|
|
Szyki, Jak walczyli w okresie Wielkich wojen...
|
|
|
J@kub
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 38.655 |
|
|
|
Jakub Buzak |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Witam, mam pytanie odnośnie taktyk i formacji Japończyków w XV/XVI w. Jakich formacji używali. Jak przechodzili od formacji do formacji...Czy można biorąc pod uwagę specyficzny wojskowy uniwersalizm, można "podpatrzeć" tego rodzaju rzeczy u innych armii...Np rzymian (wymiana szeregów), greków (falanga)...
|
|
|
|
|
|
|
Louis Davout
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 39.565 |
|
|
|
Jakub Kucz |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Powiem szczerze, że zaskoczyło mnie to pytanie i spowodowało, że postanowiłem sięgnąć do mojej biblioteki domowej w celu odpowiedzenia na nie - a tak na marginesie, kurcze kto kiedykolwiek zastanawiał się nad tą kwestią ??? W każdym razie odpowiedź nie jest łatwa - najkrócej można rzecz, że wojska samurajów nacierały na przeciwnika "kupą", polegając na impecie uderzenia, który zmiecie pierwsze szeregi wroga. Dalej bitwa składała się tak jak w średniowiecznej Europie z indywidualnych pojednyków, o których wynikach decydowało wyszkolenie, uzbrojenie czy pewność siebie walczących samurajów - czyli znamy to doskonale z wojen średniowiecznej Europy. Natomiast wraz z pojawieniem się pierwszej broni palnej na Wyspach Japońskich w połowie XVIw. daymio musieli dostosować swą taktykę do nowych wyzwań pola walki. I ewolucja prowadzenia walk masą wojsk ograniczyła się do jednostek pieszych - szeregi pieszych samurajów wyposażonych w długie włóćznie zwane yari ustawione w kolumnach broniły oddziały strzeleckie (tak jak w Europie czynili to pikinierzy), strzelcy ręczni ustawieni w szeregi po 60 żołnierzy oddawali strzał w kierunku przeciwnika,po czym wycofywali się w celu ponownego naładowania broni ,a ich miejsce zajmował następny szereg 60 ludzi. System ten przypominał do złudzenia doświadczenia europejskie z tego okresu. ciekawie natomiast przedstawiała się rola kawalerii i samurajów pieszych uzbrojonych w no-dachi, miecz dwuręczny - jednostki te stanowiły oczywiście swoiste tarany bojowe, których zadaniem było przełamanie szyku samurajów yari i przerwanie ognia strzelców ręcznych wroga. Jeźdzcy atakowali zwykle w szyku quasi-klinowym, jednakże formacja ta zaczęła ustępować powoli pola w nowoczesnych zmaganiach wojennych - stąd pomysł na wykorzystanie formacji no-dachi. Samurajie ci, zebrani zwykle w kilkudziesięcio osobowe grupki, atakowali jednocześnie w kilku miejscach szyki przeciwnika, naciskając na niego atak, by odciągnąć uwagę strzelców wroga od pędzących już w jego kierunku skrzydeł. Efekt był wiadomy - samuraje yari (których włócznie były atutem przeciwko konnemu przeciwnikowi, lecz już nie przeciwko wojownikom pieszym)wikłali się w walkę z "japońskimi berserkerami" odsłaniając skrzydła i pozostawiając strzelców bez osłony. Ci mogli jedynie oddać 1-2 salwy w kierunku kawalerii przeciwnika, a potem... pozostawała im już tylko wiara we własne nogi. Kończąc ten przydługi post mogę jeszcze dodać, że ten system walki przetrwał, aż do II poł. XIX wieku co przyniosło samurajom opłakane skutki w powstaniu przeciwko władzom japońskim z okresu Meiji (obejrzyjcie "Ostatniego samuraja" całkiem dobrze to tam przedstawili )
|
|
|
|
|
|
|
|
Ekhm, "biblioteki domowej"? Raczysz pan chyba żartować. Nie twierdzę że takowej nie posiadasz, ale jako żywo widzę tu wspomnienia z bezsennych nocy spędzonych nad Shogun: Total War. Gra była rewolucją w strategiach, ale nie była historyczna. Filmy z Tomem Cruzem zaś to czysta fikcja.
I pisać że nie znano szyków, hmmm. Nie jestem ekspertem, ale zdaje mi się że od momentu gdy zaczęto wręczać yari chłopom można mówić o ashigaru, a zdziwiłbym się gdyby oni realizowali swoją taktykę bez żadnych, nawet najprymitywniejszych szyków. Nawet rycerze, wbrew temu co piszesz, organziowali się dla porzadku w jakieś minimalnie dowodzone oddziały i ustawiali przed bitwą. Samurajowie natomiast też nie szli na pozycje wroga "kupą" tylko starali się np. wyzywać do walki, itp.
|
|
|
|
|
|
|
J@kub
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 38.655 |
|
|
|
Jakub Buzak |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE tylko starali się np. wyzywać do walki, itp. Tak mniej więcej było we "wczesnych" wiekach XII/XIII. Mnie obchodzi XV/XVI. Czyli wejście broni palnej . Dokładnie mi chodzi o formacje wykorzystywane w obrębie jednego oddziału (żołnierze uzbrojeni w yari)...Czy na przykład stosowali coś na wygląd wymiany szeregu, czy występowała broń miotana np uchine w takim oddziale i na przykład pierwsze szeregi walczą a reszta zasypuję wroga pociskami tak jak to np rzymianie mogli robić...
|
|
|
|
|
|
|
|
Cóż, poszukaj w poprzednich topicach. Bylo mało o broni, ale sporo zarówno o szykach, jak i zachowaniu samurajów. Looknij np. na temat rycerz vs samuraj w dziale wojna średniowieczna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam w tym temacie
Ponownie pozostaje mi zaproponować "Kawanakajima 1561" Witolda Nowakowskiego. Tam na str.6-7 są opisane i rozrysowane szyki bojowe w interesującym okresie: 1. Ganko (Klucz dzikich gęsi) - luźny szyk, pozwalający na nagłą zmianę ustawienia. Czoło oddziałów chronione przez strzelców i łuczników, flanki wolne, ułatwiające szybką szarżę konnicy.Sztab pośrodku ugrupowania, zachowujący stałą łączność ze wszystkimi oddziałami.
2. Hoshi (Grot strzały) - oddziały jeźdźców ustawione do gwałtownej szarży, poprzedzone wąską linią strzelców. Jest to formacja zaczepna, więc flanki są słabo bronione przez łuczników i żołnierzy uzbrojonych we włócznie.
3. Saku (Dziurka od klucza) - szyk uważany powszechnie za najlepszy sposób obrony przed atakiem kawalerii (zwłaszcza z formacji Hoshi). Na przednich flankach skośnie ustawione sześć linii strzelców, ze wsparciem oddziałów łuczniczych, za nimi krąg samurajów broniących głęboko cofniętego punktu dowodzenia.
4. Kakuyoku (Skrzydło żurawia) - szyk oskrzydlający, na pierwszy rzut oka przypominający formację Hoshi. Na czele wojsk stały silne oddziały strzelców i łuczników oraz niewielka grupa samurajów, przeznaczona do pierwszego starcia. Po nawiązaniu walki liczebniejsze oddziały samurajów z drugiej i trzeciej linii przechodziły na tyły wroga.
Pozdrawiam
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|