Odpowiadanie na Kto więcej zrobił dla Polski?

Oczywiście Napoleon.
A tak przy okazji-chyba w ankiecie jest błąd, bo jest tam czołowy zdrajca i grabarz Polski król Ciołek, zamiast niego powinien być książę Józef.

Oczywiście Napoleon.
A tak przy okazji-chyba w ankiecie jest błąd, bo jest tam czołowy zdrajca i grabarz Polski król Ciołek, zamiast niego powinien być książę Józef.

S.A Poniatowski - chyba nie słyszał co to realpolitik. Gdyby rządził w XVII wieku byłby jednym z lepszych władców Polski. Niestety jego rządy przypadły na niespokojny koniec XVIII wieku i reformował kraj, uniezależniał go od Rosji (biedaczyna chyba nie zauważył kilku tysięcy Rosjan w Polsce) co w konsekwencji doprowadziło do upadku Rzeczpospolitej.

Jan Dąbrowski - założyciel Legionów. Coś daleko walczył od Polski, więc czemu mamy go nazwać zasłużonym?

Napoleon Bonaparte - cóż każdy lubi co innego. Jeśli zasłużeniem nazywamy przymus zaopatrywania przez państwo marionetkowe (Ks. Warszawskie) armii Napoleona i przymus wystawienia na własny koszt 100 tys. armii to bardzo proszę. Ja jednak tego tak nie widzę.

Reasumując. Żaden z nich nie przysłużył się w jakiś wielki sposób Polsce.

Ale dlaczego tak uważasz????? przeczytaj sobie co post wcześniej napisał Skrzetuski ( tak nawiasem, świetna obrona, brawo, w 100% sie pod tym podpisuje), poza tym nawet sam Repnin mówił, że " S.A. Poniatowski był wielkim patriotom i bardzo psuł plany Rosji".

S.A Poniatowski - chyba nie słyszał co to realpolitik. Gdyby rządził w XVII wieku byłby jednym z lepszych władców Polski. Niestety jego rządy przypadły na niespokojny koniec XVIII wieku i reformował kraj, uniezależniał go od Rosji (biedaczyna chyba nie zauważył kilku tysięcy Rosjan w Polsce) co w konsekwencji doprowadziło do upadku Rzeczpospolitej.

Ja to widzę trochę inaczej. SAP nie widząc innego wyjścia chciał zachować jedność terytorialną kraju kosztem podporządkowania go Rosji. Niedługo potem okazało się, że byłoby to (biorąc pod uwagę niemożność już wtedy zachowania niepodległości) najlepsze ze złych wyjście. Dobrych nie było.

Lepiej siedzieć cicho i robić swoje, niż walczyć i przegrać.

A jeszcze lepiej nie siedzieć cicho i walczyć gdy są realne szanse na sukces.

Takie były w 1792-dlaczego więc król podpisał kapitulację ?

Dlaczego zgodził się na rozkwaterowanie armi polskiej zaproponowane przez Rosjan

dlaczego nie bronił kraju przed Prusami w 1793 roku skoro nawet Targowiczanie tego chcieli ?

Pokaż mi człowieka którego postawa pełniej wyczerpuje definicję zdrady.

QUOTE
Takie były w 1792-dlaczego więc król podpisał kapitulację ?


Bo:
- to było najlepsze wyjście,
- poparła go Straż Praw.

Najlepsze dla Rosjan-pełna zgoda.
Prawda że poparła go większość Straży Praw ale to Ciłek podjął decyzję.

No i co z tego? Działał LEGALNIE i współpracował ze Strażą Praw, która głosowała za przystąpieniem do Targowicy...

To, czy podjął dobrą decyzję było już wiele razy poruszane. Myślę, że nie ma sie co kolejn raz kłócić.

Owszem było i wciąż jest grupka ludzi któzy nie potrafią przyjąć do wiadomośći że decyzja była błędna(w końcu jej efektem był kolejny rozbiór).

Tymczasem nie było żadnych przesłanek do kapitulacji, ba, nawet w kampanii 1792 roku nie ruszono silnego odwodu skupionego w Warszawie, siły polskie nie zostały pobite w żadnej bitwie(były 2 nieznaczne porażki i 1 nieznaczny sukces), książę Józef zaczął wreszcie dostawać na czas zapasy amunicji i szykował się do decydującej walki k. Markuszewa gdzie sypał szańce, główna twierdza koronna-Kamieniec pozostawała w naszych rękach.
Na Litwie było nieco gorzej bo Nieśwież w wyniku zdrady skapitulował ale i armia litewska była w dobrym stanie.
Rosjanie zostawili znaczną część sił na zajętych terenach i nie byli w stanie już więcej zwojować.
Wziąwszy to pod uwagę zdrada króla, który znał sytuację z raportów nie ulega wątpliwości.

A nasza sytuacja była wyśmienita - straciliśmy pół kraju...

Niepotrzebnie tak się rozpisałeś, bo znam stan z lipca 1792 - na dłuższą metę i tak byśmy nic nie ugrali.