Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przewrót Majowy, był potrzebny?
 
Co sądzisz o Przewrocie Majowym?
Był potrzebny [ 108 ]  [52.43%]
Nie mam zdania [ 24 ]  [11.65%]
Nie był potrzebny [ 74 ]  [35.92%]
Suma głosów: 206
Goście nie mogą głosować 
     
Michal18krk
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 116
Nr użytkownika: 4.756

Zawód: uczeñ
 
 
post 7/04/2005, 13:57 Quote Post

QUOTE(1234 @ Apr 7 2005, 03:37 PM)
No to znaczy, ze w tym względzie demokracja, sanacja i komuna w zasadzie niczym się nie różni ły.
*




Otuż to niestety ktoś mnie już uprzedził w odpowiedzi na twój post:/. Ale trudno, powiem jedno pod tym co napisał Corvinus podpisuje się oburącz, obynug i obygłów:D. A co do ostatniego twojego postu to nieporównuj sanacj do komuny, to zupełnie inny sytem organizowanby przez polaków dla Polski a nie przez
Płatnych
Zdrajców
i Pachołków
Rosji
Niebyło aż takiej cenzury i propagandy a cały system działał bardzo sprawnie, Polska zaczeła wychodzić z Wielkiego Kryzysu, wielkim osiągnięciem był też Centralny okręg przemysłowy, a mówienie o zacofaniu armi jest też nieprawdziwe bo już na początku roku 40 miały wchodzić do produkcji nowe czołgi(średnie z działem 75mm) moździerze(150mm)oraz ciężka artyleria. A jeśli będa zarzuty że miały a nie weszły to mówie że nieda się w rok:
-Zaprojektować i Skonstruować nowego czołgu
-Wybudować i wyposażyć w maszyny fabryk
Cekam na nowe argumenty przeciwników sanacji
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 7/04/2005, 16:13 Quote Post

QUOTE(Michal18krk @ Apr 7 2005, 02:57 PM)
A co do ostatniego twojego postu to nieporównuj sanacj do komuny, to zupełnie inny sytem organizowanby przez polaków dla Polski a nie przez
    Płatnych
    Zdrajców
i  Pachołków
    Rosji
Niebyło aż takiej cenzury i propagandy a cały system działał bardzo sprawnie,

Przypuszczam, ze ci zabici i ich rodziny miały na ten temat inne zdanie
System działał tak sprawnie, że plan obrony w 1939 był robiony na kolanie, a słynne Łosie wyprodukowane w liczbie kilkudziesięciu nie nadawały się do lotu, bo wyposażenie robił kto inny niż płatowce.
I byłbym wdzięczny za nazwy typów uzbrojenia, które to miały wchodzić na stan armii w 1940, zwłaszcza czołgów
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 7/04/2005, 16:46 Quote Post

Offtop. ale jak już się pojawiła kwestia...
1234 napisał:
QUOTE
I byłbym wdzięczny za nazwy typów uzbrojenia, które to miały wchodzić na stan armii w 1940, zwłaszcza czołgów

Istniały bardzo wstępne projekty czołgu trzywieżowego uzbrojonego w armatę 75 mm w jednej wieży w po karabinie maszynowym w pozostałych - czyli cos podobnego do T28. Nie widziałem jednak na oczy żadnych rysunków, makiet ani nic. Jeśli ktoś ma byłbym wdzięczny za udostępnienie.
Ponadto jeździł prototyp średniego czołgu gąsienicowego 10 TP, nie przeznaczony jednak do produkcji, gdyż zrezygnowano z koncepcji czołgu kołowo-gąsienicowego (słusznie zresztą). Do 1940 roku zapewne pojawiłby się prototyp jego czysto gąsienicowej odmiany, 14 TP. Do tego mażna dodać działa pancerne TKSD (37 mm) oraz czołgi lekkie PZInż 130(pływające - nieuzbrojony protopyp zaistniał w 1939, jego losy są nieznane) i PZInż 140. Ogólnie rzecz biorąc coś zapewne pojawiłoby się w 1940, ale większe ilości nie wcześniej niż w 1941.

Michal18krk napisał:
QUOTE
nieda się w rok:
-Zaprojektować i Skonstruować nowego czołgu
-Wybudować i wyposażyć w maszyny fabryk

Niech mnie ktoś poprawi, ale od 1926 do 1939 jest chyba więcej niż rok...

1234 napisał:
QUOTE
słynne Łosie wyprodukowane w liczbie kilkudziesięciu nie nadawały się do lotu, bo wyposażenie robił kto inny niż płatowce.

A to akurat normalne, że wytwórnia samolotów nie wytwarza np. wysokościomierzy czy lotniczych karabinów maszynowych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 7/04/2005, 17:00 Quote Post

No tak, ale skoro była taka superorganizacja, nie to co w demokratycznym bajzlu, to można było to jakoś rozegrać, a nie że stały sobie i nikt nie mógł ich wykorzystać.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
fiaa
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 441
Nr użytkownika: 2.638

 
 
post 7/04/2005, 17:39 Quote Post

QUOTE
I nieporównuj sanacj do faszyzmu pierwsz to TOTALITARYZM a drugoie to AUTORYTARYZM. Po zatym po przewrocie w Polsce panował wolny rynek z mozliwością ingerencj państwa.

Nie ucz politologa dzieci... eee rozróżniać ustrojów. biggrin.gif
Totalitaryzm to ustrój w którym dyktator lub jedna rządząca partia sprawuje niepodzielną władzę, opartą na masowym terrorze, na jedynej obowiązującej ideologii oraz na nieograniczonej propagandzie. Autorytaryzm to także ustrój niedemokratyczny, gdzie nieograniczoną władzę sprawuje dyktator lub oligarchiczna grupa (często wojskowych. Zamiast masowego terroru występują represje wymierzone przede wszystkim w opozycję. Ideologia i propaganda nie odgrywają aż takiej roli w sprawowaniu władzy jak aparat przymusu. Obywatele nie są już przymuszani do entuzjastycznego popierania władzy i ustroju. Wystarczy, że się nie wychylają.
Faszyzm, komunizm, sanacja to nazwy ideologii, lub chociażby idei, które dały podstawy poszczególnym ustrojom.
Na przykład:
Włochy Mussoliniego oraz Hiszpania za czasów gen Franco opisywane jako kraje faszystowskie, a przecież ze względu na praktykę ustrojową jeden z nich jest uznawany za totalitarny, a drugi za autorytarny. Tak samo komunizm. Związek Radziecki i Polska należały do obozu państw komunistycznych. ZSRR był państwem totalitarnym, a PRL od 1956 roku - autorytarnym.
Ideologia rządów sanacyjnych w latach 30 czerpała z najgorszych elementów ruchu narodowego (ONR Falanga) i stopniowo ewoluowałą w kierunku faszyzmu, zachowując autorytarny sposób rządzenia państwem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 8/04/2005, 13:32 Quote Post

QUOTE(Necrotrup @ Apr 7 2005, 05:46 PM)
1234 napisał:
QUOTE
słynne Łosie wyprodukowane w liczbie kilkudziesięciu nie nadawały się do lotu, bo wyposażenie robił kto inny niż płatowce.

A to akurat normalne, że wytwórnia samolotów nie wytwarza np. wysokościomierzy czy lotniczych karabinów maszynowych.
*


Co do Łosia, to był mało odporny na ostrzał, miał kiepskie wyrzutniki bomb, a polska radiostacja (bo frncuskiej nie dali rady sprowadzić) ze względu na zasięg mogła działać tylko podczas startu i lądowania. Wyposażenie dodatkowe (uzbrojenie, zrzutniki bomb, radiostacja etc) montowało wojsko, a nie fabryka, więc z kilkudzisięciu zbudowanych raptem 40 nadawało się do uzytku
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
P.V. Maro
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 157
Nr użytkownika: 3.504

 
 
post 2/05/2005, 16:07 Quote Post

Piłsudski w kulki sobie nie leciał. Wziął za mordę tych wszystkich partyjniaków i zrobił porządek z tym burdelem... Teraz by się też przydała osoba tego charakteru.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 2/05/2005, 16:10 Quote Post

A konkretnie co się zmieniło na lepsze?
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 2/05/2005, 17:06 Quote Post

Ano właśnie, co się zmieniło na lepsze... Problem z rządmi sanacji polega na tym, że w pewnym momencie okazało się, że mamy autorytaryzm bez autorytetu. Przewrót w 1926 roku firmował swym nazwiskiem i autorytetem Piłsudski, który później kontrolował poczynania organów władzy. Po jego śmierci... cóż, zaczęły się konflikty na linii Prezydent - Sztab Generalny.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
P.V. Maro
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 157
Nr użytkownika: 3.504

 
 
post 4/05/2005, 22:48 Quote Post

No, tak... Gdyby można było sobie wyobrazić dzisiaj... choć jednego polityka na tyle "dobrego" by poniósł odpowiedzialność za swoją działalność albo kogoś nie kierującego się partyjniactwem... to chyba łatwo byłoby docenić plusy Przewrotu Majowego...
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 5/05/2005, 9:00 Quote Post

Nie podobała się demokracja, to dostaliśmy coś podobnego do komuny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Glabrio
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 457
Nr użytkownika: 4.823

 
 
post 11/05/2005, 13:47 Quote Post

Sanacja nic nie zmieniła na lepsze bo była bandą niekompetentnych wojskowych pajaców, których nie łączyła żadna przewodnia idea prócz rozkazów komendanta. Sam Piłsudki zresztą nie bardzo znał się na czymkolwiek poza sprawami wojskowymi. Pozytywnie można wyrażać się tylko o Kwiatkowskim.
Co do korupcji to znacznie zwiększyła się ona właśnie po 1926 roku. Jak choćby afera z maskami gazowymi z Michałem Rolą-Żymierskim w roli głównej smile.gif .
Politykę zagraniczną poprowadzili fatalnie. Po co układ o nieagresji z Rzeszą w 1934 r. Jakie miano złudzenia podważając w ten sposób wiarygodność Polski na zachodzie. Cóż za kretyński postępek - uderzenie na Czechosłowację wspólnie z Hitlerem w 1938 r. Przez całe lata trzydzieste trzymanie z proniemieckimi i dązącymi do rewizji traktatu wersalskiego Węgrami a nie z Małą Ententą.
A jeśli ktoś się zrzyma na burdel panujący przed 1926 rokiem to niech pamięta że główną odpowiedzialność za to ponosi lewica i popierający ją Piłsudski (przed zamachem, a właściwie przed procesem brzeskim żyli w znakomitej komitywie). Endecja bardzo wcześnie chciała wprowadzić przepisy o w miarę wysokim progu wyborczym i konstruktywnym wotum nieufności. To zapobiegłoby znacznemu rozdrobnieniu parlamentu i nieustannemu obalaniu rządów. Ale na to, ze względu na swoją partyjnie motywowaną nienawiść, towarzysze z lewicy się nie zdobyli. Z pewnością po wprowadzeniu takich przepisów stabline rządy wyłoniłaby endecja która była najodpowiedniejszą do tego siłą poltyczną. Jej radykalizacja nastąpiła dopiero później pod wpływem ostrych represji ze strony sanacyjnej dyktatury.
Za kiepski stan naszej gospodarki rónież odpowiadała lewica - pierwszy rząd II RP, rząd Moraczewskiego zaserwował dopiero co podnąszącemu się z ruiny i rozbicia krajowi taki pakiet praw socjalnych jakich nie miały bogate kraje zachodnie. Te socjalistyczne pomysły były dużym obciążeniem dla powstającej dopiero gospodarki.
Ostatecznie zamiast dyktatury piłsudczykowskiej to już bym wolał dyktaturę endeków. Ci to przynajmniej mieli zdolność do dobrej bo realnej poltyki zagranicznej, przystosowanej do naszych możliwości.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Sznur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 8.005

Stopień akademicki: absolwent
Zawód: uczen
 
 
post 30/08/2005, 15:36 Quote Post

QUOTE(Glabrio @ 11/05/2005, 15:47)
Sanacja nic nie zmieniła na lepsze bo była bandą niekompetentnych wojskowych pajaców, których nie łączyła żadna przewodnia idea prócz rozkazów komendanta. Sam Piłsudki zresztą nie bardzo znał się na czymkolwiek poza sprawami wojskowymi. Pozytywnie można wyrażać się tylko o Kwiatkowskim.
Co do korupcji to znacznie zwiększyła się ona właśnie po 1926 roku. Jak choćby afera z maskami gazowymi z Michałem Rolą-Żymierskim w roli głównej  smile.gif .
Politykę zagraniczną poprowadzili fatalnie. Po co układ o nieagresji z Rzeszą w 1934 r. Jakie miano złudzenia podważając w ten sposób wiarygodność Polski na zachodzie. Cóż za kretyński postępek  - uderzenie na Czechosłowację wspólnie z Hitlerem w 1938 r. Przez całe lata trzydzieste trzymanie z proniemieckimi i dązącymi do rewizji traktatu wersalskiego Węgrami a nie z Małą Ententą.
A jeśli ktoś się zrzyma na burdel panujący przed 1926 rokiem to niech pamięta że główną odpowiedzialność za to ponosi lewica i popierający ją Piłsudski (przed zamachem, a właściwie przed procesem brzeskim żyli w znakomitej komitywie). Endecja bardzo wcześnie chciała wprowadzić przepisy o w miarę wysokim progu wyborczym i konstruktywnym wotum nieufności. To zapobiegłoby znacznemu rozdrobnieniu parlamentu i nieustannemu obalaniu rządów. Ale na to, ze względu na swoją partyjnie motywowaną nienawiść, towarzysze z lewicy się nie zdobyli. Z pewnością po wprowadzeniu takich przepisów stabline rządy wyłoniłaby endecja która była najodpowiedniejszą do tego siłą poltyczną. Jej radykalizacja nastąpiła dopiero później pod wpływem ostrych represji ze strony sanacyjnej dyktatury.
Za kiepski stan naszej gospodarki rónież odpowiadała lewica  - pierwszy rząd II RP, rząd Moraczewskiego zaserwował dopiero co podnąszącemu się z ruiny i rozbicia krajowi taki pakiet praw socjalnych jakich nie miały bogate kraje zachodnie. Te socjalistyczne pomysły były dużym obciążeniem dla powstającej dopiero gospodarki.
Ostatecznie zamiast dyktatury piłsudczykowskiej to już bym wolał dyktaturę endeków. Ci to przynajmniej mieli zdolność do dobrej bo realnej poltyki zagranicznej, przystosowanej do naszych możliwości.
*




Kilka uwag:

1. Zauważ, że banda niekompetentnych wojskowych pajaców potrafiła przygotować kraj do obrony w 1939 roku (fakt, że była bardzo konserwatywna, ale gdyby Polska miała gospodarkę czeską, to byśmy Niemców - jak już wcześniej gdzieś pisałem - roznieśli).

2. Korupcja była w międzywojniu polskim zjawiskiem chyba nawet powszechniejszym niż dzisiaj. Co do Roli - Żymierskiego: nie wiem czy wiesz, ale został on wyrzucony z armii za malwersacje właśnie w czasach sanacyjnych.

3. Co do trzymania z Węgrami - Węgrzy byli przychylnie nastawieni i przed wojną i w jej czasie (zważ na to, że Węgrzy dali dach nad głową 140 000 Polaków). Polska wcale nie wybierała sobie przyjaciół.

4. Zgadzam się co do win lewicy i popierającego ją Piłsudskiego, ale moim zdaniem wynikało to (np. inflacja) z nieumiejętności prowadzenia gospodarki, a nie jakiś głębszych przekonań politycznych.

Co do samego zamachu - był potrzebny. Zamachy na pewno nie są chlubą, ale ograniczono sejmokrację, która niszczyła państwo nie mogąc sprawnie nim kierować.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 30/08/2005, 17:25 Quote Post


QUOTE
1. Zauważ, że banda niekompetentnych wojskowych pajaców potrafiła przygotować kraj do obrony w 1939 roku (fakt, że była bardzo konserwatywna, ale gdyby Polska miała gospodarkę czeską, to byśmy Niemców - jak już wcześniej gdzieś pisałem - roznieśli).

Uważasz, że ci, których odstawiono na boczny tor by tego nie zrobili? Moze nawet lepiwj, bo gdyby rządziła endecja, to lepiej zabezpiczyłaby się do Niemców

QUOTE
Co do Roli - Żymierskiego: nie wiem czy wiesz, ale został on wyrzucony z armii za malwersacje właśnie w czasach sanacyjnych.

A czy na to wyrzucenie nie miał wpływu fakt, że Łyzwiński opowiedział się za Wojciechowskim? A z drugiej strony takiemu Czechowiczowo darowano. Wiem, to, ze wyprowadził pieniędze z budżetu na konta BBWR nie miało z tym zadnego związku.

QUOTE
3. Co do trzymania z Węgrami - Węgrzy byli przychylnie nastawieni i przed wojną i w jej czasie (zważ na to, że Węgrzy dali dach nad głową 140 000 Polaków). Polska wcale nie wybierała sobie przyjaciół.

Przyjazna była jeszcze Łotwa, choć nie miała żadnych atutów. Co do Litwy czy Czechosłowacji, to częściowo sami ich wrogość żeśmy sobie załatwili.

QUOTE
4. Zgadzam się co do win lewicy i popierającego ją Piłsudskiego, ale moim zdaniem wynikało to (np. inflacja) z nieumiejętności prowadzenia gospodarki, a nie jakiś głębszych przekonań politycznych.

Raczej z ogólniego kryzysu światowego.

 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Sznur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 8.005

Stopień akademicki: absolwent
Zawód: uczen
 
 
post 30/08/2005, 18:59 Quote Post

QUOTE(1234 @ 30/08/2005, 19:25)
QUOTE
1. Zauważ, że banda niekompetentnych wojskowych pajaców potrafiła przygotować kraj do obrony w 1939 roku (fakt, że była bardzo konserwatywna, ale gdyby Polska miała gospodarkę czeską, to byśmy Niemców - jak już wcześniej gdzieś pisałem - roznieśli).

Uważasz, że ci, których odstawiono na boczny tor by tego nie zrobili? Moze nawet lepiwj, bo gdyby rządziła endecja, to lepiej zabezpiczyłaby się do Niemców

QUOTE
Co do Roli - Żymierskiego: nie wiem czy wiesz, ale został on wyrzucony z armii za malwersacje właśnie w czasach sanacyjnych.

A czy na to wyrzucenie nie miał wpływu fakt, że Łyzwiński opowiedział się za Wojciechowskim? A z drugiej strony takiemu Czechowiczowo darowano. Wiem, to, ze wyprowadził pieniędze z budżetu na konta BBWR nie miało z tym zadnego związku.

QUOTE
3. Co do trzymania z Węgrami - Węgrzy byli przychylnie nastawieni i przed wojną i w jej czasie (zważ na to, że Węgrzy dali dach nad głową 140 000 Polaków). Polska wcale nie wybierała sobie przyjaciół.

Przyjazna była jeszcze Łotwa, choć nie miała żadnych atutów. Co do Litwy czy Czechosłowacji, to częściowo sami ich wrogość żeśmy sobie załatwili.

QUOTE
4. Zgadzam się co do win lewicy i popierającego ją Piłsudskiego, ale moim zdaniem wynikało to (np. inflacja) z nieumiejętności prowadzenia gospodarki, a nie jakiś głębszych przekonań politycznych.

Raczej z ogólniego kryzysu światowego.
*




Kilka uwag odnośnie opinii 1234. Otóż Niemcy prędzej rozprawiliby się z endecką Polską (już widzę te oskarżenia w prasie światowej o antysemityzm wink.gif confused1.gif ). Nie wiem, czy ci odstawieni na boczny tor lepiej by zrobili, ale sądzę, że tak (choć wśród ludzi sanacji też było kilku dobrych dowódców jak choćby Czuma). Co do Litwy - chodzi Ci o oddanie Litwinom Wilna? Nie można zyskiwać sobie przyjaciół kosztem oddawania własnego terytorium (rozbiory), a zważ na to, że, może nie Wilno, ale okoliczne tereny, Litwini uzyskali kiedy zaczeli współpracować z Bolszewikami. Podobnie z Czechosłowacją (ważniejsze dostawy broni czy Zaolzie? Na to pytanie nie odpowiem sad.gif ). Fakt, panował kryzys na całym świecie. Ale w obozie wówczas rządzącym (przepraszam, jeśli się mylę) nie było nikogo, kto mógłby dobrze pokierować gospodarką (1920 - 23). Dobrze, że pojawił się Grabski.

Tyle od Sznura
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

8 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej