|
|
Stocznia Imienia Lenina, Argumenty Adamowicza
|
|
|
|
Witam serdecznie.
Ostatni powrót kolebki "Solidarności" do nazwy "im. Lenina" jest bardzo niepokojący. Na pierwszy rzut oka jest to chichot historii. Oto podobnie jak Folwark Zwierzęcy powrócił do nazwy Folwark Dworski, tak zakładom przemysłowym w Polsce wraca się komunistyczne nazwy. I to jakim zakładom! Kolebce polskiej wolności. Decyzja podobna do komunistycznej decyzji o likwidacji stoczni. Jak Paweł Adamowicz argumentuje swoją decyzję?
PS Jestem w ciężkim w szoku, nie da się tego napisu odciąć jakąś dobrą szlifierką???
|
|
|
|
|
|
|
|
Stocznia to nie muzeum, wiec takie napisy są chyba nie dozwolone ,jest przecież jakieś prawo na to??
Jak zrobią ze Stoczni muzeum to wtedy pod bramą i pod napisem powinien znajdować sie opis na tablicy skąd ten Lenin sie tutaj wziął.
Ten post był edytowany przez Arheim: 23/05/2012, 7:43
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 23/05/2012, 1:53) Jak Paweł Adamowicz argumentuje swoją decyzję?
Miłością do wodza światowej rewolucji.
Oczywiście chodzi o pamiątkarstwo i zrobienie z bramy skansenu w rodzaju resztek Muru Berlińskiego - można będzie tam jakieś świecidełka przyjezdnym sprzedawać, a Lenin i robotnicze postulaty na bramie będą robiły za zakopiańskiego misia (tzn. za tło do zdjęć).
Mimo wszystko to trochę wyjście przed szereg - wpisujące się raczej w ogólny plan zaorania terenu stoczni i wykorzystania go pod działki budowlane i co niebądź. W tym układzie przebudowa bramy bez zastanawiania się co o tym myślą osoby ze stocznią (która ma być przerobiona na tereny biurowe i rekreacyjne) ma sens.
|
|
|
|
|
|
|
|
A jednak jest to sentyment do czasów pięknej pierwszej Solidarności, budowy wielu statków, braku bezrobocia, a także wrednych kapitalistów, rozbijających się mercedesami. Nie lekceważyłbym tego. Wiele osób czuje się przegranych, w tym ci, którzy niegdyś walczyli o wolną Polskę. Nikt im wtedy i później nie wytłumaczył, że w nowym ustroju nie będzie tylko fajnych rzeczy, a na dobrobyt trzeba będzie pracować 2 pokolenia. Pozdrawiam z Monachium.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A jednak jest to sentyment do czasów pięknej pierwszej Solidarności, budowy wielu statków, braku bezrobocia, a także wrednych kapitalistów, rozbijających się mercedesami. Nie lekceważyłbym tego. Wiele osób czuje się przegranych, w tym ci, którzy niegdyś walczyli o wolną Polskę. Nikt im wtedy i później nie wytłumaczył, że w nowym ustroju nie będzie tylko fajnych rzeczy, a na dobrobyt trzeba będzie pracować 2 pokolenia. Pozdrawiam z Monachium.
Ci ludzie walczyli o wolność i suwerenność. Właśnie praca miała być doceniona i dobrze wynagradzana przy ograniczonej biurokracji , wolnym rynku ,po prostu walczyli o godność. Kapitałem miał być także ich zawód-fach,wiedza,ich technologie objęte ochroną państwa bez ingerencji władz i obcych interesów . Wtedy wystarczyłoby jedno pokolenie do dobrobytu i nie trzeba byłoby kraść pierwszego miliona
Ten post był edytowany przez Arheim: 23/05/2012, 13:05
|
|
|
|
|
|
|
|
Na wszystkich tych tablicach z tekstami dla potomnych nie powinno zabraknąć informacji o tym, że robotnicy stoczniowi wywalczyli sobie system, który obalił ich zakład pracy. To tak w temacie chichotów historii. Oczywiście zgadzam się z przedpiscami, że co najmniej stosowne info o Leninie i okolicznościach przywrócenia tej nazwy również być powinno.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|