|
|
Studia doktoranckie
|
|
|
|
QUOTE(Rommel 100 @ 2/03/2017, 23:50) Nie zawsze: w instytucie PANowskim (geofizyka) mi mówili że po roku jak kontynuuje się studia to w razie przerwania studiów, i nie pracowania dla instutu, trzeba wszystkie pieniądze zwracać.
A znasz kogoś, kto przerwał i zwracał? Straszak dla mało zorientowanych doktorantów. Kwestia stypendiów jest regulowana ustawowo.
Ten post był edytowany przez Dargas: 3/03/2017, 12:11
|
|
|
|
|
|
|
|
Być może profesor który mi to mówił sam nie był zorientowany w ustawowych w nowościach bo osobiście nie kierował studiami doktoranckimi.
W każdym razie Twój ogólny wniosek że studia dr stały się jakimś sposobem na przetrwanie pierwszych lat po mgr jest mi kompletnie obcy. O żadnej takiej postawie wśród doktorantów nie słyszałem, akurat w mojej branży matematyka/informatyka, ludzie już na studiach II stopnia mają porządne prace jak im zależy. Problem tego że mało kończy dr łączy się z moich obserwacji z dwoma czynnikami: finansowy, ludzie muszą mniej lub więcej pracować, związane z samym doktorakem, czyli niedogadywanie się z promotorem, zmęczenie itp. Obie łącznie powodują że doktorant matematyki/informatyki, ale i innych kierunków ścisłych czy inżynieryjnych może oglądać się za stabilną wygodną pracą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tyle, że absolwenci kierunków ścisłych mają z definicji łatwiej jak chodzi o wczesną pozycję na rynku pracy i ciężko ich porównywać do doktorantów z kierunków humanistycznych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Taka dygresja skoro już została poruszona:
Po za informatyką, i może trochę matematyką myślę że prawo aż tak nie odbiega od realiów absolwentów kierunków ścisłych i inżynieryjnych. Fizycy chyba aż tak dobrze nie mają, astronomowie to już w ogóle, biolodzy ciężko jak historycy, z inżynieryjnych w skrócie te które mają blisko do IT to ujdą a te co nie to też nie najlepiej (często się słyszy że muszą na zachód jechać, to ten słynny problem "pułapki średniego rozwoju" czy jak to się zwało). Na razie z moich obserwacji to w największym stopniu to wynika tak że absolwenci z tych dziedzin jak chcą łatwo znaleźć prace to muszą douczać się w kierunku IT. I oczywiście, rzeczy które im się przydają w pracy mieli może w 5% w czasie studiów. Większość znanych mi matematyków pracuje po jednym programistycznym przedmiocie, a cały ciężkie 5 lat studiów są w tym kontekście jedynie drugorzędnym dodatkiem. Ale jest chyba jedna duża przewaga. Na moim wydziale studia matematyczne zaczyna 200 osób, a kończy 30. Wydziałów matematycznych jest zaledwie kilka, wobec tego są takie zawody które i historycy mogą podjąć-nauczyciel, ale tylko na tych pierwszych jest popyt (zwłaszcza że matura obowiązkowa itp.).
Ten post był edytowany przez Rommel 100: 4/03/2017, 11:33
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rommel 100 @ 3/03/2017, 20:59) Być może profesor który mi to mówił sam nie był zorientowany w ustawowych w nowościach bo osobiście nie kierował studiami doktoranckimi. W każdym razie Twój ogólny wniosek że studia dr stały się jakimś sposobem na przetrwanie pierwszych lat po mgr jest mi kompletnie obcy. O żadnej takiej postawie wśród doktorantów nie słyszałem, akurat w mojej branży matematyka/informatyka, ludzie już na studiach II stopnia mają porządne prace jak im zależy. Problem tego że mało kończy dr łączy się z moich obserwacji z dwoma czynnikami: finansowy, ludzie muszą mniej lub więcej pracować, związane z samym doktorakem, czyli niedogadywanie się z promotorem, zmęczenie itp. Obie łącznie powodują że doktorant matematyki/informatyki, ale i innych kierunków ścisłych czy inżynieryjnych może oglądać się za stabilną wygodną pracą.
Oczywiście moje uwago dotyczą studiów humanistycznych.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|