|
|
Książki o nauce ludów prekolumbijskich
|
|
|
Oriflamme
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 73.839 |
|
|
|
Mateusz Jackowski |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Witam wszystkich, na początek chcę się przywitać, jako że jestem nowym użytkownikiem na tym portalu
Po drugie - poszukuje jakiś książek na temat Indian Mezoameryki, lub ludów andyjskich i ich osiągnięć w dziedzinie medycyny, astronomii, rolnictwa, lub technik budowy wielkich piramid, ewentualnie coś o ich sporcie, sztuce rządzenia państwem, lub prowadzeniu wojny.
Biorę pod uwagę póki co publikacje po polsku i angielsku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat poruszany tutaj co chwilę. Wystarczy poszukać kilka tematów niżej i już.
IndiTemplar DK
|
|
|
|
|
|
|
|
A propos książek... W serii historyczne bitwy wydawnictwa Bellona ukazała się książka Romana Warszewskiego "Vilcabamba 1572" - godna uwagi już z racji tego, że omawia pokrótce dzieje królestwa Vilcabamba, słusznie podkreślając jego znaczenie. Autor akcentuje to co często umyka naszej uwadze - że konkwista Peru zakończyła się dopiero w 1572 r., że bez pomocy Manco II i zmobilizowanych przez niego 20 000 zbrojnych Hiszpanie mieliby potężne problemy z podbojem obecnego Ekwadoru i zgnieceniem inkaskiego oporu po 1533 r, że królestwo Vilcabamba nie zasługuje na miano "kadłubowego państwa", bo było tworem jak najbardziej stabilnym i samodzielnym, będącym legalnym kontynuatorem inkaskiego imperium... Wiele w tej zwięzłej książce rzeczy ciekawych - wzmiankuje się np. o tym jak wielką rolę w konkwiście odegrała konnica i jak małą przekonanie o rzekomej boskości Europejczyków (Aztekowie czy Inkowie bardzo szybko przekonali się o tym, że Hiszpanie to zwykli ludzie, a mity o rzekomym ich ubóstwianiu, co miało niby być czynnikiem decydującym o podboju to produkt późniejszej, XVI - XVII wiecznej kolonialnej historiografii), warte podkreślenia jest też to, że autor stara się przedstawić politykę królestwa Vilcabamby, że nie osadza w próżni samego roku 1572, decydującego o końcu inkaskiej państwowości... Oceniam tą książkę znacznie wyżej niż wydaną w tej samej serii "Cajamarcę 1532" A.Tarczyńskiego, choć i tamta jako zwięzłe kompendium jest jak najbardziej użyteczna - w zasadzie ukazuje się u nas na tyle mało książek na temat Ameryki prekolumbijskiej i konkwisty (nie liczę tych zachodnich, popularnonaukowych tyczących "upadków Azteków/Inków" których parę się ukazało po polsku - nic nowego nie wnoszą, są pisane w tonie zgoła sensacyjnym więc ich wartość jest problematyczna), że warto nabyć i "Vilcabambę" i "Cajamarcę" (że o doskonałym "Tenochtitlanie 1521" R.Tomickiego nie wspomnę - to też ukazało się w serii historyczne bitwy - tylko lata temu).
Ten post był edytowany przez daigotsu: 23/08/2011, 23:55
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(daigotsu @ 23/08/2011, 23:54) A propos książek... W serii historyczne bitwy wydawnictwa Bellona ukazała się książka Romana Warszewskiego "Vilcabamba 1572" - godna uwagi już z racji tego, że omawia pokrótce dzieje królestwa Vilcabamba, słusznie podkreślając jego znaczenie. Autor akcentuje to co często umyka naszej uwadze - że konkwista Peru zakończyła się dopiero w 1572 r., że bez pomocy Manco II i zmobilizowanych przez niego 20 000 zbrojnych Hiszpanie mieliby potężne problemy z podbojem obecnego Ekwadoru i zgnieceniem inkaskiego oporu po 1533 r, że królestwo Vilcabamba nie zasługuje na miano "kadłubowego państwa", bo było tworem jak najbardziej stabilnym i samodzielnym, będącym legalnym kontynuatorem inkaskiego imperium... Wiele w tej zwięzłej książce rzeczy ciekawych - wzmiankuje się np. o tym jak wielką rolę w konkwiście odegrała konnica i jak małą przekonanie o rzekomej boskości Europejczyków (Aztekowie czy Inkowie bardzo szybko przekonali się o tym, że Hiszpanie to zwykli ludzie, a mity o rzekomym ich ubóstwianiu, co miało niby być czynnikiem decydującym o podboju to produkt późniejszej, XVI - XVII wiecznej kolonialnej historiografii), warte podkreślenia jest też to, że autor stara się przedstawić politykę królestwa Vilcabamby, że nie osadza w próżni samego roku 1572, decydującego o końcu inkaskiej państwowości... Oceniam tą książkę znacznie wyżej niż wydaną w tej samej serii "Cajamarcę 1532" A.Tarczyńskiego, choć i tamta jako zwięzłe kompendium jest jak najbardziej użyteczna - w zasadzie ukazuje się u nas na tyle mało książek na temat Ameryki prekolumbijskiej i konkwisty (nie liczę tych zachodnich, popularnonaukowych tyczących "upadków Azteków/Inków" których parę się ukazało po polsku - nic nowego nie wnoszą, są pisane w tonie zgoła sensacyjnym więc ich wartość jest problematyczna), że warto nabyć i "Vilcabambę" i "Cajamarcę" (że o doskonałym "Tenochtitlanie 1521" R.Tomickiego nie wspomnę - to też ukazało się w serii historyczne bitwy - tylko lata temu).
Muszę powiedzieć iż książkami tej serii jestem zaznajomiony aczkolwiek nie spotkałem jeszcze tej pozycji. Jutro zamawiam w Empiku. A "Cajamarca 1532" polecam.
IndiTemplar DK
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam. Można dodać, że autor w tej samej serii na przyszły rok zapowiada 2 następne tytuły: "Cuzco 1536-37" i "Che Guevara w Boliwii 1966-67".
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|