Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
13 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

> Zlot 2010, może spotkanie we wrześniu?
     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 17/06/2010, 14:56 Quote Post

A tak swoją drogą to jest propozycja wykluczająca się z tym spotkaniem w Krakowie czy też część 2 ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.515
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 17/06/2010, 15:00 Quote Post

QUOTE(Marthinus @ 17/06/2010, 14:56)
A tak swoją drogą to jest propozycja wykluczająca się z tym spotkaniem w Krakowie czy też część 2 ?
*




Nie powinna się wykluczać. Zresztą lipiec to tylko spotkanie lekko improwizowane smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 17/06/2010, 15:08 Quote Post

Zgadza się czyli możemy przyjąć że lipiec w Krakowie to zjazd lokalny natomiast "Zosia" jeśli wypali może być oficjalna smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
mariusz 70
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 51.390

mariusz kukowski
Stopień akademicki: pisze,czyta
Zawód: wykonywany:pracuje
 
 
post 17/06/2010, 15:14 Quote Post

Tez mi sie tak wydaje.Gazda Leon po prostu przedstawil propozycje:wczasy pod grusza,gawedy historycze i gastronomia z muzyka.Wpadl na ciekawy pomysl i znalazl atrakcyjna ofere.Wcale to nie wyklucza wczesniejszego spotkania w Krakowie.Poza tym nie oszukujmy sie, nie wszyscy beda mogli z roznych wzgledow na grila w "Zosi" dotrzec,a prostsze komunikacyjnie i finansowo spotkanie w duzym miescie bedzie dla nich rozwiazaniem wygodniejszym.
Mi osobiscie wrzesien odpowiada ze wzgledu na bardziej odlegly termin,mozliwosc zarowno zwiedzenia Krakowa jak i poznania blizej regionu w ktorym nigdy nie bylem.No i lubie zadupia z ich krajobrazowo kulinarnymi urokami.
Co do terminu to chyba musimy poczekac cierpliwie na propozycje naszego amfitriona,bo to on zna realia w pensjonacie panujace.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.217
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 17/06/2010, 17:42 Quote Post

QUOTE(Marthinus @ 17/06/2010, 16:08)
Zgadza się czyli możemy przyjąć że lipiec w Krakowie to zjazd lokalny natomiast "Zosia" jeśli wypali może być oficjalna smile.gif
*


Jestem tego samego zdania! W lipcu uczcimy szklanicą piwa zwycięstwo jagiełłowych wiarusów pod Grunwaldem, a u Leona możemy świętować np... Zakończenie DWŚ na Pacyfiku? Ostatni weekend wakacji? Może połowa sierpnia?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 17/06/2010, 17:52 Quote Post

QUOTE
Jestem tego samego zdania! W lipcu uczcimy szklanicą piwa zwycięstwo jagiełłowych wiarusów pod Grunwaldem, a u Leona możemy świętować np... Zakończenie DWŚ na Pacyfiku? Ostatni weekend wakacji? Może połowa sierpnia?


W to mi graj biggrin.gif!!!
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Kakofonix
 

Unregistered

 
 
post 17/06/2010, 20:08 Quote Post

Hej,
problem jest w wyjątkowo peryferyjnym położeniu ośrodka i trudnościach komunikacyjnych. Jeżeli w zeszłym roku do centralnie położonej Łodzi dojechało na zlot 10 osób, to ile dojedzie do "Zośki"? Praktycznie dla całej północnej Polski to odpada. Zresztą, ceny może tam są i niskie, ale jak się doliczy koszty podróży i czas dojazdu, to sprawa już nie wygląda tak rewelacyjnie - można coś znaleźć dużo taniej np. w Warszawie.
Pozdrawiam, Andrzej



 
Post #37

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.217
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 17/06/2010, 20:18 Quote Post

QUOTE(Kakofonix @ 17/06/2010, 21:08)

problem jest w wyjątkowo peryferyjnym położeniu ośrodka i trudnościach komunikacyjnych. Jeżeli w zeszłym roku do centralnie położonej Łodzi dojechało na zlot 10 osób, to ile dojedzie do "Zośki"? Praktycznie dla całej północnej Polski to odpada. Zresztą, ceny może tam są i niskie, ale jak się doliczy koszty podróży i czas dojazdu, to sprawa już nie wygląda tak rewelacyjnie - można coś znaleźć dużo taniej np. w Warszawie.
Pozdrawiam, Andrzej
*


O dojeździe już ktoś (Coobeck? Vapnatak?-nie chce mi się sprawdzać) pisał, wcale nie jest tak źle. Poza tym Żegiestów to ładna miejscowość, wiem z autopsji wink.gif IMHO propozycja jest warta co najmniej przemyślenia. A póki co szykujmy się na Krk.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
Mozartowa
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 170
Nr użytkownika: 55.294

Magdalena Gauks
Zawód: student
 
 
post 17/06/2010, 20:32 Quote Post

QUOTE
W lipcu uczcimy szklanicą piwa zwycięstwo jagiełłowych wiarusów pod Grunwaldem

To może spotkanie pod Grunwaldem? smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Kakofonix
 

Unregistered

 
 
post 17/06/2010, 20:33 Quote Post

QUOTE(Tromp @ 17/06/2010, 20:18)
QUOTE(Kakofonix @ 17/06/2010, 21:08)

problem jest w wyjątkowo peryferyjnym położeniu ośrodka i trudnościach komunikacyjnych. Jeżeli w zeszłym roku do centralnie położonej Łodzi dojechało na zlot 10 osób, to ile dojedzie do "Zośki"? Praktycznie dla całej północnej Polski to odpada. Zresztą, ceny może tam są i niskie, ale jak się doliczy koszty podróży i czas dojazdu, to sprawa już nie wygląda tak rewelacyjnie - można coś znaleźć dużo taniej np. w Warszawie.
Pozdrawiam, Andrzej
*


O dojeździe już ktoś (Coobeck? Vapnatak?-nie chce mi się sprawdzać) pisał, wcale nie jest tak źle. Poza tym Żegiestów to ładna miejscowość, wiem z autopsji wink.gif IMHO propozycja jest warta co najmniej przemyślenia. A póki co szykujmy się na Krk.
*



Hej,
kto dojechał na pewno - to będzie dopiero wiadomo po zlocie. Z pewnością wiele osób, co deklaruje się, nie dojedzie. A że to jest ładna miejscowość? Znam wiele innych pięknych miast: Praga czeska, Mediolan czy wzmiankowa już Compostela. I co?
Do tej pory zloty były robione rotacyjnie w wielkich miastach i warto tego się trzymać, bo przynajmniej niektórzy będą mieli zlot na miejscu.
Pozdrawiam, Andrzej
 
Post #40

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.217
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 17/06/2010, 21:10 Quote Post

QUOTE(Mozartowa @ 17/06/2010, 21:32)
To może spotkanie pod Grunwaldem? smile.gif
*


Zależy, czy jesteś polską, czy krzyżacką białogłową tongue.gif

Kol. Kakofonix:
CODE

kto dojechał na pewno - to będzie dopiero wiadomo po zlocie.

Czyli pewnie jak zwykle.
CODE

A że to jest ładna miejscowość?

Malownicza? Ciekawie położona?
CODE

Do tej pory zloty były robione rotacyjnie w wielkich miastach i warto tego się trzymać, bo przynajmniej niektórzy będą mieli zlot na miejscu.

I tu mają na miejscu niektórzy wink.gif Więc w czym problem? Chyba jedynie z tym, że przydałoby się coś bardziej "centralnego", ale taki góralski weekend też nie jest IMHO zły.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
mariusz 70
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 51.390

mariusz kukowski
Stopień akademicki: pisze,czyta
Zawód: wykonywany:pracuje
 
 
post 18/06/2010, 6:18 Quote Post

Jezeli mozna podsowac pomysly to bym radzil dwa noclegi.Wlasnie ze wzgledu na gleboka peryferyjnosc.Wiele osob po prostu dojedzie zapewne dopiero wieczorem,zreszta po drodze jest piekny Krakow do zobaczenia.A wiec pozostaje jakas kolacja,zrobienie kilku piw i troche nocnej rozmowy.Nastepny dzien juz na spokojnie jest czas na wodne rozrywki,spacery,wspolny obiad i te goralska kolacje.Oczywiscie kwestia indywidualnych decyzji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Vergilius
 

le duc de Rivoli
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.395
Nr użytkownika: 55.739

Dawid Sienkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: radca prawny
 
 
post 18/06/2010, 8:49 Quote Post

Czuję, że nawet 3 dni by mi nie robiły problemu smile.gif.
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 18/06/2010, 13:36 Quote Post

Vitam

Są jakieś bezpośrednie połączenia z Katowic lub Krakowa z tą miejscowością? PKP czy PKS tam dociera? Coobecku,wiesz już może,czy pociągi się tam zatrzymują? (Karol XII)

A Wujka Gugiela nie łaska samemu zapytać? Na stronie PKP jest wyszukiwarka połączeń, warto też sprawdzić rozkłady PKS w pobliskich miastach: Krynica, Muszyna, Piwniczna, Stary Sącz i Nowy Sącz. No i w Żegiestowie też może jest dworzec.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
Ježek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 275
Nr użytkownika: 18.422

Jan
Stopień akademicki: phd
 
 
post 18/06/2010, 16:10 Quote Post

Jezeli to nie bedzie 24 - 26 i beda pieniadze (to nie wiem), to przyjechalbym tez.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

13 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Closed TopicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej