| |
|
|
 Czy bezzałogowe myśliwce zastąpią załogowe?
| |
|
|
|
|
Jeżeli z jakiś względów pocisk nie może nawiązać łączność to przechodzi do ataku na cel.zapasowy,ulega auto destrukcji czy co tam przewiduje algorytm. Co do łączności to nawet niektóre samoloty zalogowe są skonstruowane by jej nie używać w trakcie misji bojowej. Generalnie dotyczy to zaawansowanych stealth ów. Tam z natury one nic nie powinny wypromieniowywac.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Do An Old Man:
Enigma Enigma, a tematem watku maja byc bezzalogowe aeroplany bojowe.
Zacznijmy od tego, ze BAE ma od dwoch lat przyznany kontrakt na budowe odpowiedniego systemu.
http://www.c4isrnet.com/story/military-tec...tract/19348195/
A co to znaczy "anti-jamming"?
Chodzi tutaj o taka w swoich zalozeniach ciekawa zabawke, ze jezeli ktos probuje w network w jakikolwiek sposob ingerowac, to jest on automatycznie przez ten network "paralizowany", uzywajac jego wlasnego "skramblujacego" sygnalu, ktorym ten network mial byc zagluszany.
(To tylko bardzo schematyczny ideogram dzialania, a nie rzeczywisty opis systemu. Specjalnie pisze w sposob nietechniczny, azeby to przyblizyc ogolowi czytelnikow).
EDIT
Chwile musialem pomyslec i podam tutaj bardzo luzna analogie. Prosze sie wiec nie czepiac, bo chodzi mi tylko o wytlumaczenie podstaw jak to-to dziala, a nie o aktualna zasade dzialania...to jest scisle tajne.
Latwo jest podsluchiwac konwersacje dwoch, czy tez nawet kilku osob...chociazby w reatauracji, przy osmiorniczkach.
Ale jest znacznie trudniej podsluchiwac tlum, dajmy na to 500 osob, szczegolnie gdy kazdy w tym tlumie mowi jednoczesnie. Wyobrazmy wiec sobie tlum 10 milionow osob, ktore jednoczesnie mowia. Ale to jest tylko wstep, poniewaz niektorzy w tym tlumie mowia o pogodzie, inni o modzie, inni o hodowlii kaktusow...i tak dalej i tak dalej. Ktora z tych informacji jest "wazna", a ktora jest tylko "halasem", obliczonym na dezinformacje?
No i co sie stanie, gdy co drugie slowo kazdy z tych mowiacych uzywa innego jezyka, oraz zmienia barwe swojego glosu?
Powtarzam, ze jest to tylko luzna analogia, ale kazdy moze sobie wyobrazic trudnosci "szpiega", ktory by chcial najpierw cos podsluchac, azeby na podstawie tego podsluchu moc potem wyslac sygnal zagluszajacy rozmowy tych 10 milionow ludzi.
Czy chociaz w czesci lapiecie bluesa? Ile energii musi zuzyc "szpieg", azeby taki network gadajacych jednoczesnie ludzi spenetrowac i go zagluszyc?
Ciut wiecej szczegolow:
http://www.darpa.mil/news-events/2016-08-30
Juz pisalem kilka postow temu, ze sa opracowane odpowiednie normy techniczne. Przeciez nie byloby norm, gdyby nie bylo "produktow". Patrz haslo kluczowe HERMES.
Ale i tak juz za duzo gadam w temacie.
Ten post był edytowany przez Phouty: 11/01/2017, 18:32
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Akustyka nie jest łatwą dziedziną. Oczywiście przeczytam zalinkowane artykuły.
Ten post był edytowany przez An_Old_Man: 12/01/2017, 10:31
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia powszechna > ŚWIAT PO ZIMNEJ WOJNIE; XXI WIEK > Świat po zimnej wojnie ogólnie
11/01/2017, 17:46
