|
|
Stosunki Chin z Rzymem i Grecją,
|
|
|
|
Kusze powtarzalne miały naciąg do 20 kilo i to był absolutny max. nie wyobrażam sobie siłacza co by z większego naciągu strzelał. Tak samo jak łucznicy zasypując strzałami przeciwnika z ciężkich łuków nie wystrzeliwywali w serii więcej jak ok 20 strzał. Strzelcie sobie tyle razy podrząd z np 40 kilowego łuku, a taki nie był najmocniejszy. To samo z kuszą samopowtarzalną. Słaby naciąg ale za to wiele pocisków wypuszcza. Chodziło głównie o ranienie przeciwników i eliminację nieopancerzonych. Do tego była świetna. Obniżała możliwości pierwszych szeregów przeciwnika. Reszty dokonywała własna piechota.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Theodorus @ 14/05/2006, 8:58) Kusze powtarzalne miały naciąg do 20 kilo i to był absolutny max. Skąd ta informacja?
Ontopicznie - jeśli chodzi o kontakty Chin z rejonami morza Śródziemnego, to nie ulega wątpliwości, że Chińczycy handlowali już w starożytności z terenami dzisiejszej Syrii ( znali Syrię pod nazwą "kraj Daqin")a ponieważ Kartagina utrzymywała podobne kontakty z rejonami dzisiejszej Syrii i Libanu, takie kontakty Chiny - m. Śródziemne ( via Daqin) miały jak najbardziej miejsce.
Co do chińskich kusz jeszcze. Chińczycy znali wiele rodzajów kusz, w tym takie, które do dzisiaj zadziwiają precyzją konstrukcji. Naukowiec Homer Dubs twierdzi np. że mechanizm spustowy chińskiej kuszy "był prawie tak skomplikowany jak ten ze współczesnego trzonu zamkowego w karabinie i mógłby zostać odtworzony jedynie przez bardzo dobrych mechaników". Wiemy, że Chińczycy produkowali takie mechanizmy masowo. Np. książę Xiao z Liang, miał pod swoja opieką magazyny które zwierały kilkaset tysięcy kusz ( w 157 r. pne.). Chińcycy w walce nie używali jedynie kusz powtarzalnych. Te kusze miały zasięg do 200 jardów ( maksymalnie) i faktycznie, mniejszą siłę przebicia ( aczkolwiek wystarczającą do przebicia drewnianych tarcz i skórzanych pancerzy). Chinczycy znali też kusze naciągane strzemieniem ( wynaleźli strzemię ok. III w. ne) i za pomocą dwuzębnych kleszczy zawieszonych u pasa ( nazywano to "naciąganiem pasem"). Stosowano też w niektórych typach kusz naciąganie obrotowe i za pomocą wciągarek ( kusze artyleryjskie). Chińczycy wynaleźli korbę ręczną w II w. pne. Znali też kusze z lufami ( pozwalało to na atak z zasadzki i polepszało celność strzału) i wynaleźli celownik siatkowy ( ok. I w. ne). Jak źródła chinskie opisywały zastosowanie kusz w walce? Kronika cesarska z 169 r. pne.: "(...) dyscyplina prowadzenia walki przez kuszników to coś, czemu Hunowie nie moga stawić czoła. Oddziały z kuszami nacierają i wystrzeliwują swoje bełty w jednym kierunku; to jest coś czego skórzane pancerze i drewniane tarcze Hunów nie są w stanie wytrzymać." "Kolekcja najważniejszych technik militarnych" Zeng Gonglianga z 1044 r. "Konieczne jest tylko to, żeby stojący w pierwszej linii strzelali a pozostali w tym czasie ładowali kusze. Występujący z szyku używają tarcz do osłony skrzydeł. Po kolei naciągają swe kusze i podchodzą: następnie zaraz po wystrzeleniu cofają się w głąb szyku. Dźwięk napinanych kusz rozchodzi się nieprzerwanie, a wróg ledwo może uciec. W szyku mamy więc następującą dyscyplinę; - szereg strzelających - szereg przygotowujących się do oddania następnej salwy - szereg ładujących" Zasięg kusz chińskich; - kusze używane przez oddziały piesze ok. 500 jardów - kusze używane przez konne oddziały ok. 330 jardów - kusze artyleryjskie ( ładowane wyciągarką, wyrzucające kilka bełtów, które mogły zabić ok. 10 osób naraz) - 1160 jardów. Kusze wielostrzałowe ( ręczne) powstały w w XI lub XII w.Więc nie mogły być użyte w czasie starcia z Rzymianami. Chińczycy używali zatrutych bełtów więc każdy rodzaj kusz, nawet tych słabszych był potencjalnie śmiercionośny.
|
|
|
|
|
|
|
DawidJuraszek
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 55 |
|
Nr użytkownika: 39.377 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: autor/tlumacz |
|
|
|
|
Davies w swojej historii Europy pisze, że w 284 r. Chiny odwiedzili ambasadorzy cesarza Dioklecjana. I nic więcej. Ktoś coś wie?
|
|
|
|
|
|
|
Meserkare
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 73.809 |
|
|
|
|
|
|
Wszystkie posty dotyczą wypraw rzymskich do Chin, ale była też przynajmniej jedna wyprawa w przeciwnym kierunku. Pod koniec I wieku n.e. generał Ban Chao dokonał podboju tzw. Regionów Zachodnich (Xiyu) - dzisiejsze pogranicze Chin i republik środkowoazjatyckich. Stamtąd wg. Kroniki Późniejszych Hanów (Houhanshu) wyprawił się w okolice dzisiejszego Morza Kaspijskiego, skąd wysłał dalej na zachód swojego posła. Ten dotarł w regiony "Zachodniego Morza", utożsamianego z Morzem Czarnym lub Zatoką Perską, skąd przywiózł dosyć dokładny opis państwa rzymskiego (uzyskany zapewne od Partów). Zdarzenie miało miejsce w roku 97.
Zresztą w chińskich źródłach kilkukrotnie pojawiają się wzmianki o państwie Daqin, który to termin odnosi się do obszarów Imperium Romanum.
Warto też wspomnieć że w starożytnym mieście Miran na pustyni Takla Makan zachowały się liczne freski o tematyce buddyjskiej, na których postaci mają wyraźnie rzymskie odzienie i rysy twarzy. Jeden z malarzy podpisał się nawet w piśmie hinduskim jako "Tita" - przypomina trochę Tytusa, prawda? Pisał o tym m.in. Helmut Uhlig w książce Jedwabny szlak.
Ten post był edytowany przez Meserkare: 25/07/2011, 8:31
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Meserkare @ 25/07/2011, 2:27) Wszystkie posty dotyczą wypraw rzymskich do Chin, ale była też przynajmniej jedna wyprawa w przeciwnym kierunku. Pod koniec I wieku n.e. generał Ban Chao dokonał podboju tzw. Regionów Zachodnich (Xiyu) - dzisiejsze pogranicze Chin i republik środkowoazjatyckich. Stamtąd wg. Kroniki Późniejszych Hanów (Houhanshu) wyprawił się w okolice dzisiejszego Morza Kaspijskiego, skąd wysłał dalej na zachód swojego posła. Ten dotarł w regiony "Zachodniego Morza", utożsamianego z Morzem Czarnym lub Zatoką Perską, skąd przywiózł dosyć dokładny opis państwa rzymskiego (uzyskany zapewne od Partów). Zdarzenie miało miejsce w roku 97. Zresztą w chińskich źródłach kilkukrotnie pojawiają się wzmianki o państwie Daqin, który to termin odnosi się do obszarów Imperium Romanum. wypraw to bylo wiecej, rozpoczynajac w okresie Pozniejszego Han, po AD25. - zobacz sobie kolego ksiazke Vesty Sarkhosh-Curtis, Age of Parthians, tam jest sporo informacji - a zanim byl Ban Chao byl Tou Ku ktory jako pierwszy przebil sie przez Hsiung nu i wszedl do Turkestanu w AD 73, i jego podwladny Ban Chao rozpoczal dalsze dzialania, a sam Ban Chao wczesniej zwal sie Pan Chao i mozna znalesc na necie sporo informacji o jego 'divide et impera' w Azji Centralnej. Wiemy natomiast ze przedstawiciele pozniejszego han udawali sie byli do Partii, i wiedzieli o handlu jedwabiem nad Morzem Srodziemnym
QUOTE Zresztą w chińskich źródłach kilkukrotnie pojawiają się wzmianki o państwie Daqin, który to termin odnosi się do obszarów Imperium Romanum. to sie podejrzewa i roznie interpretuje ( patrze prace Chavannes'a, Hill'a, Hirch'a i Yu Taishan'a ), ale generalnie nazwa Da Qin zwiazana wydaje sie z Syria, zreszta Da Qin zwiazana jest i byl uzywana wymiennie z nazwa Likan w zapiskach chinskich do dynastii Tang, ktora stosowano na tereny zajete/zwiazane z Grekami (etc Hou Hanshu kroniki), a kronika Weilue (dynastia Polnocne Wei), ktora zawiera opis ludow zachodu, i drogi do Morza Srodziemnego , indetyfikuje np Antochie w Syrii pod nazwa Angu etc...
Nota bene nie ma QUOTE Późniejszych Hanów ale pisze sie Pozniejsze (wschodnie ) Han (w domysle Cesarstwo)
A co do Buddyzmu to byl on sponsorowany w Azji Centralnej przez krolow (szachow) Kuszanskich, pogrobowcow krolow Indo-Sakijskich et Indo-greckich,. Kuszanowie, ktorzy wladali takze Turkiestanem, wspierali buddyzm i dzieki ich pomocy rozprzestrzenial sie na wschod i polnocny-wschod.. ale to oznacza ze greckie wplywy siegaly daleko na wschod, gdzy Kuszanowie waldali takze Gadanra, gdzei anstapila fuzja sztuki greckiej i indyjskiej ,, stad mamy wyobrazenia realistyczne w przedstawieniach Bodhisatwow...
Ten post był edytowany przez bachmat66: 25/07/2011, 17:33
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A co do Buddyzmu to byl on sponsorowany w Azji Centralnej przez krolow (szachow) Kuszanskich, pogrobowcow krolow Indo-Sakijskich et Indo-greckich ,Najważniejszym apostołem buddyzmu w Chinach był An Szy Kao (An Shigao) z królewskiego rodu partyjskiego Arsacydów.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|