|
|
Boniek: nie dostaje żółtej kartki w meczu z ZSRR, Czy awansujemy do finału?
|
|
|
|
Podczas MŚ 1982 w rundzie ćwierćfinałowej w meczu z ZSRR Boniek dostał drugą żółtą kratkę, która wykluczyła go z udziału w półfinale z Włochami. Przegraliśmy 0:2. Czy jego obecność zmieniłaby wynik na wygraną 3:2? A jeśli tak, to jak wyglądałby finał Polska-RFN?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ferdas @ 16/11/2017, 21:40) Podczas MŚ 1982 w rundzie ćwierćfinałowej w meczu z ZSRR Boniek dostał drugą żółtą kratkę, która wykluczyła go z udziału w półfinale z Włochami. Przegraliśmy 0:2. Czy jego obecność zmieniłaby wynik na wygraną 3:2? A jeśli tak, to jak wyglądałby finał Polska-RFN? Nie sądzę, aby obecność Bońka tak bardzo odmieniła losy meczu. Był na pewno jednym z podstawowych zawodników naszej kadry i talentem na skalę światową, ale nie był w naszej kadrze aż tak niezastąpiony jak obecnie Lewandowski by w identycznym stopniu od jego dyspozycji zależała gra naszej reprezentacji. Nie wygrywał dla nas seryjnie meczów tak jak obecnie Lewandowski. Na mudialu'82 Boniek rzeczywiście w meczu z Belgią strzelił wszystkie 3 gole, ale w meczu o III miejsce z Francją (3:2) już zagrał i nie strzelił ani jednego. W meczach grupowych strzelił tylko jednego (5:1 z Peru). Na mundialu 1986 Polska z Bońkiem w składzie na 4 mecze strzeliła tylko 1 (słownie: jedną) bramkę. Futbol jest grą zespołową i rzadko się zdarza, że 1 zawodnik odmienia losy meczu - cały zespół na to pracuje, a wtedy ponadto skład naszego zespołu był bardziej wyrównany niż dziś. Reszta zespołu nie odstawała tak mocno od Bońka jak dziś od Lewego i paru innych najlepszych. Gdybanie dziś nie ma sensu, mogło być różnie, ale najprawdopodobniej wynik byłby albo identyczny albo 1:2.
Ten post był edytowany przez Lugal: 19/11/2017, 21:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Ktoś kiedyś powiedział, że jakby Janas nie był na kacu, to upilnowałby Rossiego. Myślę że nawet bez Bońka dałoby się wygrać pod dwoma warunkami 1. Nieco bardziej sportowe przygotowania do meczu (opisał Iwan, jak to wyglądało, domyślam się, że inni też dawali przy okazji zgrupowania w palnik, może trochę mniej, bo nie byli kontuzjowani) 2. Wystawienie Szarmacha - był wtedy w świetnej formie, miał patent na Włochów, a Piechniczek i tak go wystawił tylko na mecz o trzecie miejsce.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|