|
|
Minusy panowania Kazimierza Wielkiego
|
|
|
|
''1. Nie postarał się o odzyskanie Śląska z rąk Czechów 2. Zamiast starać się o odzyskanie ziem od Zakonu Krzyżackiego, ten zawarł z nimi pokój(w Kaliszu, w 1343) 3. Rozwiązłość seksualna (miał około 20 kochanek, a i chłopcami też nie gardził)''
1.Nie postarał się?Zdaje się że postarał się o odebranie nie tylko Śląska ale fragmentu ziemi wieluńskiej. 2.Miał wojować z silniejszym zakonem aż do zagonienia go mieczami pod Kraków?Dobre sobie. 3.A o tych chłopcach to przypomnij mi skąd wiadomo?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mateusz496 @ 17/07/2010, 23:49) 1. Nie postarał się o odzyskanie Śląska z rąk Czechów 2. Zamiast starać się o odzyskanie ziem od Zakonu Krzyżackiego, ten zawarł z nimi pokój(w Kaliszu, w 1343) 3. Rozwiązłość seksualna (miał około 20 kochanek, a i chłopcami też nie gardził) O odzyskanie Śląska była wojna przegrana a pod koniec życia przygotowania do wojny o Śląsk szły bardzo dobrze o odzyskanie Śląska nie postarał się Ludwik Węgierski. Pokój w Kaliszu był bardzo korzystny zważywszy na to że Łokietek wplątał bardzo słabe państwo w wojnę z ogromną potęgą militarną i gospodarczą. Na mocy pokoju odzyskaliśmy Kujawy i Ziemie Dobrzyńska i dzięki zakończeniu tej wojny która mogła zgubić Państwo Polskie mogliśmy spojrzeć na wschód skąd można było mieć ogromne korzyści poprzez szlaki handlowe przez Lwów i Halicz do m.Czarnego No wiesz 20 kochanek fajnie mnie z rzetelnych źródeł wiadomo o 2 a z tymi chłopcami podeprzyj się chociaż 3 wiarygodnymi źródłami. Bo tak pisać bezsensu i oczerniać najlepszego Króla Polskiego i można by rzec bohatera Narodowego to sobie można !!
|
|
|
|
|
|
|
Jarpen
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 47.751 |
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się z PatriotaŁucznikiem. Najłatwiej skrytykować Kazimierza Wielkiego, nie znając głębiej tematu. Król Kazimierz nie miał innego wyjścia jak zawrzeć z Zakonem i Luksemburgiem w miarę stabilny (niekoniecznie zadowalający) pokój, zostawiając sobie lepszą czy gorszą furtkę do rewindykacji Pomorza i Śląska na późniejsze lata. Biorąc pod uwagę jego skromne możliwości na początku rządów (ruina gospodarcza części ziem polskich, trudny sojusznik Karol Robert, formalny stan wojny z Zakonem przedłużany co rok przez 10 lat), Król rozegrał świetną grę dyplomatyczną, przygotował dobry grunt pod dalsze poczynania. Niestety nie zostały podjęte przez Ludwika, w żadnym stopniu nie zainteresowanego Królestwem. W roku 1370 byliśmy w stanie podejmować samodzielnie (nie jako węgierska przybudówka) inicjatywy na arenie międzynarodowej. Bilans rządów? Jak najbardziej ZA!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Varanus Archeofan @ 24/05/2010, 19:17) Nieudolne posunięcia w czasie wojny trzynastoletniej, brak talentów wojskowych i zaniedbanie polityki wschodniej. Żadnej porządnej armii i kolejne pyrrusowe zwycięstwo w wojnie polsko-krzyżackiej. Wojna trzynastoletnia to pyrrusowe zwycięstwo ???
QUOTE(Varanus Archeofan @ 24/05/2010, 19:17) Wiele osób, nawet nie obeznanych z historią wiele mówi nazwisko Karola Wielkiego, Ryszarda Lwie Serce czy Filipa Pięknego. Kto jednak za granica, np. z Wielkiej Brytanii słyszał o Kazimierzu Wielkim ? Ryszard Lwie Serce nie był dobrym monarchą. Wielkość danego króla nie wyznacza jego znajomość za granicą, tylko bilans jego rządów.
QUOTE(mateusz496 @ 17/07/2010, 22:49) 2. Zamiast starać się o odzyskanie ziem od Zakonu Krzyżackiego, ten zawarł z nimi pokój(w Kaliszu, w 1343) Zakończył wojnę, którą musiałby przegrać dając wrogowi coś czego nie miał i zapewnił spokój z tej strony na najbliższe półwiecze. Za minus Kazimierzowi poczytujesz jeden z największych jego sukcesów jakim był kaliski majstersztyk dyplomatyczny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mateusz496 @ 17/07/2010, 22:49) 1. Nie postarał się o odzyskanie Śląska z rąk Czechów 2. Zamiast starać się o odzyskanie ziem od Zakonu Krzyżackiego, ten zawarł z nimi pokój(w Kaliszu, w 1343) 3. Rozwiązłość seksualna (miał około 20 kochanek, a i chłopcami też nie gardził) ad.1Zeby wygrać z silniejszymi Czechami musiał najpierw wzmocnić państwo i tak jak już wyżej napisano pod koniec życia szykował wojnę o odzyskanie Śląska(udało mu się załatwić u papieża unieważnienie wcześniejszych układów z Czechami w których zrzekał się Śląska). ad.2.Pokój Kaliski to prawdziwy majstersztyk polityczny w wykonaniu Kazimierza Wielkiego nie dość że odzyskał Kujawy i Ziemię Dobrzyńską to jeszcze nie zrzekał się Pomorza Gdańskiego tylko nadał je krzyżakom jako "jałmużnę" dalej tytułując się "Panem i dziedzicem Pomorza" i to wszystko bez potrzeby wplątywania Polski w wojnę której nie miała szans wygrać.O trwałości tego pokoju świadczy to że trwał do 1409r. ad.3.Rozwiązłość seksualna władców w tym czasie była na porządku dziennym i nikomu to nie przeszkadzało nawet ich żonom.Mógł mieć nawet 200 kochanek skoro pozwalało mu na to zdrowie .Odnośnie tych chłopców masz jakieś dowody?
Ten post był edytowany przez Anasurimbor: 28/11/2010, 13:34
|
|
|
|
|
|
|
Siela
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 50.830 |
|
|
|
Kamil |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Wojna Trzynastoletnia i bitwa grunwaldzka pyrrusowymi zwycięstwami ???!! Co do błędów Kazimierza Wielkiego... Mogę się zgodzić tylko z jednym, że nie postarał się o przedłużenie królewskiej linii Piastów. Chociaż uznanie za syna dziecka kochanki wywołało by nie lada awanturę obyczajową i zapewne spowodowałaby, że nie patrzylibyśmy dziś na osiągnięcia Kazimierza Wielkiego tak bardzo pozytywnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Siela @ 28/11/2010, 14:35) Co do błędów Kazimierza Wielkiego... Mogę się zgodzić tylko z jednym, że nie postarał się o przedłużenie królewskiej linii Piastów. Chociaż uznanie za syna dziecka kochanki wywołało by nie lada awanturę obyczajową i zapewne spowodowałaby, że nie patrzylibyśmy dziś na osiągnięcia Kazimierza Wielkiego tak bardzo pozytywnie. Ja bym nie miał mu tego za złe dziedzic to dziedzic Tym bardziej że wiemy jak zainteresowany sprawami Polski był jego następca Ludwik.
|
|
|
|
|
|
|
|
Starał się o przedłożenie linii Piastów kolejne próby uzyskania rozwodu kolejne żony w 1368 usynowienie Kazimierza słupskiego swojego wnuka to są właśnie próby utrzymania tronu Polskiego w linii Piastów niestety nieudane.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(PatriotaŁucznik @ 12/04/2011, 9:01) Starał się o przedłożenie linii Piastów kolejne próby uzyskania rozwodu kolejne żony w 1368 usynowienie Kazimierza słupskiego swojego wnuka to są właśnie próby utrzymania tronu Polskiego w linii Piastów niestety nieudane. Ale to już raczej nie jego wina iż żadna z żon nie dała mu syna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście ze to nie jego wina tylko że ktoś tu napisał że jego minusem jest to że nie starał się przedłużyć dynastie ja udowadniam że starał się za wszelką cenę
|
|
|
|
|
|
|
|
Paradoksalnie największym minusem panowania Kazimierza Wielkiego był właśnie brak męskiego potomka na co sam monarcha oczywiście większego wpływu nie miał. Można powiedzieć paradoksalnie dlatego też, że większości osób jest znane jego życie miłosno - erotyczne i aż dziw bierze, że nie doczekał się prawego syna. Gdyby do tego doszło aż miłoby było podywagować, co by się stało szczególnie gdyby potomek ten odziedziczył przynajmniej w większej części zdolności swego poprzednika. Oczywiście jest to już zupełnie odrębna dyskusja:)
