Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Reformacja i kontrreformacja _ Krucjaty przeciwko Husytom

Napisany przez: August II Mocny 25/12/2004, 16:24

Prosze pomóżcie. Może wy coś wiecie o 5(podobno) krucjatach niemców, ślązaków, i węgrów na husyckie czechy??

Napisany przez: oakmeke 25/12/2004, 18:39

Jest taka nietania ksiazeczka Andrzeja Michałka pt. "Wyprawy Krzyzowe. Husyci". Przypuszczam, ze tam cos powinno na ten temat pisac wink.gif

Napisany przez: Angelus 26/12/2004, 18:36

18 czerwca 1415 roku sobór w konstancji wydał ostatecznie 30 oskarżeń pod adresem Husa. Jeszcze w Lipcu, czeski teolog z więzienia napisał ojcom soborowym list, w którym zaznaczał, że będąc w zgodzie ze swoim sumieniem,nie może odwołać swoich poglądów. 6 lipca mimo,ze posiadał wcześniej ofiarowany mu przez Zygmunta Luksemburczyka glejt bezpieczeństwa, spalono jana Husa.
Jego popularność w Czechach, oraz okoliczności w jakich zginął, pociągnęły za sobą nad Wełtawę falę niepokojów i konfliktów na wielu płaszczyznach. W 1417 roku uczniowie Husa zredagowali swój program oparty na postulatach zwanycz CZTEREMA ARTYKUŁAMI PRASKIMI, w których domagali się :
1) Swobodnego głoszenia Słowa Bożego w języku czeskim
2) Komunii pod dwiema postaciami
3) Ubóstwa księży
4) Aby grzechy śmiertelne były karane przez władzę państwową
Program husytów trafił na podatny grunt czeskich sił narodowych widzących bogactwo i zepsucie w niemieckim klerze i mieszczaństwie. Coraz liczniejsi zwolennicy nowej ideologii poczęli przejmować kościoły i parafie, usuwając z tamtąd księży wiernych katolicyzmowi. Mimo, że Zygmunt i Wacław IV starali się załagodzić wymykającą się z rąk sytuację, nowowybrany papież Marcin V podjudzał legatów chcących "posłać husytów na stos"
W 1419 roku w Pradze doszło do zatargów między katolikami, a husytami. Z ratusza wyrzucono przez okno( defenestracja-znak firmowy Czechów tongue.gif ) prokatolickich rajców i wybrano nową władzę. Na jej czele stanęło 4 hetmanów, a wśród nich - słynny Jan Żiżka
W toku tych wydarzeń zmarł król czeski Wacław IV, a regentką została jego żona Zofia. Do tronu żywo pretendował król Węgierski Zygmunt Luksemburczyk. Husyci skorzy byli koronować Zygmunta, choć pamiętali jeszcze jak postąpił z Husem - postawili mu jednak warunek - przyjęcie 4 artykułów praskich. Na to z kolei nie mógł zgodzić się papież
Niepokoje w Czechach były na rękę Zygmuntowi, który chciał przejąć te domenę Luksemburgów. Dotychczas zaapsorbowany był wojną z Turcją. Jednak w 1419 roku zawarł z nią rozejm, co umożliwiło mu skupienie się teraz na sprawach czeskich. 10 II 1420 roku Zygmunt przyjechał do Wrocławia, gdzie uzyskał obietnicę pomocy od książąt i miast Rzeszy. Przy okazji, tak dla przykładu we Wrocławiu zabito 18 zwolenników nauki husa. Rychło, pod naciskiem nuncjusza papieskiego Zygmunt ogłosił I KRUCJATĘ przeciwko husytom. Husyci zorganizowali obronę Pragigłosząc swoje niezadowolenie przeciwko Zygmuntowi i papieżowi, który "nieprzyjaciół naszych przyrodnich Niemców" powołał przeciw Czechom.
3 V 1420 roku Zygmunt z wojskiem śląskimi węgierskim wkroczył do Czech i opanował Hradec Karlove. Husyci woleli skupić się na obronie Pragi niż partykularnych, drobnych punktach obrony. Zygmunt stanął pod Pragą 19 V 1420 roku, ale bał się jej atakowac przed przybyciem posiłków ( Miał zaledwie 35000 ludzi tongue.gif ) Żiżka z kolei nie miał zamiaru czekać i dokonał udanej odsieczy stolicy. Mimo, że król dążył do pertraktacji, rozproszeni krzyżowcy dokonywali rozbojów i najazdów na wsie i miasta celem zdobycia jak największych łupów. Zygmunt musiał zmienić swoje stanowisko wobec husytów, bo ci zaproponowali tron czeski Jagiellonom. Luksemburczyk porozumiał się zumiarkowanym odłamem husyckiej szlachty, której bardziej zależało na zachowaniu przywilejów niż zmianom życia religijnego i w zamian za odstąpienie od krucjart został 28 VII 1420 roku koronowany na króla Czech. Doprowadziło to do dalszych podziałów w obrębie husytów i walk taborytów(radykalni) z kalikstynami(umiarkowani), którzy zbliżyli się do króla. W 1420 roku radykałowie zdobyli Wyszehrad i mocno osłabili pozycję Zygmunta, który musiał sięgnąć po pomoc Morawian.
Zagorzałym przeciwnikiem Zygmunta był Jan Żiżka. Zjednał on sobie liczne miasta na pd Czech. Ta konsolidacja sił taboryckich na południu zaniepokoiła Zygmunta, który postanowił zorganizować kolejną krucjatę. Napięta sytuacja w Czechach i szalejące po kraju oddziały Ziżki, zmusiły króla do opuszczenia Czech. Sytuacja dla niego była o tyle trudna, że doszło do porozumienia między odłamem radykalnym i umiarkowanym. Wynikiem tego był zwołany w 1421 roku w Czesławiu sejm. Przyjęto na nim 4 artykuły praskie, oraz stwierdzono, że Zygmunt jako gnębiciel wiary i narodu nie ma prawa do korony czeskiej. Zygmunt w odpowiedzi nakazał odwołanie tych ustanowień pod groźbą kolejnych wypraw.
II KRUCJATA : Niemal natychmiast ze Śląska wyruszyła wyrawa antyhusycka, która dokonała spalenia i rzezi miasta Polici. szybka konsolidacja sił czeskich skłoniła jednak Ślązaków do wycofania się za Sudety. Kolejne ataki na husytów przeprowadzone przez Miśnian i panów wiernych Zygmuntowi przyniosły zwycięstwo krzyżowców pod Mostem ( 24 VII 1421) Koalicja zygmuntowska była silna( Palatyn reński, Ślązacy, Miśnieńczycy, Łużyczanie) W dodatku Zygmunt zjednał sobie swojego zięcia Albrechta Habsburga, oddając mu częśc swojej domeny na Morawach.
Mimo takich sił, walki były prowadzone nieudolnie i nie zaskoczyły husytów. Wręcz przeciwnie. to Żiżka zaskoczył krzyżowców pokonując ich 9 I 1422 pod Niemieckim Brodem.
Po tym zwycięstwie husyci powołali na tron marionetkowego władcę - Zygmunta Korybutowicza, który zupełnie nie radził sobie w centrum tak burzliwych wydarzeń. Jeszcze jesienią 1422 roku doszło do kolejnych podziałów ideologiczno - politycznych wśród husytów. Jan Żiżka dokonał secesji tworząc nowe bractwo - Mały Tabor. Dochodziło do ostrych starć między samymi husytami.
Taka sytuacja na Czechach była na rękę Zygmuntowi Luks. W 1432 roku porozumiał sie ze stronnictwem niechętnych Żiżce husytów i obiecał im gruntowne obrady na temat 4 artykułów praskich. Zanim jednak do nich doszło, ruszył na miasta Taboru ( III KRUCJATA). Poraz kolejny Żiżka w 1424 roku pokonał wrogów - tym razem pod Malesovem. Husycki bohater poszedł za ciosem i ruszył na Morawy, gdzie w Brnie rezydował Zygmunt Luks. Podczas tej wyprawy Żiżka zmarł 11.X.1424 roku. Śmierć Żiżki dokonała jeszcze większego chaosu wśród podzielonych husytów.
Sytuacja Zygmunta Korybutowcza była trudna i wiedział, że jego dni na czeskim tronie są policzone. Musiał wykazać się albo skutecznymi pertraktacjami z Luksemburgiem albo sukcesem militarnym. Droga dyplomatyczna nie przyniosła zadnych efektów, dlatego Zygmunt Korybutowicz zdecydował ruszyc na zniemczone i sojusznicze Luksemburgom miasta Most i Usti. Posiłki z Saksonii oraz Łużyc i Miśni (IV KRUCJATA) okazały się niewystarczające. W 1426 roku krzyżowcy zostali pokonani pod Usti. Jednak w obozie zwycięzców doszło do sporów, co zakończyło się wygnaniem Korybutowicza. Husyci rozpoczęli wyprawy odwetowe na Śląsku i w Sudetach.Mimo,że Czesi cały czas próbowali porozumieć się z Zygmuntem Luks. ten, będąc lojalnym wobec kurii papieskiej nie mógł zgodzić się na ich warunki.
Husyci opromienieni zwycięstwami przeprowadzali coraz liczniejsze wyprawy łupieżcze na tereny Niemiec, Śląska, Łużyc i Słowacji. Odpowiedzią na te najazdy była V KRUCJATA, na której czele 01.VIII.1431 roku stanął kard. Juliusz Cesarini. Wojskami dowodził także Fryderyk Brandenburski, który zgromadził około 100 tys. krzyżowców. Celem krucjaty było zdobycie Tachova. Podczas przegrupowywania wojsk doszło jednak do paniki, co wykorzystali husyci, pokonując krzyżowców 14.VIII.1431 roku pod Domazlicami.
Klęska ta zniechęciła papiestwo i Cesariniego do kolejnych akcji zbrojnych przeciwko Czechom. Wyprawy te były trudne, bo krzyżowcy nie mogli liczyć na wsparcie miejscowych panów katolickich.
Póżniej doszło do soboru w Bazylei w 1431, gdzie pod naciskiem Zygmunta Luks., po długich pertraktacjach, w 1433 roku sobór zezwolił na przyjmowanie przez husytów komunii pod dwiema postaciami. Rok póżniej w bitwie pod Lipanami sami husyci dokonali oczyszczenia swojej sceny ideologiczno-politycznej, co w konsekwencji umożliwiło głównemu inicjatorowi krucjat - Zygmuntowi - droge do korony czeskiej.

Napisany przez: pbhaal 27/12/2004, 12:42

od siebie dodam ze wyd. marabut oferuje ksiazke 'sredniowieczne herezje' gdzie sporo poswiecono temu zagadnieniu.

Napisany przez: Angelus 27/12/2004, 15:29

Jak już się bawimy w podawanie literatury, to też coś dodam:
E. Maleczyńska, "Ruch husycki w Czechach i Polsce", Warszawa 1959.
J. Nikodem, "Polska i Litwa wobec husyckich Czech w latach 1420 - 1433", Poznań 2004.
A. Paner, " Luksemburgowie w Czechach", Gdańsk 2004.

Napisany przez: corvinus 27/12/2004, 22:07

No i klasyka na ten temat ( wydanie z 1955, przekład z czeskiego ) "Sztuka wojenna husytów" Jana Durdika, naprawdę warto nieco pogrzebać w bibliotekach...

Napisany przez: igusiek 23/01/2005, 20:48

QUOTE
1) Swobodnego głoszenia Słowa Bożego w języku czeskim
2) Komunii pod dwiema postaciami
3) Ubóstwa księży
4) Aby grzechy śmiertelne były karane przez władzę państwową

Dodalbym jeszcze, ze nie chcieli placic dziesieciny Kosciolowi, tzn. husyci nie placili, ale potem polska szlachta zaczela sie buntowac.
Moim zdaniem dobrze sie stalo, ze Kazimierz Jagiellonczyk nie zasiadl na tronie czeskim, bo wiedzac jaki wplyw mial na niego i jego brata Zbigniew Olesnicki, ulegalby jego wplywom. Biskup byl przeciwny Husytom, a jego mieszanie sie w polityke Czech spowodowaloby jakis bunt przeciwko Jagiellonczykowi. mellow.gif

Napisany przez: sarna23 23/01/2005, 23:36

sporo też można sie dowiedzić o tych czasach z książki A. Sapkowskiego "Boży bojownicy" biggrin.gif
fabuła osadzona w realiach historycznych trzyma sie kupy i naprawdę jest niezłą lekcja historii tak przy okazji czytania dobrej książki.

Napisany przez: Bhalzack 30/01/2005, 10:07

Doskonała książka,dobry wątek historyczny połączony z magią śreniowiecza.

Dziwią mnie powodzenia husytów którzy mimo wielu podziałów wenętrzynych, i konfliktow ze wszystkimi naokoło zdąrzyli się vutrzymać tak dlugo

Napisany przez: saimee van jeckyllhyde 30/01/2005, 14:38

sporo też można sie dowiedzić o tych czasach z książki A. Sapkowskiego "Boży bojownicy"

i pozostalych czesci sagi o Reinmarze von Bielau- "Narrenturm" i "Lux perpetua"

Dziwią mnie powodzenia husytów którzy mimo wielu podziałów wenętrzynych, i konfliktow ze wszystkimi naokoło zdąrzyli się vutrzymać tak dlugo

naokolo tez bylo podzielone i kazdy ciagnał w swoja strone i chcial zagarnac jak najwiecej dla siebie
no coz divide et empera dziala w obie strony

Napisany przez: Marcinek 30/01/2005, 16:49

Pozatym Husyci zastosowali nowoczesną technike walki, walcząc w taborach co skutecznie ich broniło przed skutkami szarży kawalerii no i wykorzystywali na dużą skale broń miotającą jak kusze, muszkiety i działa

Napisany przez: Ozi84 25/02/2005, 9:25

Więc może by tak przedstawić w końcu w miarę kompletną bibliografie tematów związanych z husytyzmem

- Michałek Andrzej, Wyprawy Krzyzowe. Husyci, 2004
- E. Maleczyńska, Ruch husycki w Czechach i Polsce, 1959.
- J. Nikodem, Polska i Litwa wobec husyckich Czech w latach 1420 - 1433, 2004.
- Paner A., Luksemburgowie w Czechach, 2004.
- Durdik J., Sztuka wojenna husytów 1955
- Marczak Piotr, Wojny Husyckie, 2004
- Kras Paweł, Husyci w piętnastowiecznej Polsce, 1998
- Macek J., Husyci na Pomorzu i w Wielkopolsce, 1955
- Malcolm Lambert, Średniowieczne herezje, 2002

Nie jest to pełna bibliografia. Jest na pewno jeszcze kilka książek na ten temat. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś tytuły to niech napisze.
A może ktoś zna artykuły naukowe dotyczące husytyzmu?



Napisany przez: cuchulainn 8/03/2005, 22:11

Kazimierz Popiołek były rektor UŚ, napisał swego czasu pracę, której temat "Husyci, na Śląsku Cieszyńskim" może zainteresować niektórych. Np. mnie bo mieszkam w tej okolicy tongue.gif heh

Napisany przez: Dan23 27/04/2005, 20:23

I Koniecznie jeszcze:
Anna Paner - "Jan Żiżka" - Gdańsk 2002

Napisany przez: kwojt 2/06/2005, 17:01

nie mozna zapomniec o pracy S. Swieżawskiego o Husie
proponuje prace J. Grygiel (swietny krakowski husytolog)

Napisany przez: Sick 22/12/2005, 16:46

Mam prośbę. Mógłby mi ktoś coś szerzej powiedzieć o tej V krucjacie antyhusyckiej ?

Napisany przez: Chadziaj 23/12/2005, 21:41

QUOTE
Michałek Andrzej, Wyprawy Krzyzowe. Husyci, 2004


Michałek nie jest zbyt wiarygodny.

Napisany przez: Václav 5/01/2006, 14:19

Proponuje:

Šmahel František, Husitské Čechy. Struktury, procesy, ideje; Nakladatelství Lidové noviny, Praha 2001

na stronach 671-728 jest spis literatury, nie tylko czeskiej, ale europejskiej

Ten samy autor napisal olbrzymie dzielo:

Husitská revoluce I-IV, Praha 1995-1996

František Šmahel jest najwiekszym czeskim ekspertem na Ruch husycki

Potem duze arcydzielo:

Čornej Petr, Velké dějiny zemí Koruny české V. 1402-1437, Paseka, Praha - Litomyšl 2000

na stronach 739-765 jest spis zrodel i literatury

Napisany przez: Coen 31/01/2006, 13:25

bibliografia do tematu husytyzmu:
Popiołek Kazimierz, Śląsk i Polska w okresie wojen husyckich, Katowice 1937
ibidem, Tragedia Śląska w czasie rewolucji husyckiej, Katowice 1936
Grygiel Jerzy, Życie i działalność Zygmunta Korybutowicza...,Wrocław (?) 1988(7)
Paner Anna, Jan Hus
Grugiel Jerzy, Contrwa Behemos..., [w:] Zeszyty Naukowe UJ, z. 125(lub 126)
i to by było tyle co pamiętam na teraz, postaram się uzupełnićsmile.gif

Napisany przez: Belglunard Little 14/03/2006, 23:21

[SIZE=1][SIZE=7]Coś trochę późniejszego czasowo:

R. Heck, Tabor a kandydatura jagiellońska w Czechach (1438-1444), Wrocław 1964

oraz:

S. Bylina, Husyci w Europie,[w] Schyłek Średniowiecznej Europy, red. H. Samsonowicz, Warszawa 2003, s. 185-204

a ponadto:

Polskie echa hysytyzmu, red. S. Bylina, R. Gładkiewicz, Warszawa 1999

Na razie tyle, jak coś znajdę jeszcze dopiszę.

Napisany przez: Mastah Historicus 27/05/2006, 15:56

Mam pytanie związane z tematem:jaki był stosunek Polski do husytów??Czy POlska mająca wtedy opinie tolerancyjnego kraju wspierała husytów??Czy w polsce husyci zdobyli popularność??

Napisany przez: Lord_Draak 30/05/2006, 10:11

W sumie cięzko jednoznacznie odpowiedzieć. Z jednej strony Husyci mieli swoje lobby wśród wpływowych dostojników (Piotr Szafraniec z Pieskowej Skały) z drugiej mieli też wielu wrogów zwłaszcza wśród duchowieństwa, co rozumie się samo przez się (Zbigniew Oleśnicki). Wielu szeregowych rycerzy popierało niektóre postutulaty husyckiej (głównie trzeci artykuł, czyli sekularyzację dóbr kościelnych) a nawet walczyło pod sztandarami Zygmunta Korybutowicza, lub też indywidualnie np. w roku 1437, kiedy wojska cesarza Zygmunta zdobyły twierdzę Jana Rohaca z Dube Syjon po stronie hetmana husyckiego walczył polski rycerz Wyszek Raczyński. Jeśli chodzi o postawę samego króla to początkowe łagodne kary dla Husytów w Polsce (ustawy antyhusyckie z roku 1420) tłumaczyć można raczej sytuacją polityczną (po niekorzystnym dla Polski wyroku wrocławskim Zygmunt Luksemburczyk stał się dla Królestwa wrogiem nr. 1 dlatego prześladowania husytów kłóciłyby się z polską racją stanu). Jednak po roku 1423 (Jagiełło i Zygmunt Luksemburczyk dogadali się w Kieżmarku) przestano tolerować husytów (rok później wydano tzw. Edykt Wieluński, który już przewidywał poważne kary dla Husytów). W późniejszych czasach nastąpiło ocieplenie stosunków Polski i Husytów. W 1433 ruszyła nawet wspólna polsko-czeska wyprawa przeciwko Zakonowi. Bardzo ważnym czynnikiem był też Uniwersytet JAgielloński. Uczeni husyccy (Piter Payne, Jan Kardynał) nieraz odwiedzali Kraków, aby prowadzić z tamtejszymi profesorami dysputy teologiczne.

Napisany przez: Sick 6/08/2006, 15:44

Witam. Mam pytanie o krucjatę antyhusycką z roku 1431. Otóż mam sprzeczne informacje na temat kilku spraw: jedno źródło mówi, że krzyżowcy przekroczyli granicę czeską 30 lipca trzema kolumnami i 1 sierpnia połączyli się koło Tachova a 8 sierpnia od Tachova odstąpili. Natomiast drugie źródło mówi, że krzyżowcy przekroczyli granicę czeską pirewszego sierpnia w kierunku na Tachov. Nie podaje którego dnia doszli krzyżowcy pod Tachov, podaje tylko że 8 sierpnia zakończyli oblężenie po kilku dniach (nie pisze konkretnie ilu) i podzielili się na 3 kolumny i poszli dalej. Trzecie źródło podaje, że oblężenie zaczęło się 7 lipca i trwało jeden dzień. Może ktoś zweryfikować te informacje ?

Napisany przez: michu$ 9/12/2006, 20:35

to też może sie przydać:

Bylina Stanisław, Ruchy heretyckie w średniowieczu: studia, Wrocław 1991.
Paner Anna, Jan Hus, Kraków 2002.
Zajączkowski Stanisław, Ruch husycki w Czechach, Warszawa 1984.
Panner Anna, Jan Żiżka z Trocnova, Gdańsk 2002. (juz ktoś podał ten tytuł ale był niekompletny)

Napisany przez: Dan23 20/12/2006, 8:26

Bylina Stanisław "Na skraju lewicy husyckiej" Warszawa 2005. Świetna pozycja o największych radykałach wśród radykałów husyckich - czyli pikardach zwanych też adamitami.

Napisany przez: Riordian 28/10/2007, 22:13

smile.gif chciałem tylko podsumować i dodać że:
nie wiadomo dokładnie ile było krucjat na husytów ale wiadomo że było ich naprawdę bardzo wiele
apropo systemu walki husytów
husyci wymyślili jedną z najlepszychtaktyk taboru na świecie!
husyci w czasach istnienia stanowili najgroźniejsza armię europy i nie tylko.
ponad to byli to zwykli chłopi!
nazywano ich bożymi sierotkami
bo na początku nosili oni tylko uwaga!: koszule i cepy bojowe, lub halabardy w późniejszym nie długim z resztą czasie mieli oczywiście znane już wcześniej armaty, hakownice wożone na taborach(wozach)
mieli ogólnie wszystko co zdobyli a wiadomo jak sie zdobywano uzbrojenie w tym czasie wink.gif zresztą słynęli oni z bezwzględności, braku skrupułów, litości.
byli oni najemnikami.
padło pytanie o stosunek polska-husyci
otóż wtedy Jagiełło był już stary i liczył się z kościołem którego głowę stanowił Zbigniew oleśnicki więc Jagiełło nie miał nic do powiedzenia zresztą czemu miał być przeciwko kiedy husyci mieli zwolenników wśród naprawdę niezliczonych, znamienitych rycerzy polskich.
Tak samo Władysław Warneńczyk który był wręcz przeciwnikiem tępienia husytów przez Oleśnickiego i bitwy Pod Grotnikami w której zginęła większość tych rycerzy także Spytko z Melsztyna,
warto dodać że matką Warneńczyka Była Sonka (Zofia Holszyńska)na której dworze Spytko był częstym gościem.
to wszystko mam nadzieję że moja wypowiedź komuś się przyda
dziękuje. smile.gif

Napisany przez: k_b 28/11/2007, 20:02

Witam. temat husytów więc mam pytanie odnośnie Żiżki (zaznaczam ze nie posiadam jescze wymienionej publikacji o nim). Ma ktoś może jakieś informacje (np. o źródłach) o pobycie owego na zamku w Radzyniu Chełmińskim ?? Miało to mieć miejsce po zdobyciu zamku przez wojska królewskie wracające spod Malborka w 1410r. Spotkałem sie z taką wiadomością w jakimś historycznym atlasie miast z roku 1930 a dalej nic mi sie nie udało wyszperać

Napisany przez: Aldrin 28/11/2007, 22:22

QUOTE
Michałek nie jest zbyt wiarygodny.


Co masz dokładnie na myśli? Czasem próbuje tłumaczyć pewne rzeczy po swojemu, ale zwraca uwagę na pewne aspekty często pomijane (chodzi mi o wojskowość i okoliczności bitew)

Napisany przez: Sick 22/12/2007, 11:22

Mam takie pytanie skoro jesteśmy przy husytach: W książće Andrzeja Sapkowskiego "Lux Perpetua" ma miejsce rozmowa inkwizytora Grzegorza Hejnczego z biskupem wrocławskim, Kondradem z Oleśnicy. Konrad pyta się inkwizytora, jak tam w Szwajcarii, czy rozmawiał z biskupem Bazylei o tym, czy Szwajcarzy użyczyli by swojej piechoty na krucjatę przeciwko Czechom. A czy Bazylea nie dołączyła do Związku Szwajcarskiego dopiero w 1501 roku ? Akcja powieści toczy się na przełomie lat 20 i 20 XV wieku. Więc w czasie tej rozmowy biskup Bazylei raczej o szwajcarskiej piechocie decydować nie mógł. Więc czy to jest pomyłka w książce czy jednak ja o czymś nie wiem ?

Napisany przez: cotlet 9/01/2008, 21:55

Książka kapitalna ma wspaniały swoisty klimat, lecz niestety nie podoba mi się zakończenie.
Czytając tą książkę rozważałem jak by to było gdyby Jagiełło się zgodził przyjąć koronę czeską, sprobował wprowadzić w Polsce husytyzm jak myślicie czy przyjął by się on i jakie by były ewentualne konsekwęcjie. (wyobraźcie sobie to wielkie państwo husyckie szerzące nową wiarę na eur zach i ewentualnie wsch)

Napisany przez: Dinadan 19/01/2008, 15:23

QUOTE(Angelus @ 26/12/2004, 18:36)

    defenestracja-znak firmowy Czechów
*



A defenestracja Wrocławska?

Napisany przez: m_q 26/03/2008, 13:25

QUOTE(Dinadan @ 19/01/2008, 16:23)
A defenestracja Wrocławska?


Przereklamowana - jeden szewc pozbył się kuzyna... wink.gif

QUOTE(cotlet @ 9/01/2008, 22:55)
gdyby Jagiełło się zgodził przyjąć koronę czeską, sprobował wprowadzić w Polsce husytyzm jak myślicie czy przyjął by się on i jakie by były ewentualne konsekwęcjie.
*



Powszechna europejska krucjata antypolska i rozbiór Polski.

A w kwestiach wewnętrznych chaos, mord, walki wewnętrzne i w praktyce likwidacja sieci parafii (czyli dostępu do sakramentów poza chrztem) - tak samo jak w Czechach.

Napisany przez: bustagallorum 21/04/2008, 22:30

QUOTE
W 1419 roku w Pradze doszło do zatargów między katolikami, a husytami. Z ratusza wyrzucono przez okno( defenestracja-znak firmowy Czechów

Dodam, że z ratusza Nowego Miasta, a nie z praskiego ratusza.


QUOTE
Mam pytanie związane z tematem:jaki był stosunek Polski do husytów?

W 1433r. husyci zorganizowali przy pomocy Polski wielką wyprawę przeciwko Krzyżakom [8 tys], która dotarła aż do Bałtyku.

Napisany przez: piotr7 28/09/2008, 23:32

osobiście nie polecam książki Jana Durdika "sztuka wojenna husytów". są tam bardzo cenne i ciekawe informacje na temat uzbrojenia i taktyki husytów, ale jako źródło dotyczące całości zagadnienia (ruch husycki) jest bezwartościowa. Pan Durdik nie grzeszy bezstronnością (co stronę cytuje Engelsa). Np. na stawiane pytanie, dlaczego wojska krzyżowe nie używały w polu dział, odpowiada, iż wyjaśnić to można klasowym charakterem wojska feudalnego...

żeby nie było tak pesymistycznie polecam pracę Jerzego Grygiela "Życie i działalność Zygmunta Korybutowicza. Studium z dziejów stosunków polsko-czeskich w pierwszej połowie XV wieku". Naprawdę bardzo fajna książeczka.

Napisany przez: Elowrzud 28/12/2010, 20:56

Czy ktoś dysponuje mapą Czech i ich okolic z tamtego okresu czyli z 1419-1436r. bym był bardzo wdzięczny jakby ktoś podał do niej link

Napisany przez: Eire 29/12/2010, 12:06

Ktoś pytał o wiarygodność pracy p. Michałka.
Moje odczucia w tej kwestii są podzielone - z jednej strony pisze na pewno ciekawie (co w dobie suchego, akademickiego stylu pisarstwa jest godne pochwały), ale z drugiej strony... cóż... posiadając 3 spośród jego książek mogę stwierdzić, że wielokrotnie zaprzecza sam sobie. Ponadto dosyć często posługuje sie skrajnymi danymi liczbowymi (bo robią wrażenie?), zdarzają mu się błędy rzeczowe na dołączanych mapach.

Co do cyklu Sapkowskiego - to fajna lektura, szczególnie dla kogoś choć trochę zaznajomionego z historią (czyli dla większości tego forum wink.gif ) Radzę jednak ostrożnie podchodzić do niego jako do źródła wiedzy o wojnach husyckich. Wprawdzie autor zwykle jest dobrze przygotowany pod kątem źródeł, ale już z wątkiem przyczynowo - skutkowym u niego raczej ciężko...Sapkowski jest aż do przesady wrogo nastawiony do wszystkiego związanego z katolicyzmem (a szczególnie do instytucji kościelnych), czego nie ukrywa i jasno daje odczuć czytelnikom. W związku z tym jedna ze stron jest zwykle przedstawiana od czarnej strony - także w kwestiach powodów działań, przyczyn wydarzeń itp. Czasami AS posuwa się aż do groteski - jak np. w kwestii powstania uszkodzeń na obrazie Madonny z Jasnej Góry.


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)