|
|
Katastrofa Airbus A320 w Alpach
|
|
|
|
Jaka jest według Was przyczyna katastrofy? Ja stawiam na uszkodzenie/wypadnięcie przedniego okna w kokpicie, które to na tyle obezwładniło pilotów, że już niczego nie można było zrobić.
Ten post był edytowany przez Marek Zak: 25/03/2015, 20:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Na pułapie 10-12 tys m wypadnięcie okna nie obezwładni pilotów tylko ich natychmiast zabije. Prawdopodobnie także po chwili resztę załogi i pasażerów. Dopóki nie będzie komunikatu o odczytaniu rejestratorów będą to tylko i wyłącznie zgadywanki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jaka jest według Was przyczyna katastrofy? Pewnie uderzenie samolotu w ziemię, ale ręki sobie uciąć nie dam. A tak na serio: to trochę wróżenie z fusów, poczekajmy na wyniki śledztwa, dowiemy się.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE [=Czarny Piotruś] Na pułapie 10-12 tys m wypadnięcie okna nie obezwładni pilotów tylko ich natychmiast zabije. Prawdopodobnie także po chwili resztę załogi i pasażerów. Dopóki nie będzie komunikatu o odczytaniu rejestratorów będą to tylko i wyłącznie zgadywanki. /
,,W katastrofie w przestworzach" pokazywany był taki przypadek, gdy boczne okno wypadło w kokpicie. Nie zabiło pilotów, a samolot wylądował.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak @ 25/03/2015, 21:23) ,,W katastrofie w przestworzach" pokazywany był taki przypadek, gdy boczne okno wypadło w kokpicie. Nie zabiło pilotów, a samolot wylądował.
http://en.wikipedia.org/wiki/British_Airways_Flight_5390
"The plane had climbed to 17,300 feet over Didcot, Oxfordshire. Suddenly, there was a loud bang, and the fuselage quickly filled with condensation. The left windscreen, on the captain's side of the cockpit, had separated from the forward fuselage."
17,300 = [+/-] 5000 metrów.
Ten post był edytowany przez vyss: 25/03/2015, 21:27
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE http://en.wikipedia.org/wiki/British_Airways_Flight_5390"The plane had climbed to 17,300 feet over Didcot, Oxfordshire. Suddenly, there was a loud bang, and the fuselage quickly filled with condensation. The left windscreen, on the captain's side of the cockpit, had separated from the forward fuselage." /
Tak, to była lewa szyba. Sytuacja byłaby zapewne inna, gdyby jedna z szyb frontowych pękła. Wtedy strumień powietrza w temp. -60oC zamrozilby momentalnie pilotów. Samolot był dobrze serwisowany, ale zmęczenia materiałów w 25 letniej maszynie nie przewidzisz.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Marek Zak @ 25/03/2015, 21:32) Tak, to była lewa szyba. Sytuacja byłaby zapewne inna, gdyby jedna z szyb frontowych pękła. Wtedy strumień powietrza w temp. -60oC zamrozilby momentalnie pilotów. Samolot był dobrze serwisowany, ale zmęczenia materiałów w 25 letniej maszynie nie przewidzisz.
A skąd takie dane, że taki strumień by zamroził momentalnie pilotów?
|
|
|
|
|
|
|
|
Był taki przypadek pomiędzy wyspami Hawaii, że część kadłuba wyrwało razem z bocznymi drzwiami. Pasażerowie lądowali jak w kabriolecie. Czy ktoś wie na jakiej wysokości to się stało?
|
|
|
|
|
|
|
|
dziś w serwisach o 06:00 i 07:00 (za NY Times) pojawiło sie info że w kabinie w momencie katastrofy był tylko jeden pilot , drugi najpierw spokojnie a potem coraz enegiczniej dobijał się aby wejść.
Byc może atak serca pilota podczas opuszczenia kabiny przez drugiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE [=DanielP] dziś w serwisach o 06:00 i 07:00 (za NY Times) pojawiło sie info że w kabinie w momencie katastrofy był tylko jeden pilot , drugi najpierw spokojnie a potem coraz enegiczniej dobijał się aby wejść.
Byc może atak serca pilota podczas opuszczenia kabiny przez drugiego. /
Procedury każą w takiej sytuacji wejść do kokpitu innemu członkowi załogi. W kokpicie muszą być zawsze 2 osoby.
Ten post był edytowany przez Marek Zak: 26/03/2015, 8:34
|
|
|
|
|
|
|
|
Znalezione w necie:
pod dyskusję zostawiam słuchałem właśnie irlandzkiego radia i to jest niemożliwe jak oni tutaj do tego rozbicia się samolotu GermanWings racjonalnie podchodzą - nikt sie nie bawił na antenie w jakieś nowomowy - wprost powiedzieli, że jeden pilot miał 10lat stażu, drugi zdecydowanie mniej, wprost powiedzieli że jeden z pilotów był w toalecie i po powrocie nie mógł się dostać do kokpitu. Że na czarnej skrzynce nagrało się pukanie a potem walenie w drzwi. Podali też dość istotną informację, że każdy pilot jak i szef obsługi pokładowej znają kod awaryjny otwarcia drzwi do kokpitu i jeżeli to nie zadziałało (trudno podejrzewać że dobijający się pilot tego kodu nie próbował) to w buty sobie można włożyć teorię o dekompresji czy zasłabnięciu drugiego pilota. Okazuje się bowiem, że w razie ataku terrorystów piloci mogą od środka zablokować drzwi tak, by ten kod nie zadziałał - np w przypadku zdradzenia go pod groźbą śmierci przez właśnie szefa obsługi pokładowej. więc dalej już wprost zaczęli się zastanawiać czy to samobójstwo czy akt terrorystyczny pilota po czym wyciągnęli wniosek, że sprawie nie pomaga fakt że Lufthansa do tej pory nie podała nazwisk pilotów i że to na niej kładzie ogromną presję bo należy sobie zadać pytanie, czy pilot nie był muzułmaninem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dawidzie bardzo prawdopodobne:
QUOTE Prosecutor: co-pilot was German national "I don't know his religion, but I don't think we should concentrate on his religion"
Jeśli by się okazało, że faktycznie winna jest inspiracja islamizmem, wiecie co się rozpęta w liniach lotniczych...
Ten post był edytowany przez Alcarcalimo: 26/03/2015, 13:13
|
|
|
|
|
|
|
|
Już mówią wprost, że drugi pilot chciał prawdopodobnie zniszczyć maszynę. Nie znaczy to jednak, że inspirował się przy tym islamizmem. Może po prostu miał problemy ze sobą.
Ten post był edytowany przez karolz77: 26/03/2015, 13:59
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|