|
|
Napoleon: smierc. Arszenik ?Sobowtor ?
|
|
|
|
Egzeginum...Chyba z tymi 40 latami to przesadziłeś... Musisz się poprawić chłopie,albo brać Bonapartystów na tym forum będzie na Ciebie baaaardzo obrażona. Prosze także moderatora,aby przeniósł temat,gdzie jest jego właściwe miejsce.
|
|
|
|
|
|
|
kulfonka
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 6.153 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
A ja czytałam, że Napoleon, chcąc pozostawić po sobie legendę o swojej męczeńskiej śmierci i "katowaniu" przez Anglików, sam polecił, swojemu najwierniejszemun słudze, podtruwać się arszenikiem... Nie wydaje mi się, aby to była prawda, ale... W końcu to był Wielki Strateg...
Polecam książkę: "Napoleon. Życie po śmierci" Edwarda Radzińskiego.
Pozdrawiam Wszystkich
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepraszam w takim razie brac Bonapartystów.
Wiem za to o bardzo ciekawym epizodzie z wyprawy na Sw. Helene, kiedy to Naoleon sobie odplywal, zrzucil z siebie trójkolorowy emblemat rewolucyjnej Francji, i wpiajac akcent bialoczerwony. Mial powiedziec: "Francja na to nie zasluzyla. Najwierniejszej gwardii nigdy nie docenilem". Zreszta podobne slowa mial powiedziec juz podczas odwrotu spod Moskwy.
Co do Smierci, Napoleon byl dosc krnabrnym zeslancem. Kazda nadarzajaca sie okazje wykorzystywal do osmieszania brytyjczyków, zreszta wice wersa. Byl nieustannie szpiegowany, pilnowany a wszystkie czerwone zakiety baly sie go jak ognia, byl ich przeklenstwem, ale równiez uosobieniem dumy. Na pewno zdawal sobie z tego sprawe. Ten Wielki Wódz dostal do odegrania zalosna role- wieznia w za malej klatce, udajacegi i kreowanego przez znienawidzona Europe za dzikusa. Nawet Francja o nim zapomniala, a brytyjczycy nie zapominali przysac mu kazdy dolujacy go artykól.
Otruty byl na pewno, ale równie prawdopodobna jest wersja, ze otruli go jego wspólbiesiadnicy, którzy mogli miec przeswiadczenie, ze wiezieni sa nie przez brytyjczyków, a przez Napoleona, który nie chce umrzec. Mogli byc podpuszczani przez wyspiarzy. Wystarczylo Anglikom finezyjnie rzucic haslo: Jak Jego Cesarska mosc umrze, bedziecie mogli wrócic do rodzimej Francji. Na pewno znalezliby sie ludzie odpowiednio teskniacy za Paryzem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam W najnowszym National Geografic jest artykuł o truciznach a w nim spory rozdzialik poświęcony Napoleonowi. Analizuje siękilka różnych scenariuszy śmierci, w tym takie jak: * tapeta w jego pokoju pomalowana była na zielono a w wilgotnym klimacie wyspy związki z farby zaczęły sie ulatniać do otoczenia. A że zieleń ta pochodziła od związków arsenu, więc efekt był nieciekawy... przy czym owo malowanie tapety mogło być w założeniu zupełnie niewinne, nikt z rozmysłem tego nie planował; * otruł go z zazdrości ktoż z jego współtowarzyszy, bo Napoleon uwiódl mu żonę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tym "rogaczem" był hrabia Charles Montholon.Uważa się także,ze to on otruł cesarza.Montholon miał bardzo wątpliwy życiorys,Faktem jest,że pochodził on ze szlacheckiej rodziny.Chwalił się,że brał udział w 13 kampaniach i 10 wielkich bitwach,co jest sprawa wręcz wątpliwą.Chwalił sie także,że przed bitwa pod Waterloo został mianowany generałem dywizji.Towarzysząc cesarzowi w Loongwood(miasto zakwaterowania Napoleona na Świętej Helenie) swoimi intrygami i podstepami usuwał bliskie cesarzowi osoby.Testament Napoleona hojnie go obdarował.Cesarz zapisał mu 2 miliony franków.W 1821 roku wrócl do Paryża i zrazu zaczął prowadzić hulaszczy i wystawny tryb życia. Jedna z hipotez zakłada,że mógł działać z polecenia Burbonów,a ściślej rzec ujmując z przywódcą ultrasów hrabią d'Artois. Oczywiście na potwierdzenie tej hipotezy nie ma żadnych dowodów,jakże na potwierdzenie innych,niejednokrotnie wręcz banalnych,które należałoby odrzucić-podobnych do tych jakie przedstawiła kulfonka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja ostatnio słyszałem, że został otruty, ale nie arszenikiem tylko jakąś inną substancją trująca, a flakonik z arszenikiem był pozostawiony przy jego ciele.
|
|
|
|
|
|
|
stańczyk
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 25 |
|
Nr użytkownika: 3.895 |
|
|
|
|
|
|
Nie znam się za bardzo, ale czy oficjalny powód śmierci Napoleona nie wchodzi już w grę i został całkowicie obalony?? Jego ojciec, Lucjan, Paulina i Carolina Bonaparte zmarli na nowotwór wątroby, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że i sam Napoleon odziedziczył tę chorobę.
|
|
|
|
|
|
|
Thane7
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 2.931 |
|
|
|
Karol |
|
|
|
|
No tak ja słyszałem że śmierć Napoleona nastąpiła przez przypadek, po zatruciu go jakimiś substancjami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(KSIĄŻĘ @ Aug 13 2004, 12:49 AM) Jesli chodzi o zasadnicze pytanie:"arszenik czy sobowtór?' polecam książkę Waldemara Łysiaka pt:"Empirowy pasjans",w której to autor z uporem Krzysztofa Rutkowskiego(tego detektywa)próbuje rozwikłać tą zagadkę(przynajmniej próbuje,bo ja uwazam,że tak naprawdę 100% prawdy nigdy sie nie dowiemy- ) A w dodatku Łysiaka czyta się wyśmienicie. Polecam "Empirowy Pasjans" i wszystkie inne jego książki mówiące o okresie napoleońskim. Też uwazam,ze nie dowiemy się jak zginął Napoleon, jednak bardziej przychylny jestem wersji otrucia Cesarza arszenikiem. Jedno jest pewne - człowiek który go otruł smaży się teraz w piekle...
|
|
|
|
|
|
|
|
Napoleon jest nawet dzis kultowa postacią dla wielu ludzi. Dlatego chyba nie chcą oni za bardzo uwierzyc w to ze człowiek który rządził prawie całą europą zmarł na wygnaniu Gdzieś na atlantyku. Zdaje mi sie że naprawde umarł na św.Helenie a wszystkie inne hipotezy to bajki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jednyym ze znakow nadchodzacego sezonu ogorkowego jest pojawianie sie tych samych na okraglo w srodkach masowego przekazu.Po tej stronie oceanu Elvis po europejskiej Kacper Hauser i smierc Napoleona.Wprawdzie podobne tematy istnieja juz na Forum ale chcialbym zabrac glos oddzielnie jako ktos kto zajmuje sie analiza toksyczna wlosa ludzkiego "dla chleba". Od wielu lat pojawiaja sie coraz to nowe doniesienia ze we wlosach pochodzacych od Napoleona znaleziono arsen.Arsen jako metal o silnych wlasciwosciach toksycznych nie powinien sie tam znajdowac,ale... Po pierwsze nigdzie nie znalazlem niczego o tym czy wlosy cesarza(badane) posiadaly cebulki wlosowe.Wtedy mozna by stwierdzic czy wlos jest relatywnie "swierzy" czy tez mogl pochodzic z czasow wczesniejszych. Po drugie jak badano wlos,to znaczy czy badano go w calosci czy tez pocieto na pewne odcinki.Te pochodzace z czesci polozonej blizej skory bylyby "mlodsze",a te oddalone bylyby "starsze".Jesli zawartosc arsenu bylaby wieksza w odcinkach mlodszych swiadczyloby to o wzroscie poziomu w organizmie,Natomiast jesli odcinek "starszy" posiadal wiecej arsenu ,a mlodszy mniej to znaczy organizm cesarza ulegal naturalnemu procesowi odtruwania. Po trzecie czy ktos moglby zbadac wlosy innych osob pochodzacych z otoczenia Napoleona.Prawdopodobnie jest to mozliwe poprzez ekshumacje-Wlosy i paznokcie rosna jeszcze dlugo po smierci.Jesli wiecej osob mialoby podwyzszony poziom arsenu mogloby to swiadczyc o zatruciu srodowiskowym(na przyklad od tzw.frutti di mare,lub o maniaku probujacym wytruc wszystkich. Po czwarte jak wygladal poziom innych metali ciezkich (olowiu,kadmu,aluminium i rteci) w organizmie.Test ten wykonuje sie na tej samej probce standartowo. Samo stwierdzenie arsenu nie oznacza tez ze ktos umyslnie usilowal otruc cesarza,moze wrecz cos przeciwnego. Jesli pojdziemy kilkadziesiat lat do przodu. Tworca nowoczesnej Chemioterapi Paul Erhlich zastosowal preparat Arsenowy Salwarsan i Neosalwarsan do leczenia schorzen wywolanych przez bakterie.Po tej stronie oceanu Benjamin Rush uzywal zwiazkow rteci w lecznictwie.Wprawdzie palma pierszenstwa przypada Erhlihowi ,ale moze juz wczesniej ktos probowal uzywac zwiazkow arsenu do leczenia schorzen bakteryjnych lub pasozytniczych( ale o tym pozniej).Jesli ktos czytal Aleksandra Duma pamieta ze w "Hrabia de Monte Christo" jeden z glownych charakterow "uodparnial" sie na trucizny zazywajac je w zmiejszonych dawkach.Istnieje trzecie "pozytywne" wytlumaczenie obecnosci arszeniku w organizmie.Poczatek XIX wieku to rozwoj tzw.Homeopatii,gdzie sile dzialania leku osiaga sie poprzez rozcienczanie-czasami ponizej tzw liczby Avogadry.Uzywa sie go do leczenia pacjentow z neuroza,bolami zoladka. Rozcienczenia ktore mozna bylo otrzymac w Paryzu mogly nie byc latwe do otrzymania w Longwood.A wiec zamiast dawki 1-10000 pacjent otrzymywal dawke znacznie wieksza.Samo chroniczne zatrucie arszenikiem moze maskowac wiele chorob(jesli byloby to zatrucie ostre pacjent zmarlby ,zanim arsen dostalby sie do wlosow).Jego objawami sa miedzy innymi;Lysienie,zaparcia,bole miesniowe, nerwobole,czasami biegunka,bole glowy,zapalenie skory,zapalenie blony sluzowej zoladka.Napoleon mogl takze chronicznie zatruc sie arszenikiem uzywajac pewnych gatunkow wina.W dniu dzisiejszym przemysl winiarski jest jednym z najczestszymi zatruciami arsenem.Natomiast powierzchowne zabrudzenie pudrem zawierajacym arsen nie wchodzi w gre.Przed testem kazda probka jest myta w specjalnym szamponie ktory zmywa substancje powierzchowne. Istnieje druga teoria o smierci cesarza.A mianowicie rak zoladka.Choroba jest zwykle dlugotrwala.Pacjent traci na wadze,odczuwa wstret do pokarmow miesnych.Bodajze Szwajcarzy przebadali 9 czy 10 par spodni Napoleona i stwierzili zmiejszanie obwodu w miare starzenia co moze odpowiadac rozwojowi nowotworu zoladka.Zeby potwierdzic diagnoze raka w dniu dzisiejszym trzeba pobrac probke,wyslac do laboratorium i pod mikroskopem stwierdzic komorki rakowe.Po smierci Napoleona podobniez wykonano sekcje ,ktora miala potwierdzic obecnosc nowotworu. I tu budza sie nastepne watpliwosci.Jest to czas przed Virchofem,a wiec patologia jest niusystematyzowana.Rak zoladka przebiega pod trzema