Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polska otrzymuje tylko część Ziem Odzyskanych, i w dodatku traci Kresy Wschodnie
     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 13/11/2022, 13:33 Quote Post

QUOTE(Maglor @ 13/11/2022, 13:11)
Podobny scenariusz był opisany przez Orłowskiego w jego książce "Inna Polska?". Zaczęło się od tego, że Beck sprzymierzył się z Adolfem, a potem Niemcy i tak przegrali, dlatego Polsza została ukarana. Na wschodzie granica paktru Ribentropp-Mołotow, a na zachodzie Polsza dostała jedynie Gdańsk, obszar plebiscytowy Mazur i obszar plebiscytowy  Śląska.


Jeśli chodzi o to, że miejsca by zabrakło dla repatriantów ze wschodu w tym co wy piszecie, to nie jest problem. Najwyżej więcej ludności trafiłoby do miast, a mniej kolonistów z Polski centralnej. Zresztą Polska przy podobnej liczbie ludności, a mniejszej powierzchni byłaby krajem bardziej zurbanizowanym, a być może dlatego nawet ogólnie bardziej rozwiniętym gospodarczo, bo PRL na taką skalę by nie zakonserwował nieefektywnego małoskalowego rolnictwa.
*


A co z przeludnieniem rolniczym, skutkującym jeszcze większym rozdrobnieniem niż OTL? I w takim wypadku Polska liczy góra 20–25 milionów ludności, więc do pozycji gospodarczej nawet dzisiejszej nijak się nie zbliża (Węgry od 1945 zatrzymały się na ok. 10 mln, a NRD między 1950 a 1988 z ludnością zjechało nawet w dół), pewne działania sołdatów z wejścia do wrogich krajów też tu są nie bez znaczenia wink.gif
A sojusz Becka z Adolfem nie był nijak realny, o tym była mowa już dawno w wielu innych wątkach.

Ten post był edytowany przez Ferdas: 14/11/2022, 1:19
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Maglor
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.039
Nr użytkownika: 108.943

 
 
post 13/11/2022, 13:51 Quote Post

O książce Orłowskiego wspomniałem, bo podobną sytuacją z granicami wymyślił i na tym skończmy ten wątek.

Jedynym sposobem na rozwiązanie problemu przeludnienia rolnego była i tak urbanizacja i uprzemysłowienie. PRL zaś zakonserwował niewydolną strukturę, a na dodatek replikował ją na Ziemiach Odzyskanych. Tutaj siłą rzeczy będzie podobnie, ale mniejszą skalę, bo mniej tych ziem. Być może większe parcie do miast, ale pytanie czy centralnie planowany przemysł będzie wstanie wcielić nieco większe nadwyżki ludności ze wsi. Co do ludności to pewnie będzie zbliżona do dzisiejszej. Przykład NRD nie ma nic do rzeczy, bo tam kto mógł do lat 60tych uciekał do RFN.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 13/11/2022, 15:10 Quote Post

W przypadku sojuszu z Hitlerem Stalin postawiłby na pełną kolektywizację polskiego rolnictwa, jak we wszystkich pozostałych krajach bloku wschodniego poza Polską, a nie bawiłby się w półśrodki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Maglor
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.039
Nr użytkownika: 108.943

 
 
post 13/11/2022, 16:05 Quote Post

QUOTE(Ferdas @ 13/11/2022, 15:10)
W przypadku sojuszu z Hitlerem Stalin postawiłby na pełną kolektywizację polskiego rolnictwa, jak we wszystkich pozostałych krajach bloku wschodniego poza Polską, a nie bawiłby się w półśrodki.
*

Dlatego sobie darujmy wątek książki Orłowskiego tutaj.

Natomiast nadal uważam, że mniejsza powierzchnia PRL po IIWŚ nie stanowiłaby jakiejś większej przeszkody przy repatriacji z kresów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.756
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 13/11/2022, 21:30 Quote Post

QUOTE(Wilczyca24823 @ 13/11/2022, 13:53)
QUOTE
Najbardziej ciekawi mnie w tym scenariuszu polski Wrocław, który będzie raczej przypominał trochę większe Opole, może Częstochowę.


Raczej Zgorzelec. Przecież to będzie miasto graniczne, i bez Kresowiaków, bo ci ruszą na kierunek Królewiecki.

QUOTE
Ja bym się zastanawiał nad opcją wymiany, np. całe Grodno do Polski w zamian za cały Królewiec do Litewskiej SRR (albo odwrotnie).


Dlaczego Stalin miałby robić dobrze Litwinom? Przecież on nie zamierzał robić im dobrze, zajmując Prusy Wschodnie, tylko zamierzał z rejonu Królewca kontrolować i ich, i nas.

Chociaz fakt, przy takiej opcji po rozpadzie ZSRR wojna białorusko-litewska chyba byłaby bardziej niż pewna. Gdyby Białorus została okrojona na rzecz Polski, a zyskali na tym Litwini...z drugiej strony to mogłoby za bardzo pozytywnie nastroić Litwę wobec Polski, a to też nie było celem Stalina.
*


1. Raczej nie, polski Wrocław prawdopodobnie będzie stolicą województwa utworzonego z ziem Dolnego Śląska na prawym brzegu Odry. Czyli obecne powiaty Trzebnica, Wołów, Góra, Oleśniki, Milicz, Namysłów, może też Kluczbork i Wschowa. No chyba że ktoś wpadnie na to, by je przyłączyć do woj. poznańskiego, ale to będzie zbyt duży olbrzym, skoro i tak będzie musiał administrować polską częścią Nowej Marchii z Gorzowem, Świebodzinem, itp. Dlatego raczej rozmiar Opola, czy białoruskiego Brześcia (też nad graniczną rzeką) niż Zgorzelec.

2. Ale o co miałaby być ta wojna litewsko-białoruska?
Poza tym podział Prus Wschodnich między PRL a Litewską SRR zakładał kolega Domen, więc do niego to pytanie.
A dla Stalina jest inna opcja: skoro granica Polski idzie po Odrze i Świnie, to może ktoś wpadnie na pomysł radzieckiego niezamarzającego portu w Szczecinie-Świnoujściu? Obwód szczeciński z wyspą Uznam zamiast obwodu kaliningradzkiego? Ciekawe czy Szczecin będzie nazwany Kaliningradem?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
piotruś1974
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 654
Nr użytkownika: 98.055

 
 
post 14/11/2022, 8:15 Quote Post

QUOTE(tellchar @ 13/11/2022, 21:30)

A dla Stalina jest inna opcja: skoro granica Polski idzie po Odrze i Świnie, to może ktoś wpadnie na pomysł radzieckiego niezamarzającego portu w Szczecinie-Świnoujściu? Obwód szczeciński z wyspą Uznam zamiast obwodu kaliningradzkiego? Ciekawe czy Szczecin będzie nazwany Kaliningradem?
*


Do Szczecina to raczej pasowałaby nazwa Jekaterynograd, na cześć pochodzącej stamtąd pewnej carycy. Tylko ze nie była ona raczej w panteonie radzieckich bohaterów wink.gif
A co do tej koncepcji - nie wiem czy jednak nie było to zbyt odległe terytorium od ZSRR. Obwód kaliningradzki graniczył jednak z innymi republikami (konkretnie Litewską SRR) i eksklawą stał się dopiero po rozpadzie ZR. Już prędzej wyobraziłbym sobie włączenie do ZSRR terenu dawnego Wolnego Miasta Gdańska, który zamiast Kaliningradu mógłby się stać główną bazą Floty Bałtyckiej. Ewentualnie (był chyba nawet kiedyś o tym wątek) pozostawienie WMG jako tworu formalnie niezależnego, jednak kontrolowanego przez ZSRR w stopniu większym niż demoludy, i z obecnością tam radzieckiej armii i floty
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 14/11/2022, 9:44 Quote Post

No też nie do końca, np. Pruska Iława dostała nazwę Bagrationowsk, od głównego dowódcy wojsk rosyjskich przeciw Napoleonowi.
Swoją drogą Stalin nieźle odwrócił kota ogonem, tam była za Napoleona bitwa, którą Rosjanie przegrali.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

3 Strony < 1 2 3 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej