[quote="poldas372"]A co to zmieniło?
Równolegle się go stosuje i zwalcza. Ot - Kolejny rodzaj "uzbrojenia". Nic ponadto.[/quote]
I na tym polega współczesne pole walki - kto przewyższa przeciwnika w tej technologi ten ma przewagę na polu bitwy. Teraz znaczenie ma kto kogo wykryje / zdemaskuje / zamaskuje. Ot przełom w wojnie "na odległość" zanim padnie pierwszy wystrzał.

Choć (jak zauważył kolega lancelot) na przestrzeni dziejów uważam że proch - do dziś stosowany ...

[quote="poldas372"]Guzik zmienił.[/quote]
Wyobrażasz sobie współczesne pole walki bez radaru oraz tym co z nim pokrewne? (tylko nie wyjeżdżaj z terroryzmem). Prosty przykład z wojną w zatoce Perskiej. Całe pole walki było naszpikowane radarem.

P.S.
Już nie wspominając o zastosowaniu radaru w zagadnieniach poza wojskowych - nawet obecnie....

A ja powiem: radar - od czasów II wojny zmienił oblicze przyszłych wojen....

[quote="SuciorxD"]Duzo wersji Mein Kampf(co oznacza Moja Wojna jak by ktos nie wiedzial)[/quote]
[quote="SuciorxD"]Pytalem mojej nauczycielki od Niemieckiego ,tez tak myslalem ze Mein Kampf to Moja Walka ale nauczycielka wyprowadzila mnie z bledu i powiedziala ze to nazywa sie Moja wojna.[/quote]
Trochę dziwne, zwłaszcza, że wszelkiego rodzaju słowniki piszą coś zupełnie innego.
[quote="SuciorxD"]Pisane w gotyku i oprawiona w ludzka skore dostali tylko (tak mi sie w...

[quote="Gregski"]No przecież Niemcy próbowali ale okazało się, że i pod wodą są za słabi. [/quote]
Chociaż i tak nie był to stan o jakim marzył Donitz - 300 okrętów w dyspozycji......

[quote]Jeżeli nie przyjmujesz do wiadomości, że ci "goście z DWS" opierają swoją opinię na obszernym materiale źródłowym, w tym informacjach o ilości i jakości sił obu stron, tudzież wiedzy, jaką mieli Niemcy i Włosi o Malcie (czy raczej - niewiedzy...) to sorry - nie mamy o czym rozmawiać. Bo ci "faceci w admiralskich i generalskich mundurach" to niby kto - Niemcy i Włosi, nie potrafiący nigdy zmontować jednej skutecznej operacji kombinowanej?[/quote]
Patrząc z góry, to desa...

Ja zakupiłem takie coś:

[i]World War II
A Complete Photographic History
Edited by Hal Buell[/i]

[url=http://www.historynetshop.com/wphb.html]http://www.historynetshop.com/wphb.html[/url]

740 stron, język angielski, dużo zdjęć i opisów poszczególnych dni (ale nie wszystkich) od 1 września 1939 do 2 września 1945....

[quote="Spartakus"]Najdłużej panowali oczywiście w Mezopotamii (23 władców według ,,Listy królów" panowało 24510 lat, 3 miesiące i 2,5 dnia) [/quote]
Każdy po 1000 lat panował???...

[quote="Bortas"]A co to znaczy "ciężko jest prowadzić lot"? [/quote]
Ja bym raczej wziął tutaj nieco więcej pod cudzysłów, mianowicie:
"ciężko jest prowadzić lot szybowcowy"

Tak na logikę to wziąłem: Im większy skos skrzydeł tym samolot trudniej utrzymuje się w powietrzu przy minimalnych prędkościach, a jak wyłączy się silnik, to lot szybowcowy w tym przypadku jest jeszcze bardziej utrudniony....

