Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Nauczanie historii za PRL, jak to było? Czas wspomnień
     
El Muerte
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 745
Nr użytkownika: 66.246

Stopień akademicki: magister
 
 
post 18/10/2011, 1:41 Quote Post

QUOTE(rezerwista @ 14/10/2011, 12:21)
Wejście Armii Czerwonej na zachodnią Ukrainę i Białoruś, które zabezpieczyło te ziemie przed okupacją niemiecką po upadku państwa polskiego" (oczywiście paktu Ribentrop - Mołotow nie ma w tej historii)

*


Akurat to do dzisiaj pamietam, bo ciagle zastanawialem sie, czytajac wspomnienia lotnikow (i reszty ), dlaczego pchali sie tak okrezna droga do Francji a nie po prostu przeszli do "towarzyszy", bedacych pod bokiem. Czlowiek byl mlody ale juz cos tam nie stykalo. Niestety, moja historyczka nie wyjasniala takich "zawilych" kwestii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 18/10/2011, 6:12 Quote Post

QUOTE
oczywiście paktu Ribentrop - Mołotow nie ma w tej historii

Był. Tylko bez tajnego aneksu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 18/10/2011, 6:24 Quote Post

QUOTE
Już w dzieciństwie widziałem gazetkę przechowywaną w naszej rodzinie, (redagowaną i drukowaną w ich domu) o wykryciu przez Niemców grobów katyńskich.


Też to widziałem. Ale w II czy III kl. szkoły podstawowej niewiele z tego kumałem. Za to w IV kl. (1986r.) szkoły średniej moje pytanie o Katyń bardzo zakłoptało prof. od historii ... No bo przecież zrobili to Niemcy, a najlepiej w ogóle o tym nie mówić smile.gif

QUOTE
Był. Tylko bez tajnego aneksu.


A możesz mi przytoczyć, co podręcznik ido historii (do 1989r.) mówiły o tym ?
 
Post #18

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 18/10/2011, 6:43 Quote Post

Wobec zagrożenia niemieckiego i niechętnej ZSRR a uległej wobec Niemiec Francji i Wielkiej Brytanii, oraz niechęci Polski do sojuszu, ZSRR podpisuje z Niemcami pakt o nieagresji. Tyle było w licealnym podręczniku.
Czy nauczyciel wiedział i powiedział więcej, to bywało różnie. U mnie np. w mrokach stanu wojennego nauczyciel historii, przewodzący POPPZPR, o tajnym protokole do paktu powiedział.

Ten post był edytowany przez balum: 18/10/2011, 7:27
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
farkas93
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.244
Nr użytkownika: 73.595

Zawód: student
 
 
post 18/10/2011, 17:39 Quote Post

Mój wujek, który chodził do liceum za Gomułki mówił, że wojna polsko-bolszewicka była nazywana wojną polsko-radziecką, a winny jej wybuchu był Trocki, który chciał rozprzestrzeniać rewolucję.

Ten post był edytowany przez farkas93: 18/10/2011, 17:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
magnat123
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.751

 
 
post 18/10/2011, 21:44 Quote Post

Co do historii nowszej to szkody poczynione za PRL-u nie były jednak aż tak dotkliwe jak dotyczące historii dawniejeszej.
W końcu nikt mądry nie traktował poważnie przyjaźni polsko-radzieckiej czy postepu demokracji ludowej.
Za to szlachta polska została uczniom skutecznie zochydzona-co widać po wielu postach na tym forum: szlachta-warchoły, szlachta-kierująca się prywatą, szlachta-pijaki, a pod koniec RON: szlachta-zaścianek, zacofanie.
Z oczywistego zdrajcy-króla Ciołka zrobiono bohatera, z Wiśniowieckiego warchoła, z Ossolińskiego-męża stanu.
Nie wspominając o wykreowanym przez Teodorczyka micie mówiącym o rozstrzeliwanej przez piechotę husarii.
Dopiero niektóre publikacje z ostatnich lat podjęły próbę częściowego odkłamania komunistycznych kłamstw, jak jednak widać droga do odkłamania tej części naszej historii jest bardzo daleka, wciąż można spotkać osoby piszące na podstawie kapeluszowej wiedzy że: Wiśniowiecki-warchoł który doprowadził do podtrzymania walk z chcącymi pokoju Kozakami, Zygmunt III-katol fanatyk i przyczynił się do rozbiorów , wszystkie zwycięstwa były przez naszych przodków marnowane itp. brednie
Wymieniać jeszcze by można długo-jeszcze więcej czasu zajmie odkłamanie naszej historii.
Faktem jest że i w II RP wydawano na ten temat pozycje nadające się co najwyżej do gazetki szkolnej że wymienię wypociny Olgierda Górki, wciąż poważnie traktowane przez wielu współczesnych "historyków".
Jednak zostały one już wtedy zmiażdżone przez Lasockiego i Kuczyńskiego.
Za komuny chyba jeden Wiesław Majewski odważył się skrytykować jego "dzieła".

Ten post był edytowany przez magnat123: 18/10/2011, 21:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 18/10/2011, 21:54 Quote Post

QUOTE(magnat123 @ 18/10/2011, 21:44)
Za to szlachta polska została uczniom skutecznie zochydzona-co widać po wielu postach na tym forum: szlachta-warchoły, szlachta-kierująca się prywatą, szlachta-pijaki, a pod koniec RON: szlachta-zaścianek, zacofanie.
Tu się zgodzę. taki stereotyp wynosi się ze szkoły. Ale dużo prawdy jest w tym stereoptypie.
QUOTE
Z oczywistego zdrajcy-króla Ciołka zrobiono bohatera,
Bez przesady. ciemnych stron- jego uzależnienia od Rosji i upokorzających wręcz stosunków między nim a Katarzyną nie ukrywano. Tak samo przystapienia do Targowicy.
QUOTE
z Wiśniowieckiego warchoła,
O Wisnieowieckim mało się raczej mówiło na historii (choć jesli już, to źle -Palej, masz rację). W powszechnej świadmości w PRLu funkcjonował jednak bardziej jego wizerunek z Ogniem i Mieczem czyli lepszy niż w rzeczywistości.
QUOTE
Nie wspominając o wykreowanym przez Teodorczyka micie mówiącym o rozstrzeliwanej przez piechotę husarii.
Można coś bliżej. Bo ja raczej bym twierdził, że wykreowano wizerunek jazdy, której nic się nie oprze.

Zgadzam się jednak z Tobą, że do odkłamania w naszej jest dużo, ale chyba raczej gdzieindziej...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Cartaphilus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 913
Nr użytkownika: 40.789

M. R.
Stopień akademicki: mgr prawa
 
 
post 18/10/2011, 22:03 Quote Post

Kiedyś w domu miałem, a może jeszcze gdzieś się poniewiera, encyklopedię wydrukowaną jeszcze za czasów PRL-u. Pamiętam, że była tam mapka ukazująca ruchy wojsk we wrześniu '39 roku, z tym tylko, ze strzałkami zaznaczono jedynie ruchy wojsk niemieckich. Jakoś o ataku sowietów twórcy encyklopedii "niechcący" zapomnieli...
Oczywiście innych przekłamiań było dużo więcej, ale z głowy ich nie pamiętam.
Pozdrawiam

Ten post był edytowany przez Cartaphilus: 18/10/2011, 22:05
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 18/10/2011, 22:08 Quote Post

QUOTE(Cartaphilus @ 18/10/2011, 22:03)
Kiedyś w domu miałem, a może jeszcze gdzieś się poniewiera, encyklopedię wydrukowaną jeszcze za czasów PRL-u.

Mówisz o tej czterotomówce z, bodajże 75 roku?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
magnat123
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.751

 
 
post 18/10/2011, 22:12 Quote Post

QUOTE
Tu się zgodzę. taki stereotyp wynosi się ze szkoły. Ale dużo prawdy jest w tym stereoptypie.

Z tego co wiem nic lub prawie nic, ale może przekonasz mnie do swego zdania w odpowiednim temacie w dziale RON.
QUOTE
O Wisnieowieckim mało się raczej mówiło na historii (choć jesli już, to źle -Palej, masz rację). W powszechnej świadmości w PRLu funkcjonował jednak bardziej jego wizerunek z Ogniem i Mieczem czyli lepszy niż w rzeczywistości.

Co to znaczy lepszy-zapewniam że przeczytałem więcej źródeł niż Sienkiewicz na ten temat i wizerunek Sienkiewiczowski jest bardzo zbliżony do prawdziwego, może nieco wygięty na niekorzyść księcia, nie zaś na korzyść, ale możesz mi udowodnić że jest inaczej odpowiednimi cytatami źródłowymi w temacie o kniaziu.
QUOTE
Można coś bliżej. Bo ja raczej bym twierdził, że wykreowano wizerunek jazdy, której nic się nie oprze.

Pisał na ten temat odkłamując go znany dobrze na forum Radosław Sikora w książkach "Fenomen husarii", "Na skrzydłach husarii" a w artykule:
http://www.radoslawsikora.republika.pl/GniewVivatVasa.pdf
zdemaskował kłamstwa człowieka który ten mit stworzył, może nie jest on zbyt powszechny w świadomości ogółu, jednak bardzo wielu historyków bez odpowiedniego matematycznego i logicznego przygotowania nadal powiela ten mit.
Możesz go znaleźć m.in. w beznadziejnym HB-ku Szcześniaka" Kłuszyn 1610", gdzie husaria(a konkretnie jej konie) pada pokotem od salw piechoty.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Cartaphilus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 913
Nr użytkownika: 40.789

M. R.
Stopień akademicki: mgr prawa
 
 
post 18/10/2011, 22:27 Quote Post

Ta o której pisałem była w jednym grubym tomie. Nie pamiętam natomiast jej daty wydania. Jak przyjadę do rodziców to zapytam się ich czy jeszcze ją mają. Na dzień dzisiejszy więcej o tej encyklopedii nie wiem.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 18/10/2011, 22:29 Quote Post

QUOTE(magnat123 @ 18/10/2011, 22:12)
Pisał na ten temat odkłamując go znany dobrze na forum Radosław Sikora w książkach "Fenomen husarii", "Na skrzydłach husarii" a w artykule:
http://www.radoslawsikora.republika.pl/GniewVivatVasa.pdf
zdemaskował kłamstwa człowieka który ten mit stworzył, może nie jest on zbyt powszechny w świadomości ogółu, jednak bardzo wielu historyków bez odpowiedniego matematycznego i logicznego przygotowania nadal powiela ten mit.

Być może jest on powszechny wśród historyków. Czy był. Ale wśród ogółu? Piszesz: być może nie jest on zbyt powszechny w świadomości ogółu,... Ja bym powiedział, że tam go w ogóle nie ma. W świadomości ogółu funkcjonuje mit: jeden atak husarii i po bitwie. I to za czasów PRLu go stworzono. Czy raczej: kontynuowano. Nie wiem, czy celowo. Najprawdopodobniej nie. Zrobiły to przede wszystkim filmy, ale także historiografia.

Co do książki HB Kłuszyn, to czytałem ją wieki temu, ale pamiętam, że byłem zdziwiony, że to było w takim pocie i krwi wywalczone zwycięstwo. Ja przedtem myslałem, ze husaria zobaczyła wroga, poszła szarżą i po pierwszym razie z tych, co nie uciekli nie było, co zbierać. Wyniosłem taki obraz właśnie ze szkoły i kina PRLu, ale też na p[odstawie tego, co czytałem na ten temat.

Ten post był edytowany przez emigrant: 18/10/2011, 22:30
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
magnat123
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.751

 
 
post 18/10/2011, 22:44 Quote Post

QUOTE
Być może jest on powszechny wśród historyków. Czy był. Ale wśród ogółu? Piszesz: być może nie jest on zbyt powszechny w świadomości ogółu,... Ja bym powiedział, że tam go w ogóle nie ma. W świadomości ogółu funkcjonuje mit: jeden atak husarii i po bitwie. I to za czasów PRLu go stworzono. Czy raczej: kontynuowano.

Nie wiem kiedy stworzono mit jednego ataku, jednak za RPL-u stworzono ten o którym ja mówię, skoro nie przedostał się on do powszechnej świadomości to wielkie szczęście.
Może jednak jeszcze się przedostać, bo historiografia nadal go powiela.
Nie mówiąc już o wizji szykowania chorągwii-nie w szyku zwartym jak zwykle w realu a w luźnym z odstępami 2,5 m między końmi, co jest przepisywane w wielu HB-kach RON-owskich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 18/10/2011, 22:49 Quote Post

QUOTE(magnat123 @ 18/10/2011, 22:44)
Nie mówiąc już o wizji szykowania chorągwii-nie w szyku zwartym jak zwykle w realu a w luźnym z odstępami 2,5 m między końmi, co jest przepisywane w wielu HB-kach RON-owskich.
*



Chodzi Ci o ustawienie do szarży?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
magnat123
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 74.751

 
 
post 18/10/2011, 22:53 Quote Post

Oczywiście.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej