|
|
Polscy wieszcze
|
|
|
logandevil
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 66 |
|
Nr użytkownika: 3.749 |
|
|
|
|
|
|
Kazdy z Nas musial przechodzic te katorgi w liceum, by czytac Dziady czy inne brednie temu podobne. Moze co niektorzy sie oburza na to stwierdzenie, ale Ja uważam, ze Mickiewicz czy Slowacki byli facetami bez jaj i charakteru. Tą swoja pseudotworczoscia (ktora zachwycala sie moja Pani od Polskiego) narobili wiecej szkody niz dobrego. Pewnie zapytacie czemu tak mysle? Dlatego, ze w tym czasie liczyly sie tylko czyny a nie jakies brednie. Polski romantyzm to byla "banda" zniewiescialych kolesi. Napisalem to kiedys w pewnym "wypracowaniu" to moja kochana Pani od Polskiego to potepila. Jak juz mowimy o czyms dobrym w naszej literaturze to skłaniam sie do Sienkiewicza.
[ed: ort. i nazwy tematu - przyp. Rothar]
|
|
|
|
|
|
|
|
Zastanawiałem się czy warto odpisywać na tego typu zarzuty (podkreślam - zarzuty, bo brak jest tutaj obiektywnych argumentów, tekst jest w całości skrajnie nacechowany emocjonalnie). Ale jednak napiszę kilka słów.
Nie jesteś pierwszym i ostatnim, który uważa, że romantyzm jest nudny i żałosny. Nie jest to odkrywcze stwierdzenie (tyle razy podnoszone przez uczniów w szkołach i tyle też razy potępiane przez polonistów). Odwieczny problem tego czy "Słowacki wielką poetą był" zdarza się każdemu człowiekowi podczas obowiązkowej edukacji literatury ojczystej. Ale przechodząc do meritum:
Piszesz, że romantycy to "banda zniewieściałych kolesi". W zdaniu poprzedzającym sam sobie jednak zaprzeczasz:
QUOTE Dlatego ze w tym czasie liczyly sie tylko czyny a nie jakies brednie
Romantycy? Chodzi Ci o społeczeństwo doby romantycznej. Coś jest chyba tutaj nie tak. Chyba, że powstań, działalności konspiracyjnej nie uznajesz za tzw. "czyn". Poezja romantyczna w znacznej części wzywała do czynu.
Pamiętaj, że romantyzm to nie tylko sztuka. To przede wszystkim sposób myślenia, filozofia życia. Poezja (czyli Twoje "bzdury") operowała wzniosłymi, często przesadnie wzniosłymi zwrotami - ale to tylko przez to, że tego poszukiwali jej odbiorcy. Chcieli, by życie było "romantyczne" i musieli sami je sobie ubarwić. To było pokolenie ludzi tak czujących, pragnących tego o czym pisali wymienieni przez Ciebie panowie. Oni byli (co by nie mówić o przodowniczej roli poety w tej epoce) wyrazicielami myśli swoich rówieśników.
Estetyka romantyzmu może Ci się nie podobać. Nawet nie będzie w tym nic dziwnego, bo jest ona dosyć specyficzna i nie każdemu trafia do gustu. Pamiętaj, że poezję tamtej epoki pisali ludzie bez ojczyzny, wyrośli w duchu patriotyzmu, rwący się do walki. Stąd oczywiste jest, że ciężko zrozumieć ją pokoleniu szarych blokowisk wczesnej III Rzeczpospolitej. Co nie znaczy, że poezję tą pisali "faceci bez jaj i charakteru". Ponadto - skoro ta poezja nie trafia Ci do gustu - to jaką uważasz za wzór liryki? BTW: Chopina też podłączasz do grupki kastratów?
QUOTE Polski romantyzm to byla "banda" zniewiescialych kolesi. Napisalem to kiedys w pewnym "wypracowaniu" to moja kochana Pani od Polskiego to potepila.
Jeśli opierało się na podobnej powyższej argumentacji nie dziwię się takiej reakcji.
|
|
|
|
|
|
|
logandevil
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 66 |
|
Nr użytkownika: 3.749 |
|
|
|
|
|
|
Rothar szanuje twoje zdanie bo kazdy a prawo do tego.Mimo wszystko twoja argumentacja mnie nie przekonuje poezja romantyczna byla zbyt wznioslym "belkotem"nie zrozumialym dla wiekszosci.Dla takich czasow najlepszy by byl prosty i jasny przekaz i tak sie powinni wyrazac tworcy utworow.Co do Mickiewicza to mam negatywne o nim zdanie niby taki patryjota a siedzial sobie zagranica zabawial sie i nic konkretnego nie zrobil kiedy trzeba bylo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Poczytaj Gombrowicza - on szanował romantyzm, ale generalnie miał wobec niego podobne zarzuty - tylko potrafił je wyrazić w bardziej cywilizowany sposob...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE poezja romantyczna byla zbyt wznioslym "belkotem"nie zrozumialym dla wiekszosci. Najpierw na temat: Nie przepadam za romantyczną poezją (w odróżnieniu od muzyki romantycznej, którą lubię - zresztą patrz: sygnaturka ), ale doceniam ją... Jak powiedział Rothar, nie każdemu przypada ona do gustu, bo jest dość.. nieżyciowa i napuszona Osobiście odpowiada mi bardziej pogląd pozytywistów, Prusa i in.
Teraz mniej na temat: QUOTE Dla takich czasow najlepszy by byl prosty i jasny przekaz i tak sie powinni wyrazac tworcy utworow. Czyli, rozumiem, że najlepszą epoką był socrealizm ?
Zacytuję z pamięci (wybaczcie ew. błędy):
"O świcie, niecierpliwa, niesyta swego piękna, syczała lokomtywa nad dziewczyną, która uklękła. Ktoś, kto przelotnie zobaczył pogański profil dziewczyny, opacznie sobie tłumaczył, że modli się do maszyny. A jej tylko drgała warga, gdy ranną racją oliwy maściła, czuła kolejarka, tłoki lokomotywy."
Oto język, który rozumie lud...
Pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(logandevil @ 17/05/2005, 22:27) Kazdy z Nas musial przechodzic te katorgi w liceum, by czytac Dziady czy inne brednie temu podobne. Moze co niektorzy sie oburza na to stwierdzenie, ale Ja uważam, ze Mickiewicz czy Slowacki byli facetami bez jaj i charakteru. Tą swoja pseudotworczoscia (ktora zachwycala sie moja Pani od Polskiego) narobili wiecej szkody niz dobrego. Pewnie zapytacie czemu tak mysle? Dlatego, ze w tym czasie liczyly sie tylko czyny a nie jakies brednie. Polski romantyzm to byla "banda" zniewiescialych kolesi. Napisalem to kiedys w pewnym "wypracowaniu" to moja kochana Pani od Polskiego to potepila. Jak juz mowimy o czyms dobrym w naszej literaturze to skłaniam sie do Sienkiewicza. [ed: ort. i nazwy tematu - przyp. Rothar]
QUOTE(logandevil @ 18/05/2005, 11:26) Rothar szanuje twoje zdanie bo kazdy a prawo do tego.Mimo wszystko twoja argumentacja mnie nie przekonuje poezja romantyczna byla zbyt wznioslym "belkotem"nie zrozumialym dla wiekszosci.Dla takich czasow najlepszy by byl prosty i jasny przekaz i tak sie powinni wyrazac tworcy utworow.Co do Mickiewicza to mam negatywne o nim zdanie niby taki patryjota a siedzial sobie zagranica zabawial sie i nic konkretnego nie zrobil kiedy trzeba bylo.
Co do działalności patriotycznej to owszem zasług w powstaniu Mickiewicz nie miał...zaś później nadrabiał je w czasie pobytu w Stambule, gdzie usiłował sformowac polskie legiony. Jednka dla mnie liczy sie fakt, że walczył on za Polskę piórem, co jest dla mnie bardzo ważne, buntował się przeciw tyranii zaborczej, męczarni jego współrodaków, ośmieszał zaborców, onbnazał ich wady oraz okrucieństwo (Nowosilcow w Dziadach cz.III). Co do literatury romantycznej, jest to moja ulubiona epoka...owszem nam dzisiaj z perspektywwy czasu i odmienności czasów może się ona wydawać bełkotem, lecz właśnie to stanowi moim zdaniem o jej wartości - nie jest to literatura prosta - "dla mas", lecz trzeba się skupić, aby ją zrozumieć. Być może gdyby utwory naszych wieszczów zostały napisanej w innej formie, np. prozie to wtedy byłyby bardziej zrozyumiałe, lecz straciłyby swóhj urok, oraz kunszt literacki, a nasi wieszczowie nie byliby wieszczami. Musi istnieć równowaga między literatura prostą a bardziej złożoną. Stwierdziłeś Jak juz mowimy o czyms dobrym w naszej literaturze to skłaniam sie do Sienkiewicza. hm, no dobrze - na jakiej zasadzie wyolbrzymiłeś zasługi Sienkiewicza a pomniejszyłeś naszych romantyków? tylko poprzez inność formy, bardziej odpowiada Ci styl Sienkiewicza, lecz nie można tak jednoznacznie klasyfikować ten pisał jasno przejrzyście, lubię go - zrobił dużo dobrego, a ten zawiłe elaboraty, nie podoba mi się więc znieewieściały, i juz tyle dobrego nie czyniący...Każdy ma prawo do swojego zdania, lecz podważanie opinii juz ustalonej przez wieki, podapartej opiniami wielu ludzi raczej do niczego nie doprowadzi...chyba, że jest to bunt "Nic się tak nie powtarza jak młodość i bunt" (mogłam coś pomylić) Tadeusz Boy Żeleński ps. a romantyzm to epoka buntu...
|
|
|
|
|
|
|
|
Romantyzm był nudny i beznadziejny, ale Mickiewicza umiałbym scierpieć a Słowackiego nigdy. Jak mówimy o Polskiej literaturze to dla mnie liczą się tylko Mrożek, Gombrowicz i Witkacy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nasz stosunek do Mickiewicza i Slowackiego jest uwarunkowany katorga w szkole. Na studiach w Niemczech okazalo sie, ze wiekszosc nie cierpi Kafki. Powod: katowanie lektura w szkole. Nam sie po prostu wbija do glowy mlotem, ze J.S i A.M to najwieksi poeci. Osobiscie wole Slowackiego, jest troche bardziej uniwersalny. Mickiewicz rabal swoj nacjonalizm az do przesady.
|
|
|
|
|
|
|
|
JAK MOZNA KAFKI NIE LUBIĆ ?? Zawsze wiedziałem, że Niemcy są głupi...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja na przykład wolę Juliusza S. niż Adama M., co jest niemal zbrodnią u człowieka, który chodzi do szkoły imienia Mickiewicza, i w której Wielki Adam jest czczony niemal tak, jak feminizm na lekcjach z moją fizyczką.
|
|
|
|
|
|
|
|
mi też bardziej do przekonania trafia Słowacki niż Mickiewicz.Chociaż zobaczcie na prezentowane sposoby walki z zaborcą.Przecież koncepcja Słowackiego w "Kordianie"-"Polska Winkelridem narodów" bardziej trafiała do serc i naskłaniała do czynu,niż Mickiewiczowskie "Polska Mesjaszem narodów",która kazała tylko biernie czekać na poprawę losu.Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dla takich czasow najlepszy by byl prosty i jasny przekaz i tak sie powinni wyrazac tworcy utworow Wtedy nie wszyscy schodzili na łatwizne tak jak dzisiaj. Teraz hip hopowcy którzy coś bełkoczą, powtarzają namiętnie "yo yo" i wymachują żałośnie rączkami są uważani za poetów ( ulicznych - spotkałem się z takim określeniem. ale zawsze poetów ). Kiedyś nie wszyscy byli tacy prości...
QUOTE Jak juz mowimy o czyms dobrym w naszej literaturze to skłaniam sie do Sienkiewicza Sienkiewicz pisał pięknym językiem bardzo budujące książki... Tylko, że naprawde tak łatwo nie było. U Sienkiewicza pokonanie kozaków czy Szwedów to drobnostka.
QUOTE Kazdy z Nas musial przechodzic te katorgi w liceum, by czytac Dziady czy inne brednie temu podobne. A ja Dziady bardzo lubie
QUOTE Ja uważam, ze Mickiewicz czy Slowacki byli facetami bez jaj i charakteru. Na tym forum dowiedziałem się, że Słowacki był homoseksualistą - już nic mnienie zdziwi.
QUOTE Jak mówimy o Polskiej literaturze to dla mnie liczą się tylko Mrożek, Gombrowicz i Witkacy. No to masz troche wąskie horyzonty Powiedziałbym, że zapomniałeś o kilkudziesięciu nazwiskach.
QUOTE Romantyzm był nudny i beznadziejny, ale Mickiewicza umiałbym scierpieć a Słowackiego nigdy. Może jakaś argumentacja ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Romantyzm - jeżeli mówimy o tej epoce, jakże nie dorzucić jednego jeszcze nazwiska, a mianowicie Cypriana Kamila Norwida. Rozumiem niechęć do dosyć grafomańskiego Mickiewicza, ale nie zapominajmy, że był on prekursorem polskiego romantyzmu. Stworzył polskie podstawy tego kierunku, a że miał to nieszczeście być pierwszym i tę przesadną skłonność do wielkich nic nie znaczących słów - nie jego wina to wszkaże. Natomiast takie bezpodstawne zarzuty stawiane mu są krzywdzące i nic nie wnoszą, a nadto wskazują na nieznajomość jego twórczości. Przyznaję, że trudno po lekturze samego "Pana Tadeusza" sądzić, że Mickiewicz wielkim wieszczem był, ale po przyjrzeniu się głebiej jego utworom nabiera się szacunku, niekonicznie sympatii. Chociażby ballady w tym me ulubione - "Lilie" czy sonety. Natomiast Słowacki, którego znam mniej poetą był natchnionym. Jak okrelił Mickiewicz jego poezję "to gmach piękną architekturą stawiony, ale w środku Boga nie ma" - zazdrosny był poprostu.... "Zaklinam niech żywi nie tracą nadziei...." któż tego nie zna, i czyż to że wszyscy wiemy skąd pochodzi cytat nie świadczy już w pewien sposób o jego sztuce poetyckiej. Słowacki wystawił sobie exegi monumentum, więc nie skazujmy go od razu na podstawie tylko szkolnych doświadczeń. A Norwid? Chyba nie musze komentować... "Fortepian Chopina" .... ech
I czyż polski romantyzm nie jest wart szacunku?
|
|
|
|
|
|
|
|
* przepraszam wszystkich za słowo renesans zamiast romantyzm; lekkie roztargnienie gdyż leżą przede mną właśnie żródła do renesansu i trudno sie przestawić, jednakże musiałam zaprotestowac przeciwko tak bezpodstawnym bluźnierstwom przeciwko polskim romantykom...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|