Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Nauka: fotografia wynalazkiem XVIII-wiecznym
     
Doktor Zło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 502
Nr użytkownika: 62.471

 
 
post 28/08/2016, 16:36 Quote Post

W OTL fotografia jest dzieckiem pierwszej połowy XIX wieku i prac kilku zdolnych eksperymentatorów, którzy najpierw opracowali metodę utrwalania obrazu, potem zaś ją udoskonalili na tyle, by mogła być dostępna dla zwykłego śmiertelnika. Jednakże, podobnie jak to z wieloma innymi wynalazkami bywa - wszystkie potrzebne elementy były znane już wcześniej. Załóżmy więc...

... załóżmy więc, że fotografia nie powstaje w latach 30. XIX wieku, a jest jednym z ubocznych efektów angielskiej rewolucji przemysłowej, podobnie jak pierwsze, proste silniki parowe. Dla dobra tematu załóżmy, że pierwsze fotografie powstają w późnych latach 40, zaś ulepszone metody jej uzyskiwania - w tym pierwsze zdjęcia plenerowe - pojawiają się w latach 80. XVIII wieku. Wyobraźmy sobie, że obok takich wydarzeń jak rozbiory czy amerykańska wojna o niepodległość mogą pojawić się nadworni fotografowie obsługujący "utrwalającą camera obscura". Szturm Bastylii jest fotografowany przez lokalnego amatora, na egzekucję Ludwika władze zapraszają "korespondentów", a odbitki z kampanii napoleońskich są sprzedawane na eleganckich tekturkach w plikach po 5 sztuk.

Nie spodziewam się, by obecność fotografii mocno wpłynęła na losy "wielkich", ale ciekawi mnie, jak zmieniłby się aspekt kulturowy przełomu wieków. Jest to w końcu potężne ostrze propagandy, ale i miecz obosieczny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 19/09/2016, 22:23 Quote Post

W Europie w tym czasie dominowały monarchie o ustroju absolutystycznym. Jako, że fotografia byłaby wtedy wynalazkiem nowym, z pewnością byłaby droga i mało powszechna. W pierwszej kolejności pojawiłaby się z pewnością także na dworach mocarstw europejskich. Jako potężne narzędzie propagandy mogłaby wzmocnić ówczesne absolutyzmy. Może by nawet zapobiegła Rewolucji Francuskiej? Ciekawiej z pewnością wyglądałaby XVIII-wieczna wielka encyklopedia wydana we Francji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 25/09/2016, 17:38 Quote Post

QUOTE
Ciekawiej z pewnością wyglądałaby XVIII-wieczna wielka encyklopedia wydana we Francji.

Wyglądałaby tak samo, bo choćby nawet znano fotografię, nie potrafiono by jej reprodukować.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/09/2016, 17:50 Quote Post

Z wypowiedzią przedmówcy się nie zgodzę.
Nie rozumiem dlaczego by nie można było reprodukować fotografie.

Z hipotezą o realności jej zaistnienia w XVIII wieku nie jest mnie po drodze.
Równie dobrze mogę podać przykład Całunu Turyńskiego.
To też ponoć fotografia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 25/09/2016, 18:09 Quote Post

QUOTE
  Z wypowiedzią przedmówcy się nie zgodzę.
Nie rozumiem dlaczego by nie można było reprodukować fotografie.

Doskonały przykład uargumentowanego rozumowania.
Może zamiast tego zademonstrujesz nam, W JAKI SPOSÓB miano by powielać/drukować fotografie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Ilivi
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 121
Nr użytkownika: 96.714

agata tomaszewska
Stopień akademicki: licencjat
 
 
post 25/09/2016, 18:40 Quote Post

QUOTE(Ramond @ 25/09/2016, 18:09)
QUOTE
  Z wypowiedzią przedmówcy się nie zgodzę.
Nie rozumiem dlaczego by nie można było reprodukować fotografie.

Doskonały przykład uargumentowanego rozumowania.
Może zamiast tego zademonstrujesz nam, W JAKI SPOSÓB miano by powielać/drukować fotografie.
*


Wklejać do niektórych egzemplarzy encyklopedii
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 25/09/2016, 19:47 Quote Post

QUOTE(Ramond @ 25/09/2016, 9:09)
QUOTE
  Z wypowiedzią przedmówcy się nie zgodzę.
Nie rozumiem dlaczego by nie można było reprodukować fotografie.

Doskonały przykład uargumentowanego rozumowania.
Może zamiast tego zademonstrujesz nam, W JAKI SPOSÓB miano by powielać/drukować fotografie.
*



Kolega Ilivi mnie uprzedzil, podajac metode wklejania odbitek fotograficznych do poszczegolnych egzemplarzy.
Ponadto, chociaz technicznie rzecz biorac nie sa to "odbitki fotograficzne" sensu stricto, to jednak metoda intaglio byla powrzechnie uzywana juz od polowy XVII wieku, a nawet sama metoda litograficzna, ktora byla wprawdzie wynaleziona "w realu" przez Aloisa Senefeldera w 1819 roku, mogla by z powodzeniem byc wynaleziona w OTL praktycznie w tym samym czasie co fotografia, w mysl zasady, ze potrzeba jest matka wynalazkow.
Krotki opis historii ilustracji ksiazkowych:
https://en.wikipedia.org/wiki/Book_illustration

 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 25/09/2016, 20:31 Quote Post

QUOTE(Ilivi @ 25/09/2016, 18:40)
Wklejać do niektórych egzemplarzy encyklopedii


Wg mnie i tak raczej niewykonalne. Encyklopedia miała prawie 3 tysiące ilustracji. Mogę opuścić tysiąc na hasła typu "trójkąt prostokątny" które można ilustrować bez fotki, ale to wiele nie zmieni ;-)

Nadal widzę tutaj problemy techniczne na kilku poziomach - jeden to samo wykonanie takiej ilości fotek kiedy technika dopiero raczkowała i trzeba się było bawić z wywoływaniem, negatywami, itp.

Drugi poziom to z czego wziąć fotkę. Jak popatrzysz np. na ilustrację żyrafy to wygląda jakby ktoś kto ją namalował nigdy jej nie widział, a tworzył na podstawie instrukcji typu "wysoki koń z przedłużoną szyją, rogi, cętki". No ale jakoś to jednak zrobił. Nie wiem czy zajęło mu to godzinę, czy kilka dni, ale jakby miał zrobić fotkę, to chyba do Afryki musiałby jechać i miałby miesiąc do tyłu bez gwarancji powrotu ;-)
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 26/09/2016, 10:16 Quote Post

Gratuluję tematu smile.gif

Sam niedawno zastanawiałem się, jak wyglądałby przebieg II wojny światowej, gdyby komputery, Internet i telefonia komórkowa były rozwinięte w takim stopniu jak dzisiaj. Podobny odstęp czasowy jak w oryginalnym wątku.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej