Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> IIWS: Graf Spee podejmuje walkę, Druga bitwa pod La Plata
     
Ruderigo
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 349
Nr użytkownika: 34.257

 
 
post 17/11/2015, 20:56 Quote Post

Czyli pozytyw jest taki, że w latach 80tych odkupuje go RFN a my jeździmy zwiedzać rolleyes.gif Albo topi go Swiftsure w 82gim i....nie jeździmy zwiedzać biggrin.gif

A tak serio, to jeśliby go kupili, to ciekawe jak długo miałby szanse popływać smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.348
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 17/11/2015, 21:46 Quote Post

QUOTE(Ruderigo @ 16/11/2015, 20:09)
Czyli gdyby Langsdorff wyszedł w morze 17ego i chciał dotrzeć do Buenos Aires to HMS Renown nie miałby szans na przechwycenie?


Tylko co by to dało?

Jestem przekonany, że Anglicy w żaden sposób nie przejęliby się neutralnością Argentyny.
Już gdzieś o tym pisałem, że jeżeli coś zagrażało żegludze brytyjskiej, to Royal Navy była bezwzględna. A Admiral Graf Spee zagrażał.
Podpłynęłyby 2-3 brytyjskie pancerniki lub krążowniki liniowe.
Ostrzelałyby zakotwiczony pancernik kieszonkowy pociskami 381 mm.
A potem pewnie nawet by przeprosili, za "nieautoryzowane, karygodne, niczym nie nieuzasadnione zachowanie dowódcy zespołu"...

Podobnych przypadków było w tym okresie kilka:
zatopienie okrętów francuskich w Marsa el-Kebir, wtargnięcie na neutralne wody norweskie za Altmarkiem.
Z Buenos Aires byłoby podobnie.

Ten post był edytowany przez Gerhard: 17/11/2015, 21:51
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
Ruderigo
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 349
Nr użytkownika: 34.257

 
 
post 18/11/2015, 1:42 Quote Post

Myślisz, że dopuścili by się tego gdyby AGS został internowany? Ja nie sądzę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 18/11/2015, 1:55 Quote Post

A co Argentyna mogłaby w odpowiedzi zrobić (w granicach rozsądku, ofc) rolleyes.gif ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.348
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 18/11/2015, 8:43 Quote Post

QUOTE(Ruderigo @ 18/11/2015, 1:42)
Myślisz, że dopuścili by się tego gdyby AGS został internowany? Ja nie sądzę.


Tylko musiałoby to być faktyczne internowanie, a nie "internowanie z załogą na pokładzie i pracami remontowymi w toku".

Gdyby AGS mógł zostać internowany (w sensie: Niemcy by się na zgodzili) - to nie musiałby opuszczać Montevideo, nie trzeba by było dokonać samozatopienia i nie byłoby powodu aby się przedzierać do Buenos Aires.

Natomiast "fałszywe internowanie" niewiele by dało.
Co by o Anglikach nie mówić - to w takich sytuacjach byli bezwzględni.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Halsey42
 

Dauntless Wildcat Avenger
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.936
Nr użytkownika: 63.420

Tomasz Borówka
 
 
post 18/11/2015, 17:02 Quote Post

QUOTE(Duncan1306 @ 17/11/2015, 19:58)
Peron jeszcze nie rządzi
*


A rzeczywiście, dzięki. Patrz pan, człowiek uczy się całe życie.

QUOTE(Gerhard @ 17/11/2015, 21:46)
Podpłynęłyby 2-3 brytyjskie pancerniki lub krążowniki liniowe.
Ostrzelałyby zakotwiczony pancernik kieszonkowy pociskami 381 mm.
A potem pewnie nawet by przeprosili, za "nieautoryzowane, karygodne, niczym nie nieuzasadnione zachowanie dowódcy zespołu"...

Podobnych przypadków było w tym okresie kilka:
zatopienie okrętów francuskich w Marsa el-Kebir, wtargnięcie na neutralne wody norweskie za Altmarkiem.
Z Buenos Aires byłoby podobnie.
*


Chyba, żeby się chłopaki obronili. Armata na brzegu to jak okręt na morzu - może przyjrzeć się, co tam mogli na RN wyrychtować.

Ten post był edytowany przez Halsey42: 18/11/2015, 17:02
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.348
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 18/11/2015, 20:58 Quote Post

QUOTE(Halsey42 @ 18/11/2015, 17:02)
QUOTE(Gerhard @ 17/11/2015, 21:46)
(Z Buenos Aires byłoby podobnie.)
...
Podpłynęłyby 2-3 brytyjskie pancerniki lub krążowniki liniowe.
Ostrzelałyby zakotwiczony pancernik kieszonkowy pociskami 381 mm.

Chyba, żeby się chłopaki obronili. Armata na brzegu to jak okręt na morzu - może przyjrzeć się, co tam mogli na RN wyrychtować.

Trudno coś znaleźć na ten temat.

Z artylerii argentyńskiej w 1939 udało mi się znaleźć tylko 40 mm Boforsy (co może utrudnić nieco koordynowanie ognia przez samoloty pokładowe) i 155 mm haubice Schneidra. Dopiero w 1941 kupili amerykańskie nowoczesne haubice 155mm.
(Chociaż tutaj:coastal-artillery-and-naval-gunnery jest więcej ciekawych informacji, ale sama strona otwiera się bardzo powoli)


Argentyńczycy mieli za to 2 zupełnie przyzwoite pierwszowojenne okręty liniowe:
ARA Rivadavia i ARA Moreno (12x305mm + 12x152mm) i dwa całkiem nowoczesne ciężkie krążowniki produkcji włoskiej (6x190mm)

Oprócz tego 7 nowoczesnych niszczycieli produkcji brytyjskiej, 10 nieco starszych niszczycieli kupionych w różnych krajach (GB, Niemcy,Włochy,Hiszpania), sporo starszych okrętów.

Pełna lista na wiki: List_of_ships_of_the_Argentine_Navy

Muszę przyznać, że ich nie doceniałem.

Ten post był edytowany przez Gerhard: 18/11/2015, 21:15
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Ruderigo
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 349
Nr użytkownika: 34.257

 
 
post 18/11/2015, 21:50 Quote Post

Nie no, Panowie. Myślę, grze rząd Argentyny nie miałby innego wyjścia, niż internowanie AGS. Kolei nie wydaje mi się, by w takiej sytuacji Brytyjczycy zdobyli się na pogwałcenie neutralności Argentyny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 6/09/2016, 19:14 Quote Post

A wracajac do przebijania sie przez brytyjska blokade.
Przyjmijmy, ze Niemcy ochloneli z przestrachu i beda probowali wyjsc w morze.
Ile amunicji im zostalo?
Mieliby czym postrzelac do Brytyjczyków?

Ten post był edytowany przez gregski: 6/09/2016, 20:32
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 6/09/2016, 19:49 Quote Post

Na samo przebicie amunicji powinno starczyć. Problemem był brytyjski krążownik liniowy. AGS miał w założeniu być silniejszy od krążowników( co się sprawdziło) i szybszy od pancerników. Niestety Renown był i szybszy i silniejszy a jak pokazała praktyka jak już złapali ślad to nie odpuszczali. Choć gdyby przebił się przez krążowniki na co szansa była to na bezmiarze oceanu mógł się urwać. Tyle, że czekali by na niego pod domem...
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 6/09/2016, 20:39 Quote Post

No nie wiem.
Mialby na karku zamiast postrzelanego Exetera nieruszonego Cumberlanda plus starych znajomych. Nawet gdyby sie przdarl to na sucho by mu nie uszlo. Pytanie jak mocno by oberwal. Drugi problem to po zwycieskiej walce trzeba sie urwac szybszemu przeciwnikowi.
A wydaje sie, ze Niemcy nieco zszokowani byli.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

3 Strony < 1 2 3 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej