Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Napoleon: czy lepszy wodz od Suworowa ?,
     
Hubert12
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 56
Nr użytkownika: 46.029

HG
Zawód: uczen
 
 
post 2/08/2008, 20:51 Quote Post

Rosjanin Suworow, straszliwy, siejący postrach dowódzca wojsk rosyjskich i Bonaparte uznany za jednego z najwybitniejszych strategów wojskowych w historii. Jak myslicie kto wyszedł by zwycięsko z tego pojedynku, do którego niestety nigdy nie doszło sad.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 2/08/2008, 21:00 Quote Post

Żeby nad takim czymś dywagować to trzeba uwzględnić kilka nieistotnych szczegółów, np.: liczebność armii, jej jakość, teren, etc.

Ale po co to komu confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 2/08/2008, 21:46 Quote Post

Motto życiowe Suworowa: Kula głupia, bagnet zuch.
Wydaje mi się, że gdyby siły były w miarę wyrównane Napoleon wyszedłby z takiego pojedynku zwycięsko. Tak samo Davout.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
hubimohi93
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 46.714

Zawód: licealista
 
 
post 2/08/2008, 21:48 Quote Post

Francuzi ładnie pokazali Ruskom pod Borodino....Ale Francuzi też mieli wielkie straty....Napoleon właśnie tam pokazał że nie boi się Rosjan.To była prawdziwa bitwa a nie chowanie się po krzakach,jak to mieli zazwyczaj w planach Rosjanie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 2/08/2008, 23:26 Quote Post

Wow!!!.
A juz mi sie wydawalo ze konflikty rosyjsko francuskie w czasach Napoleona pierwszego i Republiki siegaja Drugiej Koalicji.Jakis tam Andre Massena pokonal Korsakowa w Drugiej Bitwie o Zurich, Bonaparte pokonal wojska Trzeciej koalicji pod Austerlitz.Potem byla Eylau,Friedland itd.Chyba ze kolega wie lepiej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 2/08/2008, 23:34 Quote Post

Coś mi się wydaje, że Bonaparte by Suworowa rozbił w puch - Suworow nie miał zbyt solidnych przeciwników - czy to Sierakowski, czy uciekający Zajączek. Na Wschodzie było trochę ciężej, ale mimo wszystko z niezbyt finezyjnymi regułami sobie świetnie radził.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 2/08/2008, 23:39 Quote Post

Ale i tak około 80 % strat krwawych w Epoce zostało zadanych ogniem, a nie bagnetem tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Panusz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 47.440

Zawód: Licealista
 
 
post 6/08/2008, 20:05 Quote Post

Biorąc pod uwagę kilka czynników, którymi się owi dowódcy wyróżniali sądzę, że Napoleon wyszedłby zwycięsko ze starcia z Suworowem.
Gdyby bilans wojsk był podobny oczywiście wink.gif

Jest to bardzo proste. Suworow był jakby profesorem starej szkoły gwardyjskiej, nie miał on przekonania dla nowinek militarnych, słowem konserwatysta militarny. Napoleon preferował nowoczesność, dużą siłę ognia, przemożne znaczenie artylerii, która często przesadzała o wynikach bitew.

Napoleon zapewne ostrzelałby pozycje Suworowa, ten chciałby oskrzydlić wojska francuskie, ale byłoby to na nic(zapewne), bo armia konna marszałka Ney'a należała do europejskiej elity kawaleryjskiej i z pewnością odepchnęłaby, a na pewno opóźniła oskrzydlenie Suworowa.

Do tego czasu Napoleon wytłukłby z armat i kartaczy ruskich i tym samym Suworow by popadł w niełaskę cara.

Ale są to tylko domysły. Nie wiadomo, kto by wygrał, możemy jeno przypuszczać różne ewentualności.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
alice
 

Secrètement l'épouse de Louis XIV.
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 530
Nr użytkownika: 22.057

Franciszka d'Augbiné
Zawód: reine
 
 
post 6/08/2008, 20:17 Quote Post

Z całym szacunkiem do Suworowa, którego osbiście lubię za wszelkie dziwactwa (ale tylko za nie!)-NAPOLEON BYŁBY GÓRĄ smile.gif Przede wszystkim z powodu "zacofania" (o ile jest to odpowiednie słowo) i konserwatyzmu (jak to określił kolega wyżej) na polu bitwy jakie prezentował Suworow.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 6/08/2008, 21:16 Quote Post

Wszyscy tak powtarzają tezę o owej "starej szkole" Suworowa - niby to prawda, ale jakoś ów konserwatysta nie miał problemów z pokonaniem młodego i nowoczesnego Moreau, ani z rozgromieniem równolatka Napoleona, uważanego za wielki talent Joubert'a. To oczywiście niczego nie przesądza, ale nie pozwala też spisać tego starego wariata na straty jako jakby profesora starej szkoły, co to nie ma przekonania do nowinek militarnych. Jak widać owa stara szkoła i brak przekonania nie przeszkodziły mu ani trochę w zadaniu nowocześnie myślącym francuskim generałom dotkliwych klęsk.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 6/08/2008, 22:25 Quote Post

Bo on nie był z żadnej "starej szkoły". Propagowane przez niego kolumny szturmowe były największym osiągnięciem Rewolucji w dziedzinie taktyki...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 7/08/2008, 0:02 Quote Post

Kolumny szturmowe wprowadzili Francuzi przed Rewolucja, zaraz po wojnie siedmioletniej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.915
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 7/08/2008, 10:33 Quote Post

QUOTE(korten @ 7/08/2008, 0:02)
Kolumny szturmowe wprowadzili Francuzi przed Rewolucja, zaraz po wojnie siedmioletniej.
*


Testowali, nie wprowadzili. W latach 1775 i 1778 w obozach pod Starsburgiem i Vanssieng w Normandii nie mniej niż 44 bataliony, 24 szwadrony i artyleria ćwiczyły ordre profonde(szyk głęboki) i ordre mince(szyk płytki), by znaleźć odpowiedź, który z nich jest dogodniejszy. Rząd francuski opowiedział się za systemem pruskim.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 7/08/2008, 14:05 Quote Post

Moze by i wprowadzili,gdyby poza zamorskim konfiktem prowadzili jaka wojne.Ojcem szyku kolumnowego jest "nasz' krolewicz marszalek Saxe,
ktory wylozyl jego zalozenia w ksiazce "Mes reveries".
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 7/08/2008, 15:52 Quote Post

Co z tego, że wyłożył skoro nie wszedł on do użycia confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej