Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wojny chińskich warlordów 1916–1928, J. Polit
     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.876
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 5/09/2017, 22:38 Quote Post

Książka ma być dostępna już w ten poniedziałek: http://wanax.pl/index.php?p1764,wojny-chin...ordow-1916-1928
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Mazin82
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 97.151

Morten Zimsi
 
 
post 6/09/2017, 1:28 Quote Post

Dziwi mnie troche tytul smile.gif
Tzn mi samemu, jako osobie, ktora czesto wiecej siedzi w angielskim niz polskim, slowo "warlord" jak najbardziej odpowiada i sila rzeczy zdaje sobie sprawe, ze wiele terminow trudno przelozyc na polski czy to doslownie czy w celu zachowania sensu.
Tym niemniej jednoczesnie skoro "warlord" nie nalezy chyba do uznanej polskojezycznej nomenklatury historycznej, to chyba jakis odpowiednik, zamiennik moglby sie znalezc... albo i wymyslic wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.876
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 6/09/2017, 10:07 Quote Post

QUOTE
Tym niemniej jednoczesnie skoro "warlord" nie nalezy chyba do uznanej polskojezycznej nomenklatury historycznej, to chyba jakis odpowiednik, zamiennik moglby sie znalezc... albo i wymyslic

A masz jakiś pomysł/propozycję?

Ja spotkałem się po prostu z prostym przełożeniem - pan wojny - ale nie wiem czy jest to najszczęśliwszy i najepiej oddający problem sposób. Inne pomysły to np. watażka, co w ogóle nie oddaje znaczenia tych osób. Natomiast jakieś propozycje musiałyby być raczej opisowe, co mija się z celem.

 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.519
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 6/09/2017, 10:26 Quote Post

Istnieją takie określenia (w jęz. polskim, rosyjskim) - "militaryści", "kliki"
wojny ery militarystów, albo wojny "klik", wojny koterii

...bo raczej nie wojny "panów wojny" wink.gif

Mnie osobiście zaproponowany tytuł nie przeszkadza i do każdego rozwiązania ktoś mógłby się przyczepić.

Ten post był edytowany przez Krzysztof M.: 6/09/2017, 10:27
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.876
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 6/09/2017, 10:44 Quote Post

QUOTE
Istnieją takie określenia (w jęz. polskim, rosyjskim) - "militaryści", "kliki"
wojny ery militarystów, albo wojny "klik", wojny koterii

Pomysły dobre, ale trzeba by je bardziej osadzić w j. polskim, tzn. spowodować, aby były dosć jednoznacznie i jasno kojarzone.

Militaryści- chyba to by było najlepsze.
Kliki i koterie za to w sumie mogą nieść skojarzenie, że chodzi o jakieś np. wojny dworskie, toczone za pomocą spisku i trucizny.

QUOTE
..bo raczej nie wojny "panów wojny" wink.gif

No raczej nie, choć możnaby kombinować - wojny ich panów wink.gif?

QUOTE
Mnie osobiście zaproponowany tytuł nie przeszkadza i do każdego rozwiązania ktoś mógłby się przyczepić.

O to to i sedno problemu.
Warlordowie są już utarci w polskiej literaturze, jak ktoś się interesuje to wie od razu o co chodzi a słowo jest krótkie.

Ale może Mazin podrzuci coś ciekawego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.519
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 6/09/2017, 11:19 Quote Post

Warto dodać , że podobna była sytuacja np. na Ukrainie w latach wojny domowej - 1917-1922, Ukraińcy nazywali to "atamańszczyzną" (otomanszczina) i idealnego (czysto) polskiego słowa też na to chyba nie wynaleziono.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 6/09/2017, 14:50 Quote Post

Władcy wojny - bardzo poetyckie.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Duroc
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.099
Nr użytkownika: 41.528

 
 
post 6/09/2017, 16:30 Quote Post

Tytuł jak tytuł, ale nasunęły mi się dwie spawy:

- pierwsza: to pomieszanie z poplątaniem - do opisu zjawiska istniejącego w Chinach używa się słowa angielskiego i to jeszcze kalkując je do języka polskiego. Czy ci "warlordowie" byli jakoś nazywani w Chinach? Czy istnieje jakieś chińskie określenie na nich (nie wiem, więc pytam). Może iść w tym kierunku i dla języka polskiego lepiej przyjąć jednak nazwę z chińskiego, niż angielskiego.

- A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają - pisał kiedyś jeden mądry pan. Słowo warlord nie istnieje w języku polskim, chyba że ja o czymś nie wiem... "Panowie wojny" lub "władcy wojny" wydają się wersjami jak najbardziej adekwatnymi do opisywanego zjawiska, ale już nawet abstrahując od tego: istnieje wspaniały sposób na wprowadzanie obcych słów do języka polskiego w ich oryginalnym brzmieniu - cudzysłów.
Czy zatem nie można pisać "warlordów" tym bardziej, że sam autor (i chwała mu za to!) stosuje cudzysłów przy określeniu "panowie wojny"?

P.S. A jeśli jest to słowo obce to istnieje jeszcze opcja zostawienia go po prostu w oryginalnej wersji: ...chińskich warlords (lub "warlords").

Ten post był edytowany przez Duroc: 6/09/2017, 16:38
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
redbaron
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.421
Nr użytkownika: 50.772

Jaroslaw Centek
Stopień akademicki: dr hab.
Zawód: historyk
 
 
post 6/09/2017, 17:21 Quote Post

Spotkałem się z propozycją tłumaczenia "warlord" jako "watażka". Definicja wikipedyczna:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wata%C5%BCka

Chińskiego nie znam, ale skakanie po wikipediach dało mi:
軍閥 (Jūnfá) na to określenie (znaki tradycyjne), 军阀 (znaki uproszczone). Pierwszy znak oznacza armia, wojskowy itp. Drugi zaś silną osobę, rodzinę lub grupę; klikę. I tu watażka jako szef grupy zbrojnych też by chyba pasował...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Duroc
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.099
Nr użytkownika: 41.528

 
 
post 6/09/2017, 17:33 Quote Post

Po francusku: seigneurs de la guerre, czyli jak najbardziej "panowie wojny" by pasowali...
Przy okazji: ci "panowie wojny" stali na czele swoich "klik" wink.gif

I po polsku: Era militarystów

Ten post był edytowany przez Duroc: 6/09/2017, 17:36
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
redbaron
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.421
Nr użytkownika: 50.772

Jaroslaw Centek
Stopień akademicki: dr hab.
Zawód: historyk
 
 
post 6/09/2017, 17:37 Quote Post

QUOTE(Duroc @ 6/09/2017, 17:33)
Po francusku: seigneurs de la guerre, czyli jak najbardziej "panowie wojny" by pasowali...
*


O ile nie jest to tłumaczenie na francuski terminu angielskiego wink.gif
Zobacz hasło "Warlord" w angielskiej wikipedii:
https://en.wikipedia.org/wiki/Warlord
I zrobacz jakie hasło wyskakuje po przestawieniu na język polski smile.gif

(Edycja)
No "Erę militarystów" raczej bym przełożył jako "Erę watażków", żeby być konsekwentnym.

Ten post był edytowany przez redbaron: 6/09/2017, 17:39
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Duroc
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.099
Nr użytkownika: 41.528

 
 
post 6/09/2017, 17:44 Quote Post

QUOTE
O ile nie jest to tłumaczenie na francuski terminu angielskiego
Stawiałbym raczej odwrotnie wink.gif

QUOTE
No "Erę militarystów" raczej bym przełożył jako "Erę watażków", żeby być konsekwentnym.
Termin "era militarystów" chyba występuje w polskiej literaturze sinologicznej... Niestety "Historię Chin" czytałem wiele lat temu... sad.gif

Ten post był edytowany przez Duroc: 6/09/2017, 17:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
redbaron
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.421
Nr użytkownika: 50.772

Jaroslaw Centek
Stopień akademicki: dr hab.
Zawód: historyk
 
 
post 6/09/2017, 18:16 Quote Post

QUOTE(Duroc @ 6/09/2017, 17:44)
"era militarystów"
*


"Militaryzm" kojarzy mi się z okresem PRLu i sloganami o tym, jak militaryści z Zachodu zagrażają pokojowi na świecie. Zapewne z tego względu przyjęto ten termin i literaturze i tyle. W końcu źli militaryści zamiast walczyć ze sobą powinni przyłączyć się do KPCh i zbudować raj na ziemi. Nie znaczy to, że jest poprawny przecież.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.322
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 6/09/2017, 20:15 Quote Post

W języku polskim stosuje się słowo "warlord" w kontekście tamtych wydarzeń i nie ma w tym nic zdrożnego - nie mają z tym problemu nawet moi koledzy po fachu, sinolodzy.

Oczywiście można używać polonizmów lub przenosić chińskie słowa, niemniej jest to nienaturalne w świetle tego, co już się ukazało.

Szukam po głowie określeń zastępczych i przypominam sobie po prostu sformułowanie "Pan". Wojny chińskich Panów. Takie coś widziałem jakiś czas temu w dokumentach dyplomatycznych z epoki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Mazin82
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 97.151

Morten Zimsi
 
 
post 6/09/2017, 20:37 Quote Post

Jako czytelnikowi mi "warlordzi" czy "warlords" jak najbardziej odpowiadaja. Ale to tak kazdy z nas ma, ze jesli zna jezyk, terminy i kontekst to pal licho czy autor namietnie wrzuca slowa angielskie, francuskie, hiszpanskie, niemieckie itd.
Tylko, ze dana prace zwyczajowo kieruje sie do szerszego grona odbiorcow, rowniez "zielonych", i tu takie pojscie na latwizne nie koniecznie musi przyniesc dobry efekt, a za przykladem jednego slowa moga pojsc kolejne terminy i zrobi sie jeszcze nie daj Boze istna masowka.

Po prostu czym innym sa np 'tercios' albo 'landsknechci', ktorych nie tlumaczy sie z pewnych oczywistych wzgledow, czym innym jest spolszczanie nazw obcych frakcji i formacji, a czyms zupelnie innym inkorporacja na zywca slowa, ktore zwyczajnie brzmi obco i sztucznie.

To tak troche jakby wrzucic do polskich prac inne terminy np "man-at-arms" albo "man-of-war", ktore tez niby polskich odpowiednikow nie maja i trudno je przetlumaczyc, a jednak nikt ich do polskojezycznych prac nie wsadza.

"Watazka" czy "militarysta" rzeczywiscie wszedzie w necie wyskakuje jako polski odpowiednik, ale nie pasuja do tematu.
Choc doslowne tlumaczenie w postaci "panow/wladcow/bogow wojny" brzmi jeszcze gorzej i sztuczniej.

Ale po to jest slowotworstwo by cos zmyslnego sklecic. A moze sa gdzies jakies terminy jak znalazl, ktore zwyczajnie siedza gdzies sobie w polszczyznie zapomniane, bo nieuzywane wink.gif

Mi osobiscie, poprzez przywlaszczenie sobie ogromu nieoficjalnej ale realnej wladzy, "warlord" kojarzy sie troche z satrapa albo oligarcha.


 
User is offline  PMMini Profile Post #15

6 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej