|
|
Polska "Kalevala": możliwa czy nie ?
|
|
|
|
W forumowych dyskusjach uwidacznia się czasem rozczarowanie brakiem oryginalnej rodzimej mitologii i pretensje pod adresem chrześcijaństwa o zatracenie dawnego dziedzictwa kulturowego. Polemizując z tymi poglądami chciałbym poniżej podjąć próbę odtworzenia małego wycinka zaginionej (?) mitologii na podstawie źródeł etnograficznych, modyfikowanych wyłącznie w celu: - poprawy narracyjnej płynności - pozbawienia tekstów wszelkich odniesień chrześcijańskich (zgodnie z założeniem, iż są to późniejsze naleciałości).
Związana z tym drugim wymogiem jest zamiana panteonu chrześcijańskiego na pogański, co stanowi sprawę dość śliską. Ale że dla chętnego nic trudnego, warto podjąć tę próbę - na razie na planie czysto hipotetycznym, wyłącznie po to, by mieć czym uzupełniać modyfikowany tekst. Wymaga to szeregu założeń, których - niestety - nie da się dowieść , choć można próbować je uprawdopodobnić. A zatem: - Pan Jezus/„boska osoba” = bóstwo solarne = Dadźbóg(?) - "św. Pietr" = bóstwo lunarne = Trojan(?)
Dlaczego Dadźbóg? Ponieważ: - zachodzi związek z nadanym bohaterowi rekonstrukcji "mitu postrzyżynowego" imieniem: „Bogdał” (inwersja członów złożenia) - zachodzi zgoda fabularna z atrybutem bóstwa zawartym w nazwie („dający bóg”, udzielający bogactwa) - zachodzi zgoda genealogiczna relacji synowskiej Pana Jezusa, syna Boga Ojca - i Dadźboga syna Swaroga z tłumaczenia Malali.
Dlaczego Trojan? Ponieważ: - stanowi naturalną parę do słońca w aspekcie astrologicznym jako podobny jemu, lecz niższy rangą i niedoskonały - św. Piotr przedstawiany jest w legendach ludowych i bajkach ajtiologicznych jako wiecznie ułomny (głupi, ciągle głodny, skąpy i zazdrosny) - liczba ‘trzy’ związana jest z ilością faz księżyca ("na schodzie", "pełny", "na starze") oraz poświadczona w źródłach etnograficznych jako związana z lunarnym aspektem magii ludowej (zabiegi magiczne owczarzy z okolic Pilicy i Żarek) - nazwa: „Trojan” występuje liczniej (x22) oraz bardziej powszechnie niż „Trzygłów” (x1, tylko na Pomorzu) w nazwach miejscowości w Polsce.
A teraz źródła:
1) Do rekonstrukcji części ajtiologicznej korzystam z „gadek” zapisanych „z opowiadań starych dziadów i bab z różnych wiosek w pobliżu Kielc rozłożonych” przez notabene ks. Władysława Siarkowskiego i wydanych jako artykuł pt.: "Podania i legendy o zwierzętach, drzewach i roślinach" (w: „Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej” T. VII., 1883 r.).
2) Do rekonstrukcji mitu bohaterskiego korzystam z opowieści zapisanej po kaszubsku w Rotembarku, opublikowanej w r. 1910 (w: "Gryf. Pismo dla spraw kaszubskich", R.II). Zapis ten jest bardzo podobny do opowieści Galla Anonima o postrzyżynach u Piasta (co traktuję jako podstawę do założenia, że wariant tej samej opowieści zapisano na ziemiach polskich na pocz. XII w.). Cechy wspólne bajki kaszubskiej i legendy rodowej u Galla są następujące:
I. Dwaj przypadkowo spotkani wędrowcy dysponują zdolnościami nadprzyrodzonymi („dobrze wiedzieli, że przez picie nie ubędzie go, lecz przybędzie”) – lub/i okazują się chodzącymi po świecie bóstwami.
II. Hojność ubogiego chłopa poddana próbie: dwaj nieznajomi wędrowcy zostają przez niego zaproszeni na uroczystość chrzcin/postrzyżyn jego jedynego syna.
III. Rozmnożenie napoju i jadła/wszelkiego dostatku w chacie ubogiego chłopa.
IV. Wędrowcy w ramach obrzędu postrzyżyn/w trakcie uroczystości chrzcielnych nadają imię synowi gospodarza.
V. Postrzyżony/ochrzczony przez nadprzyrodzonych wędrowców syn zyskuje powszechną cześć i chwałę.
Powyższe elementy dołączane są jako prologi do polskich bajek o nadprzyrodzonych kmotrach (czyli rodzicach chrzestnych), a zatem głównie do wariantów o numerach systematycznych T332 i T531, dzięki czemu można je rekonstruować na wiele sposobów. Dla potrzeb niniejszej rekonstrukcji wybieram jednak wersję najbliższą gallowej.
A teraz do rzeczy. Poniżej zamieszczam "Polską Kalevalę" i zaznaczam, że nie jestem jej autorem, tylko kompilatorem/redaktorem. To, co uznałem za stosowne dodać, zaznaczone jest przy użyciu nawiasów kwadratowych.
[POLSKA "KALEVALA"]
[część ajtiologiczna]
[...]
Jak na początku świata [Dadźbóg] zegnał do kupy wszyćko ptastwo i polecił mu karczować pola, to bocian z całą usilnością jął się pracy. Wyciągając ogromny krzak z paryjów, ociorał se połowę dolnych skrzydeł. [Dadźbóg], pochwaliwszy boćka gorliwość, powiedział mu, że on ze swem potomstwem na tę pa- miątkę czarne skrzydła mieć będzie.
Kiedy [Dadźbóg] rozkazał wszystkim ptakom robić doły na rzéki i stawy, to kania z jastrzębiem od- powiedziały, że robić nie będą, boby sobie suknie powalały. [Jak] wszystko ptastwo, posłuszne woli bożéj, pokopało doły na rzéki i stoki, a [Dadźbóg] napełnił je wodą, wtedy kania rozłoszczona, ze i ją nagnali do roboty, napaskudziła do jednego stoku. Za to harde stawienie się boskiéj osobie, zabronił im [Dadźbóg] do końca świata pić z rzék, stawów i stoków, a jéno pozwolił gasić im pragnienie tą wodą, która znajduje się po dészczu na wiérzchoł- kach skał i listkach drzew.
Kiedy [Dadźbóg] przechodził przez wodę, rak nawi- nął się i [bóg] nastąpił na niego. Rak z gniewem po- wiedział: „Kaj to masz oczy, czy w d...., że nie wi- dzisz?” [Dadźbóg] odrzecze: „Odtąd, żeś znieważył [osobę boską], w tyle, a nie na przodku oczy mieć będziesz”.
[Potem] zegnał [Dadźbóg] wszytkie zwiérzęta z ca- łej ziemi, aby robiły drogi i ścieszki dla dogodnoś- ci ludziom. Kret nie chciał być posłusznym - powie- dział, że on bez dróg się obejdzie. To téż za to nieposłuszeństwo [Dadźbóg] go ukarał, bo po wiérz- chu drogi nikiéj nie przelizie, ale tylko pod spo- dem, bo jak wyjdzie na drogę, to zaraz zdychać musi.
Idąc razu jednego drogą, to o tem, to o owem za- myślił się [Dadźbóg] i niepostrzeżenie utknął o ka- mień. Rozłoszczony kamień fuknął na [osobę boską]: „Czyś ślepy, że mię trącasz nogą". Wtedy [Dadźbóg] przeklął go mówiąc, że on i bracia jego, rozrzuceni po szerokim świecie, więcej rosnąć nie będą.
[część "bohaterska"]:
[...] To beło roz downij dwoje ludzy, barzo biednych. A naloz jim sę syn. Tak ojc sę wzął i proseł sąsadów ze wse, żebe mu [syna postrzygli]. Ale nicht niechcoł, bo on beł tak barzo biedny. Chodzeł jeden dzeń, chodzeł drudzi dzeń. Chodzeł i trzecy dzeń, ale wiedno na darmo. Tak trzecygo dnia ju pod zmrok napotkoł on jednygo staruszka. Ten sę go pytoł: „A cuż te tak smutno chodzysz?” A biedny człowiek odpowiedzoł: „Naloz mnie sę syn, a ju trzecy dzeń szukom, chtobe [go postrzygł], a nicht niechce, bo jo jem taci biedny. Tak nen staruszk odrzek - a beł to som [bóg Dadźbóg]: „To jo ce będę [syna postrzygał]!” Biedny chłop sę uredowoł srodze i rzek: „Ach, ciejbe staruszk le chcoł! Ale jo niebędę mnioł nicim poczestowac, bo w moij chałupie je tako bieda. „O to te sę niekłopoc”! – odrzek staruszk. „Jo som przeniesę co do zjedzenia i do wepicu. Jak [będziecie postrzygać], tej jo sę tam nalezę”. Tak biedny człowiek szed dalij i napotkoł [drugiego staruszka. A był to bóg Trojan]. Ale on tego niewiedzoł, le [jemu] powiodoł, jak to on trze dni nadarmo szukoł [postrzygających] dlo swygo sena, i jak nen staruszk obiecoł [postrzygać]. Na to [ów drugi staruszek odrzekł]: „Ciej nen staruszk chce [dziecko postrzygać], to jo też będę. Jak [będziesz wyprawiał postrzyżyny], tej jo sę tam nalezę!” Biedny chłop szed uredowany do dom i powiedzoł wszetko swoij kobiece. A jak [dziecko postrzygali, to i staruszkowie] też tam bele. A dele knopu na [po- strzyżynach] imnię „Bugdal”. Tej szle razem z tymi biednymi ludzami do jich chału- pe, chdze staruszk wedobeł flaszkę gorzołci, i bochenk chleba i kawałk mięsa. Tej nen biedny zaproseł jesz wszetcich, bo z tyj butelci, choc pieł, nick nie uby- wało, a chleba też nie. A ciej zaczęle to mnięso goto- wać, tej beła jego pełno gropa. I wszesce sę najedle i napile, jak ich beło wiele. A dzewowale se sąsedze, co mu przedtym niechcele [postrzygać], że ten biedny chłop taci mog weprawic [postrzyżyny]. Bo nicht niewje- dzoł, że beła w tym moc bosko. [...]
[KONIEC]
---- Na tym kończę niniejszą przykładową rekonstrukcję wycinka polskiej mitologii, która moim zdaniem wcale nie zaginęła, a tylko nie doczekała się należytej popularyzacji - w rodzaju choćby tej, której podjął się Lönnrot.
Ten post był edytowany przez Paweł Gajtkowski: 7/11/2015, 20:44
|
|
|
|
Posts in this topic
Paweł Gajtkowski Polska "Kalevala": możliwa czy nie ? 7/11/2015, 20:27 Hrabia Strach pozbawienia tekstów wszelkich odniesień chrześcija... 7/11/2015, 22:11 Elfir
Miałoby sens gdyby miało wartości artystyczne al... 7/11/2015, 22:20 Paweł Gajtkowski
Moim zdaniem ma, ponieważ:
- w przypadku "K... 7/11/2015, 22:23 Elfir Czy takie stwarzanie wszystkiego po kolei nie jest... 7/11/2015, 22:19 Paweł Gajtkowski
"Gadki" zanotowane przez ks. Siarkowsk... 7/11/2015, 22:42 Elfir tylko, że Kalevala ma wartość jako wkład w utrwale... 8/11/2015, 0:04 Elfir Czy Gall Anonim mógł mit o postrzyżynach skopiować... 8/11/2015, 0:12 welesxxi Postęp w rekonstrukcji mitologii słowiańskiej jest... 8/11/2015, 0:27 Paweł Gajtkowski Niestety ani ruskie byliny, ani serbskie pieśni ni... 8/11/2015, 12:53 kmat Było już "W poszukiwaniu zaginionej arki... 8/11/2015, 15:52 welesxxi Nie neguję archaiczności części motywów, tylko met... 8/11/2015, 16:02 Paweł Gajtkowski Pytanie tylko, czy w momencie, w którym żniwa się ... 8/11/2015, 22:27 Kiszuriwalilibori
Raczej rzecz w tym, że skoro niczego takiego nie ... 9/11/2015, 14:13 Hrabia Strach Jak faktycznie ktoś się chce tym bawić, to propono... 9/11/2015, 13:33 Paweł Gajtkowski
Kulą w płot, Strachu :( Wykroiłbyś z tego jedyni... 10/11/2015, 13:20 Roofix Szczególnie, że polska literatura jest na tyle bog... 10/11/2015, 13:45 Paweł Gajtkowski
Obawiam się, że człon epicki "bogatej polski... 10/11/2015, 19:25 Baszybuzuk
Mamy, u Sienkiewicza. ;) Opis bitwy pod Grunwald... 10/11/2015, 22:15 Roofix Obawiam się, że człon epicki "bogatej polskiej... 12/11/2015, 23:24 Paweł Gajtkowski
To bardzo dziwne, bo nie zauważyłem w moich post... 13/11/2015, 16:26 asceta
A wiesz jaka jest polska tożsamość kulturowa? An... 13/11/2015, 23:19 welesxxi Co właściwie ma oznaczać "polska" w tym ... 10/11/2015, 15:35 kmat Zwróciłbym uwagę na jeszcze jedno w kwestii tej Ka... 10/11/2015, 17:29 Zamorano Moim zdaniem u takiego na przykład Kadłubka mamy s... 13/11/2015, 1:32 Roofix Ale jeszcze raz, po co na tej podstawie tworzyć ja... 13/11/2015, 17:02 kmat Roofix
Komuś bowiem przypomniało się, żeśmy nie gę... 13/11/2015, 17:40 Spiryt Nie wiem, czy jest 'sens' czy nie, ale na ... 13/11/2015, 18:43 Hrabia Strach Taki problem: nie ma kto, nie ma komu, nie ma po ... 13/11/2015, 20:25 kmat Spiryt
Nie wiem, czy jest 'sens' czy nie, ... 14/11/2015, 0:42 BLyy
Dlatego właśnie postać diabła na Zachodzie była d... 14/11/2015, 18:34 welesxxi
Mogę spytać o więcej informacji na temat tych ser... 14/11/2015, 20:22 Elfir Będę przewrotna - chcesz słowiańskiej epickości? S... 21/11/2015, 23:51 kalev
Szlachta fińska do XVII-XVIII wieku uległa prawi... 21/11/2020, 14:10
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|