|
|
Korsyka, Sycylia, Sadynia - separatyzm, Dokąd (politycznie) popłyną trzy wyspy
|
|
|
|
Wielu z nas słyszało o ruchach na rzecz niepodległości wśród Basków, Katalończyków czy Flamandów. Rzadziej mówi się o inicjatywach autonomistów na wyspach basenu Morza Śródziemnego : Korsyki, Sycylii i Sardynii.
Korsyka stanowi część składową Francji, Sycylia i Sardynia - Włoch. W wielu aspektach wyspy mają odmienną kulturę czy obyczaje niż metropolie. Co istotne - ich mieszkańcy posługują się lokalnymi dialektami, które przez część lingwistów uznawane są za odrębne języki (z grupy romańskiej). Do tego dochodzi oczywiście oddalenie ściśle geograficzne od „kontynentu” (najmniejsze w przypadku Sycylii).
Wszystkie w swojej historii miały epizod niepodległości.
Mimo geograficznej bliskości względem siebie, ich problemy są specyficzne - charakterystyczne dla danej społeczności ( np. Sycylia : wiadomo, kwestia mafii itp itd). Różny wydaje się też stopień poparcia dla ruchów niepodległościowych i odmienne metody dążenia do celu.
Ciekaw jestem Waszych opinii na temat szans ruchu niepodleglościowego na tych trzech wyspach. Czy jest to czysta utopia ? czy wprost przeciwnie - całkiem realna perspektywa ... Może sami będąc w tamtych rejonach spotkaliście się z jakimiś aspektami działania lokalnych autonomistów. A być może zdarzyło Wam się rozmawiać z miejscowymi na tamat ewentualnej secesji.
Tu kilka linków na początek:
separatyzm korsykański :
http://en.wikipedia.org/wiki/Corsican_nationalism
separatyzm sycylijski :
http://en.wikipedia.org/wiki/Sicilian_Independence_Movement
http://en.wikipedia.org/wiki/Movement_for_...dence_of_Sicily
separatyzm na Sardynii :
http://en.wikipedia.org/wiki/Sardinian_nationalism
http://en.wikipedia.org/wiki/Sardinia_Nation
http://en.wikipedia.org/wiki/Independence_...lic_of_Sardinia
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 27/06/2012, 15:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawy ten filmik, ale nieco wprowadzający w błąd. Wydaje się, że ta uzbrojona w karabiny armia w kominiarkach chodzi sobie po Korsyce i może jeszcze strzela się z Francuzami. Jednak jeżeli czytałeś komentarze pod filmikiem to wiesz, że zdjęcia te robione były w krajach Maghrebu. Raczej wątpię, żeby uzbrojenie FLNC na Korsyce przekraczało liczbę kilku nielegalnych karabinów
Nie przeceniałbym siły tych ruchów separatystycznych. Włochy, Francja, czy Hiszpania to kraje dobrobytu i takie obrazki terrorystów jak te z filmiku, czy tych panów z ETA:
nie przysparzają im zwolenników. Jak dotąd żadnemu separatyzmowi w krajach dobrobytu się nie udało zwyciężyć. Najbliżej tego celu jest Grenlandia i Szkocja, gdzie jednak o niepodległość walczy się bez przemocy. Zupełnie inaczej niż w krajach rozwijających się, lub jeszcze 60 lat temu na Zachodzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
FLNC jest bardzo dobrze uzbrojona min. w MAT 49,MAS 1950,MABP15,Beretta92,MDF-1,FR-F1,AK-47,M-16.Wszystko dzięki dostawom z Algierii,Libii,b.Jugosławii.
Co do ETA to od ponad roku zrezygnowała z walki zbrojnej idąc w ślady PIRA.Batasuna i jej przybudówki przed delegalizacją mogły liczyć na ok. 20-25% w Kraju Basków w najlepszym okresie, teraz liczą na podobny scenariusz jak irlandzka SF której po zawarciu porozumienia poparcie wzrosło.
A to że ETA magazyny broni ma we Francji,Portugalii, IRA w Republice Irlandii, a FLNC w Marsylii,na Lazurowym Wybrzeżu,Tuluzie,Tulonie czy np.Algierii albo Libii to jest wiadome od dawna.
Ten post był edytowany przez Adam99: 30/06/2012, 9:37
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ciekawy ten filmik, ale nieco wprowadzający w błąd. Wydaje się, że ta uzbrojona w karabiny armia w kominiarkach chodzi sobie po Korsyce i może jeszcze strzela się z Francuzami. Jednak jeżeli czytałeś komentarze pod filmikiem to wiesz, że zdjęcia te robione były w krajach Maghrebu. Raczej wątpię, żeby uzbrojenie FLNC na Korsyce przekraczało liczbę kilku nielegalnych karabinów smile.gif
Z tego co wiem FLNC przeprowadza zamachy skierowane przede wszystkim w infrastrukturę i do tego w nocy, po upewnieniu się, że nie będzie ofiar w ludziach.
Tak czy siak terroryzm to rzecz mało chwalebna. I też "przeciwskuteczna" w państwach demokratycznych, zwłaszcza.
Zamiast kałachów powinno się używać kart do głosowania.
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 30/06/2012, 11:59
|
|
|
|
|
|
|
|
Francuska ustawa zasadnicza jest tak skonstruowana że nawet jak by wszyscy Korsykanie,Bretończycy,Baskowie głosowali to i tak nawet autonomii by nie dostali.
FLNC głównie toczy od 30 lat walki frakcyjne, ze 100 ofiar przytłaczająca większość to ofiary walk w obozie narodowo-wyzwoleńczym.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiele sugerująca informacja przy opisie konkurencyjnej Armii Korsykańskiej (Armata Corsa) : (...) lewicowa, narodowowyzwoleńcza organizacja nacjonalistyczna powstała w 1999 roku na Korsyce. Jej głównym celem jest odrodzenie „czystego” ruchu nacjonalistycznego. Przyczyną, dla której została założona, był sprzeciw jej twórców wobec coraz szerszych powiązań pomiędzy innymi korsykańskimi organizacjami nacjonalistycznymi a podziemiem kryminalnym.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Armata_Corsa
Wygląda więc na to, że zbrojny ruch korsykańskich autonomistów stał się z czasem przykrywką dla działalności gangsterskiej.
Obstawiałbym też, że jest mocno zinfiltrowany przez francuskie służby specjalne.
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 1/07/2012, 18:54
|
|
|
|
|
|
|
|
Korsyka jest w sposób oczywisty odrębna od Francji. Co do Sardynii, jej ludność wykazuje sporą odrębność w stosunku do Włoch. Czytałem gdzieś, że ludność Sardynii wykazuje pokrewieństwo do... ludności Bośni.
Sycylia, dzieli wspólnie z Neapolem odrębność w stosunku do Włoch Północnych. To są inni ludzie, potomkowie starożytnych Greków, Fenicjan oraz Arabów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Sycylia, dzieli wspólnie z Neapolem odrębność w stosunku do Włoch Północnych. To są inni ludzie, potomkowie starożytnych Greków, Fenicjan oraz Arabów.
Siculo-Arabic (or Sicilian Arabic) was a variety of Arabic spoken in Sicily and Malta between the end of the ninth century and the end of the thirteenth century. It is extinct in Sicily, but it has developed into what is now the Maltese language on the islands of Malta.
źródło : http://en.wikipedia.org/wiki/Sicilian_Arabic
Tak więc przodkowie Sycylijczyków mówili kiedyś w lokalnej odmianie języka arabskiego.
Na marginesie : to o czym jeszcze pisze Wiki, a co jest mało raczej znanym a ciekawym faktem : maltański (jeden z języków Unii Europejskiej) jest tak naprawdę wariantem języka arabskiego. Tyle, że zapisywanym alfabetem łacińskim.
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 2/07/2012, 7:56
|
|
|
|
|
|
|
|
Nacjonalizm korsykański odrodził się w połowie lat 60 XX wieku gdy rząd francuski zaczął konfiskować ziemię pod osadnictwo Pieds-Noirs z Algierii, przedtem przechodził kryzys np. w latach 30-40 silnieszy był nurt irredentyzmu włoskiego
|
|
|
|
|
|
|
|
Sardynia odrębna od Włoch? Sardynia jest tym włoskim krajem, który w XIX wieku zjednoczył Włochy. Oczywiście trzonem sardyńskiego państwa był wówczas Piemont, ale samo państwo nosiło nazwę Królestwa Sardynii więc jak najbardziej jest to region włoski.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE nosiło nazwę Królestwa Sardynii więc jak najbardziej jest to region włoski
Sardynia tylko do tego była potrzebna sabaudzkim hrabiom, żeby mogli się tytułować średniowiecznym tytułem królewskim. Zresztą, najpierw rolę tę pełniła Sycylia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Sardynia odrębna od Włoch? Sardynia jest tym włoskim krajem, który w XIX wieku zjednoczył Włochy. Oczywiście trzonem sardyńskiego państwa był wówczas Piemont, ale samo państwo nosiło nazwę Królestwa Sardynii więc jak najbardziej jest to region włoski. Hmm niby tak Arbago ale... Sardynia faktycznie, jak piszesz, "firmowała" swą nazwą piemonckie królestwo, które stało się inicjatorem powstania zjednoczonych Włoch, jednakże już wówczas była ona prowincją peryferyjną, biedną i głęboko zapóźnioną. Centrum polityczno-gospodarczo-kulturalnym była oczywiście zasobna Sabaudia.
Po dziś dzień Sardynia jest, obok Sycylii i Kalabrii, uznawana przez Włochów za najwymowniejszy symbol "ciemnogrodu". Prymitywni mieszkańcy Południa mogą chociaż pochwalić się często pokaźnym majątkiem (zazwyczaj zresztą pochodzącym z nielegalnych źródeł), Sardyńczycy poza graniczącym z zacofaniem tradycjonalizmem są również generalnie o wiele biedniejsi od Włochów z Półwyspu Apenińskiego.
Każdemu, kto chce dowiedzieć się jak jeszcze stosunkowo niedawno wyglądało życie mieszkańców górskiego interioru Sardynii, gorąco polecam wstrząsający film pt "We władzy ojca".
I jeszcze ciekawostka. Niezmiernie popularne wśród reszty Włochów jest też nabijanie się ze specyficznej sardyńskiej odmiany włoskiego języka, a mówiąc dokładniej niezwykłej konstrukcji zdań, której nie spotyka się w żadnej innej części Italii. Otóż wypowiadając jakieś zdanie, Sardyńczyk (zwłaszcza starszej daty) z lubością zastosuje niezwykły szyk dopełnienie-podmiot-orzeczenie, w wyniku czego np ze zdania "On kupił samochód" powstanie taki oto "tworek": "Samochód on kupił".
Ten post był edytowany przez Travis: 2/07/2012, 15:39
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE I jeszcze ciekawostka. Niezmiernie popularne wśród reszty Włochów jest też nabijanie się ze specyficznej sardyńskiej odmiany włoskiego języka, a mówiąc dokładniej niezwykłej konstrukcji zdań, której nie spotyka się w żadnej innej części Italii. Otóż wypowiadając jakieś zdanie, Sardyńczyk (zwłaszcza starszej daty) z lubością zastosuje niezwykły szyk dopełnienie-podmiot-orzeczenie, w wyniku czego np ze zdania "On kupił samochód" powstanie taki oto "tworek": "Samochód on kupił". Mowa danej grupy etnicznej może być postrzegana raz jako odrębny język, raz jako dialekt. Tu jest wiele kwestii. Często politycznych. To bowiem czy daną mowę uznamy za odrebny język czy dialekt jest zależne w dużym stopniu od tego czy sami użytkownicy tak to postrzegają. Przykładem jest język norweski. W zasadzie to niemal język duński. Ale z powodów "politycznych" - powołanie własnego państwa - został uznany za odrębny.
Dla Włochów pewnie mowa sardyńska brzmi śmiesznie i dziwacznie. Dla nas słowacki też I mógłby ów język uchodzić za dziwnie brzmiącą polską gwarę gdyby nie historia i polityka. Nie stał się on jednym z południowych dialektów polskiego tylko odrębnym językiem.
Sardyński zresztą przez wielu lingwistów postrzegany jest jako język odrębny. Wyjątkiem są tu głównie lingwiści ... włoscy.
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 2/07/2012, 16:02
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli dobrze pamiętam, to sardyński (dialekt czy język) uchodzi za najbardziej zbliżony do łaciny; następny jest literacki włoski bazujący na dialekcie umbro - toskańskim. Tak nam kiedyś powiadała nasza italianistka.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 2/07/2012, 20:15
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|