[quote="Marszałek Polny"]W moim scenariuszu tych problemów z infrastrukturą i logistyką nie ma. Niemcy mają co najmniej 3 lata, żeby przygotować lotniska (także polowe), magazyny, zapasy itd.
A więc od pierwszych chwil "ofensywy wyzwoleńczej" nad AC uganiają się Stukasy, a Me-109 zapewniają przewagę w powietrzu. Ciężko o skuteczne ataki w takich warunkach, a straty w czołgach mogą być kolosalne.[/quote]
Wraz z oddalaniem się frontu, rośnie odległość od tych dogodnych lotnisk ...

[quote="LucasTheBill"]Różnice między skrzydłami pod kątem prostym, a ustawionych skośnie.[/quote]
W przypadku awarii silników ciężko jest prowadzić lot szybowcowy mając skośne skrzydła....

[quote="Celt"]Z czego wynikła Market-Garden? Oraz obsesja Remagen?[/quote]
Alianci chcieli przejąc jak najwięcej niemieckich naukowców i chcieli zrobić to zanim większą ich część "wezmą" Rosjanie. Zresztą Rosjanie myśleli podobnie....

[quote="Botras"]Co to niby były te "oczekiwane rezultaty", które się nie pojawiły przez te trzy miesiące użycia V-1 przed użyciem V-2...?[/quote]
Może ujmę to tak: V-2 miało większy ładunek i leciała nieco dalej, stąd stała się następstwem V-1 w ostrzale Londynu (ale oczywiście poplątałem wszystko :rolleyes: )
[quote="Botras"]Czyli przypadek, o którym wspomniałeś pisząc:[/quote]
No nie do końca, bo miałem na myśli opracowania z wikipedii, która może zamieścić każdy...

[quote="Botras"]Słucham!? Te programy były zupełnie niezależne![/quote]
Ale przyświecał im jeden ten sam cel, do którego zostały przeznaczone. V-1 nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, więc zaczęto wykorzystywać V-2.
[quote="Botras"]Kierowane pociski przeciwlotnicze jakby lepiej pasują do tak zarysowanego priorytetu.[/quote]
Jakby były dostępne w tym samym czasie co "przeszkalanie" pilotów, to zapewne inaczej te priorytety by wyglądały.
[quote="Botras...

A to przepraszam, tyle cytatów wczoraj przytaczałam, że musiałem niedokładnie przeczytać sens tego zdania (myślałem że chodzi o liczbę wyprodukowanych), oczywiście zwracam honor....

[quote="Bortas"]Nie potrzeba było do tego V-2, V-1 robiły to samo nieporównanie taniej i z lepszą relacją kosztu do efektu, uwzględniając oczywiście ich straty. [/quote]
V-2 miało być ulepszeniem V-1: więcej, dalej, mocniej.
[quote="Bortas"]"Przeszkalali się" na pilotów myśliwskich. Używam cudzysłowiu, szczerze wątpiąc w skuteczność tej konwersji.[/quote]
No właśnie, bo wtedy zaistniał większy priorytet niż bombowce - ochrona nieba Rzeszy (cały czas mając na myśli p...

[quote="Bortas"]Lecz V-2 były używane bojowo w roku 1944 r., a nie od maja 1941 r. [/quote]
A weź sobie tak przeczytaj mój ostatni post na stronie 2 tego tematu, tylko tak dokładnie. Skoro od 1941 siły bombowe Rzeszy były potrzebne na froncie wschodnim, to nie mogły być ot tak sobie "zluzowane" na front zachodni na potrzeby ofensywy bombowej na Wyspy. I nie mogły być zluzowane w 1942, 1943, 1944 (tym bardziej że wtedy się już "kurczyły"). Technologia rakietowa dała ...

[quote="Bortas"]III Rzesza przestała produkować tłokowe samoloty bombowe w 1944 r. Pilotów bombowych bez samolotów było od cholery i wielu przeszło uzupełniające "przeszkolenie" myśliwskie. Nie, w 1944 r. Niemcom nie brakowało pilotów bombowych.[/quote]
A gdzie wyczytałeś że chodzi o rok `44? Pisałem "od momentu zakończenia nalotów na Wyspy Brytyjskie" i było to chyba od maja 1941. I od tego momentu siły bombowe były potrzebne na froncie wschodnim w gigantycznyc...

[quote="Bortas"]Brakowało pilotów bombowych...? [/quote]
[quote="m.s.j."]Kraju, którego nie stać było na bombowce strategiczne może pozwolić sobie na znacznie droższe rakiety, nie mogące niemal nigdzie dolecieć tylko dlatego, że nie ma pilotów. Wielce logiczne. [/quote]
Niemieckie wypady bombowe na Wyspy Brytyjskie skończyły się szybko (dokładnej daty nie pamiętam). Siły bombowe potrzebne były na froncie wschodnim i to w gigantycznych ilościach. Rakiety V-2 (jak i V-1), były ...

[quote="das_reich"]Morgan można na tych danych polegać? Bo widzę wiele nazwis ros., co mogło by wskazywać na daty wydania 1960 lekko w górę? [/quote]
Ciężko powiedzieć czy można ufać, miejscami widać czystą propagandę, która przeplata się z wydarzeniami. Na ile te dane są propagandą trudno powiedzieć, nie mam porównania z innymi opracowaniami....

W książkach:
[b]Bitwa o Kaukaz[/b] - [i]A.A. Greczko[/i]
[b]Bitwa o Stalingrad[/b] - [i]Aleksander M.Samsonow[/i]
[b]Bitwa pod Kurskiem[/b] - [i]G.Kołtunow, B.Sołowjaw[/i]
[b]Armia Radziecka w walce z Hitlerowskimi Niemcami[/b] - [i]Fryderyk Zbiniewicz[/i]

Natrafić można na fragmenty, w których to opisywane są sytuacje, jak do jakiś większych miast wkraczają Rosjanie i zdobywają po 100, 200 lub nawet 500 wagonów wypełnionych amunicją, co dowodziło by iż koleją dostarczano amunicję pod sam front...

[quote="m.s.j."]Ale i tak trudno doszukać się sensu w produkcji V-2. [/quote]
A jednak pewien sens ma, bo to broń która nie wymaga pilota, a o nich ciężko było w `44, więc logikę widać....

[quote="kucyk24"]Co do chęci współpracy obywateli sowieckich z Niemcami, pamiętam jak ze zdziwieniem przeczytałem, że w Normandii broniły się przeciwko Aliantom w 1/3 bataliony wschodnie.[/quote]
A jak myślisz dlaczego trafili właśnie tam? Bo taki gość jak się dowiedział gdzie jest to nawet nie próbował uciekać bo nie wiedział nawet gdzie. Co innego wcielić go do jednostki na froncie wschodnim, a co innego na froncie zachodnim....

[quote="Kuba"]Nie całkiem bez broni ale gdyby zrezygnowali z wyprodukowania dajmy na to kilkudziesięciu czołgów i kilku tys. sztuk broni, zamiast tego wprowadzając środki do przetrzymania zimy w Rosji to nie wyszliby na tym najgorzej.[/quote]
Trochę to nielogiczne, bo co takiego można by wyprodukować "do przetrzymania zimy" z czołgów i broni? Metalowe koce?...

Wystarczy spojrzeć na mapę i wszystko widać jak na dłoni:
1. Leningrad był ostatnim bastionem floty Bałtyckiej ZSRR, jego zdobycie wyeliminowało by radzieckie okręty z Bałtyku.
2. Zajęcie tego portu stanowiło by znaczne odciążenie zapchanych dróg i linii kolejowych, którymi szło zaopatrzenie dla GA Północ, teraz większa część zaopatrzenia szła by Bałtykiem, a nie trzeba dodawać, że statki transportowe nie miały by żadnego zagrożenia ani z powietrza ani z morza (po dobiciu resztek floty ZSRR).
3....