Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Fonetyka znanych cudzoziemskich nazwisk, ----------------------------------------
     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 13:15 Quote Post

Często mam wątpiwości jak się wymawia dane słowo pochodzące z obcych języków. najczęściej chodzi o nazwy własne, ale nie zawsze.
Najpierw chciałbym się upewnić, czy "von Brauchitsch" wymawia się [fon brauszicz, fon brauczicz czy fon brauczisz]? Biorąc pod uwagę, że, o ile wiem, "ch" się wymawia "cz", a "tsch" jak "sz", ostatnia opcja wchodziłaby w grę, ale mi to strasznie sztucznie brzmi...
Będę wdzięczny za rozwianie moich wątpliwości.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.843
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 15/09/2012, 13:27 Quote Post

Brauchicz moim zdaniem. smile.gif

Ten post był edytowany przez aljubarotta: 15/09/2012, 13:28
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 13:30 Quote Post

Czyli "ch" wymawiałoby się po polsku [h], nie [cz]? confused1.gif

Ten post był edytowany przez emigrant: 15/09/2012, 13:31
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.843
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 15/09/2012, 13:33 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 15/09/2012, 13:30)
Czyli "ch" wymawiałoby się po polsku [h], nie [cz]? confused1.gif
*


W niemieckim ch to albo "h", albo "ś" (ś pośrednie między sz a ś)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.144
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 15/09/2012, 13:41 Quote Post

Zdecydowanie tak jak napisał Aljubarotta, nie ma co przejmować się wszechogarniającą angielszczyzną smile.gif Ta końcówka to po prostu "-tsz", czyli zbliżone do "cz".

Ten post był edytowany przez szapur II: 15/09/2012, 13:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 14:25 Quote Post

QUOTE(szapur II @ 15/09/2012, 13:41)
Zdecydowanie tak jak napisał Aljubarotta, nie ma co przejmować się wszechogarniającą angielszczyzną smile.gif Ta końcówka to po prostu "-tsz", czyli zbliżone do "cz".
*


Cholera, teraz sobie uzmysłowiłem, że niemieckie "tschechische" wymawia się [czechisze] w zupełności odpowiada na moje pytanie.
Czyli, okazuje się, że dobrze, że zapytałem. Dzięki, panowie.
To teraz francuzczyzna: czy Ramillies (od bitwy) czyta się [ramij] czy [ramil] z akcentem na ostatnią sylabę, jak myślę...
I Malplaquet (też od bitwy, oczywiście) czyta się [malplak] czy [malplake]? Też z akcentami na ostatniej sylabie...

Ten post był edytowany przez emigrant: 15/09/2012, 14:26
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.843
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 15/09/2012, 14:37 Quote Post

1. Ramije
2. Malplake


Swoją drogą, uświadomiłem sobie dopiero pół roku temu, że Wilhelm Zdobywca wygrał pod Hejstings, a nie Hastings...

Podobnie wywalczyłem z moją byłą nauczycielką wymowę nazwy zakonu Monjoye jako Mąszła, zamiast Monthoje/Montoje jak ona wymawiała oraz Lewes jako Liue, a nie Lewe jako ona powtarzała. smile.gif

Ten post był edytowany przez aljubarotta: 15/09/2012, 14:40
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 14:39 Quote Post

No, dzięki jeszcze raz. W "Ramillies" sie tego "e" na końcu nie spodziewałem. Myślałem, że jednak jest nieme...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.843
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 15/09/2012, 14:41 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 15/09/2012, 14:39)
No, dzięki jeszcze raz. W "Ramillies" sie tego "e" na końcu nie spodziewałem. Myślałem, że jednak jest nieme...
*


To tak ciężko określić w polskich znakach, na końcu zamiast e powinienem był napisać e odwrócone (czyli bardzo krótkie, pomiędzy e a y)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 14:45 Quote Post

OK. Żeby się tak trzymać tego języka i się upewnić: D'Hauteville to oczywiście [dotewil] z akcentem na końcu, prawda?

Ten post był edytowany przez emigrant: 15/09/2012, 14:45
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.843
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 15/09/2012, 14:48 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 15/09/2012, 14:45)
OK. Żeby się tak trzymać tego języka i się upewnić: D'Hauteville to oczywiście [dotewil] z akcentem na końcu, prawda?
*


Owszem, e jest krótkie. smile.gif

Są bardziej zawiłe języki:

Székesfehérvár = Syjkeszfehyjrwa:r

Ten post był edytowany przez aljubarotta: 15/09/2012, 14:51
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 14:52 Quote Post

QUOTE(aljubarotta @ 15/09/2012, 14:48)
QUOTE(emigrant @ 15/09/2012, 14:45)
OK. Żeby się tak trzymać tego języka i się upewnić: D'Hauteville to oczywiście [dotewil] z akcentem na końcu, prawda?
*


Owszem, e jest krótkie. smile.gif
*


Tak myślałem. Acha, żeby się nie powtarzać, jak zepsuta płyta, umówmy się, że i Tobie i wszystkim innym kolegom, którzy rozwieją lub bedą próbowali rozwiać moje wątpliwości co do wymowy poszczególnych nazw, serdecznie dziękuję. rolleyes.gif

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 15/09/2012, 15:49 Quote Post

Ja nie zapomnę z kolei pewnego filmu dokumentalnego bodajże na Discovery o starożytnej Lidii, w którym polski lektor wymawiał imię jej sławnego władcy Gygesa jako "Dżajdżes" - ot tłumaczowi z angielskiego musiało zabraknąć historycznego konsultanta... smile.gif

Ten post był edytowany przez Travis: 15/09/2012, 15:50
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
glasgower
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 354
Nr użytkownika: 72.452

tajemnica panstwowa
Stopień akademicki: tajemnica urzedowa
Zawód: tajemnica zawodowa
 
 
post 15/09/2012, 16:09 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 15/09/2012, 13:15)
rozwianie moich wątpliwości.
*



Jak się pouczysz choć trochę innych języków niż jedynie dziś słuszny angielski, to nie będziesz miał wątpliwości. Proste.

Swoją drogą wymawianie przez Polaka obcych wyrazów (np. niemieckich) na angielską modłę jest żenujące.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 16:11 Quote Post

QUOTE(aljubarotta @ 15/09/2012, 14:48)
Są bardziej zawiłe języki:

Székesfehérvár = Syjkeszfehyjrwa:r
*


No, pewnie: Imre Nagy [Imre Nodzia]... rolleyes.gif
QUOTE(Travis)
  Ja nie zapomnę z kolei pewnego filmu dokumentalnego bodajże na Discovery o starożytnej Lidii, w którym polski lektor wymawiał imię jej sławnego władcy Gygesa jako "Dżajdżes" - ot tłumaczowi z angielskiego musiało zabraknąć historycznego konsultanta...
O, co anglojęzyczni potrafią wyprawiać z wymową w innych językach, to inna bajka. rolleyes.gif Kiedyś na MŚ w piłce nożnej grał w polskiej reprezentacji Jan Jałocha. W wersji angielskich komentatorów to był Dżan Dżalusza. wacko.gif

Ten post był edytowany przez emigrant: 15/09/2012, 16:12
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

8 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej