Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony « < 2 3 4 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Aryjczycy, O Aryjczykach naprawde
     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 26/08/2012, 22:50 Quote Post

CODE
Ideologia faszystowska dość wybiórczo korzystała z dokonań nauki, także antropologii.

Pytanie na ile te ichnie rasowe pomysły w ogóle wywodzą się z ówczesnej nauki. Te pomysły z Aryjczykami w Szamballi pod Tybetem, czy co tam jeszcze towarzystwo Thule wymyśliło nie wyglądają raczej na recepcję ówczesnych poglądów antropologicznych czy lingwistycznych, ale raczej na jakieś popłuczyny po mistycznym bełkocie pt. teozofia niejakiej Heleny Bławackiej. Nie od rzeczy chyba będzie pytanie czy SS-man mierzący obwód głowy przedstawicielowi ras niższych to parodia antropologa czy może jednak okultysty.
 
User is offline  PMMini Profile Post #46

     
Andronikos
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 796
Nr użytkownika: 67.214

Stopień akademicki: mgr
Zawód: mened¿er IT
 
 
post 26/08/2012, 23:02 Quote Post

QUOTE(kmat @ 26/08/2012, 23:50)
Pytanie na ile te ichnie rasowe pomysły w ogóle wywodzą się z ówczesnej nauki. Te pomysły z Aryjczykami w Szamballi pod Tybetem, czy co tam jeszcze towarzystwo Thule wymyśliło nie wyglądają raczej na recepcję ówczesnych poglądów antropologicznych czy lingwistycznych, ale raczej na jakieś popłuczyny po mistycznym bełkocie pt. teozofia niejakiej Heleny Bławackiej. Nie od rzeczy chyba będzie pytanie czy SS-man mierzący obwód głowy przedstawicielowi ras niższych to parodia antropologa czy może jednak okultysty.
*


Otóż to. Dziś przecież neguje się różnice antropologiczne widziane z poziomu zbiorowości, czyli np. narodów, na czym opierała się ichniejsza antropologia. Dołożyli trochę uprzedzeń rasowych i narodowych, następnie fascynację okultyzmem i mistyką, później odrobinę myśli Haushofera, co w połączeniu z "pragmatycznym" podejściem do tematu Hitlera i jego hitlerowców dało taki a nie inny efekt.
 
User is offline  PMMini Profile Post #47

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 26/08/2012, 23:25 Quote Post

CODE
Otóż to. Dziś przecież neguje się różnice antropologiczne widziane z poziomu zbiorowości, czyli np. narodów, na czym opierała się ichniejsza antropologia.

To nie tak. bada się właśnie statystyczne różnice międzygrupowe. Wycofano się natomiast z antropologicznego klasyfikowania pojedynczych osobników. A te ówczesne typologie rasowe działały w właśnie na poziomie indywidualnym, coś w stylu Jan Kowalski przypomina nordyka, ale to subnordyk bo ma głowę za króką, nos za szerok i jedną nóżkę bardziej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 27/08/2012, 0:01 Quote Post

W mojej wypowiedzi bym wolał nie dociekać ingerencji fachowców od antropologii.
Spójrzmy na lata 60-e ubiegłego wieku i Naszego "Jamesa Bonda" w wydaniu Zbigniewa Nienackiego;
QUOTE
Karen Petersen - postać pięknej i energicznej Dunki to kolejny dowód wyraźnej fascynacji Zbigniewa Nienackiego kobietami pochodzenia nordyckiego. Choć autor słowami Pana Samochodzika porównał jej urodę do wyglądu "amerykańskich aktorek" (co u Nienackiego komplementem bynajmniej nie jest) to jednak Tomasz ulega tej urodzie już przy pierwszym spotkaniu dając się wciągnąć w pułapkę. Piękna, zniewalajšca Karen prócz urody zachwyca zarówno Tomasza jak i czytelnika swą energią i determinacją...

Po edycji mojej. Źródło - http://pansamochodzik1.republika.pl/kobiety.html
Dlaczego to cytuję?
Nienackiemu pozwolono oficjalnie epatować czytelników różnicami między genotypem nordyckim, a śródziemnomorskim.
Zaznaczam, że Nienacki "liznął" wiedzę od archeologów, gdyż wśród nich pracował.

Oczywiście można powiedzieć - Po co to nam? Skoro jest rzeczą odległą od wydarzeń Drugiej Wojny Światowej?
Spytajcie o to Św.P. Gomółkę Wiesława.
Widocznie - Coś do tej pory nie wygasło.

Ten post był edytowany przez poldas372: 27/08/2012, 0:03
 
User is offline  PMMini Profile Post #49

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 27/08/2012, 9:24 Quote Post

QUOTE
Oni sami nie wiedzieli o co im chodzi. Wymyślali podziały takie, żeby być rasą lepszą i żeby załapali się do niej ci co trzeba. Znalazłem że zaczęli nazywać się aryjczykami, bo niemcy nie są czystymi nordykami. Kolejny przypadek hipokryzji.
Tyle że aryjczykami byliby też żydzi według mapki z Wikipedii którą znalazłem, co już do niczego przypiąć się nie da.
Stąd też niektórym, w tym mi wydawało się, że aryjczycy to to samo czy prawie to samo co nordycy. Niestety akurat ja nie jestem w tym zorientowany i stąd te pytania o sojuszników Niemiec takich jak Japonia i inne kraje bardziej lub mniej wskazujące na jakieś zakłamanie.
W ogóle to ludzie krzyżują się od tysięcy lat i tego rodzaju podziały są nonsensowne, ale dyskutujemy o tym co Niemcy mieli na myśli.


Pomieszałeś, więc łopatologicznie wyjaśniam:

1. Indoeuropejczycy (których, jak słusznie zauważyłeś łączy bliskość językowa a nie antropologiczna) to następujące grupy językowe tworzące jedną wielka rodzinę:
- Słowańska (Polacy, Rosjanie, Serbowie etc)
- Germańska (Niemcy, Anglicy, Holendrzy etc)
- Romańska (Włosi, Francuzi, Rumuni)
- Bałtyjska (Litwini, Łotysze)
- Celtycka (dzis dogorywające dawne języki Irlandii, Szkocji, Walii, Kornwalii i Bretanii)
- Iliryjska (do dziś przetrwali tylko Albańczycy)
- Irańska (Persowie, Tadżycy, dawni Sogdyjczycy)
- Indyjska (ludy Subkontynentu Indyjskiego posługujące się m.in. urdu, kiedyś sanskrytem)
- Anatolijska (wszystkie jej języki m.in. hetycki, frygijski, lidyjski, już wymarły)
- Helleńska (dzisiejsza Greka plus np. wymarły język macedoński)
- Tocharska (w Azji Środkowej - wymarła)
- Trako-Dacka (wymarłe j. dacki i tracki)
- plus język ormiański (który niekiedy łączy się z grupą anatolijską, a nawet dako-tracką)


2. Teraz uważaj, bo będzie "odjazd" wink.gif Terminem "Aryjczycy" lub zamiennie "Ariowie" określa się dziś ten odłam Indoeuropejczyków, który dał początek dzisiejszym Hindusom i Persom. Z drugiej strony, naziści określali tym mianem zupełnie inną grupę, a mianowicie "Nordyków", czyli mówiąc krótko narody z pkt 1 niniejszego posta, które posługują się językami germańskimi. Pozostałe narody indoeuropejskie były "aryjskie" (ergo szlachetne, lepsze) w starozytności (jak Grecy, Rzymianie, najwyższe kasty w Indiach), ale wskutek mieszania się z tubylcami zdegenerowały się. Pomimo tego jednak np. w okupowanej Polsce mieliśmy "aryjską stronę", na którą uciekali Żydzi z gett. Była ona "aryjska" w sensie "indoeuropejska" ale nie "aryjska" w sensie "aryjska - nordycka". Niezły bigos nie?. tongue.gif tongue.gif


3. Nie, Żydzi to nie Aryjczycy!!! Skąd taki pomysł? Należą oni do semickiej grupy, którą tworzę też Arabowie (od Iraku po Maroko) i Berberowie (dawna ludność Magrebu).
 
User is offline  PMMini Profile Post #50

     
Domen
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 9.437
Nr użytkownika: 14.456

Tomenable
 
 
post 12/11/2015, 12:34 Quote Post

QUOTE(Travis)
W końcu ukuto teorię mówiącą, iż Cyganie (i Sinti) są potomkami najniższych kast indyjskich o drawidyjskiej proweniencji


Akurat chyba rzeczywiście są, nawet etnonim Rom pochodzi od drawidyjskiego Dom:

https://en.wikipedia.org/wiki/Domba#Origin_of_the_word_Dom

http://journals.plos.org/plosone/article?i...al.pone.0048477

Być może nawet pochodzą od zdrawidyzowanej ludności przeddrawidyjskiej, a następnie przyjęli język indoirański. Bo dzisiejszy zasięg języków drawidyjskich to jakby taka resztka, zepchnięta na południe, coś jak w przypadku dzisiejszego zasięgu Celtów czy Bałtów w Europie - wszystko wskazuje na to, że dawniej języki drawidyjskie sięgały dużo dalej na północny-zachód, aż do Doliny Indusu w Pakistanie; enklawy ludności drawidojęzycznej nadal tam trwają.

Cywilizacja doliny Indusu to była najprawdopodobniej właśnie ludność posługująca się tymi językami.

