Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Operacja Unthinkable, GB i USA atakują ZSRR w 1945
     
PawelWloszek1988
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 102.132

Pawe³ W³oszek
Stopień akademicki: Magister
Zawód: Handlowiec
 
 
post 2/08/2017, 8:35 Quote Post

Witajcie,

Jak waszym zdaniem wyglądałaby Polska gdyby Brytyjczycy i Amerykanie wsparci przez inne narody np. resztki Wermachtu i Wojsko Polskie na zachodzie postanowili zbrojnie rozprawić się ze Stalinem. Czy taka operacja miałaby jakiekolwiek szanse na powodzenie?

Ten post był edytowany przez PawelWloszek1988: 2/08/2017, 8:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.552
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 2/08/2017, 9:46 Quote Post

QUOTE(PawelWloszek1988 @ 2/08/2017, 8:35)
Witajcie,

Jak waszym zdaniem wyglądałaby Polska gdyby Brytyjczycy i Amerykanie wsparci przez inne narody np. resztki Wermachtu i Wojsko Polskie na zachodzie postanowili zbrojnie rozprawić się ze Stalinem. Czy taka operacja miałaby jakiekolwiek szanse na powodzenie?
*



To skomplikowane zagadnienie. Były tu już zresztą wątki na temat różnych form III wojny światowej.
Ogólnie Zachód dysponował przewagą ekonomiczną: nienaruszone zasoby ludnościowe USA i ich olbrzymi potencjał gospodarczy, kontrola nad morskimi szlakami komunikacyjnymi pozwalająca na bezpieczny przerzut wojsk i zaopatrzenia. Co prawda Alianci mieli zarazem otwarty drugi front na Dalekim Wschodzie. Z drugiej jednak strony oba te ich fronty były powiedzmy niekonkurencyjne: działania na Pacyfiku wymagały zaangażowania znacznych sił morskich, a zarazem relatywnie niewielkiej liczby wojsk lądowych (i większość tego załatwiała sobie flota we własnym zakresie, dysponując swoim własnym komponentem lotniczym i swoją własną "armią" - Marines), w Europie zaś jakby na odwrót.

Jednakże alianci zachodni mieli w Europie mniej liczne wojska lądowe od radzieckich (ok. 4 mln vs. ok 6 mln ZSRR). Do pewnego stopnia kompensowała to ich przewaga w powietrzu (silne, liczne i nowoczesne lotnictwo taktyczne), efektywna artyleria i wysoka ruchliwość (duży stopień zmotoryzowania wojsk). Wystarczyłoby to zapewne do powstrzymania ewentualnej rosyjskiej agresji, ale na własny atak, czy ja wiem, chyba za mało trochę. Może na kontratak, gdyby to Rosjanie uderzyli pierwsi - ich niepowtarzalny sposób prowadzenia wojny wiązał się z ponoszeniem i akceptowaniem bardzo wysokich strat własnych, więc być może ta ich przewaga liczebna szybko by stopniała.

Polska po kolejnym przejściu frontu przez swe terytorium byłaby pewnie jeszcze trochę bardziej zrujnowana; z drugiej strony zapewne wywózka całych fabryk i obiektów infrastruktury przez Armię Radziecką nie przybrałaby zapewne aż takiej skali. Zapewne za pomoc w pokonaniu ZSRR trzeba by jakoś Niemcom zapłacić - Polska zapewne nie otrzymałaby ziem zachodnich, za to być może wschodnia granica z 1939 byłaby do uzyskania (patrząc z historycznej perspektywy raczej marny chyba interes - problemy z aspiracjami niepodległościowymi ludności tych terenów).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.322
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 2/08/2017, 18:17 Quote Post

Churchill nie zamierzał przekraczać Linii Curzona. Celem operacji było tylko i wyłącznie oswobodzenie ziem, które w oczach aliantów były przez sowietów okupowane.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
DashingShooterH7
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 69
Nr użytkownika: 102.136

 
 
post 2/08/2017, 20:13 Quote Post

Należy zdać sobie sprawę, że Polska po Operacji Unthinkable byłaby nadal słaba przez co zostałaby podporządkowana Wielkiej Brytanii i raczej wiele państw ingerowałoby w naszą politykę i gospodarkę. Założę się, że nawet Niemcy chciałyby się dzięki nam znowu wybić do rangi mocarstwa europejskiego. Nie ma to w sumie znaczenia, bo nie byłaby na pewno suwerennym państwem.

Sensu przeprowadzenia tej operacji nie było. ZSRR miało więcej ludzi jak i czołgów. Z kolei Amerykanie i Brytyjczycy górowali nad oponentem jeśli chodzi o samoloty, które miimo wszystko są bardzo istotne. Stalin raczej nie wahałby się i tak urzyć broni atomowej w przypadku ataku na jego kraj, którą pewnie powoli w '45 tworzył. Nie było po prostu sensu tworzyć nowego konfliktu, który mógłby być niesamowicie destrukcyjny.
Trzeba według mnie przyjrzeć się jeszcze sytuacji w Chinach, gdzie trwała wojna między nacjonalistami a komunistami (zawieszona).Chyba analitycy jak i przywódcy zdawali sobie sprawę, że lepiej niczego nie tykać, bo Chiny będą chciały osłabić ZSRR, by domoniować w świecie komunistycznym i azjatyckim. Czyli tym samym oba państwa nawzajem niech się osłabią, a USA i WLK. Brytania nie będą musiały nic robić.

Ten post był edytowany przez DashingShooterH7: 2/08/2017, 20:16
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.569
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 2/08/2017, 20:28 Quote Post

USA i UK to państwa demokratyczne. Weź wytłumacz społeczeństwom obu kraju że nasz Wielki Przyjaciel z Syberii Wujaszek Joe jest nagle naszym wrogiem a niezwyciężona Red Army będzie się biła z naszymi biednymi GI i fellows pragnącymi jak najszybciej wrócić do domu. To nie były państwa totalitarne aby ich politycy mogli sobie rozpętywać wojenki w Europie. Na histerię antykomunistyczną było jeszcze za wcześnie. Propaganda obu krajów jeszcze nie przygotowała swych społeczeństw do wojny z ZSRR.

 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.552
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 2/08/2017, 20:59 Quote Post

QUOTE(DashingShooterH7 @ 2/08/2017, 20:13)
Stalin raczej nie wahałby się i tak urzyć broni atomowej w przypadku ataku na jego kraj, którą pewnie powoli w '45 tworzył.


Stalin uzyskał broń jądrową w 1949. Jeśli rozpatrujemy operację Unthinkable w jej oryginalnej postaci, z atakiem Zachodu na ZSRR w lipcu 1945, to o żadnej rosyjskiej broni jądrowej nie może być mowy.

QUOTE(DashingShooterH7 @ 2/08/2017, 20:13)
Trzeba według mnie przyjrzeć się jeszcze sytuacji w Chinach, gdzie trwała wojna między nacjonalistami a komunistami
*



No właśnie, to kolejny, nieco dziwaczy aspekt hipotetycznego odwrócenia sojuszy. Rosjanie wspierali walczącego z japońską okupacją Mao. Czy gdyby doszło do ich wojny z Zachodem, nie wsparliby Japonii na złość Amerykanom? No to co wtedy z Chinami?

A czy Rosjanie byliby w stanie Japonii realnie pomóc? Dostarczyć np. paliwo w sensownych ilościach (lotnicze przede wszystkim, ale i mazut dla okrętów)? Z wysokooktanową benzyną ZSRR miał straszne problemy, prawie całość (ponad 80%) dostawał z Lend Lease, co w przypadku konfliktu z zachodem zaraz by się urwało. Ale olej opałowy? To już nie są żadne mecyje, okręty z napędem turboparowym mogą łykać niemal każdy zajzajer, nawet surową ropę z odwiertów, Rosjanie na pewno mieliby taką żyburę na zbyciu, tylko pytanie czy mieliby jako dostarczyć toto na Daleki Wschód i do Japonii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej