|
|
Stefan Batory, Albrecht Fryderyk a sprawa polska
|
|
|
dealer_dil
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 3.863 |
|
|
|
|
|
|
Przeczytałem gdzieś, że dla pieniędzy Stefan Batory przekazał umysłowo chorego Albrechta Fryderyka pod opiekę Brandenburczyków. Biorąc pod uwagę fakt, że Albrecht Fryderyk był jedynym synem Albrechta Hohenzollerna można to uznać za duży błąd Stefana Batorego- wystarczyło chorego umysłowo ubezwłasnowolnić, a dynastia Hohenzollernów by wygasła i Prusy wróciły by do Rzeczpospolitej na wieki. Czy taka sytuacja była by możliwa? Jak uważacie?
|
|
|
|
|
|
|
|
W owczesnej sytuacji Batoremu potrzebne bylo poparcie Brandenburczykow i do tego jeszcze ich pieniadze - nie mogl sobie pozwolic na wlaczenie Prus, nie mial na to po prostu srodkow. Z perspektywy dzisiejszej i perpektywy "dobra Rzeczpospolitej" Batory popelnil blad, jesli jednak juz o bledach mowimy to wiekszy blad popelnil 50 lat wczesniej Zygmunt Stary. On mial niepowtarzalna okazje, aby wlaczyc Prusy do Rzeczypospolitej. Chcial on trzymac Prusy jako lenno krolewskie, aby w razie czego miec argument dla szlachty na polu elekcyjnym, ktory umozliwilby sukcesje potomka krolewskiego (albo wybierzecie mnie albo odejde razem z Prusami). Po roku 1530 i koronacji Zygmunta Augusta vivente rege mogl jednak spokojnie wlaczyc Prusy bezposrednio do Korony. Nie zrobil tego.
A tak by the way Prusy nie mogly jak piszesz "wrocic" do Rzeczypospolitej, bo tak do 1945 roku nigdy do niej nie nalezaly . Byly jedynie przez pewien czas lennem krolewskim.
|
|
|
|
|
|
|
Dżujon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 2.819 |
|
|
|
|
|
|
polityka wewnetrzna batorego to glownie szukanie srodkow na wojny z iwanem groznym (i to jakie! ) to wydawalo sie niezle rozwiazanie beda pieniadze a nic tak naprawde sie nie zmieni prusy pozostana lennem kto mogl pomyslec ze to male panstweko zmieni sie w potege europejska...
|
|
|
|
|
|
|
|
Też mi się wydaje, że Batory nie postąpił jaokoś wielce karygodnie. Ponadto jednak, jak to zaznacza Grzybowski i Besala Batory patrzył na Prusy pod kątem swoich szerokich planow politycznych. Wobec spodziewanej (trochę na wyrost) śmierci Rudolfa II chciał mieć poparcie elektora brandenburskiego dla ewentualnego własnego kandydata. Wreszcie muszę wziąć w obronę Zygmunta Starego (którego notabene nie uważam za wielce wybitnego władcę polskiego). Jak to podkreśla Andrzej Wyczański Zygmunt wcale nie MÓGŁ bezproblemowo włączyć Prus Zakonnych do Polski. Była to przecież instytucja koscielna, ktorej nie można było ot tak zanektować.
|
|
|
|
|
|
|
|
Po sekularyzacji mogl... :]
|
|
|
|
|
|
|
|
No dobra przepraszam . Tak troche na upartego powiedzialem.
"Albrecht był przez cały okres swojego panowania lojalnym lennikiem Polski. Był m.in. doradcą króla Polski w sprawach bałtyckich. Książę Albrecht marzył o polskim tronie i jak się wydaje w tym celu utrzymywał szerokie kontakty z osobistościami politycznymi ówczesnej Rzeczypospolitej oraz był mecenasem uczonych i artystów."
Zygmunt, zarowno jeden jak i drugi nie mial Albrechtowi nic do zarzucenia, wiec nie widzieli potrzeby wlaczania Prus do Polski. Albrecht zreszta nie byl chyba nieszczery w swoich przekonaniach. A kto mogl przewidziec ze za 100 lat z jego panstwa wyrosnie potega?
W tym momencie jednak dochodzimy do wniosku, iz wlaczenie Prus do Polski nie bylo w ogole mozliwe... W zadnym okresie :/
|
|
|
|
|
|
|
|
Aha, i ten cytat to z Wikipedii.
|
|
|
|
|
|
|
Bosy
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 54.681 |
|
|
|
Andrzej B**** |
|
Zawód: Uczeñ |
|
|
|
|
"Król Wielki, ale bez pieniędzy" - taki gdzieś cytat widziałem jeśli trochę inaczej brzmiał to mnie poprawcie, ale w tej wersji dobrze pasuje do uogólnienia Stefana Batorego. Niestety Stefan nie zajął się tym dobrze... jak i "Złotą Wolnością" Gdańska, ale to inna sprawa. Mógł wpłynąć raz a dobrze dla Rzeczpospolitej rozstrzygając sprawę Prus jednak z tego co wiem to nie tylko on popełnił ten błąd jeśli chodzi ogólnie o Prusy. Oprócz wyżej wymienionych powodów dlaczego Brandenburgia przemawiał jeszcze fakt, że Stefan zamierzał ściągać wojsko zaciężne z tych terenów.
|
|
|
|
|
|
|
majao
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 58.453 |
|
|
|
Maria Oleksy |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
To, że ta decyzja z naszej perspektywy wydaje się zła, wynika z naszej wiedzy o czasach, w których Prusy osiągnęły szczyt potęgi. Musimy jednak spojrzeć na to zagadnienie oczami Stefana Batorego.
-Prusy w jego czasach nie były aż tak znaczącym władztwem, które zajmowało strategiczną rolę w jego planach politycznych, -Targały nim osobiste pobudki- bardzo chciał przysłużyć się swojej ojczyźnie, którą jak pamiętamy był Siedmiogród,wiemy też o jego otwartej niechęci do cara Iwana IV, -Batoremu zależało przedewszystkim na utrzymaniu Inflant, które w owym czasie były przedmiotem sporu w wojnach o dominium maris Baltici, -Batory nie mógł wiedzieć, że Prusy będą miały swoich wielkich Fryderyków (jednego sierżanta, a drugiego reformatora), którzy doprowadzą to państwo do rangi europejskiego mocarstwa, a któremu do głowy strzeli inaczej rozpisać sobie mapę Polski,
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla Batorego priorytetem było odzyskanie Inflant i powstrzymanie armii rosyjskiej która była tylko krok od terytorium Litwy.Z jego perspektywy oddanie chorego umysłowo lennika pod opiekę krewnych z Brandenburgii było jak najbardziej słuszną decyzją.Ciekawe tylko ile za to mu zapłacili Na pewno sporo skoro udało się sfinansować wojnę z Rosją.
|
|
|
|
|
|
|
jozenkow
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 71.875 |
|
|
|
Krzysztof jozenkow |
|
Stopień akademicki: uczen |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
QUOTE(Dżujon @ 15/02/2005, 21:32) polityka wewnetrzna batorego to glownie szukanie srodkow na wojny z iwanem groznym (i to jakie! ) to wydawalo sie niezle rozwiazanie beda pieniadze a nic tak naprawde sie nie zmieni prusy pozostana lennem kto mogl pomyslec ze to male panstweko zmieni sie w potege europejska... Batory był świetnym strategiem i najlepszym królem elekcyjnym, swietnym dyplomatą, odegrał wielką rolę w rozwoju militRNYM Rzeczypospolitej
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 13/11/2010, 21:20) Z jego perspektywy oddanie chorego umysłowo lennika pod opiekę krewnych z Brandenburgii było jak najbardziej słuszną decyzją. Tutaj uważam, że jest to kwestia sporna. Oczywiście - zdobycie tych pieniędzy, które tak były mu potrzebne, to sukces. Mnie jednak zawsze kłuje w oczy fakt, że pieniądze można było starać się zdobyć z innych źródeł. Poza tym gdyby ubezwłasnowolnił Albrechta Fryderyka i włączył Prusy do Polski, również mógłby liczyć na przypływ gotówki - tyle tylko, że raczej nie natychmiastowy...
Zygmunt Stary uczynił naprawdę dość, żeby móc mu gratulować wielkiego sukcesu - ostatecznie wyeliminował jedno z zagrożeń dla Polski, wzmacniając ją dzięki temu lennu. Widzicie przecież, że Prusy Królewskie dość mocno akcentowały swoją niezależność mimo bezpośredniego włączenia do Korony. Także tutaj byłby ten sam problem, więc ich autonomiczna kontrola była nawet korzystniejsza.
Natomiast niecałe 100 lat później należało włączyć ten obszar, jednak to już niewątpliwie wina następcy Stefana I...
|
|
|
|
|
|
|
|
Tyle że sprawa była paląca i nie była czasu na czekanie aż Prusy Książęce będą przynosić zyski ponieważ żołdacy Iwana Groźnego mieli w swych rękach prawie całe Inflanty.Poza tym przekazanie kurateli a zezwolenie na przejęcie lenna w dziedziczne władanie na które zezwolił pewien Jagiellończyk po kądzieli to dwie różne sprawy.Większa w tym wina Zygmunta który dokonał tego będąc królem od kilkunastu już lat dość dobrze zaznajomiony z realiami polskimi.Stefan Batory był królem zaledwie od 4 bodajże lat i to co zrobił było jak najbardziej w interesie RON bo priorytetem było odzyskanie Inflant.W najgorszym razie można powiedzieć że dołożył swoją cegiełkę do utraty lenna pruskiego podobnie jak poprzednicy i następcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
witam Panowie , poczytajcie sobie postanowienia traktatu krakowskiego , księstwo pruskie powierzono Albrechtowi Hohenzollernowi i jego męskim potomkom, z prawem do sukcesji dla braci wielkiego mistrza: Jerzego Hohenzollern-Ansbach, Kazimierza Hohenzollerna i Jana Hohenzollerna z ich potomstwem w linii męskiej. Jerzy Hohenzollern-Ansbach syn Jerzego Fryderyka Hohenzollerna , brata Albrechta , miał jak najbardziej prawa do opieki nad Albrechtem Fryderykiem Hohenzollernem , a Batory uszanował tylko prawo. Tak więc Batory nic nie zawalił , zawalił sprawę Zygmunt Waza w 1618 r zgadzając się po wymarciu tej dynastii ,na przeniesienie praw na linię boczną która to nie miała już żadnego prawa do Księstwa pruskiego
|
|
|
|
|
|
|
|
Już kiedyś założyłem wątek o możliwości inkorporacji Prus. Na sprawę batorego i sukcesji na tronie w Królewcu nalezy spojrzeć też przez pryzmat tego jak sprawę wówczas postrzegano w Polsce. Prusy były lennikiem i to wiernym RON i nikt nie przypuszczał, że mogą się usamodzielnić, nie stwarzały wówczas zadnego zagrożenia. Dopiero traktayy welawsko - bydgosie zmieniły status quo.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|