Wskazuje się też na pokrwieństwo z Elamitami (hipotetyczna rodzina języków elamo-drawidzkich).

Ten post był edytowany przez Domen: 12/11/2015, 12:36
 
User is offline  PMMini Profile Post #51

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 12/11/2015, 14:53 Quote Post

Domen
CODE
Być może nawet pochodzą od zdrawidyzowanej ludności przeddrawidyjskiej, a następnie przyjęli język indoirański. Bo dzisiejszy zasięg języków drawidyjskich to jakby taka resztka, zepchnięta na południe, coś jak w przypadku dzisiejszego zasięgu Celtów czy Bałtów w Europie - wszystko wskazuje na to, że dawniej języki drawidyjskie sięgały dużo dalej na północny-zachód, aż do Doliny Indusu w Pakistanie; enklawy ludności drawidojęzycznej nadal tam trwają.

Ci pakistańscy Drawidowie to jakaś późna migracja z południa, młodsza od Beludżów. To nie jest żaden relikt.
CODE
Cywilizacja doliny Indusu to była najprawdopodobniej właśnie ludność posługująca się tymi językami.

Nic w tym oczywistego. Mundowie się lepiej nadają - siedzą bliżej terytorium cywilizacji Indusu. Nawet jakieś izolaty jak buruszaski, kusunda i nihali bardziej pasują. Drawidowie to chyba jednak ludność oryginalnie dekańska, za daleko na południe.
Jest też oczywiście opcja, że "harappańaki" nie przetrwał.
CODE
Wskazuje się też na pokrwieństwo z Elamitami (hipotetyczna rodzina języków elamo-drawidzkich).

Jedni wskazują a inni nie..
 
User is offline  PMMini Profile Post #52

     
Sebastian Grzeca
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 102.526

Sebastian Grzeca
Zawód: Student
 
 
post 6/11/2017, 22:59 Quote Post

Jakie stanowisko zajmiecie wobec tego wywodu?
https://www.youtube.com/watch?v=JODRDOZ6zCs
 
User is offline  PMMini Profile Post #53

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.984
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 7/11/2017, 12:14 Quote Post

Skoro nie rasa to może ludy czy plemienia wyznające jakąs wspólną religie ?

Możliwe że istniało bóstwo Or/Ar dawca nasienia,pan mądry Or-Mazd który przebywal w górze w blasku Słońca.

Za Dariusza Wlk.zapisano tekst o królu,ludach perskich i aryjskich tak:

"Syn Hystaspesa,Achemenida,Pers,syn Persa,Aria z Ariow nasienia"


Ten post był edytowany przez Arheim: 8/11/2017, 9:54
 
User is offline  PMMini Profile Post #54

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.984
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 27/02/2018, 18:45 Quote Post

Hitler pomylił się bo tak przyjęto w nauce.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Meyers_Konversations-Lexikon

user posted image

Mapa Meyersa z 1885-90 Europejscy i Indyjscy Aryjczycy.

QUOTE
Naprawde Aryjczycy to Niemcy,Skandynawowie i Zachodni Słowianie czyli tez Polacy!!!!!!!!!!!!!!


Ten post był edytowany przez Arheim: 27/02/2018, 18:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #55

     
Andvari
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 84
Nr użytkownika: 61.813

 
 
post 9/08/2019, 21:21 Quote Post

Kiedyś spotkałem się z twierdzeniem jakoby europejscy Indoeuropejczycy mieli używać wobec siebie nazwy Danawowie; według ichniej mitologii starożytni Grecy mieli pochodzić od postaci zwanej Danaos ~ Danawos, a wśród Celtów pojawia się Thuatha Dé Danann (Plemię Bogini Danu). Z kolei według mitologii indyjskiej Danawowie są typem podobnych do bogów tytanów, potomków bogini Danu, zamieszkujących w królestwie boga Waruny na dnie zachodniego oceanu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #56

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 10/08/2019, 0:02 Quote Post

No to ino udowodnić, że nie są to przypadkowe zbieżności.
 
User is offline  PMMini Profile Post #57

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.516
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 27/12/2021, 10:10 Quote Post

Budząc trochę temat.

Tamim Ansary (Ludzkość....) pisze w którymś momencie, że u osiadłych w Indiach potomków Ariów "wykształciło się przekonanie", czy też było wcześniej, że podróż na zachód od Indusu oznacza zhańbienie, czy też zbrukanie. Autor pisał raczej przekrojówkę i w paru miejscach przesadził. Jest cień szansy, że ma to sens? Trochę wyglądało by to na takie wikińskie "spalenie łodzi" przy podboju nowego lądu. Dość ciekawy jest przypadek różnic między Irańczykami a Hindusami - tzn to słynne odwrócenie pojęć, że irańskie demony do hinduscy bogowie i odwrotnie smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #58

4 Strony « < 2 3 4 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej