Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
54 Strony « < 29 30 31 32 33 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Edward Gierek: bilans dokonań
     
Alan Bowles
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 83.489

Andrzej Choluj
Zawód: wydawca
 
 
post 19/08/2013, 22:52 Quote Post

Mam chyba ostatni wywiad z Gierkiem (2001 r)!

http://newtimes.pl/edward-gierek-a-jednak-polak-potrafi/

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #451

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 2/03/2014, 10:30 Quote Post

W ostatnim numerze tygodnika "Przegląd", w artykule Bronisława Tumiłowicza "Dziękujemy ci, kapitanie" wzmiankowana jest kwestia nadużyć przy budowie w l.70. warszawskich "drapaczy chmur": http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul...my-ci-kapitanie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #452

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 19/10/2014, 20:03 Quote Post

O części z tych materiałów filmowych powstałych w PKF na fali rozliczeń z okresem rządów Gierka pisałem w innym wątku tego forum. Teraz uzupełniam o inne materiały w bardziej dostępnej formie:
1. Lodówki pod Halą Mirowską;
2. Ferma widmo;
3.Przez dziurę w płocie;
4. Do wynajęcia!;
5. Bubel za miliony;
6. Projektanci i rzeczywistość;
7. Pękające grzejniki;
8. Dwa tysiące usterek;
9. Za dewizy;
10. W połowie drogi;
11. 36 ha deficytu;
12. Środa Śląska;
13. Dwa domy;
14. Niegospodarność;
15. Obok toru;
16. Pacjenci czekają;
17. Śladem listu;
18. Wciskanie kitu;
19. Wynajmę od zaraz;
20. Drzemiące moce;
21. Zobaczyć i uciec;
22.Budowla w paczkach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #453

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 1/12/2014, 21:31 Quote Post

W niniejszym poście przytaczam list E. Gierka „Do KC PZPR” opublikowany w partyjnym miesięczniku „Nowe Drogi” nr 12 (379) z 1980 r., s. 65-67. W licznych publikacjach na temat E. Gierka, zarówno krytycznych, jak i przychylnych, nie spotkałem się z odwołaniem do tego listu.


"EDWARD GIEREK Dnia 1.XII.1980 r.

Do KC PZPR
Warszawa
(na ręce I Sekretarza KC PZPR
Tow. Stanisława Kani – z prośbą o odczytanie)