postaciami,jako guz w postaci rzekomowrzodowej i tzw.linitis plastica gdzie komorki nowotworowe naciekaja sciane zoladka. Pozostaje pytanie,kto pobral probki materialu sekcyjnego,kto zidentyfikowal i jak komorki rakowe,i czy w ogole ktos mial mikroskop na wyspie sw. Heleny.To samo tyczy sie nowotworu watroby.Wiadomo z opisow ostatnich dni cesarza ze cierpial on na objawy ktore mogly byc spowodowane arsenem lub nowotworem. Pozostaje jeszcze jedna ciekawa teoria,a mianowicie zapalenia watroby.Wyspa sw Heleny znana jest z wystepowania pierwotniaka Entoameba histolitica.Dostaje sie on do ustroju zwykle droga pokarmowa.W 90% powoduje tzw.czerwonke pelzakowa,ale w 10 % procentach pierwotniak wedruje do watroby gdzie moze powodowac tzw."ropien pelzakowy".Objawia sie on pobolewaniem w nadbrzuszu,uczuciem twardosci w watrobie,naprzemienna biegunka i zaparciami,utrata wagi ciala, czyli objawami mogacymi sugerowac zarowno zatrucie arsenem jak i nowotwor.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(korten @ 13/06/2005, 3:56) Jednyym ze znakow nadchodzacego sezonu ogorkowego jest pojawianie sie tych samych na okraglo w srodkach masowego przekazu. <cut> Objawia sie on pobolewaniem w nadbrzuszu,uczuciem twardosci w watrobie,naprzemienna biegunka i zaparciami,utrata wagi ciala, czyli objawami mogacymi sugerowac zarowno zatrucie arsenem jak i nowotwor. Hmmmm... Kortenie zastanawia mnie jedynie skąd wziąleś podtytul - post antykoncepcyjny... No chyba że mialeś na myśli innego rodzaju anty - koncepcję...
Natomiast co do przyczyny śmierci Napoleona... Myślę, że mial kilku wrogów życzących mu tejże i spisek powolnego podtruwania wydaje się wielce prawdopodobny. Przecież udalo mu się zbiec z pierwszej wyspy i mieć swoje 100 dni, w ciągu których "namieszal", lepiej więc bylo "dmuchać na zimne"?...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale w rekach brytjczykow byl pewnego rodzaju "asem w rekawie" dzieki, ktoremu mogli wywierac nacisk na inne kraje.Przypomnijmy sobie casuss niejakiego pana Uljanowa i jego uzycie przez Niemcow.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(korten @ 13/06/2005, 22:56) Ale w rekach brytjczykow byl pewnego rodzaju "asem w rekawie" dzieki, ktoremu mogli wywierac nacisk na inne kraje.Przypomnijmy sobie casuss niejakiego pana Uljanowa i jego uzycie przez Niemcow. Wiec moze jakims cudem podtruli go Rosjanie? badz agenci Panstw ktore byly szantazowane przez Brytyjczykow? a moze sami Francuzi?
|
|
|
|
|
|
|
|
Od dawna mówi się, że padł on ofiarą otrucia arszenikiem. Sporą ilość tej trucizny znaleziono w jego włosach, ale później okazało się, że pił on wino, konserwowane tym środkiem.
Później twierdzono, że zmarł z wycieńczenia.
No, i w końcu, że na raka żołądka, czego dowodem miało być szybkie przybieranie i tracenie na wadze wodza.
Jakie jest Wasze zdanie?
Ten post był edytowany przez Sarissoforoj: 11/07/2005, 16:03
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|