Co do samych jeszcze ujemnych stron - jest wiele osób krytykujących politykę zagraniczną króla. Na szczęście o wiele więcej istnieje takich, którzy ją popierają. Na pierwszy rzut oka wydaje się ona bez większych sukcesów, ba wręcz można zauważyć straty. Jednak, jak tu już przedmówcy wspominali, łatwo wszystko wytłumaczyć okolicznościami. Trzeba przyomnieć, że na początku panowania Kazimierza otaczali nas praktycznie ZEWSZĄD wrogowie(ok Węgry to wyjątek). Naprawdę w takiej sytuacji trzeba nie lada talentu, aby utrzymać kraj w tak dobrym stanie i uniknąć groźnyvh najazdów. Samo przedłużanie rozejmów z Zakonem Krzyżackim było mistrzostwem świata - polecam książkę Jerzego Wyrozumskiego "Kazimierz Wielki", warto przeczytać. Jeszcze słówko o Kaźku Słupskim - otóż wydaje się, że akurat co do niego wybitny monarcha pomylił się. Pomimo że z rodzimej dynastii był młodzieniec osobą bez większego talentu politycznego i charakteryzowało go awanturnictwo. Dodatkowo zmarł także niedługo po Kazimierzu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ryniex @ 15/04/2011, 16:10) Jeszcze słówko o Kaźku Słupskim - otóż wydaje się, że akurat co do niego wybitny monarcha pomylił się. Pomimo że z rodzimej dynastii był młodzieniec osobą bez większego talentu politycznego i charakteryzowało go awanturnictwo. Dodatkowo zmarł także niedługo po Kazimierzu. Nie do końca z rodzimej dynastii ponieważ był Piastem po kądzieli a właściwie był Gryfitą.Co do talentów myślę że po prostu zdecydował się związać z najsilniejszą frakcją w kraju czyli zwolennikami Andegawenów by może w przyszłości po śmierci Ludwika starać się o tron polski.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście zgadzam się w kwestii pochodzenia Kaźka Słupskiego, nie chodziło mi bynajmniej o to, że jest Piastem w linii prostej. Jedynie wskazywałem fakt, że w porównaniu z Ludwikiem Węgierskim mógł być uważany za "rodzimego". Nie ma też co spierać się co do jego talentów - żył zdecydowanie za krótko, aby go w tej kwestii sądzić i wydawać prawidłowe wyroki. Fakt faktem, że może gdyby jemu udało się sięgnąć po tron już po śmierci L. Andegaweńskiego, który też przecież nie przeżył go długo, to wtedy sytuacja mogłaby się ciekawie zarysować. Niezwiązane bezpośrednio z tym tematem spieranie się o jego wady i zalety jest kwestią niewątpliwie trudną. Nie pomnę teraz, gdzie znalazłem informacje o jego braku zdolności - chyba w książce Jasienicy. Inna sprawa, że brak talentu wielu też wytykało samemu Kazimierzowi na początku jego panowaniu po słynnej "ucieczce"(różnie ludzie uważają, wg mnie zdecydowanie ucieczką nie była) z bitwy pod Płowcami, czy przygodach z kobietami - szczególnie sytuacja na Węgrzech. Chciałbym jeszcze wspomnieć o ciekawej sprawie. Mianowicie Stanisław Cat - Mackiewicz w książce "herezje i prawdy" niesamowicie niszczy i krytykuje K. Wielkiego. Chwilami ciężko zrozumieć jego tok rozumowania, jest dość bezsensowny, ale chwilami zarysowują się pewne wątpliwości. W takich sytuacjach zadać sobie można pytanie - czy na pewno wielki? Dla mnie wciąż tak. Jednak Mackiewicz poruszył tam ciekawą kwestię - zapis dla Kaźka Słupskiego o z. dobrzyńskiej, sieradzkiej, łęczyckiej traktuje jako rozbiór i niszczenie dorobku ojca Kazimierza. Uważa, że przez to zarysował się podział rozbicia i ponownego podziału kraju, nawet wojny domowej. Sam się z tym nie zgadzam, oczywiście łatwo jest patrzeć z perspektywy ponad 600 lat... Można się trochę pospierać, niektórzy pewnie uznają to za słuszny argument
|
|
|
|
|
|
|
|
Ludwik Andegaweński też był po kądzieli Piastem
|
|
|
|
|
|
|
|
To oczywiste, znane są jego koneksje. Myślę, że nie trzeba ich tutaj nikomu tłumaczyć Był jednak przede wszystkim królem węgierskim, tutaj myślę, że sie ze mną zgodzisz, hmm?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|