Szanowni Towarzysze,
Mimo najszczerszych chęci, już po raz trzeci z rzędu nie mogę brać udziału w plenarnym posiedzeniu Komitetu Centralnego. Obawiam się, że moja obecność na następnych posiedzeniach stoi również ze względów zdrowotnych pod znakiem zapytania. Nie pozwala mi to niestety na bezpośrednie ustosunkowanie się w najbliższym czasie do ewentualnych uwag oraz czynionych mi zarzutów, dotyczących mej działalności jako I Sekretarza KC PZPR w okresie od końca 1970 r. do pierwszych dni września tego roku; nie pozwala mi to także wnosić uwag oraz wniosków do bieżącej polityki Partii i państwa.
Wiem, że wielu towarzyszy oczekuje moich wyjaśnień oraz wniosków wynikających z oceny zaistniałych faktów. Dokonam tego szczegółowo w przyszłości, po uzupełnieniu niezbędnych do tego celu informacji. Tak jak całej Partii, tak i mnie również chodzi bowiem o możliwie obiektywne wyjaśnienie wszystkich zjawisk politycznych, społecznych, gospodarczych i innych, które występowały w życiu naszego Narodu i Partii w całej mijającej dekadzie. Głęboka analiza tych zjawisk wymaga także pewnego dystansu czasowego. Myślę, że dopiero wtedy uda się dokładniej niż w chwili obecnej ustalić przyczyny licznych prób podważania i wręcz negacji niewątpliwego, mimo wszystko, ogromnego dorobku minionego dziesięciolecia.
Mimo przeżywanych trudności, na które jak Towarzysze wiedzą złożyło się szereg zarówno obiektywnych, jak i subiektywnych przyczyn, lata siedemdziesiąte przyniosły, moim zdaniem, dalszą konsolidację Narodu; dokonaliśmy otwarcia na świat, rozbudzone zostały nowoczesne ambicje, podniósł się standard cywilizacyjny życia. Dzięki inicjatywom pokojowym naszej Partii i państwa poważnie umocniła się rola naszego kraju w świecie. Wystarczy rozejrzeć się po Polsce, by przekonać się jak bardzo się ona zmieniła na korzyść. W niczym nie pomniejsza to faktu, że wciąż jeszcze wielu ludziom żyje się źle, że nie wystarcza mieszkań, że dokuczliwie dają o sobie znać zaniedbania, stanowiące naszą narodową spuściznę.
Na początku br. rozpoczęto szereg prac nad realizacją uchwał VIII Zjazdu Partii. Osobiście poświęcałem tym sprawom wiele czasu, zwracając szczególną uwagę na problem rodzin wielodzietnych, nisko uposażonych, rencistów i emerytów oraz kobiet pracujących. Wiem, że rezultaty starań jakie czyniłem były niewspółmierne do potrzeb.
Nie było ml łatwo. Proszę mi wierzyć, że z różnych przyczyn, o których nie pora mówić, żaden rok kończącej się dekady nie był łatwy. Było to m. in. powodem, iż od dłuższego już czasu szczerze nosiłem się z zamiarem zwolnienia się z funkcji I Sekretarza KC. Dawałem temu wyraz wielokrotnie w rozmowach z Członkami Biura Politycznego i Sekretariatu KC, zwracając ich uwagę na stały wzrost obciążenia pracą, przy równocześnie pogarszającym się stanie mego zdrowia. Uważałem, iż na I Sekretarza KC należy wybrać osobę młodszą, o lepszej niż ja kondycji fizycznej. Po raz pierwszy chęć zwolnienia się z funkcji I Sekretarza KC zgłosiłem na pierwszym po VII Zjeździe Partii posiedzeniu plenarnym. Do sprawy tej wracałem wielokrotnie. Czyniłem to nie z lęku przed pracą czy też przed odpowiedzialnością. Uczucie to zawsze było ml obce. Rosnącej liczebnie, młodej wiekiem i wykształconej Partii trzeba było poświęcać coraz więcej czasu na wychowanie partyjne, na co nie pozwalały ml zarówno wyczerpujące się siły, jak i brak dostatecznej pomocy kolektywu.
Dużą wagę przywiązywałem do właściwego określenia generalnej koncepcji rozwoju naszego kraju w oparciu o ustalenia ze zjazdów i plenarnych posiedzeń Partii. I choć starałem się tak przygotowywać plany pracy Biura Politycznego i Sekretariatu, by dominowała w nich kontrola wykonania ustalonych zadań, to właściwa ich realizacja napotykała na szereg trudności. Z potrzeby usuwania tych przeszkód już dwa lata temu narodziła się z inicjatywy Biura Politycznego konieczność przygotowania projektu kompleksowej reformy gospodarczej.
Osobiście czuję się odpowiedzialny za większość istotnych dla Kraju decyzji, które zapadały w latach siedemdziesiątych. Czy były one słuszne? Odpowiedź na to pytanie jest trudna i zależy od punktu widzenia - tego podczas podejmowania tych decyzji i tego obecnie. Jedno jest pewne: realizowali je dobrze lub źle, na różnych szczeblach konkretni ludzie, którym zaufaliśmy, ludzie, którzy działali w ramach nie najdoskonalszych przecież struktur.
Chciałbym Towarzysze byście byli przekonani, że zawsze chciałem dobrze, że interes Polski i Narodu był dla mnie najważniejszy. Dobra Polski upatrywałem w jej socjalistycznym ustroju, w jej sojuszu obronnym z ZSRR, we współpracy z potężnym naszym sojusznikiem i przyjacielem, którego surowce stanowią życiodajne źródło dla rozwoju socjalistycznej gospodarki, a rynek zbytu decyduje o naszym istnieniu. Zawsze starałem się, tak jak tylko umiałem najlepiej, uczciwie służyć klasie robotniczej z której wyszedłem, oraz socjalistycznej Polsce.
W styczniu przyszłego roku ukończę 68 rok życia, w marcu minie 55 lat od chwili podjęcia przeze mnie pracy zawodowej, zaś w kwietniu przypada 50-lecie mojej przynależności i aktywnej działalności partyjnej w Polsce i na obczyźnie. Przepracowałem 18 lat jako górnik w kopalniach francuskich i belgijskich. W aparacie partyjnym przepracowałem łącznie 35 lat. Przez 23 lata byłem nieprzerwanie członkiem Biura Politycznego Partii, a przez ostatnie ponad 9 lat I sekretarzem KC PZPR.
Ponieważ, jak to już nadmieniłem, stan zdrowia ogranicza moje możliwości, zwracam się do Was szanowni Towarzysze z uprzejmą prośbą o zwolnienie mnie z obowiązków członka KC PZPR.
Pragnę Was jednocześnie zapewnić, że w miarę moich sił i możliwości, do końca mych dni będę starał się służyć sprawie klasy robotniczej i socjalistycznej Polski, sprawie, której poświęciłem całe swe życie.
E. GIEREK

PS. W załączeniu przesyłam ocenę mego stanu zdrowia, wydaną przez opiekujących się mną lekarzy specjalistów.
"

Ryszard Marek Groński odnosząc się w "Kabarecie Pod Egidą" w swoim monologu pt. "Dzienniczek odnowy" do fragmentu listu: "Chciałbym Towarzysze byście byli przekonani, że zawsze chciałem dobrze" mówił: "Ideałem byłby przywódca, który zawsze chciałby źle i któremu też by się nie udało"
 
User is offline  PMMini Profile Post #454

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 2/12/2014, 14:14 Quote Post

Cześć Fuser
I co Twoim zdaniem wynika z tego listu?
 
User is offline  PMMini Profile Post #455

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 2/12/2014, 18:49 Quote Post

QUOTE(Kamaz73 @ 2/12/2014, 15:14)
Cześć Fuser
I co Twoim zdaniem wynika z tego listu?
*


Wydaje mi się dość ciekawym, a mało współcześnie znanym, materiałem źródłowym na temat postaci będącej bohaterem tego wątku. Mamy w nim jego ówczesną samoocenę własnej polityki, jak i pośrednie odniesienie się do stawianych w owym czasie zarzutów. Można to porównać z tym, co na ten temat mówił w latach późniejszych, w czasach po "Przerwanej dekadzie".
Dla mnie najciekawszy jest akapit odnoszący się do relacji z ZSRR i stosunkowo niewiele miejsca poświęcone otwarciu na Zachód i jego politycznych i gospodarczych konsekwencjach.
Wkleiłem go bez komentarza, bo jego ocena jest indywidualną kwestią każdego zainteresowanego tematem forumowicza.
 
User is offline  PMMini Profile Post #456

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 13/02/2015, 16:18 Quote Post

Nie od rzeczy dla interesujących sie tą epoką na powaznie, a nie trąbiących o dobrobycie za Gierka będzie niedawno wydana książka Piotra Gajdzińskiego pt. "Gierek. Człowiek z węgla." ( http://www.wydawnictwopoznanskie.com/PL-H1...ek-z-wegla.html )
Tu wywiad o niej z autorem...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #457

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 13/02/2015, 20:46 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 13/02/2015, 17:18)
Tu[/url] wywiad o niej z autorem...
*


Czytałem ten wywiad wcześniej i 2 razy autor wspomnianej książki chyba się zapędził:
1. "Polacy nie wiedzieli, kim tak naprawdę jest Gierek - że od trzynastu lat zasiada w Biurze Politycznym i w związku z tym należy do wąskiego kręgu partyjnej elity." Nie chodzi o to, że Gierek faktycznie był członkiem BP od 1959 roku, ale o niewiedzy Polaków do 1970 rokiem kim był Gierek. Skąd taki pogląd?
2. "- W stanie wojennym był internowany dłużej, niż Lech Wałęsa.
- Znacznie dłużej."
Do grudnia 1982 roku. To jest znacznie dłużej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #458

     
hans505
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 83
Nr użytkownika: 79.283

 
 
post 2/03/2015, 23:24 Quote Post

@emigrant
Dwie sprawy dotyczące tego wywiadu:
1.) Gdyby ktoś szukał, darmowy dostęp do tekstu tutaj: https://alexkuklov.wordpress.com/2014/12/10...lowiek-z-wegla/

2.) Nie za bardzo jestem przekonany do osób, które podejmują się opracowania jakiegoś tematu z pobudek emocjonalnych. Jeśli ktoś chce napisać dobrą książkę, a robi to, bo jak sam mówi "pamiętam PRL i go nienawidzę.", to bez czytania książki jej wnioski wydają się być znane, a to źle.


Jeśli chodzi o rządy Gierka, to jako jeden z niewielu przywódców Polski rządził krajem niemal 10 lat bez przerwy sprawując władzę w bardzo małym stopniu ograniczoną. Mógł decydować o wszystkim nie patrząc na perspektywę 4-letnią, a na znacznie dłuższą. Właśnie także przez to, że tak długo mógł rządzić i dzielić, stał się osobą kontrowersyjną, bo jest co komentować, bo Gierek coś robił. Może źle, ale robił. Natomiast przy osobach, które krócej rządziły mało można skomentować, trudniej znaleźć tematy do rozbieżności.
 
User is offline  PMMini Profile Post #459

     
hans505
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 83
Nr użytkownika: 79.283

 
 
post 2/03/2015, 23:33 Quote Post

QUOTE
5. Bubel za miliony;

Sprawdziłem, zakład działa do dziś i nie grozi mu bankructwo. Dobrze byłoby sprawdzić wszystkie te tematy i omówić szerzej, to byłaby praca warta uwagi, żeby rozliczyć tę propagandę antygierkowską tamtego okresu. Osobiście bym coś takiego chętnie przeczytał... Fuser dzięki za zbiór smile.gif

 
User is offline  PMMini Profile Post #460

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 3/03/2015, 12:22 Quote Post

QUOTE(hans505 @ 3/03/2015, 0:33)
QUOTE
5. Bubel za miliony;

Sprawdziłem, zakład działa do dziś i nie grozi mu bankructwo. Dobrze byłoby sprawdzić wszystkie te tematy i omówić szerzej, to byłaby praca warta uwagi, żeby rozliczyć tę propagandę antygierkowską tamtego okresu. Osobiście bym coś takiego chętnie przeczytał... Fuser dzięki za zbiór smile.gif
*


W 2011 roku pisałem w innym wątku tego forum: "Oglądałem ostatnio na Youtube Polską Kronikę Filmową z jesieni 1980 r., a więc już po Sierpniu 1980 r. i odsunięciu E. Gierka od władzy. W owym czasie były I Sekretarz KC PZPR i część jego ekipy, to znaczy tych, których wraz z nim się pozbyto, powszechnie obarczano winą za zaistniały wówczas kryzys społeczno-gospodarczy, wskazując za jego przyczynę, m.in. bezsensowne i kosztowne inwestycje. Sam pamiętam, że w różnych wydaniach Kroniki z owego okresu zamieszczonych na Youtube widziałem kilka materiałów na ten temat. W wydaniu A nr 45/80 zamieszczono materiał zatytułowany "Bubel za miliony" o kosztownym, acz bezużytecznym licencyjnym zakładzie utylizacji odpadów zwierzęcych wybudowanym kosztem 300 milionów ówczesnych złotych w Osetnicy koło Chojnowa, w obecnym województwie dolnośląskim. (link do tego materiału: http://www.youtube.com/watch?v=6IHY0mvlzYY, od minuty 3:29 do 4:23).
Byłem ciekaw, czy coś pozostało po tym zakładzie i w google po wpisaniu hasła "Osetnica" wyszukiwarka wyrzuciła podpowiedź "osetnica utylizacja", a po wpisaniu tego hasła wyskoczyła informacja o Przedsiębiorstwie Utylizacji Odpadów Zwierzęcych Profet Sp. z o.o. mającym siedzibę w Osetnicy. Nie wiem, czy to przedsiębiortstwo jest w jakiejś formie kontynuacją zakładu zbudowanego w czasach Gierka i jaka była historia tego zakładu po 1980 r.
"

Ten post był edytowany przez Fuser: 3/03/2015, 12:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #461

     
TLM
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 106
Nr użytkownika: 6.177

 
 
post 25/03/2015, 19:49 Quote Post

QUOTE(Fuser @ 19/10/2014, 20:03)

10. W połowie drogi
Coś chyba jednak zostało:
user posted image
Źródło:
http://www.ustron.pl/noclegi/7/w1.jpg
 
User is offline  PMMini Profile Post #462

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 4/11/2015, 23:03 Quote Post

Edward Gierek i jego najbliżsi współpracownicy na spotkaniu ze szczecińskimi stoczniowcami w styczniu 1971 r.:
Początek dekady (1971)
 
User is offline  PMMini Profile Post #463

     
bamip
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 326
Nr użytkownika: 94.979

 
 
post 9/03/2016, 20:51 Quote Post

O tym, że najbardziej znany przywódca PRL chciał skonstruować bombę atomową wie każdy przynajmniej średnio interesujący się historią najnowszą. Ale czy były jeszcze jakieś plany Gierka, których nie udało mu się zrealizować?
 
User is online!  PMMini Profile Post #464

     
andren
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 99.252

 
 
post 10/03/2016, 18:16 Quote Post


1. Polska masowym eskporterem nowoczesnych towarów
2. Zdywersyfikować dostawy ropy i gazu http://www.historycy.org/index.php?showtopic=65416
3. Zbudować drugą Polskę czyli podwoić PKB
dry.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #465

54 Strony « < 29 30 31 32 33 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej