Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Szwajcarscy najemnicy
     
mucha86
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 62.647

Zawód: ju¿ nie student
 
 
post 25/01/2011, 22:32 Quote Post

witam!
jak dotąd nie znalazłem wyszczególnionego tematu o szwajcarach. jest to hańba dla tak szacownego forum smile.gif . wszak wojska szwajcarskie, były przez znaczny kawał czasu najlepszym wojskiem w zachodniej europie. dowodem czego, może być próba sformowania takich oddziałów z własnych poddanych przez władców francji, hiszpanii czy rzeszy.
chodzi głównie o:
1. jak byli uzbrojeni
2. jaką stosowali taktykę
3. zaopatrzenie
4. ich udział w wojnach(ważniejsze bitwy)
5. przyczyna ich upadku

jak ktoś zna dobre książki czy artykuły na ten temat, to proszę się nie krępować i pisać rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
mucha86
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 62.647

Zawód: ju¿ nie student
 
 
post 26/01/2011, 12:49 Quote Post

no cóż w podanym linku znalazłem wiele niedokładnych informacji np. od kiedy szwajcarzy przestali używać toporów i przerzucili się na halabardy? praktycznie nic o taktyce. w jaki sposób się zaopatrywali. czy polegali na grabieży? nosili na plecach? czy mieli ogromne tabory?

nie podano również żadnej książki czy choćby artykułu. jest tylko link do wikipedii, a to trochę za mało, nie sądzisz?

oczywiście jeśli moderator tak uzna, to proszę o połączenie wątków.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
net_sailor
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 40.506

 
 
post 27/01/2011, 12:24 Quote Post

QUOTE(mucha86 @ 26/01/2011, 12:49)
no cóż w podanym linku znalazłem wiele niedokładnych informacji np. od kiedy szwajcarzy przestali używać toporów i przerzucili się na halabardy?


Sądzisz, że da się to ustalić z zadowalającą dokładnością? Przecież nie było tak, że jednego dnia wszyscy Szwajcarzy się zmówili, iż topory są passe i odtąd będą używać halabard. To na pewno był proces stopniowy trwający z różnym natężeniem w różnych kantonach. Wątpię czy dałoby się to określić z dokładnością co do dekady a i tak ciągle byłyby jakieś kontrowersje czy na pewno większość była uzbrojona tak a nie inaczej.
Pewne jest, że halabardy jako nowość pojawiły się w bitwie pod Morgarten, aczkolwiek trudno powiedzieć jak bardzo były rozpowszechnione (zdaje się, że wspomina o nich Konrad Justinger przypisując im znaczącą rolę w bitwie). Wówczas armia szwajcarska składała się głównie z biednych chłopów i pasterzy więc ich broń nie mogła być zbyt wyszukana a uzbrojenie ochronne należało do rzadkości.

QUOTE(mucha86 @ 26/01/2011, 12:49)
praktycznie nic o taktyce.

Ja tam widzę niemal wyłącznie rozważania o taktyce wink.gif

QUOTE(mucha86 @ 26/01/2011, 12:49)
w jaki sposób się zaopatrywali. czy polegali na grabieży? nosili na plecach? czy mieli ogromne tabory?

Szwajcarzy wojujący na własnym terenie zasłynęli z forsownych przemarszów przez niedostępne górskie rejony i atakowania przeciwnika tam gdzie się tego nie spodziewał (np. ściśniętego w wąwozach). Duży tabor chyba trochę by w tym przeszkadzał? Z resztą przeciętny Szwajcar był pod względem zaopatrzenia mało wymagający - górale to z reguły twardzi ludzie.

Nawiasem mówiąc powyższe niewiele ma wspólnego z najemnikami a raczej z walką o niezależność Konfederacji. Odziały najemne Szwajcarów były już nieźle ukształtowane pod względem taktyki i uzbrojenia. Były lepiej przygotowane do stawania w otwartym polu niźli tradycyjnego zasadzania się z wykorzystaniem ukształtowania terenu.

Ten post był edytowany przez net_sailor: 27/01/2011, 12:36
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 27/01/2011, 16:11 Quote Post

Proszę, aby dyskusja będzie dotyczyła tylko najemników i nie będziemy wychodzili do średniowiecza.

Szwajcarzy już w średniowieczu zdobyli renomę wspaniałych żołnierzy, często byli wynajmowani w dużych ilościach . Ale prawdziwym początkiem ich wielkiej kariery jako najemników, były wojny wloskie. Próbowali ingerować w tych wojnach bezpośrednio, osadzając marionetkowych władców, m.in. w Mediolanie. Ostateczną klęskę ponieśli jednak pod Marignano (1515). Zawarto umowę z królem Fracji; kantony w zamian za subsydia miały dostarczać najemników, Francja grarantowała także bezpieczeństwo Konfederacji. {Podpisanie traktatu, z powodu sporów pomiędzy kantonami, opóźniało się. Ostatecznie doszło do tego w 1521, a odnowiono traktat w 1549. Szwajcarzy na służbie francuskiej mieli własnych dowódców, podlegali własnemu sądownictwu,

Szwajcarzy byli świetnymi żołnierzami w polu, ale mieli swoje wady. Byli najemnikami, mieli zwyczaj szantażować wodzów przed bitwą. I to nie tylko o zaległy żołd. W Październiku 1495, kiedy Francuzi zawarli pokój z księciem Mediolanu, świeżo zaciągnięci Szwajcarzy zbuntowali się, żądając "zwyczajowego" dodatkowego 3-miesięcznego żołdu. O mało nie uwięzili króla, który ratował się ucieczką.
Po drugie, Szwajcarzy w armii francuskiej byli stosunkowo słabo wyposażeni. Np. Jeden z pułków w 1567 zawierał 13% strzelców, 10 pikinierów w zbrojach, reszta to zwykli pinierzy bez uzbrojenia ochronnego.
Dla porównania, w regimentach francuskich i niemieckich, większość pikinierów posiadała kirysy.
Brak strzelców powodował, że byli bezwartościowi w czasie oblężeń, zresztą nie rwali się do tego. M.in. w 1522 oznajmili Montmorency'emu wprost, że są gotowi walczyć w polu, ale szturmowanie fortyfikacji to "nie ich zajęcie". Opinia ta przetrwała do wojen religijnych; w czasie oblężeń Szwajcarzy za dodatkową płacę, wykonywali prace saperskie, nie angażując się w walkę o umocnienia.
Czasem powtarza się, że Szwajcarzy odmawiali walczyć ze swoimi rodakami. To nie jest prawda, zdarzyło się to raz, w 1500 r. Szwajcarzy wypowiedzieli służbę Ludovicovi Sforzy, w obliczu dwukrotnie większej armii francuskiej, pod pretekstem, że służą tam Szwajcarzy, którzy mają na to zgodę swoich kantonów. wink.gif
Pod Ivry Szwajcarzy bezpośrednio walczyli przeciwko sobie. Nawet jeżeli świadkowie podkreślali wyraźny brak zapału w tej walce.

QUOTE
w jaki sposób się zaopatrywali. czy polegali na grabieży? nosili na plecach? czy mieli ogromne tabory?

Zaopatrywali ich przeważnie wynajmujący albo zaoptrywali się na włąsną rękę, poruszali się z taborami, często nawet z rodzinami. Znamy przypadki, gdy wymuszali dodatkowe świadczenia dla swoich służących i kobiet. Nie polegali na grabieży, ale w tamtym czasie żadne wojsko nie gardziło łatwym łupem.

QUOTE
przyczyna ich upadku

Liczni Szwajcarzy byli najemnikami przez cały XVIII wiek. Kres temu położono dopiero po wojnach napoleońskich. W 1853 i 1859 przyjęto obowiązujące ustawodastwo, zakazujące służbę najemną (poza gwardią papieską) pod groźbą utraty praw publicznych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.016
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 27/01/2011, 16:28 Quote Post

QUOTE(Kon-dzia @ 27/01/2011, 16:11)
Po drugie, Szwajcarzy w armii francuskiej byli stosunkowo słabo wyposażeni. Np. Jeden z pułków w  1567  zawierał 13% strzelców, 10 pikinierów w zbrojach, reszta to zwykli pinierzy bez uzbrojenia ochronnego.
Dla porównania, w regimentach francuskich i niemieckich, większość pikinierów posiadała kirysy.


Z tym że już w XVII wieku Gwardia Szwajcarska w armii francuskiej była regimentem najlepiej wyposażonym wink.gif Dawny regiment Gallatiego, który od 1616 roku został oficjalnie wcielony do gwardii należał do największych jednostek w armii - 3420 żołnierzy w 1643 roku (podzielonych na 20 kompanii) - z proporcją pikinierów do strzelców 1:1. Jeszcze w 1665 roku liczni pikinierzy tego regimentu nosili uzbrojenie ochronne - w sumie ewenement.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.532
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 27/01/2011, 16:35 Quote Post

QUOTE
Jeden z pułków w  1567  zawierał 13% strzelców
A no właśnie, zastanawiająca jest ta niechęć Szwajcarów do broni palnej (mówię o I poł. XVIw.), używano jej znacznie rzadzej niż np. wśród lancknechtów o piechocie hiszpańskiej nie wspominając. Ciekawe, czy wynikało to z biedy, czy raczej z jakiejś swoistej filozofii?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej