, za której kopię płacono 20 milionów funtów Dokąd powędrowały zrabowane płótna Fałata, gotyckie i renesansowe meble, cenne numizmaty
Historyk, Magdalena Ogórek, prowadzi brawurowe śledztwo tropiące niemiecką grabież dzieł sztuki z okupowanych ziem Rzeczpospolitej. Trafia m.in. do zamku pod Wiedniem, którego właściciel, jeszcze 70 lat po wojnie, podpisywał się "Horst von Wächter, syn gubernatora".

Otto von Wächter, austriacki baron SS, przyjaciel Himmlera, był prawą ręka Hansa Franka w okupowanym Krakowie. Ideał aryjczyka, koneser sztuki - powiększa swoje kolekcje o dzieła złupione pod Wawelem, a później o trofea ze Lwowa, dokąd przenosi się by założyć Ukraińcom SS-Galizien.

Po klęsce Niemiec, na lewych papierach, trafia na ścieżkę przerzutową nazistów z Europy do Brazylii. Znajduje schronienie w Watykanie. Magdalena Ogórek prezentuje nowoodkryte dokumenty CIA, Centrum im. Szymona Wiesenthala, Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie i archiwów Watykanu. Stara się wyjaśnić, kto stoi za tajemniczą śmiercią nad Tybrem wojennego kolekcjonera polskich zabytków.

Kto oferuje na rynku antykwarycznym skarby zrabowane przez Wächtera
Kto zdecydował, że polscy urzędnicy nie chcieli przyjąć dzieł sztuki zwracanych Polsce przez syna zbrodniarza
Wielkie interesy, wielkie pieniądze. Śledztwo prowadzone w 8 krajach na 2 kontynentach.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Za: poczytaj.pl

Napisany przez: wysoki 16/01/2018, 23:37

W poście nr 80 Chochlik dał link do recenzji: https://wiadomosci.wp.pl/magdalena-ogorek-napisala-ksiazke-o-generale-ss-opowiada-w-niej-jak-bez-przekonania-dlubie-w-ciastku-6209622676666497a

Wymagań ministerstwa te prywatne dodatki raczej nie spełniają, ale bez zapoznania się z treścią potępiał nie będę. Może to faktycznie po prostu objaw grafomaństwa (zdarza się), a może wątki osobiste wrzucone w celu podniesienia zainteresowania pracą.
Zawsze jest szansa, że jakaś tzw. zwykła obywatelka lub jakiś tzw. zwykły obywatel sięgnie zainteresowany co tam znana osoba jada i myśli, a przy okazji sobie poczyta o czymś poważniejszym.

Przynajmniej mam nadzieję, iż autorce taka właśnie myśl przyświecała wink.gif.


Napisany przez: Balcar 17/01/2018, 6:24

Poczułem się wywołany do tablicy, bo książkę czytałem i wbrew obawom byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Wiadomo, książką jak na tematykę historyczną jest bardzo infaltylna i faktycznie jest tam trochę tych fragmentów o pobytach w hotelu czy śniadaniach, z tym, że mi to nie jakoś szczególnie nie przeszkadzało. Przeciętny zjadacz chleba może sobie zobaczyć jak wygląda historia "od kuchni". Nie traktowałem książki jako pozycji naukowej, bardziej coś w stylu jako luźnej opowieści o sztuce, gdzie przy okazji autorka prowadzi śledztwo dotyczące zrabowanych obrazów. Powiedziałbym nawet, że to trochę taki historyczny odmóżdżacz, napisany na luzie, ale tematyka jak najbardziej poważna i warta przybliżenia.
Na lubimyczytać wysmarowałem swoją opinię po przeczytaniu, gdzie trochę dokładniej wszystko wyjaśniłem.

Napisany przez: ChochlikTW 17/01/2018, 9:24

QUOTE(Balcar @ 17/01/2018, 6:24)
Poczułem się wywołany do tablicy, bo książkę czytałem i wbrew obawom byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Wiadomo, książką jak na tematykę historyczną jest bardzo infaltylna i faktycznie jest tam trochę tych fragmentów o pobytach w hotelu czy śniadaniach, z tym, że mi to nie jakoś szczególnie nie przeszkadzało. Przeciętny zjadacz chleba może sobie zobaczyć jak wygląda historia "od kuchni". Nie traktowałem książki jako pozycji naukowej, bardziej coś w stylu jako luźnej opowieści o sztuce, gdzie przy okazji autorka prowadzi śledztwo dotyczące zrabowanych obrazów. Powiedziałbym nawet, że to trochę taki historyczny odmóżdżacz, napisany na luzie, ale tematyka jak najbardziej poważna i warta przybliżenia.
Na lubimyczytać wysmarowałem swoją opinię po przeczytaniu, gdzie trochę dokładniej wszystko wyjaśniłem.
*


Czytałem swego czasu "Grabież Europy" Lynn H. Nicholas i pomimo iż tematyka zupełnie dla mnie obca, a nawet nie interesująca mnie zbytnio to książka bardzo mi się spodobała i nawet jej objętość mnie nie odstręczyła (600 stron). Tak ta książka i jej narracja mnie odpycha. Pewnie dla tego, że spodziewałbym się czegoś innego po tytule.

Czytam Twoją recenzję - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4814450/lista-wachtera-general-ss-ktory-ograbil-krakow/opinia/43720583#opinia43720583 i zastanawia mnie kilka rzeczy. Na, którą półkę zakwalifikować tą książkę?
Jest to książka historyczna?
Popularnonaukowa, czy też nieudolny kryminał, gdzie brak czarnego charakteru? A może zupełnie coś innego?
Są odniesienia do źródeł historycznych?
Na pierwszy plan bardziej przebija się to, co robi autorka, czy działania tytułowego bohatera?
Bo po Twojej recenzji mam skojarzenia z programami, które lecą na Discovery i opowiadają o tym min., jak w trudzie i znoju grupka ludzi min. szuka Hitlera.
Zamieściła podziękowania dla osób, które pomogły jej w poszukiwaniach?

Napisany przez: metalcoola 17/01/2018, 15:13

Co do poglądów pani Ogórek, Pis jest partia narodowo-socjalistyczną, popierając PiS, jej poglądy nie musiały ulec zmianie, nawet część SLD (Jakubowska, Miller) jest życzliwie neutralna, a Samoobrona jest wręcz zachwycona (Wywiad z Beger w programie Skandaliści)

Napisany przez: konto usunięte 051218 17/01/2018, 15:28

QUOTE(kmat @ 17/01/2018, 0:00)
QUOTE(ciekawy @ 16/01/2018, 20:39)
Super laska trzymająca anty PO-wski poziom ! smile.gif
*


Ten post to kwintesencja..
*


Oczywiście, że tak. Każdy, kto walczy z antypolską PO jest miły Bogu smile.gif
QUOTE
No nic, grunt, że jest przeciw PO.

Ba. Kobieta ładna, wykształcona, elokwentna, historyk sztuki - aż miło się jej słucha smile.gif

Napisany przez: wysoki 17/01/2018, 15:54

QUOTE(Balcar @ 17/01/2018, 7:24)
Poczułem się wywołany do tablicy, bo książkę czytałem i wbrew obawom byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Wiadomo, książką jak na tematykę historyczną jest bardzo infaltylna i faktycznie jest tam trochę tych fragmentów o pobytach w hotelu czy śniadaniach, z tym, że mi to nie jakoś szczególnie nie przeszkadzało. Przeciętny zjadacz chleba może sobie zobaczyć jak wygląda historia "od kuchni". Nie traktowałem książki jako pozycji naukowej, bardziej coś w stylu jako luźnej opowieści o sztuce, gdzie przy okazji autorka prowadzi śledztwo dotyczące zrabowanych obrazów. Powiedziałbym nawet, że to trochę taki historyczny odmóżdżacz, napisany na luzie, ale tematyka jak najbardziej poważna i warta przybliżenia.
Na lubimyczytać wysmarowałem swoją opinię po przeczytaniu, gdzie trochę dokładniej wszystko wyjaśniłem.
*


Czyli poszła raczej w kierunku eseju?

W dzisiejszych czasach też można.
Co prawda na wydanie i tak miała dotację, więc można było pójść w kierunku czegoś bardziej naukowego, ale miejmy nadzieję, że ten styl jaki wybrała lepiej się sprzeda.


@Ciekawy
QUOTE
Ba. Kobieta ładna, wykształcona, elokwentna, historyk sztuki - aż miło się jej słucha smile.gif

Fajnie żeś z ośmiu zdań wybrał jedno, a na pytanie nie odpowiedział...

QUOTE
Oczywiście, że tak. Każdy, kto walczy z antypolską PO jest miły Bogu smile.gif

Naprawdę każdy?
Naprawdę ławka jest tak krótka, że trzeba brać każdego, aby tylko był przeciw PO?

I Bóg Ci to powiedział osobiście, czy to Twoje przemyślenia na temat jego preferencji?


Napisany przez: Balcar 17/01/2018, 16:25

QUOTE(ChochlikTW @ 17/01/2018, 10:24)
QUOTE(Balcar @ 17/01/2018, 6:24)
Poczułem się wywołany do tablicy, bo książkę czytałem i wbrew obawom byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Wiadomo, książką jak na tematykę historyczną jest bardzo infaltylna i faktycznie jest tam trochę tych fragmentów o pobytach w hotelu czy śniadaniach, z tym, że mi to nie jakoś szczególnie nie przeszkadzało. Przeciętny zjadacz chleba może sobie zobaczyć jak wygląda historia "od kuchni". Nie traktowałem książki jako pozycji naukowej, bardziej coś w stylu jako luźnej opowieści o sztuce, gdzie przy okazji autorka prowadzi śledztwo dotyczące zrabowanych obrazów. Powiedziałbym nawet, że to trochę taki historyczny odmóżdżacz, napisany na luzie, ale tematyka jak najbardziej poważna i warta przybliżenia.
Na lubimyczytać wysmarowałem swoją opinię po przeczytaniu, gdzie trochę dokładniej wszystko wyjaśniłem.
*


Czytałem swego czasu "Grabież Europy" Lynn H. Nicholas i pomimo iż tematyka zupełnie dla mnie obca, a nawet nie interesująca mnie zbytnio to książka bardzo mi się spodobała i nawet jej objętość mnie nie odstręczyła (600 stron). Tak ta książka i jej narracja mnie odpycha. Pewnie dla tego, że spodziewałbym się czegoś innego po tytule.

Czytam Twoją recenzję - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4814450/lista-wachtera-general-ss-ktory-ograbil-krakow/opinia/43720583#opinia43720583 i zastanawia mnie kilka rzeczy. Na, którą półkę zakwalifikować tą książkę?
Jest to książka historyczna?
Popularnonaukowa, czy też nieudolny kryminał, gdzie brak czarnego charakteru? A może zupełnie coś innego?
Są odniesienia do źródeł historycznych?
Na pierwszy plan bardziej przebija się to, co robi autorka, czy działania tytułowego bohatera?
Bo po Twojej recenzji mam skojarzenia z programami, które lecą na Discovery i opowiadają o tym min., jak w trudzie i znoju grupka ludzi min. szuka Hitlera.
Zamieściła podziękowania dla osób, które pomogły jej w poszukiwaniach?
*


również @wysoki
Trudno powiedzieć, jest to mieszanka reportażu, eseju, niektórzy pewnie powiedzą, że są i elementy kryminału. Książka jest pisana w formie dziennika, który jest przeplatany listami von Wachtera. Ja bym ją raczej klasyfikował w kategoriach popularnonaukowych, choćby ze względu na luźną narrację. Często to wygląda tak, że idzie do antykwariatu, kupuje książkę "x" i znajduje tam informację "y" albo idzie do archiwum i wypożycza teczkę "z".
Oczywiście odniesienia do źródeł są, jeśli chodzi o archiwa, to między innymi IPN, AAN, Biblioteka Watykańska, Bundesarchiv w Berlinie, Archivio Storico w Watykanie, Pontificio Istituto Teutonico Di S. Maria Dell'Anima, jest trochę archiwów prywatnych. Poza tym w bibliografii pozycje głównie polsko, niemiecko i anglojęzyczne, ale trafiają się też książki w języku włoskim czy czeskim.
Na pierwszym planie jest głównie to co robi autorka (dlatego też tyle szumu wokół książki), tak naprawdę przez całą książkę "odkrywa się" tytułowego bohatera. W zasadzie klasyczny motyw, czyli syn uważa, że ojciec był dobrym człowiekiem, a Ogórek tłumaczy, że ma kilkaset tysięcy ludzi na sumieniu, potem okazuje się, że nic nie jest czarno-białe itp.
Podziękowania zamieściła.

Napisany przez: ChochlikTW 17/01/2018, 18:43

Może po książkę sięgnę, ale jakoś nie przekonują mnie perypetie autorki w docieraniu do źródeł zwłaszcza, że są one pierwszoplanowe. Wolałbym coś zwięzłego i tyczącego się tego, co powinno być głównym tematem. Ale opinia o książce to podobnie, jak opinia o czyjeś urodzie. Kwestia gustu.

.........................................................................

http://emotikona.pl/emotikony/ Podaję. Należę do niemieckiego lobby, bo ośmieliłem się poddać wątpliwość wartość merytoryczną książki.

Ogórek w odpowiedzi na krytykę przeszła do kontrofensywy:

To nie są przypadkowe działania. W momencie, kiedy wychodziła moja książka i kiedy zobaczono, że cieszy się ona zainteresowaniem czytelników, nagle ruszył na nią zmasowany atak. Uważam, że lobby niemieckie i niemieckie media w Polsce, będą robiły wszystko, aby ją zdyskredytować i by prawda nie wyszła na jaw. Trzeba z tym walczyć, trzeba walczyć o prawdę, to jest nasz patriotyczny obowiązek.

Rodzina Wächterów po publikacji mojej książki wpadła w histerię, bo doskonale sobie zdaję sprawę, jak bardzo zagmatwana jest przeszłość ich rodziny. Zdają sobie sprawę, że do tej pory nikt nigdy nie zagłębił się tak mocno w jej historię. Rodzina Wächtera nie spodziewała się, że podejmę się tak szczegółowej analizy. Horst napisał w swoim wpisie, że rzeczy, które znajdują się w posiadłości w Salzburgu, absolutnie nie są z Polski. Chciałbym jednak zauważyć, że w swojej książce nie piszę nic o… Salzburgu. Swoimi atakami na mnie, rodzina Wächtera pokazuje, jak bardzo boi się, że ktoś zainteresuje się ich majątkiem i sprawdzi skąd on pochodzi

https://wpolityce.pl/polityka/376878-tylko-u-nas-magdalena-ogorek-odpiera-zarzuty-horsta-wachtera-jego-rodzina-boi-sie-ze-ktos-zainteresuje-sie-ich-majatkiem

Skoro pani Ogórek odwołuję się do emocji twierdząc, że walka o prawdę jest patriotycznym obowiązkiem to nasuwa się jedno ważne pytanie. Czemu do tej pory nie zgłosiła, że rodzina Wächterów jest w posiadaniu polskich dzieł sztuki? Bo przecież takie czyni aluzje.

Napisany przez: Balcar 18/01/2018, 6:06

@Chochlik

QUOTE
Skoro pani Ogórek odwołuję się do emocji twierdząc, że walka o prawdę jest patriotycznym obowiązkiem to nasuwa się jedno ważne pytanie. Czemu do tej pory nie zgłosiła, że rodzina Wächterów jest w posiadaniu polskich dzieł sztuki? Bo przecież takie czyni aluzje.


Zgłosiła, jest sporo na ten temat w książce. Zresztą, von Wachter jeszcze przed publikacją pozycji kontaktował się z krakowskimi muzeami w sprawie zwrotu zagrabionych dzieł, ale otrzymał odpowiedź, że z synem nazisty nikt nie będzie rozmawiał.

Napisany przez: ChochlikTW 18/01/2018, 9:11

QUOTE(Balcar @ 18/01/2018, 6:06)
@Chochlik

QUOTE
Skoro pani Ogórek odwołuję się do emocji twierdząc, że walka o prawdę jest patriotycznym obowiązkiem to nasuwa się jedno ważne pytanie. Czemu do tej pory nie zgłosiła, że rodzina Wächterów jest w posiadaniu polskich dzieł sztuki? Bo przecież takie czyni aluzje.


Zgłosiła, jest sporo na ten temat w książce. Zresztą, von Wachter jeszcze przed publikacją pozycji kontaktował się z krakowskimi muzeami w sprawie zwrotu zagrabionych dzieł, ale otrzymał odpowiedź, że z synem nazisty nikt nie będzie rozmawiał.
*


Info lutego tamtego roku - http://www.gazetakrakowska.pl/strona-kobiet/tu-zyje/a/magdalena-ogorek-odzyskala-cenne-dziela-sztuki,11833074/

Cenne dzieła sztuki, zrabowane przez Niemców podczas II wojny światowej, wróciły do Krakowa. Historyczne pamiątki przekazał Horst von Wächter, syn nazistowskiego generała Ottona von Wächtera. Dużą rolę w ich odzyskaniu odegrała Magdalena Ogórek, historyk, a także kandydatka na prezydenta Polski w wyborach w 2015 r. Horst oddał trzy dzieła. Jest wśród nich m.in. gwasz, przedstawiający Pałac Potockich pod Baranami oraz jego okolice z pierwszej połowy XIX w. Wszystko wskazuje na to, że autorem jest Julia Potocka. Ogórek przyznaje, że jest to bardzo cenne źródło ikonograficzne dla krakowskich muzealników.

I teraz w ramach odpowiedzi na książkę Horst Wächter stwierdza, że p. Ogórek insynuując, że majątek jego rodziny pochodzi ze sprzedaży mówi, że to kłamstwo ona w odpowiedzi idzie narracją rządową o niemieckim lobby i mediach, które ją atakują. Czy ma dowody, że sprzedawał, czy też insynuuje uciekając się do uprzedzeń. Jeżeli dowody ma to niech je przedstawi.

Twierdzi, że Horst z początku był wobec niej bardzo nieufny. - Teraz kontakt jest bardzo dobry. Kiedy padła propozycja przekazania dzieł, był absolutnie na tak - wspomina. Ogórek twierdzi, że jeszcze jeden fakt przekazania pamiątek był dla niej bardzo ważny. - Horst Wächter powiedział w Krakowie, że zwraca te dzieła po to, żeby inni Niemcy i Austriacy wzięli przykład i poszli w jego ślady - dodaje. Ogórek nie wie, czy Wächter ma jeszcze w swoich zbiorach inne skradzione pamiątki, gdyż jak przyznaje, nie zna zawartości piwnic i strychów Horsta. Udostępnił jej jednak archiwalia rodzinne, które zawierają inne tropy. Będzie je analizowała.

Wpis na Fb ukazał się prawie 3 tygodnie temu, krytyka, a propo narracji niedawno. Wygląda, więc na to, że wykorzystała wpis Niemca, aby stworzyć własną narrację, gdzie stawia się jako ofiara działań Niemiec.
Jeżeli nie potrafi radzić sobie z krytyką to źle o niej świadczy.

@Wysocki wcześniej wrzucił info o ocenie jej pracy doktorskiej. Znalazłem utrzymaną w podobnym tonie opinię - http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/negatywna-ocena-doktoratu-magdaleny-ogorek/jrfvwj5

Napisany przez: szczypiorek 23/01/2018, 18:38

Odchodząc na chwilę od tematyki książki. Z panią Ogórek jest o tyle wesoło, że ta blond ikona spóźnionego antykomunizmu zaliczała tak wesołe rzeczy jak poniższa (odkopane niedawno przez jednego ze złośliwców):

" [...] od tamtego spotkania zaczęła się nasza znajomość, a Józef na lata został moim mentorem. To piękna postać i to on nauczył mnie wszystkiego w polityce, a jego niezłomna postawa, mimo okrutnych ran i razów, stała się dla mnie wzorem postępowania”."

https://twitter.com/LeskiPiotr/status/955854562400849920

Napisany przez: Gajusz Mariusz TW 24/01/2018, 1:44

To po prostu postać wzięta z kapelusza która raz liznąwszy kontakt z mediami ma parcie na szkło równe ogórkom w Biedronce. I zrobi wszystko by to parcie pielęgnować. A że ktoś tam ciągle jej daje szansę się pławić w świetle jupiterów. Cóż, takie gwiazdy jakie czasy.

Napisany przez: kmat 24/01/2018, 21:57

Mnie od niej odrzuciło, na samym początku kampanii prezydenckiej, gdy zestawiłem sobie stare zdjęcia z nowymi. Za bardzo się rzucała w oczy różnica sugerująca intensywną pracę skalpela. A potem wiadomo, albo kandydatka się nie odzywała, albo co gorsza odzywała.

Napisany przez: ChochlikTW 14/03/2018, 15:43

Magdalena Ogórek w emocjonalnym wpisie żąda przeprosin od Muzeum Polin:

CODE
Dariusz Stola
Dyrektor Muzeum Żydów Polskich Polin
Szanowny Panie Dyrektorze!
Doskonale pamiętam dzień, gdy ze swoim kilkuletnim dzieckiem odwiedziłam powstające dopiero Muzeum Polin. Nie było wówczas jeszcze wystawy stałej, przewodniczka oprowadziła nas po pustym gmachu, opowiadając dopiero o idei powołania tej instytucji.
Przyprowadziłam tam swoje dziecko, bo uznałam, że moim obowiązkiem jest - jako Polki i historyka - ukazanie córce, jak pięknie dwa narody - polski i żydowski, potrafiły współżyć z sobą przez wieki.
Jak łączyła nas wspólna historia, kultura i dobro.
Wracałyśmy do muzeum jeszcze kilkanaście razy - córka zawsze z zapałem wypełniała ankietę przy wyjściu, a ja w mediach społecznościowych zachęcałam do odwiedzin w Polin.
Gdy córka rozpoczęła edukację podstawową, z mojej inicjatywy klasa wychodziła do muzeum Polin na lekcje muzealne. W domu, oprócz Mickiewicza i Słowackiego, dziecko czytało m.in.“Opowiadania dla dzieci”
I. B. Singera, bywało w Teatrze Narodowym, ale też w Teatrze Żydowskim.
Dziś moje dziecko ma kilkanaście lat. Mogę z dumą powiedzieć, że dzięki memu wychowaniu jest młodą Polką, patriotką, która żywi wiele uczucia wobec narodu żydowskiego, ale wie też, co działo się w katowniach na Rakowieckiej, w al. Ujazdowskich w okresie stalinizmu. Bowiem historii nie wolno opowiadać relatywnie.
Od czterech lat dziecko uczy się hebrajskiego (z przerwą) - sama zainteresowała się językiem przez kontakt z kulturą (dzięki mamie), ale wie także, kim była Luna Brystygierowa, Jakub Berman, Józef Różański i inni kaci, których wystawa Polin nigdy nie uwzględniła. (J. Światło jest schowany za drzwiami.)
W ubiegłym roku ukazała się moja książka “Lista Wächtera” - w której obok dramatu narodu polskiego podczas II wojny światowej równolegle opisuję dramat narodu żydowskiego i grabież dóbr kultury. Na każdym spotkaniu autorskim krzewię wiedzę wśród młodzieży o tym, co dotknęło nasze dwa narody z ręki niemieckiego okupanta.
Wśród listów, jakie otrzymuję od Czytelników, czytam: “z pani książki można uczyć się tolerancji i szacunku do innych nacji”
Dzisiaj, na wystawie o marcu 68’ widnieje mój tweet - pytanie do Marka Borowskiego - jako przykład na “współczesny polski antysemityzm”.
To, co Państwo zrobiliście jako muzeum, jest haniebne.
Jeden z inicjatorów muzeum, wybitny człowiek, prof. Lech Kaczyński chciał powołania tego muzeum, by łączyło Polaków i Żydów.
Obecnie muzeum odeszło zupełnie od swoich funkcji społecznych, jawnie angażując się w politykę, zapominając o ważnym przekazie prof. Lecha Kaczyńskiego, Prezydenta RP - ostatnio muzeum dzieli i pomawia Polaków.
Szanowni Państwo,
jako historyk i dziennikarz mam prawo stawiać pytania i ani senator Marek Borowski, ani inny polityk nie ma prawa tej wolności historykowi i dziennikarzowi zabraniać.
W dniu 28.07.2017 r., o godz 19:30 opublikowałam wpis na Twitterze, będący bezpośrednim nawiązaniem do wypowiedzi Marka Borowskiego, senatora RP, jaką wyemitowano w tym dniu w “Faktach” TVN o godz.19:00.
Marek Borowski zarzucił w niej wicepremierowi Jarosławowi Gowinowi brak kręgosłupa moralnego.
Doskonale wiemy - Państwo i ja, że mój tweet nie jest przejawem antysemityzmu. Jest przejawem niezgody na zakłamywanie prawdy o stalinizmie - o okresie, o którym wciąż trudno dyskutuje się w Polsce, bowiem wszelkie pytania natychmiast knebluje się sprawdzoną metodą: oskarżeniem o antysemityzm.

Jako historyk i dziennikarka uznałam, że Marek Borowski, dwukrotnie członek komunistycznej PZPR, w której pozostał do chwili rozwiązania tej partii, ma skromne prawo moralne do pouczania o kręgosłupie moralnym i o tym, czym jest demokracja.
Zadałam pytanie, bowiem przyzwoitość wobec ofiar stalinizmu wymagała postawienia go senatorowi, czerpiącemu profity z pełnienia funkcji publicznych już w wolnej Polsce, o którą walczyli Patrioci Wyklęci.
Powodowana wszystkimi tymi względami, skierowałam do senatora Borowskiego z mojego prywatnego konta na Twitterze esencjonalne (wymóg 140 znaków) pytanie w kontekście jego drwin z wicepremiera Gowina: „Czego oznaką była zmiana nazwiska z Berman na Borowski?”
Nikt nie ma prawa kneblować pytań historyka i dziennikarza.
Podanie mojego tweeta jako przykład “współczesnego antysemityzmu” traktuję jako kolejny wyraz politycznej opresji.
W związku z powyższym wzywam do natychmiastowego wycofania (w terminie do 3 dni) z wystawy części dot. mnie oraz publicznych przeprosin -
w przeciwnym wypadku wystąpię na drogę sądową, domagając się jak najwyższego odszkodowania, które przeznaczę dla Muzeum Żołnierzy Wyklętych, na wsparcie wystawy o ofiarach i katach stalinizmu.
Z poważaniem,
Magdalena Ogórek


https://www.facebook.com/magdalena.ogorek/posts/2053222464692252

QUOTE
Jako historyk i dziennikarka uznałam, że Marek Borowski, dwukrotnie członek komunistycznej PZPR, w której pozostał do chwili rozwiązania tej partii, ma skromne prawo moralne do pouczania o kręgosłupie moralnym i o tym, czym jest demokracja.

Startowanie na prezydenta z listy SLD i prawo do pouczania o kręgosłupie moralnym? dry.gif Ciekawe.

i odpowiedź muzeum, które zwyczajnie ją zignorowało;

CODE

- Właściwie nie powinnam być zdumiona arogancją i brakiem chęci do dialogu ze strony muzeum Polin - zaznaczyła w rozmowie z portalem tysol.pl Magdalena Ogórek. Dziennikarka zauważa, że "muzeum potwierdza, że utraciło znamiona obiektywnej placówki naukowej, stając się częścią totalnej opozycji".

- Jako Polka nie zgadzam się na finansowanie z publicznych pieniędzy instytucji, która zamiast budować mosty pomiędzy Polakami i Żydami, tworzy nowe podziały, pomawia i manipuluje faktami - dodała.

Kto, jak kto, ale to ona jako ostatnia powinna oskarżać o manipulowanie faktami. Bo to nie Marek Borowski zmienił nazwisko, ale jego nieżyjący ojciec.
https://wiadomosci.wp.pl/magdalena-ogorek-reaguje-na-odpowiedz-polinu-arogancja-6230130848061569a

Znamienne jest też, że oskarżenia o antysemityzm związku z tym wpisem pojawiły się, gdy on się ukazał. Teraz nagle poczuła się dotknięta? rolleyes.gif

Napisany przez: ChochlikTW 20/03/2018, 18:12

Chciała pokazać, że ją wspierają walce w Muzeum Polin, a tymczasem zaliczyła wpadkę.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23165203,ogorek-pokazuje-list-poparcia-od-asystenta-rabina-polski.html#Z_Prze

Napisany przez: ChochlikTW 22/03/2018, 8:27

W nowej rzeczywistości odcina się od przeszłości:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23172262,ogorek-oddziela-przeszlosc-gruba-kreska-sld-nie-bylam-z-tym.html#Z_Prze

Napisany przez: kmat 22/03/2018, 15:13

Przynajmniej wiadomo, czemu za kampanii prezydenckiej tyle milczała. Bo w jej przypadku milczenie jest nawet nie złotem a platyną.

Napisany przez: ChochlikTW 13/04/2018, 7:50

Ogórek zarzuca Empikowi ostracyzm.

CODE
– To, że panuje ostracyzm wokół książki „Lista Wächtera”, nie jest w sumie dla mnie niespodzianką, bo doskonale zdaję sobie sprawę z wartości tej książki. Przepraszam ze pewną nieskromność, ale wiem, co w tej książce jest zawarte – mówiła Magdalena Ogórek w wywiadzie dla portalu Newseria Lifestyle. „Zmowę milczenia” tłumaczy stereotypowym podejściem do jej osoby. – To jest wizerunek seksistowski, który wynika z mizoginii redaktorów, którzy generalnie określają się jako ci liberalni, postępowi i walczący o prawa kobiet – oceniała.

– W Empiku ta książka jest nie do zdobycia – można zdobyć np. książkę Tomasza Piątka o Antonim Macierewiczu, jest rozłożona, zawsze dwadzieścia sztuk leży, ale „Lista Wächtera” jest książką niedostępną – ubolewała dziennikarka TVP. – Czytelnicy sobie jednak radzą, znajdują ją – dodawała.


CODE
Na ostatni zarzut w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl postanowiła odpowiedzieć rzecznik prasowa sieci Empik. Tłumaczyła, że firma samodzielnie kształtuje politykę sprzedaży w odniesieniu do zainteresowań czytelników. – Każdego roku na rynku ukazuje się ok. 10-12 tysięcy nowych tytułów książkowych – nie jesteśmy w stanie zmieścić wszystkich pozycji na półkach w salonach, więc konieczna jest z naszej strony selekcja – wyjaśniała Monika Marianowicz.

Rzecznik Empiku zapewniała, że książkę Magdaleny Ogórek można dostać w sklepach Empik, jeżeli zamówi się ją w katalogu internetowym. W przeciwieństwie jednak do książki o Macierewiczu, o której wspomniała Ogórek w krytycznym wywiadzie, „Lista Wächtera” zwyczajnie nie cieszy się zainteresowaniem czytelników. – Pani Ogórek powołuje się w swojej wypowiedzi na książkę Tomasza Piątka i skalę jej dostępności w naszych salonach – przy czym jest to „Bestseller Empiku 2017” w kategorii Literatura faktu – tytuł rozchwytywany przez klientów, więc takie porównanie jest z gruntu nieporozumieniem – mówiła.


https://www.wprost.pl/tygodnik/10115669/siec-empik-odpowiedziala-na-pretensje-ogorek-takie-porownanie-jest-z-gruntu-nieporozumieniem.html

Napisany przez: Grzegorz_B 13/04/2018, 16:44

P. Ogórek przewidująco zapewniła sobie wsparcie finansowe nawet gdyby jej książka okazała się niewypałem. Co chyba sądząc z prób zrzucania winy na Empik właśnie następuje.

Napisany przez: ChochlikTW 13/04/2018, 19:15

QUOTE(Grzegorz_B @ 13/04/2018, 17:44)
QUOTE(kmat @ 13/04/2018, 15:00)
Ło jeżu, kto to kupi (skojarzenie z kupą ne przypadkowe).
*



To byłby pewnie jeden z głównych problemów dla przeciętnego grafomana, który (zupełnie słusznie) na swoje wypociny nie dostaje dotacji z ministerstwa.

A przecież p. Ogórek przewidująco zapewniła sobie wsparcie finansowe nawet gdyby jej książka okazała się niewypałem. Co chyba sądząc z prób zrzucania winy na Empik właśnie następuje.
*


W internetach zbiera wyśmienite recenzje:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4814450/lista-wachtera-general-ss-ktory-ograbil-krakow
http://www.empik.com/lista-wachtera-ss-man-ktory-okradl-krakow-opracowanie-zbiorowe,p1172269493,ksiazka-p
https://historia.org.pl/2018/01/17/lista-wachtera-m-ogorek-recenzja/
Ta ostatnia recenzja to akurat ociekająca lukrem laurka.
Na szczęście nie wszędzie:
https://histmag.org/Magdalena-Ogorek-Lista-Wachtera.-General-SS-ktory-ograbil-Krakow-recenzja-16492

Ciekaw jestem, czy doczekała się recenzji od jakiegoś historyka sztuki. dry.gif

A propo dofinansowania:

CODE
Była kandydatka z ramienia SLD na prezydenta, która obecnie zmieniła barwy polityczne w kierunku PiS, jak sama mówi – w wyniku fascynacji osobą Jarosława Kaczyńskiego, wydaje swoją nową książkę. Hojnie wesprze ją w tym celu Ministerstwo Kultury.Dotacja pochodzi z program na rok 2017, który ma na celu “podnoszenie poziomu świadomości literackiej i uzupełnienie rynku wydawniczego poprzez dofinansowywanie wartościowych, niekomercyjnych publikacji literatury polskiej i światowej”. O dofinansowanie to starało się kilkaset projektów, natomiast kwoty dofinansowania są różne, od kilku do 40 000 złotych. Dr Magdalena Ogórek ze swoim projektem pod tytułem: Publikacja książki “Lista Wachtera. Nazista, który okradł Kraków” dostała właśnie kwotę maksymalną. Publikację wydaje wydawnictwo Zona Zero Sp. z o.o.
Dla porównania, Bellona SA. na wydanie książki Leszka Moczulskiego “Wojna prewencyjna z Niemcami”, dostała 21 000 zł. Wydawnictwo Literackie sp. z o.o. otrzymało 22 000 zł na wydanie książki Jana Józefa Szczepańskiego “Dziennik”, t. 6 (1990–2001), tyle samo dostanie za wydanie “Korespondencji 1959–1998” Sławomira Mrożka i Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
Jeżeli jesteście ciekawi, jakie projekty wydawnicze wspiera Ministerstwo Kultury, to pełna lista dostępna jest TUTAJ.

Magdalena Ogórek to historyczka sztuki, aktorka i prezenterka telewizyjna, obecnie dziennikarka TVP Info, publikuje też swoje felietony w “Do Rzeczy”. Niedawno z sukcesem udało jej się odzyskać dzieła sztuki skradzione podczas II wojny światowej, o czym poinformowała opinię publiczną na swoim Twitterze. Ogórek zaangażowała się w tą sprawę, wspomagając Muzeum Narodowe w Krakowie. Skradzione dzieła przekazał syn funkcjonariusza SS z Generalnej Guberni Otto Wachtera. O tym też zapewne będziemy mogli poczytać w jej nowej książce.

http://niestatystyczny.pl/2017/03/08/magdalena-ogorek-z-maksymalna-dotacje-na-swoja-ksiazke/

Napisany przez: szczypiorek 25/04/2018, 22:16

QUOTE
Dyrektor Polskiego Radia 24, Pan Paweł Piszczek, zakomunikował mi, że na okres przynajmniej miesiąca, zawiesza ze mną współpracę jako dziennikarzem PR24.
Powodem zawieszenia współpracy ma być fakt, moich wpisów na TT, dotyczących SLD-owskiej przeszłości dr Magdaleny Ogórek.


https://twitter.com/RafalDudkiewic1/status/989099810350301184


Napisany przez: ChochlikTW 26/04/2018, 8:18

QUOTE(szczypiorek @ 25/04/2018, 23:16)
QUOTE
Dyrektor Polskiego Radia 24, Pan Paweł Piszczek, zakomunikował mi, że na okres przynajmniej miesiąca, zawiesza ze mną współpracę jako dziennikarzem PR24.
Powodem zawieszenia współpracy ma być fakt, moich wpisów na TT, dotyczących SLD-owskiej przeszłości dr Magdaleny Ogórek.


https://twitter.com/RafalDudkiewic1/status/989099810350301184
*


Właśnie, a jak się ma sprawa z jej mężem, który miał być TW o kryptonimie "Michał"? Raz na wizji jedna z osób, które zadzwoniły wyciągnęła jej to na, co Ogórek się oburzyła i stwierdziła, że to kłamstwo. Był nie był?

Napisany przez: Sghjwo 26/04/2018, 8:34

QUOTE(ChochlikTW @ 26/04/2018, 14:18)
Był nie był?

Byl - jak Ogorek byla w SLD
Nie byl - jak Ogorek popiera PiS wink.gif

Napisany przez: ChochlikTW 27/04/2018, 18:17

QUOTE(Sghjwo @ 26/04/2018, 9:34)
QUOTE(ChochlikTW @ 26/04/2018, 14:18)
Był nie był?

Byl - jak Ogorek byla w SLD
Nie byl - jak Ogorek popiera PiS wink.gif
*


Wygląda na to, że pani Ogórek jest kolejną osobą, która ma problem z określeniem swojej stanu świadomości, a propo rzeczywistości. wink.gif
Ale podsumowując to Ogórek musi mieć nadzwyczaj mocne plecy lub być uważana za tak istotną figurę w PiS-ie, że z jej powodu została zawieszona współpraca z dziennikarzem. Zastanawiające. dry.gif

Napisany przez: Net_Skater 3/02/2019, 11:59

Policja o ataku na Magdalenę Ogórek przed siedzibą TVP: zapewniliśmy bezpieczeństwo

Atak na Magdalenę Ogórek miał miejsce wczoraj wieczorem przed siedzibą TVP. Dziś policja, odnosząc się do zdarzenia, oświadczyła, że nikt nie został aresztowany w związku z atakiem. W sprawie zostanie przeprowadzona weryfikacja monitoringu - informuje asp. Szt. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. Policję po ataku skrytykował minister Joachim Brudziński.

– Nikt wczoraj nie został zatrzymany. Przebieg tego protestu zostanie poddany ocenie prawnokarnej. Będzie zweryfikowany monitoring i inne nagrania. Będą podejmowane dalsze decyzje. Rolą policji było zapewnienie bezpieczeństwa, co zostało zrealizowane – mówi TVP Info asp. Szt. Małgorzata Wersocka.
Stanowisko policji zdaje się nie pokrywać z opinią samego szefa MSWiA. W jednym z pierwszym komentarzy do ataku na Magdę Ogórek Joachim Brudziński skrytykował zachowanie policji przed siedzibą TVP. "Szanowna Pani Redaktor Ogórek proszę przyjąć moje wyrazy ubolewania, za brak stanowczej reakcji policji wobec tej dziczy która zaatakowała Panią przed budynkiem TVP Info. Poleciłem analizę materiałów operacyjnych i podjęcie niezwłocznie wszelkich stosownych działań".
Brudziński napisał ponadto: "Ja czekam na reakcje Komendanta @Policja_KSP. Brak stanowczej reakcji policjantów wobec tej dziczy porażający. Tolerowanie takiego zachowania może doprowadzić do kolejnej tragedii".
Do komentarza ministra, który skrytykował policję, odniósł się korespondent TVP Info Cezary Gmyz: "Obejrzałem ten materiał trzy razy i uważam, że policjanci zachowali się adekwatnie do sytuacji. Chronili samochód i usunęli osobę blokującą przejazd. Miałem w minionych dniach okazję rozmawiać z policjantkami i policjantami chroniącymi TVP. Bardzo kompetentni ludzie". Zabierając natomiast głos dziś rano w TVP Info, Gmyz mówił: - Miałem okazję obserwować grupę tych osób. Jakoś nie znaleźli odwagi, żeby mnie zaatakować. Byłem filmowany, świecono mi w oczy lampą kamery, ale nie odważono się posunąć do tego, do czego się posunięto w stosunku do kobiety.
Sam Brudziński odniósł się do wpisu Gmyza, pisząc na Twitterze: "Dziękuję za te opinię. Rownież rozmawiałem w ubiegłym tygodniu z funkcjonariuszami po moim wyjściu z TVP Info i po werbalnych atakach„demokratów” Poleciłem im wówczas zapewnić na pierwszym miejscu bezpieczeństwo pracownikom TVP. Dziś tej niezbędnej ochronny jednak chyba zabrakło".
Co wydarzyło się przed siedzibą TVP?
Wczoraj wieczorem Magdalena Ogórek została zaatakowana po emisji programu "Minęła 20" przed siedzibą TVP w Warszawie. Protestujący krzyczeli w kierunku dziennikarki m.in. „Wstyd i hańba”, „Kłamczucha” oraz „Zatrudnijcie dziennikarzy”. Trzymali również transparenty m.in. z napisem "WSTYD". Auto Ogórek zostało oklejone wlepkami z napisem "twoja wina". Podczas całego zajścia policja używała przymusu bezpośredniego wyłącznie usuwając kładących się na jezdni i blokujących przejazd Ogórek.
Wcześniej, kiedy samochód dziennikarki był otoczony przez agresywną grupę ludzi, policja bezpośrednio nie reagowała. Mówiąc dziś o protestujących TVP Info informuje, że zebrali się oni przed siedzibą TVP nie pierwszy raz. "Natomiast to, co wczoraj zobaczyliśmy i usłyszeliśmy pod adresem naszej koleżanki budzi grozę i zostało solidarnie i zgodnie potępione przez wiele osób ze środowiska dziennikarskiego i nie tylko" - opisuje sytuację TVP Info.

(ONET)

N_S

Napisany przez: Grzegorz_B 3/02/2019, 15:28

Nie dziwię się że po niedawnej tragedii politycy wszystkich opcji zgodnie potępili zajście. Ale też nie ma co robić z tego zajścia jakiejś wielkiej afery.

Nieco okrzyków (na które ogólnie p. Ogórek swoją postawą ciężko zasłużyła) i oklejenie samochodu karteczkami. I najwyraźniej taki był cel tego zajścia, bo przy takiej pracy ochrony gdyby chciano jej zrobić coś bardziej niemiłego to nie byłoby z tym najmniejszego problemu.

Biorąc pod uwagę to że Ogórek od dawna jest poza liczącym się nurtem polityki, mogę się tylko zastanawiać o co chodzi - czy kolejny nius mający odwrócić uwagę od "deweloperki" uprawianej przez prezesa, czy też PiS chce za wszelką cenę "wyjść na remis" w kwestii agresji w polityce.

Ciekawe czy politycy i TVP nadal będą szukać źródeł agresji wszędzie, byle poza sobą.

Napisany przez: Gajusz Mariusz TW 3/02/2019, 16:18

Te osoby tylko robią jej reklamę. Dokładnie na tej samej zasadzie Obywatele RP pracowali by na koniec na miesięcznicę oprócz najwierniejszych z wiernych w liczbie kilkuset osób (razem z politykami PiS) przychodziło tyle samo dziennikarzy i kilka tysięcy policjantów. Niestety, wszystkim się nie wytłumaczy że ich działania przynoszą efekt dokładnie odwrotny do (zapewne) zamierzonego.

Napisany przez: force 3/02/2019, 16:40

QUOTE(Grzegorz_B @ 3/02/2019, 16:28)
Nie dziwię się że po niedawnej tragedii politycy wszystkich opcji zgodnie potępili zajście. Ale też nie ma co robić z tego zajścia jakiejś wielkiej afery.

Nieco okrzyków (na które ogólnie p. Ogórek swoją postawą ciężko zasłużyła) i oklejenie samochodu karteczkami. I najwyraźniej taki był cel tego zajścia, bo przy takiej pracy ochrony gdyby chciano jej zrobić coś bardziej niemiłego to nie byłoby z tym najmniejszego problemu.

Biorąc pod uwagę to że Ogórek od dawna jest poza liczącym się nurtem polityki, mogę się tylko zastanawiać o co chodzi - czy kolejny nius mający odwrócić uwagę od "deweloperki" uprawianej przez prezesa, czy też PiS chce za wszelką cenę "wyjść na remis" w kwestii agresji w polityce.

Ciekawe czy politycy i TVP nadal będą szukać źródeł agresji wszędzie, byle poza sobą.
*



Widziałem video zajścia, widziałem chamstwo, naruszenie własności prywatnej, naruszenie praw osobistych pani Ogórek, i to jedynie z tego powodu, że Ogórek ma inne poglądy, niż tłum który ją zaatakował . Tu nie ma co usprawiedliwiać, czy szukać drugiego dna, należy sprawców znależć, osądzić, skazać, i wsadzić do wiezienia.

Napisany przez: Grzegorz_B 3/02/2019, 17:23

QUOTE(force @ 3/02/2019, 16:40)
Widziałem video zajścia, widziałem chamstwo, naruszenie własności prywatnej, naruszenie praw osobistych pani Ogórek, i to jedynie z tego powodu, że Ogórek ma inne poglądy, niż tłum który ją zaatakował . Tu nie ma co usprawiedliwiać, czy szukać drugiego dna, należy sprawców znależć, osądzić, skazać, i wsadzić do wiezienia.
*


Force, to było poważnie?
Sugerujesz karę więzienia za coś takiego? I to w kraju gdzie konkretne pobicie często kończy się zawiasami?

Bez przesady. To najwyżej chuligaństwo. A jeśli rzeczywiście ktoś jej porysował samochód (czego jakoś na filmie nie widać) to ewentualnie sprawa dla zwykłego powództwa cywilnego a nie sprawa karna.

QUOTE
Napoleon może mieć rację, symetryzm to przesada, opozycja [...] jest daleko w tyle za PiSem, który jednak komentarzy, że to całe to morderstwo to zabieg PO jednak sobie oszczędził.

Nie wiem o jakie komentarze chodzi bo Ci NS pociął wypowiedź. Jeśli moje o Ogórke - to nie sugeruję że to za samym zajściem stał PiS, natomiast nagłaśnianie tego nieproporcjonalnie do tego co tam zaszło to już owszem zabiegi TVP.


bo Ci NS pociął wypowiedź
Alez mi przestan ...
Moj pilny uczen Szapur to zrobil.
N_S

Napisany przez: force 3/02/2019, 18:07

QUOTE
Force, to było poważnie?
Sugerujesz karę więzienia za coś takiego? I to w kraju gdzie konkretne pobicie często kończy się zawiasami?

Bez przesady. To najwyżej chuligaństwo. A jeśli rzeczywiście ktoś jej porysował samochód (czego jakoś na filmie nie widać) to ewentualnie sprawa dla zwykłego powództwa cywilnego a nie sprawa karna.

Tak na poważnie, i różnie sie od ciebie tym, że napaść na bezbroną kobietę,traktuje poważnie, podobnie jak zniszczenie prywatnej własności, Ta tłuszcza winna być juz aresztowana, a jej działania można śmiało okreslić, jako akt terorryzmu politycznego.
Najłagodniejsza kwalifikacja prawna, to czynna napaść, zniszczenie mienia, grożby karalne dry.gif
Reakcja policji beznadziejna, przez kilka minut pani Ogórek stała samotnie, w tym szalonym, z nienawiści tłumie, a niech jakiś lokalny psychopata użyje noża, jak w Gdańsku. Ci " stróże " porządku winni wylecieć, z służby .

Napisany przez: Tromp 3/02/2019, 18:15

No cóż, przynajmniej pod wandalizm czy zniszczenie/uszkodzenie mienia warto by to podciągnąć.

Napisany przez: Grzegorz_B 3/02/2019, 21:07

QUOTE(force @ 3/02/2019, 18:07)
QUOTE
Force, to było poważnie?
Sugerujesz karę więzienia za coś takiego? I to w kraju gdzie konkretne pobicie często kończy się zawiasami?

Bez przesady. To najwyżej chuligaństwo. A jeśli rzeczywiście ktoś jej porysował samochód (czego jakoś na filmie nie widać) to ewentualnie sprawa dla zwykłego powództwa cywilnego a nie sprawa karna.

Tak na poważnie, i różnie sie od ciebie tym, że napaść na bezbroną kobietę,traktuje poważnie, podobnie jak zniszczenie prywatnej własności, Ta tłuszcza winna być juz aresztowana, a jej działania można śmiało okreslić, jako akt terorryzmu politycznego.

Może po prostu oglądaliśmy inne relacje - z tym że ja na tym co znalazłem żadnych aktywności które można ująć jako niszczenie prywatnej własności nie widziałem (podobnie z napaścią). To samo z okrzykami - teksty typu "sp..j kłamliwa babo" to jest po prostu podsumowanie politycznej kariery (żeby nie użyć grubszego słowa) pani Ogórek, a nie jakieś groźby karalne.

Jak znalazłeś linka gdzie widać coś powyżej tego to warto by dorzucić, nie wykluczam że jakieś nieznane mi info wpłynie na inną ocenę tej sytuacji. Tak samo z "szalonym tłumem". Masz info - podziel się, na razie proponuję szanować epitety.

Póki co, na "mainstreamowej" relacji widziałem rzucanie się na drogę pod samochód, naklejanie karteczek, mało kulturalne okrzyki i niewiele więcej. Podsumowując złośliwie - coś co wg nowych politycznych guru pani Ogórek da się upchnąć od biedy w szufladce "nie popieram ale rozumiem" ;-)

No i do kompletu przepraszam NS-a za sugestię że to on pociął czyjąś wypowiedź ;-)

Napisany przez: Net_Skater 3/02/2019, 22:01

Rozwazania dotyczace kwalifikacji zachowan i czynow ktore wydarzyly sie na parkingu moga byc doskonalym tematem w dziale MOWNICA. Sugeruje to tym bardziej, ze w watku pod nazwa M.O. znalazlo sie kilka wypowiedzi na ten temat i wydaje mi sie, ze autorzy tych wypowiedzi sa ochotni na zywa i owocna debate.
Na dodatek tresc takiego watka moze byc wzbogacona o inne przyklady wzmiankowanego zachowania - bo biorac pod uwage aktualny poziom kultury wspolzycia ludu nadwislanskiego nie powinno byc jakichkolwiek trudnosci z odnalezieniem takich przykladow.
Jezeli zas zainteresowani nie rwa sie do rozpoczecia nowego watku to informuje, ze w dziale MOWNICA znajduja sie watki ktorych merytoryczny temat zdaje sie nawiazywac do sprawy poruszonej w tym watku. I tak np. jest niedotykany od dziewieciu lat watek pt. "Tolerancja w Polsce" (http://www.historycy.org/index.php?showtopic=17825), "Wolnosc wypowiedzi czy smietnik" ([URL= http://www.historycy.org/index.php?showtopic=69070] http://www.historycy.org/index.php?showtopic=69070[/URL]) czy tez szescioletni watek "Wolnosc slowa i przekonan w Polsce" (http://www.historycy.org/index.php?showtopic=97245).



N_S

Napisany przez: Miro P 4/02/2019, 0:21

QUOTE(force @ 3/02/2019, 17:40)
QUOTE(Grzegorz_B @ 3/02/2019, 16:28)
Nie dziwię się że po niedawnej tragedii politycy wszystkich opcji zgodnie potępili zajście. Ale też nie ma co robić z tego zajścia jakiejś wielkiej afery.

Nieco okrzyków (na które ogólnie p. Ogórek swoją postawą ciężko zasłużyła) i oklejenie samochodu karteczkami. I najwyraźniej taki był cel tego zajścia, bo przy takiej pracy ochrony gdyby chciano jej zrobić coś bardziej niemiłego to nie byłoby z tym najmniejszego problemu.

Biorąc pod uwagę to że Ogórek od dawna jest poza liczącym się nurtem polityki, mogę się tylko zastanawiać o co chodzi - czy kolejny nius mający odwrócić uwagę od "deweloperki" uprawianej przez prezesa, czy też PiS chce za wszelką cenę "wyjść na remis" w kwestii agresji w polityce.

Ciekawe czy politycy i TVP nadal będą szukać źródeł agresji wszędzie, byle poza sobą.
*



Widziałem video zajścia, widziałem chamstwo, naruszenie własności prywatnej, naruszenie praw osobistych pani Ogórek, i to jedynie z tego powodu, że Ogórek ma inne poglądy, niż tłum który ją zaatakował . Tu nie ma co usprawiedliwiać, czy szukać drugiego dna, należy sprawców znależć, osądzić, skazać, i wsadzić do wiezienia.
*


Nie tak dawno ziobrowa prokuratura szarpanie, kopanie, plucie, bicie kobiet protestujących na Marszu Niepodległości przeciwko narodowcom, określiła mianem "okazywaniem niezadowolenia" i umorzyła postępowanie. W uzasadnieniu można było przeczytać, że celem bijących, kopiących, wyzywających nie było pobicie, lecz okazanie niezadowolenia, a umiejscowienie obrażeń pokazuje, że przemoc nie była wymierzona w newralgiczne punkty ciała.
Jakieś podobieństwa z tym co spotkało panią Ogórek?

Napisany przez: force 4/02/2019, 5:06

QUOTE
Nie tak dawno ziobrowa prokuratura Nie tak dawno ziobrowa prokuratura szarpanie, kopanie, plucie, bicie kobiet protestujących na Marszu Niepodległości przeciwko narodowcom, określiła mianem "okazywaniem niezadowolenia" i umorzyła postępowanie. W uzasadnieniu można było przeczytać, że celem bijących, kopiących, wyzywających nie było pobicie, lecz okazanie niezadowolenia, a umiejscowienie obrażeń pokazuje, że przemoc nie była wymierzona w newralgiczne punkty ciała.
Jakieś podobieństwa z tym co spotkało panią Ogórek?, bicie kobiet protestujących na Marszu Niepodległości przeciwko narodowcom, określiła mianem "okazywaniem niezadowolenia" i umorzyła postępowanie. W uzasadnieniu można było przeczytać, że celem bijących, kopiących, wyzywających nie było pobicie, lecz okazanie niezadowolenia, a umiejscowienie obrażeń pokazuje, że przemoc nie była wymierzona w newralgiczne punkty ciała.
Jakieś podobieństwa z tym co spotkało panią Ogórek?

Hmmm... starzeję sie wychowano mnie, w nieco innym kręgu kulturowym( jestem synem górnika , nie intelektualisty), tam się kobiet publicznie nie lżyło, nie biło, za takie zachowanie, od innych mężczyzn mowiąc kolokwialnie, dostawano po twarzy. A terazki taka fala usprawiedliwiająca " ...szarpanie, kopanie, plucie, bicie..", bo kobieta ma odmienne poglądy, postęp, a nowoczesność w pełnej krasie.
BTW- bardzo przyzwoicie sie zachowują Jacek Żakowski,Eliza Michalik, Tomasz Siemoniak, czy Dominika Wielowieyska, osoby o innych poglądach, niż Magdalena Ogórek, ale zachowujące, w takich czasach zwyczajną przyzwoitość.
https://dorzeczy.pl/kraj/92232/Ogorek-zaatakowana-przed-siedziba-TVP-Info-Wielowieyska-To-wydarzenie-mialo-cechy-linczu.html
Zresztą " ostatnich sprawiedliwych" jest sporo wiecej :
https://dorzeczy.pl/92260/Fala-komentarzy-po-ataku-na-Ogorek-Prawa-i-lewa-strona-jednym-glosem.html
Takie stanowisko, tak różnych ludzi, daje nadzieję na przyszłość, mi spodobał sie najbardziej wpis, Adriana Zandberga, " lewaka" , z prokomunistycznej parti " RAZEM"
...Głupota i zbydlęcenie. Jeśli komuś się wydaje, że plwocina na samochodzie p. Ogórek to skuteczna działalność opozycyjna, to jest idiotą. Dlaczego policja nie reagowała...

Napisany przez: Miro P 4/02/2019, 9:32

Jeśli samochód byłej kandydatki na prezydenta został uszkodzony, to oczywiście, ci którzy to uczynili, powinni ponieść tego konsekwencje,ale bez przesady, nie karą więzienia. A jak chcesz dowiedzieć się, jaka jest moja opinia na temat tego wydarzenia to wystarczy zapytać. W żaden sposób nie pochwalam, ani nie usprawiedliwiam,tego co spotkało Ogórek.

Napisany przez: Recoil 4/02/2019, 10:50

QUOTE(Miro P @ 4/02/2019, 0:21)
Nie tak dawno ziobrowa prokuratura szarpanie, kopanie, plucie, bicie kobiet protestujących na Marszu Niepodległości przeciwko narodowcom, określiła mianem "okazywaniem niezadowolenia" i umorzyła postępowanie. W uzasadnieniu można było przeczytać,  że celem bijących, kopiących, wyzywających nie było pobicie, lecz okazanie niezadowolenia, a umiejscowienie obrażeń pokazuje, że przemoc nie była wymierzona w newralgiczne punkty ciała.
Jakieś  podobieństwa z tym co spotkało panią Ogórek?
*



Te dwie sytuacje dzieli przepaść, której albo nie rozumiesz, albo udajesz, że nie rozumiesz.

Awanturniczki od "protestu" fizycznie zakłócały legalną demonstrację, co jest niezgodne z prawem, stanowi to wykroczenie - "1) przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu niezakazanego zgromadzenia". (https://www.arslege.pl/naruszanie-przepisow-o-zgromadzeniach/k11/a3458/). One z premedytacją złamały prawo, a teraz fałszywie ubierają się w szaty ofiar i męczenniczek. Same zdecydowały, że użyją swoich ciał do próby fizycznego blokowania Marszu Niepodległości, czyli do popełnienia wykroczenia - przecież było do przewidzenia, że skończy się to tego czy innego rodzaju przepychanką, w której mogą zostać poturbowane.

Natomiast Ogórek po prostu wyszła z pracy i chciała pojechać samochodem do domu - nie popełniała wykroczenia, nikogo nie prowokowała, jej celem było dotarcie do domu.


Napisany przez: Tromp 4/02/2019, 10:59

Baba z PiSu z agresją i ordynarnie zaatakowała protestujące z powodu ich głupiego zachowania.
Grupa cymbałów z opozycji z agresją i ordynarnie zaatakowała przechodzącego Ogórka z powodu jego głupiego zachowania.
Na moje jednak dosyć podobne - w obu wypadkach mamy buracką napaść na partyjne popłuczyny drugiej strony.


https://twitter.com/bweglarczyk/status/1092360434995347456 biggrin.gif

Napisany przez: Net_Skater 4/02/2019, 12:20

Policja: ustalono personalia napastników, którzy zaatakowali Magdalenę Ogórek

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji poinformował, że funkcjonariusze ustalili personalia ośmiu osób w związku z sobotnimi wydarzeniami przed siedzibą TVP Info. Dwie osoby zostały już przesłuchane, policja kieruje do sądu wnioski o ich ukaranie.
- W związku z weekendowymi wydarzeniami ustalono personalia ośmiu osób. Z dwiema osobami czynności wykonano w niedzielę wieczorem – poinformował rzecznik KSP, kom. Sylwester Marczak. Dodał, że osoby te odmówiły odpowiedzi na pytania, dlatego policja skieruje wnioski o ich ukaranie do sądu.
Rzecznik KSP podał, że czynności prowadzone są w kierunku art. 63a kodeksu wykroczeń, czyli bezprawnego umieszczania ulotek oraz art. 90 kodeksu wykroczeń, czyli tamowania ruchu pojazdu Magdaleny Ogórek. - Czynności będą kontynuowane – powiedział kom. Marczak.
Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu dotyczące wydarzeń przed TVP Info, materiał dowodowy jest cały czas weryfikowany i uzupełniany, także w celu ustalenia pozostałych uczestników zajścia. Zebrany materiał dowodowy zostanie przekazany do oceny prawno-karnej prokuraturze.
Rzecznik KSP powiedział w rozmowie z PAP, że policja wciąż nie otrzymała oficjalnego zawiadomienia od Magdaleny Ogórek o sobotnim zdarzeniu. Marczak dodał, że ze strony policji nie będzie tolerowania żadnych zachowań agresywnych. - Nasze działania będą bezwzględne wobec wszystkich osób naruszających prawo - powiedział.

(ONET)

Gdybym powyzszy opis przedstawil ktoremukolwiek policjantowi z mojego miasta, to facet ryczalby ze smiechu przez pol godziny - a potem zapytalby: czy tam jest policja czy harcerzyki ?

N_S

Napisany przez: Miro P 4/02/2019, 13:44

QUOTE(Recoil @ 4/02/2019, 11:50)
QUOTE(Miro P @ 4/02/2019, 0:21)
Nie tak dawno ziobrowa prokuratura szarpanie, kopanie, plucie, bicie kobiet protestujących na Marszu Niepodległości przeciwko narodowcom, określiła mianem "okazywaniem niezadowolenia" i umorzyła postępowanie. W uzasadnieniu można było przeczytać,  że celem bijących, kopiących, wyzywających nie było pobicie, lecz okazanie niezadowolenia, a umiejscowienie obrażeń pokazuje, że przemoc nie była wymierzona w newralgiczne punkty ciała.
Jakieś  podobieństwa z tym co spotkało panią Ogórek?
*



Te dwie sytuacje dzieli przepaść, której albo nie rozumiesz, albo udajesz, że nie rozumiesz.

Awanturniczki od "protestu" fizycznie zakłócały legalną demonstrację, co jest niezgodne z prawem, stanowi to wykroczenie - "1) przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu niezakazanego zgromadzenia". (https://www.arslege.pl/naruszanie-przepisow-o-zgromadzeniach/k11/a3458/). One z premedytacją złamały prawo, a teraz fałszywie ubierają się w szaty ofiar i męczenniczek. Same zdecydowały, że użyją swoich ciał do próby fizycznego blokowania Marszu Niepodległości, czyli do popełnienia wykroczenia - przecież było do przewidzenia, że skończy się to tego czy innego rodzaju przepychanką, w której mogą zostać poturbowane.

Natomiast Ogórek po prostu wyszła z pracy i chciała pojechać samochodem do domu - nie popełniała wykroczenia, nikogo nie prowokowała, jej celem było dotarcie do domu.
*


Bardziej bzdurnego usprawiedliwiania "mordobicia" przez narodowców nie spotkałem.
1) Od oceniania tego, czy protest jest legalny czy nie, nie jest banda osiłków, tylko organy do tego upoważnienie. Od karania również.
2) Usprawiedliwianie przez Ciebie( na zasadzie: same się o to prosiły))stosowania przemocy fizycznej( bicia, kopania) przez tych "patriotów" i to wobec kobiet, jest żałosne.

A co do pani Ogórek: Powtórzę, to co już pisałem :W żaden sposób nie pochwalam, ani nie usprawiedliwiam,tego co spotkało Ogórek.

Napisany przez: misza88 4/02/2019, 14:14

Miro P
Akurat stwierdzenie że "same się o to prosiły" jest prawdziwe i nie jest usprawiedliwianiem przemocy. Cóż, obie strony są siebie warte...

Cały czas w Polsce mamy do czynienia z prowokatorami i prowokowanymi, przy różnych wydarzeniach, a wszystko po to abyśmy cały czas się okładali po łbach i prowadzili nasz sport narodowy, wojnę polsko-polską. Prowokujących i sprowokowanych jest w gruncie rzeczy garstka a rozmawiają o tym wszyscy.
Jak widać z Panią Ogórek było podobnie.

Napisany przez: Grzegorz_B 4/02/2019, 19:03

Rzecznik KSP podał, że czynności prowadzone są w kierunku art. 63a kodeksu wykroczeń, czyli bezprawnego umieszczania ulotek oraz art. 90 kodeksu wykroczeń, czyli tamowania ruchu pojazdu Magdaleny Ogórek. - Czynności będą kontynuowane – powiedział kom. Marczak.

Polecam dokładne przeczytanie wszystkim żądających nie wiadomo jakich kar, w tym bezwzględnego więzienia. Jak na razie z oskarżenia ostało się bezprawne umieszczanie ulotek i tamowanie ruchu pojazdów. Z tego nawet Ziobro nie wyczaruje odsiadki ;-)

Rozumiem że p. Ogórek czuła się niekomfortowo nie wiedząc czy za minutę ktoś nie zrobi czegoś więcej - ale na tej samej zasadzie można czuć się niekomfortowo kiedy do autobusu wsiada grupa agresywnych kiboli po meczu.

Tak że wszelkie próby "symetrycznego" porównania do sprawy gdzie pobicie było realne (a skończyło się umorzeniem przez prokuraturę) są chybione.

Napisany przez: ChochlikTW 4/02/2019, 19:20

Kapkę się pogubiłem.
Z artykułu, który wrzucił @Net_Skater można się dowiedzieć, że policja dopiero ustala personalia osób m.in. na podstawie zapisu z monitoringu. Przecież na miejscu była policja... Jak rozumiem obecna policja:
- nie potrafi korzystać ze swoich uprawnień
- boi się korzystać
?
Bo rozumiem, że skoro do ustalenia tożsamości potrzebny jest monitoring to nikogo nie wylegitymowano i nie spisano.
I nie potrafię zrozumieć niekompetencji policji, której bierność dodawała wiary tamtym osobom, że ich działania są legalne, zgodne z prawem i popierane przez policje.

Napisany przez: Grzegorz_B 4/02/2019, 23:25

No i ciąg dalszy:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24429953,bodnar-o-materiale-tvp-takich-metod-nie-moze-stosowac-telewizja.html#s=BoxOpImg2

Jak widać w kraju gdzie zabójca prezydenta jest od razu podawany z inicjałów, takie prawa nie przysługują już oskarżonym o nielegalne naklejanie ogłoszeń i tamowanie ruchu ;-)

Napisany przez: Miro P 5/02/2019, 0:07

QUOTE(Grzegorz_B @ 5/02/2019, 0:25)
No i ciąg dalszy:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24429953,bodnar-o-materiale-tvp-takich-metod-nie-moze-stosowac-telewizja.html#s=BoxOpImg2

Jak widać w kraju gdzie zabójca prezydenta jest od razu podawany z inicjałów, takie prawa nie przysługują już oskarżonym o nielegalne naklejanie ogłoszeń i tamowanie ruchu ;-)
*


Nawet jeszcze nie oskarżonym.

Napisany przez: orkan 5/02/2019, 2:58

Mikołaj Jaok Janusz - dziennikarz TVP był wśród demonstrantów w przebraniu. Miał ich przez megafon podburzać. Jak mówi dla "beki".

Rutynowo pani Ogórek parkuje na parkingu wewnętrznym stacji. Dlaczego zaparkowała tym razem na zewnątrz. Dlaczego w tym samym czasie pan Janusz postanowił zrobić "bekę". Przypadek? Cytując klasyka - nie sądzę. smile.gif

Napisany przez: carantuhill 5/02/2019, 10:03

QUOTE(jur @ 3/02/2019, 14:39)
Jeżeli zwykły program telewizyjny wywołuje u kogoś tak silne emocje, to koniecznie powinien zapoznać się z instrukcją obsługi odbiornika tv.
Na pilocie są odpowiednie przyciski, służące do zmiany kanałów, można też bez trudu wyłączyć odbiornik, a najprościej wyciągnąć wtyczkę z gniazdka.
*



A abonament telewizyjny też przestajesz płacić na podobnej zasadzie?
Sprawa byłaby dużo prostsza, gdyby nie te 1,5 mld dopłaty, co ustawowo teraz przepycha rząd.

A z nowości. Telewizja upubliczniła wizerunki protestujących, łącznie z ich danymi osobowymi - sroga kara jak za nielegalne umieszczanie ulotek i blokowanie ruchu rolleyes.gif

Napisany przez: ChochlikTW 6/02/2019, 11:23

CODE
"Niepotrzebnie się zdenerwowałam, bo okazało się, że wśród otaczających nie było szaleńca. Dla nich to były tylko grupowe igraszki. Mamy dalej wolność słowa (jeżeli Policja pomoże się wydostać). Mówią, że mnie zaatakowali, bo uśmiecham się i nie zginam karku, czyli można napadać"


CODE
"Chciałam Państwu z całego serca podziękować za wsparcie, okazywane mi nieprzerwanie. Serdecznie dziękuję"


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/magdalena-ogorek-komentuje-atak-pod-tvp-dla-nich-to-byly-tylko-grupowe-igraszki/0rq4f89

Minęło kilka dni i pani Ogórek ochłonęła po całym zajściu i teraz je bagatelizuje. I takie zachowanie można spokojnie przyjąć, aczkolwiek dziwnie kontrastuje to mi się z jej zachowaniem podczas całego zajścia. Na filmach zajścia uśmiecha się, wychyla się z auta, szyba w samochodzie jest spuszczona...
To bała się wówczas ewentualnego szaleńca i jej reakcja zewnętrzna nie była adekwatna do odczuć (człowiek może różnie reagować) albo też podeszła o tego za zupełnym luzie i pełnym poczuciu bezpieczeństwa lekceważąc ewentualne zagrożenie, a jej obecne wpisy należy uznać za przejaw kłamstwa?

Odnosząc się do zajścia i komentarzy polityków ZP to przypominają się słowa Mazurek -

"Dopóki żyjemy, to mamy emocje. I te emocje dały swój upust w Radomiu. To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale też ich rozumiem"
...

Napisany przez: Grzegorz_B 6/02/2019, 17:34

QUOTE(ChochlikTW @ 6/02/2019, 11:23)
Minęło kilka dni i pani Ogórek ochłonęła po całym zajściu i teraz je bagatelizuje.


Nic dziwnego. Nie ma co ciągnąć pseudoafery która spełniła swoje zadanie, czyli odwróciła przez pewien czas uwagę od innych. Zwłaszcza kiedy w praniu wychodzą coraz to nowe szczególiki, typu "pan prowokator" który akurat znalazł się przypadkowo pod ręką, czy fakt upublicznienia danych protestujących (danych pozyskanych przez TVP w jakiś tajemniczy sposób, bo policja twierdzi że ich nie przekazywała).

Kolejny raz życie przerasta kabaret, a nowa władza pokazuje że nie wstydzi się PRL-owskich wzorów.

Napisany przez: ChochlikTW 15/02/2019, 12:12

Miller o Ogórek.

Leszek Miller opowiedział w "Dzienniku Gazecie Prawnej" o kulisach podjęcia decyzji, by Magdalena Ogórek startowała z ramienia SLD w wyborach na prezydenta. - W pewnym momencie miałem jej tak dosyć, że chciałem ogłosić, że nie jest naszą kandydatką - stwierdził były premier.

Leszek Miller w wywiadzie na łamach "DGP" wyznał, że Magdalena Ogórek w czasie kampanii prezydenckiej zagroziła, że powie dziennikarzom "co o nim myśli".
- Zaproponowałem, żeby poszła, a jak skończy, to ja zejdę do dziennikarzy i powiem swoją wersję, a ona na tym straci - opowiedział Miller. Na pytanie autorki wywiadu, co chciał o niej powiedzieć, Miller wyznał: - W pewnym momencie miałem jej tak dosyć, że chciałem ogłosić, że nie jest naszą kandydatką - stwierdził.

Leszek Miller o Magdalenie Ogórek: Lubi być oglądana
Następnie Miller stwierdził, że Ogórek "to jest kobieta, która chce odnosić sukces, być oglądana". - Nie zrobiła kariery na lewicy, to znalazła sobie inną drogę i jest na prawicy. Popełniają błąd wszyscy, którzy jej nie doceniają. Jest bardzo inteligentna, dysponuje rozległą wiedzą na różne tematy i liczy na to, że zrobi wielką karierę polityczną przy pomocy prawej strony - twierdzi były premier. 
Miller wspomniał też o tym, jakie wrażenie wywierała ówczesna działaczka SLD na mężczyznach. - Robiła wrażenie. Pamiętam, jak w czasie kampanii było w Madrycie spotkanie kierownictwa Partii Europejskich Socjalistów. Przyjechali liderzy, którzy zajmowali ważne funkcje w lewicowej polityce. My pojechalismy tam z Magdaleną Ogórek. Tam praktycznie byli sami mężczyźni - opowiedział dawny szef Sojuszu. - Widziałem miny tych poważnych polityków. Maślane oczy, nadskakiwanie. A ona? Trzepotanie rzęsami, poprawianie włosów, miny, a wszystko jakby wyreżyserowane - wspomniał.


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24460760,leszek-miller-o-ogorek-mialem-jej-dosyc-chcialem-oglosic.html#s=BoxOpCzol9

Napisany przez: kmat 15/02/2019, 16:46

Tu nic nie ma, czemu ją wystawili. Na bidę jakoś to tłumaczy, czemu kampania była tak dziadowska.

Napisany przez: ChochlikTW 15/02/2019, 17:29

Z wystawieniem Ogórek było trochę, jak w przysłowiu - z braku laku i kit dobry.

Kandydatura atrakcyjnej i wszechstronnie wykształconej Ogórek w wyborach prezydenckich przed trzema laty wywołała nie lada zamieszanie. Czy od początku był taki plan, by piękna pani doktor w modnej sukience przeciwstawiła się młodej energii Andrzeja Dudy? Cóż, wedle Leszka Millera wcale to tak nie wyglądało.

Był pomysł, żeby wystawić Barbarę Nowacką, ale ona odmówiła, bo w wyborach startował jej szef – Janusz Palikot, a ona była bardzo lojalna w stosunku do niego. Rozmawiałem z wieloma kandydatami, najbliższy kandydowania był Ryszard Kalisz. Ale gdy przedstawiłem tę kandydaturę na posiedzeniu rady SLD, zapadło pełne niechęci milczenie
– wspomina były premier w rozmowie z Wirtualną Polską. - Magda Ogórek była ostatnią w tym plebiscycie na kandydata – podkreślił stanowczo Miller. Cóż, widocznie bolesne wspomnienia klęski wciąż dają o sobie znać, choć Magdalena Ogórek nie będzie raczej zachwycona jego słowami!


https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/miller-bezlitosnie-o-ogorek-byla-ostatnia-opcja-aa-YDPb-7mpD-hbKc.html

Napisany przez: Grzegorz_B 15/02/2019, 18:06

QUOTE(ChochlikTW @ 15/02/2019, 12:12)
Leszek Miller opowiedział w "Dzienniku Gazecie Prawnej" o kulisach podjęcia decyzji, by Magdalena Ogórek startowała z ramienia SLD w wyborach na prezydenta. - W pewnym momencie miałem jej tak dosyć, że chciałem ogłosić, że nie jest naszą kandydatką - stwierdził były premier.



Albo mi pamięć szwankuje, albo byłemu premierowi ;-)

Przed wyborami to Miller i Ogórek ze swoimi maślanymi uśmiechami robili wrażenie prawie że zakochanych.

Ale dobrze, wróćmy do pytanie kmat-a - czemu ją wystawili? Wg mnie dość proste. Mimo że kandydat SLD nie miał żadnych szans, to dla Millera wynik 2% z ogonkiem tuż pod Korwinem byłby gwoździem do politycznej trumny. Tak samo w kategoriach kompromitacji musieliby takie coś rozpatrywać Napieralski, Olejniczak czy inni liczący się politycy.

Dla Ogórek wybory były promocją, więc to czy dostanie 2% czy 6% nie robiło żadnej różnicy. Jednocześnie było też wyjściem z twarzą dla SLD - bo pozwalało zinterpretować ewentualny słaby wynik jako efekt wystawienia nowej twarzy której dobra partia dała szansę się wykazać.

Napisany przez: Anasurimbor 15/02/2019, 18:14

QUOTE(ChochlikTW @ 15/02/2019, 17:29)
[i]Kandydatura atrakcyjnej i wszechstronnie wykształconej Ogórek w wyborach prezydenckich przed trzema laty wywołała nie lada zamieszanie. Czy od początku był taki plan, by piękna pani doktor w modnej sukience przeciwstawiła się młodej energii Andrzeja Dudy? Cóż, wedle Leszka Millera wcale to tak nie wyglądało.

Tylko, że jakoś tej energii i wszechstronnego wykształcenia w kampanii nie pokazała.
Dużo gadania mało konkretów, a chęć zadzwonienia do prezydenta Rosji to już w ogóle śmiać się chce na samą myśl smile.gif

Napisany przez: Fuser 15/02/2019, 19:19

QUOTE(ChochlikTW @ 15/02/2019, 13:12)
Miller o Ogórek.
*


To w ramach kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego?

Napisany przez: ChochlikTW 18/02/2019, 8:56

Prokuratura bada sprawę znieważenia Ogórek -

Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie pomówienia i znieważenia Magdaleny Ogórek, gwiazdy telewizji publicznej - dowiedziała się "Wyborcza".

Chodzi o wydarzenia z soboty 2 lutego. Przed siedzibą TVP Info przy placu Powstańców grupa ludzi próbowała zablokować wyjazd samochodu Magdaleny Ogórek, prezenterki programu „Minęła 20” (wcześniej m.in. kandydatki SLD na prezydenta RP). Pod adresem jednej z twarzy „dobrej zmiany” w telewizji publicznej padły wyzwiska. Uczestnicy protestu krzyczeli: „Wstyd i hańba!”, „Sprzedajna kłamczucha!”, „Zatrudnijcie dziennikarzy!”. Okleili samochód Ogórek kartkami z podobnymi hasłami. Interweniowali policjanci. Odciągnęli demonstrantów na bok, umożliwiając wyjazd auta z parkingu.

15 wniosków do sądu
Stołeczna policja zadziałała w niespotykanym tempie. Dwie osoby zostały przesłuchane już kilka godzin po incydencie, a w kilka dni policja poznała personalia 15 uczestników protestu i tyle wniosków o ukaranie przesłała do sądu. Protestujący będą odpowiadać za złamanie art. 90 kodeksu wykroczeń (tamowanie ruchu) i art. 63a (umieszczenie ulotki „w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym”). Grozi za to kara grzywny.

Jak dowiedziała się „Wyborcza”, nie jest to jednak jedyne postępowanie po incydencie z Ogórek.

– Policja przekazała nam gotowe materiały zgromadzone w sprawie tego zajścia i na ich podstawie wszczęte zostało dochodzenie – informuje prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik stołecznej prokuratury.

Prokuratura sprawdza, czy znieważono Ogórek
Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ bada sprawę pod kątem „publicznego znieważenia pokrzywdzonej słowami powszechnie uznawanymi za obraźliwe oraz pomawiania pokrzywdzonej o takie postępowanie, które mogłoby ją poniżyć w opinii publicznej, przy czym czynu tego dokonano z błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie dla porządku prawnego”. Chodzi o art. 212 i 216 kodeksu karnego.

– Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikomu nie przedstawiliśmy zarzutów. Na razie mamy podejrzenie popełnienia takich przestępstw. Musimy najpierw ustalić, czy do nich w ogóle doszło. A jeśli doszło, to kto jest sprawcą – mówi prokurator Łapczyński. Nie zdradza, czy w tej sprawie zawiadomienie na policji złożyła Ogórek.

Przestępstwa zniesławienia (art. 212 kk) czy znieważenia (art. 216 kk) są przestępstwami prywatnoskargowymi, czyli pokrzywdzony powinien sam skierować sprawę do sądu. Dlaczego więc prokuratura prowadzi postępowanie?

– Zawsze wtedy, gdy wpłyną do nas takie materiały, jesteśmy zobowiązani prowadzić sprawę, dopóki nie ustalimy potencjalnych sprawców. Tak by osoba pokrzywdzona mogła później wystąpić z oskarżeniem prywatnym wobec ustalonej osoby bądź osób – tłumaczy prok. Łapczyński. – Nie możemy wydać od razu postanowienia o umorzeniu sprawy wobec stwierdzenia braku interesu publicznego. Nie musimy stawiać zarzutów, ale osoby trzeba ustalić.

"Zaangażowanie prokuratury to nadużycie"
Takie stanowisko stołecznych śledczych zaskakuje Katarzynę Gajowniczek-Pruszyńską, wicedziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie. – Oczywiście, jest taki przepis, który pozwala prokuraturze wszcząć postępowanie albo włączyć się do sprawy, nawet w przypadku przestępstw prywatnoskargowych, gdy mówimy o ważnym interesie społecznym. Czy jednak ta sytuacja wymaga angażowania się prokuratora? Uważam, że nie. To nadużycie – mówi „Wyborczej” adwokat.

- Nie może być tak, że w sprawie, która od początku budziła poważne wątpliwości, prokurator wspiera jedną ze stron konfliktu, która z pewnością nie jest stroną słabszą. Nie powinien tego robić właśnie dla dobra interesu publicznego - komentuje Gajowniczek-Pruszyńska.

Wskazuje, że takie sytuacje zdarzają się „niesłychanie rzadko”. – Ile było takich spraw, w których prokuratura powinna się przyłączać, a tego nie robiła? Gdzie niezdefiniowane pojęcie interesu społecznego było dla wszystkich oczywiste – mówi. Jeden z przykładów to atak narodowców na kobiety na moście Poniatowskiego podczas Marszu Niepodległości w 2017 r. Tam prokurator Magdalena Kołodziej z Prokuratury Okręgowej w Warszawie nawet nie podjęła próby ustalenia sprawców naruszenia nietykalności, sugerując ściganie ich przez pokrzywdzone we własnym zakresie, właśnie w trybie prywatnoskargowym.

Pozew zbiorowy przeciw TVP
Na pomoc prokuratury nie mogą liczyć uczestnicy protestu pod TVP, których szkalowano później w materiale „Wiadomości”.

Zaprezentowano ich nazwiska i wizerunki. Niektórych nachodzono w miejscach pracy. Co najmniej dwie osoby zostały zwolnione. Wszystkie spotkały się z hejtem w internecie.

Zapowiadają złożenie pozwu zbiorowego przeciwko TVP o naruszenie dóbr osobistych.


http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24466600,sledczy-na-pomoc-magdalenie-ogorek-beda-zarzuty-za-sprzedajna.html#s=BoxWyboMT

Napisany przez: ChochlikTW 8/04/2019, 9:20

Ogórek i Ziemkiewicz domagali się przeprosin od muzeum Polin i się nie doczekają.

Jest decyzja sądu ws. prywatnego aktu oskarżenia Magdaleny Ogórek i pozwu Rafała Ziemkiewicza przeciwko Muzeum Polin. Publicyści domagali się reakcji ws. wystawy, na którym przedstawiono ich wpisy z Twittera. Sąd umrozył postępowanie Ogórek, a pozew Ziemkiewicza został zwrócony.

https://wiadomosci.wp.pl/ogorek-i-ziemkiewicz-domagali-sie-przeprosin-od-muzeum-polin-jest-reakcja-6368072775718529a

Napisany przez: Grzegorz_B 13/05/2019, 23:05

Gdyby ktoś uważał że określenie "polityczna prostytucja" jest krzywdzące dla p. Ogórek:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24781587,tylko-nie-mow-nikomu-ogorek-porownuje-pedofilie-do-edukacji.html#s=BoxOpImg3

Rozumiem że poglądy komuś mogą ewoluować, ale tu najwyraźniej nie ma żadnych poglądów poza parciem do koryta / na szkło.

Napisany przez: ChochlikTW 14/05/2019, 8:02

QUOTE(Grzegorz_B @ 14/05/2019, 0:05)
Gdyby ktoś uważał że określenie "polityczna prostytucja" jest krzywdzące dla p. Ogórek:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24781587,tylko-nie-mow-nikomu-ogorek-porownuje-pedofilie-do-edukacji.html#s=BoxOpImg3

Rozumiem że poglądy komuś mogą ewoluować, ale tu najwyraźniej nie ma żadnych poglądów poza parciem do koryta / na szkło.
*


Oj tam, oj tam. Zwyczajnie pani Ogórek musi się dostosować do wymogów stacji. wink.gif Wiadomości TVP zaprezentowały ładną grafikę przedstawiającą osadzonych według zawodów (gdzie o dziwo kapłani się nie znaleźli) to nie można wymagać, aby ona uderzyła w inny ton.
Bądź wyrozumiały.

Napisany przez: ChochlikTW 30/07/2019, 11:53

Poświęciła się, ale i okazało się, że na darmo.

CODE
Magdalena Ogórek stwierdziła na antenie TVP Info, że telewizja TVN 24 nie informowała o napadzie na księdza proboszcza w Szczecinie. Relacjonowała, że "zadała sobie trud" i od rana do godziny 14 czekała na informację o pobitym księdzu. - Nie doczekałam się - przekonywała. Dziennikarze TVN 24 szybko wypunktowali jej błąd. Wejścia na żywo informujące o wydarzeniach ze Szczecina miały miejsce trzykrotnie.


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25041487,magdalena-ogorek-przekonywala-ze-tvn-milczal-w-sprawie-pobicia.html#s=BoxOpCzol7

Napisany przez: Grzegorz_B 30/07/2019, 19:22

QUOTE(ChochlikTW @ 30/07/2019, 11:53)
Poświęciła się, ale i okazało się, że na darmo.

CODE
Magdalena Ogórek stwierdziła na antenie TVP Info, że telewizja TVN 24 nie informowała o napadzie na księdza proboszcza w Szczecinie. Relacjonowała, że "zadała sobie trud" i od rana do godziny 14 czekała na informację o pobitym księdzu. - Nie doczekałam się - przekonywała. Dziennikarze TVN 24 szybko wypunktowali jej błąd. Wejścia na żywo informujące o wydarzeniach ze Szczecina miały miejsce trzykrotnie.


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25041487,magdalena-ogorek-przekonywala-ze-tvn-milczal-w-sprawie-pobicia.html#s=BoxOpCzol7
*



Oj tam, oj tam... przecież ostatnio było o niej cicho, a teraz miała mocniejsze wejście w jednej stacji i od razu komentarz w drugiej. I to się (najwyraźniej) dla niej liczy.

A to że się ordynarnie minęła z prawdą? Mogłoby mieć negatywny wpływ na karierę jakby pracowała w takim BBC, ale w TVPiS to raczej dowód lojalności ;-)

Napisany przez: kmat 30/07/2019, 21:43

Po prawdzie, jeśli nie odpali na wizji podobnego numeru jak Frytka w Big Brotherze, to kiepsko widzę jej szanse na dłuższe utrzymanie resztek rozpoznawalności.

Napisany przez: ChochlikTW 31/07/2019, 11:24

Pod twittem TVP Info jeden z użytkowników stwierdził, że powiedziała nieprawdę i jako dowód wrzucił artykuł z TVN24 na, co pani Ogórek poszła w zaparte - Oj prawda! Informacja ukazała się w „onlajnie” o 13:30
https://twitter.com/ogorekmagda/status/1155891178912604160


Napisany przez: ChochlikTW 30/01/2020, 18:27

Magdalena Ogórek o protestujących pod TVP: Jakbym miała do czynienia z niepoczytalnymi

Gwiazda Telewizji Polskiej zeznawała w czwartek w sądzie. Blokowanie wyjazdu z parkingu BMW, za którego kierownicą siedziała, Magdalena Ogórek nazwała "atakiem tłumu nastawionego bojowo".

Przed warszawskim sądem od kilku miesięcy trwa proces w sprawie wydarzeń z 2 lutego 2019 r. Przed siedzibą TVP Info przy placu Powstańców grupa ludzi stanęła na drodze samochodu Magdaleny Ogórek, prezenterki programu „Minęła 20” (wcześniej m.in. kandydatki SLD na prezydenta RP). Pod adresem jednej z twarzy „dobrej zmiany” w telewizji publicznej krzyczeli: „Wstyd i hańba!”, „Sprzedajna kłamczucha!”, „Zatrudnijcie dziennikarzy!”. Okleili samochód Ogórek naklejkami z napisem „TVoja Wina”. Policjanci odciągnęli demonstrantów na bok, umożliwiając wyjazd auta z parkingu

"Stałam obok samochodu ze zwykłą kartką papieru"

Joanna Gzyra-Iskandar (rocznik 1989), Szymon Kaczanowski (rocznik 1972), Gabriela Lazarek (1979) mają zarzuty „utrudniania ruchu na drodze publicznej w ten sposób, że stali na jezdni, uniemożliwiając przejazd pojazdu BMW”. To artykuł 90 Kodeksu wykroczeń, za który grozi kara grzywny lub nagany.

Elżbieta Podleśna i Elżbieta Rosłońska (obie z rocznika 1968), oprócz „utrudniania ruchu”, mają dodatkowo zarzut „umieszczenia nalepki na pojeździe BMW bez zgody zarządzającego tym pojazdem”. To z kolei art. 63a Kodeksu wykroczeń. Z tego paragrafu można skazać na karę ograniczenia wolności.

Obwinieni nie przyznają się do zarzutów przedstawionych przez śródmiejską policję. – Nie blokowałem ruchu, tylko uczestniczyłem w demonstracji – przekonuje Szymon Kaczanowski. Gabriela Lazarek zarzut nazywa kuriozalnym. – Stałam obok auta ze zwykłą kartką papieru – relacjonuje. Gzyra-Iskandar zauważa, że w tamtym okresie TVP kreowała atmosferę nienawiści i przyzwolenia na przemoc wobec Pawła Adamowicza i innych osób i grup społecznych. – Tym protestem chcieliśmy wyrazić swój sprzeciw – mówi.

Magdalena Ogórek: Poziom zaszczucia był potworny

W czwartek przed sądem zeznawała prezenterka TVP Magdalena Ogórek. Też nawiązała do śmierci Adamowicza. – Gdyby wówczas, podczas ataku na mnie, ktoś miał nóż, to mogło się skończyć tragedią. Tłum, który mnie otoczył, prezentował zachowania absolutnie odbiegające od normy. Jakbym miała do czynienia z osobami niepoczytalnymi – mówiła Ogórek.

W rok po zdarzeniu wspominała, że od budynku do swojego BMW musiała przejść kilkanaście metrów „z napierającym tłumem na plecach”. – Ludzie byli wszędzie, stali dookoła samochodu. Bałam się, że kogoś potrącę. Spieszyłam się, bo 25 minut później miałam kolejny program na żywo, ale w siedzibie telewizji na Woronicza – zaznaczała gwiazda TVP. Prawniczka obwinionych dopytywała, dlaczego kierowała autem i używała telefonu. – Dzwoniłam do producenta programu. Nagrałam też trzy krótkie filmiki – mówiła Ogórek.

Z każdą kolejną minutą jej zeznania były coraz bardziej dramatyczne. Relacjonowała, że „atak” trwał ok. 20 minut. – Miałam wrażenie, że ktoś niszczy mój samochód. Ze środka słyszałam walenie w szyby. Nie wiedziałam wtedy, że to było naklejanie. Brałam pod uwagę, że ktoś może wybić szybę, że mogę być zaatakowana fizycznie. Poziom zaszczucia był wtedy potworny – mówiła Magdalena Ogórek. Wskazywała, że jej 13-letnie dziecko tego wieczora „dostało absolutnych spazmów”, gdy „najpewniej zobaczyło filmik z tych wydarzeń”.

Współczuła policji, bo – jej zdaniem – wśród uczestników protestu był „ten typ osób, które każde działanie potraktują jako atak i skorzystają z okazji na ogłoszenie swojego męczeństwa”. – Wiedziałam, że jak kogoś musnę, to będą w internecie tytuły: „Dziennikarka TVP potrąciła protestujących” – zeznawała przedstawicielka rządowej telewizji.

Magdalena Ogórek wyznała na koniec, że okrzyki skandowane przez protestujących i transparenty, które wtedy widziała, „naruszały jej dobra osobiste”. – Ten baner z hasłem TVPiS jest dla mnie obraźliwy – podkreślała prezenterka TVP, odpowiadając na pytania obwinionych.

To nie jest jedyna sprawa, która dotyczyła wydarzeń z 2 lutego. Opisywaliśmy w „Wyborczej”, że prokuratura z urzędu zajmowała się także ewentualnym zniesławieniem i znieważeniem Magdaleny Ogórek (art. 212 i 216 Kodeksu karnego). Postępowanie umorzono „wobec braku interesu społecznego w kontynuowaniu ścigania z urzędu”. Ścigania protestujących nie chciała Ogórek.


https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,25649483,magdalena-ogorek-obraza-w-sadzie-uczestnikow-protestu-przed.html#s=BoxWyboImg3

CODE
Brałam pod uwagę, że ktoś może wybić szybę, że mogę być zaatakowana fizycznie.

Każdy będzie różnie reagował na takie zajście, ale choćby po poniższym filmiku nie widać po Ogórek, aby przejmowała się tym, że ktoś może ją zaatakować.
https://youtu.be/KPwF1wJrgGo

Napisany przez: misza88 1/02/2020, 11:16

ChochlikTW

CODE
Każdy będzie różnie reagował na takie zajście, ale choćby po poniższym filmiku nie widać po Ogórek, aby przejmowała się tym, że ktoś może ją zaatakować.

A co niby ma być widocznego na tym filmiku? W jaki sposób M. Ogórek miałaby pokazać że się przejmuje? Popłakać się?
Dziwi mnie że różnie można reagować na takie zajścia. Moja np. reakcja jest jednoznaczna, ci ludzie obskakujący Ogórek to swołocz.

Napisany przez: force 1/02/2020, 11:27

QUOTE(misza88 @ 1/02/2020, 12:16)
ChochlikTW
CODE
Każdy będzie różnie reagował na takie zajście, ale choćby po poniższym filmiku nie widać po Ogórek, aby przejmowała się tym, że ktoś może ją zaatakować.

A co niby ma być widocznego na tym filmiku? W jaki sposób M. Ogórek miałaby pokazać że się przejmuje? Popłakać się?
Dziwi mnie że różnie można reagować na takie zajścia. Moja np. reakcja jest jednoznaczna, ci ludzie obskakujący Ogórek to swołocz.
*


To prawda, atakowanie dziennikarzy na ulicy, atakowanie kobiety, opluwanie, wyzwiska, blokowanie drogi, to chamskie, godne bydła akcje....Nic ich nie usprawiedliwia, nawet postawa Ogórkowej(kolejna nawrócona, obok Jakubowskiej)...
Mam nadzieję, że sprawcy tego aktu"terorru" politycznego, zostaną pociągnieci do odpowiedzialności(w co wątpię).

Napisany przez: wysoki 1/02/2020, 11:40

No właśnie minął rok, były informacje że, któraś z uczestniczek skarżyła się, że ją policja nachodzi i złośliwie wyznacza wezwania, ale nie za bardzo ma ją za co oskarżyć, jednocześnie miał być też jakiś wątek prowokacji, mówiący o jakimś dziennikarzu TVP, który miał dołączyć do demonstrujących i nakręcać cała sytuację.
Coś po tym czasie wiemy więcej o zdarzeniu? Protestujący zostali o coś oskarżeni i jeśli to o co, wątek prowokacji został wyjaśniony w jakiś sposób?

Napisany przez: ChochlikTW 1/02/2020, 11:58

QUOTE(misza88 @ 1/02/2020, 11:16)
ChochlikTW
CODE
Każdy będzie różnie reagował na takie zajście, ale choćby po poniższym filmiku nie widać po Ogórek, aby przejmowała się tym, że ktoś może ją zaatakować.

A co niby ma być widocznego na tym filmiku? W jaki sposób M. Ogórek miałaby pokazać że się przejmuje? Popłakać się?
Dziwi mnie że różnie można reagować na takie zajścia. Moja np. reakcja jest jednoznaczna, ci ludzie obskakujący Ogórek to swołocz.
*


Jeżeli ktoś twierdzi, że obawia się o własne życie nie wychyla się z samochodu i nie wdaje się w dyskusję z agresorem/i.

CODE
Brałam pod uwagę, że ktoś może wybić szybę, że mogę być zaatakowana fizycznie.


QUOTE(wysoki @ 1/02/2020, 11:40)
No właśnie minął rok, były informacje że, któraś z uczestniczek skarżyła się, że ją policja nachodzi i złośliwie wyznacza wezwania, ale nie za bardzo ma ją za co oskarżyć, jednocześnie miał być też jakiś wątek prowokacji, mówiący o jakimś dziennikarzu TVP, który miał dołączyć do demonstrujących i nakręcać cała sytuację.
Coś po tym czasie wiemy więcej o zdarzeniu? Protestujący zostali o coś oskarżeni i jeśli to o co, wątek prowokacji został wyjaśniony w jakiś sposób?
*



Tym dziennikarzem był Mikołaj Andrzej Janusz "Jaok", który później chwalił się obrażeniami:
https://twitter.com/tvp_info/status/1092027298017099776?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1092027298017099776&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2F5CVmc2c9q%2F
https://www.rp.pl/Media/190209785-Atak-na-Ogorek-Wspolpracownik-TVP-prowokowal.html
Zamieścił nawet zdjęcia swoich ran.

TVP odcięło się od razu od niego, a sam zainteresowany twierdził, że przebrał się, aby chronić koleżanki skupiając na siebie uwagę - https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jaok-mikolaj-janusz-protest-przed-siedziba-tvp-info-tvp-nie-wyslala-go-tai-nagrywal-dla-pyta-pl

Odszedł z TVP ponad 3 miesiące po tym zajściu, gdy do neta trafił film, gdzie próbuje wyrwać uczestnikowi marszu flagę LGBT - https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jaok-mikolaj-janusz-odchodzi-z-w-tyle-wizji-tvp-info-nie-zgadzam-sie-na-obmacywanie-agresje-obrazanie-mojej-matki

Napisany przez: ChochlikTW 1/08/2020, 11:54

CODE
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o aresztowanie na trzy miesiące Piotra M., byłego posła SLD i rektora prywatnej uczelni. Zarzuty wobec niego dotyczą m.in. przywłaszczenia środków uczelni i wyłudzenia. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzutów. Piotr M. prywatnie jest mężem prowadzącej programy TVP Magdaleny Ogórek


https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26175202,aresztowano-b-posla-i-rektora-prywatnej-uczelni-zarzuty-dotycza.html#s=BoxOpImg1

Napisany przez: Fuser 12/04/2021, 17:37

Pani wzięła się za recenzowanie polskiej muzyki rapowej, ale takiego finału się chyba nie spodziewała: rolleyes.gif
https://www.cgm.pl/news/magda-ogorek-kpila-z-maty-i-propsowala-sokola-czyzby-nie-znala-wersow-szefa-prosto-na-swoj-temat/


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)