|
|
Francja: miała dość podbojów ?
|
|
|
|
Zauważyłem, że od momenu gdy Frankowie i jeszcze późniejsze dynastie ukształtowały terytorium Francji, to przez wiele wieków (aż do Napoleona) jej ziemie wyglądały praktycznie ciągle tak samo. Czy Francji wystarczyły te same terytoria i głównie skupiała się ona na umocnieniu od "wewnątrz", że praktycznie przestała podbijać w tym czasie ziemie sąsiednich państw?
Wiem, że rywalizowała z Anglią (wojna stuletnia), że zdobyła Normandie, ale po za tym nie nachodziła ziem Hiszpanii, ŚCR czy Anglii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(njczyziu @ 22/09/2009, 14:59) Zauważyłem, że od momenu gdy Frankowie i jeszcze późniejsze dynastie ukształtowały terytorium Francji, to przez wiele wieków (aż do Napoleona) jej ziemie wyglądały praktycznie ciągle tak samo. Czy Francji wystarczyły te same terytoria i głównie skupiała się ona na umocnieniu od "wewnątrz", że praktycznie przestała podbijać w tym czasie ziemie sąsiednich państw? Wiem, że rywalizowała z Anglią (wojna stuletnia), że zdobyła Normandie, ale po za tym nie nachodziła ziem Hiszpanii, ŚCR czy Anglii.
To francuscy królowie nie ruszali na Italię, nie forsowali kanałów flamandzkich, ani nie wbijali słupów w Renie?
|
|
|
|
|
|
|
|
I tyle w tym temacie - po prostu teza, że granice Francji wyglądały "praktycznie tak samo" jest kontrfaktyczna. Francja przez setki lat wojowała najpierw o ziemie Plantagenetów, potem o schedę Burgundczyków, o kraje alpejskie, o Włochy, o Alzację i Lotaryngię, o Niderlandy. Rzekomo niezmienne terytorium ukształtowało się w miarę stabilnych granicach dopiero pod koniec panowania Ludwika XIV - i wytrwało tak raptem do rewolucji. A o wojnach i odbojach kolonialnych też warto by pamiętać
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ironside @ 22/09/2009, 16:24) I tyle w tym temacie - po prostu teza, że granice Francji wyglądały "praktycznie tak samo" jest kontrfaktyczna.
Co to znaczy "kontrfaktyczna"? Kontrowersyjna?
|
|
|
|
|
|
|
|
Kontra faktom = przecząca faktom = nieprawdziwa
|
|
|
|
|
|
|
|
Acha. Pierwszy raz widzę taki zlepek, więc nie zajarzyłem. Wracając do tematu, to założycielowi pewnie chodziło, że granice Francji na ogól nie miały takiego "rozrzutu" w historii, jak np. Polski ( od Milska i Łużyc po Kaługę ). Francja po prostu do "rdzenia" dokładała sobie po kawałku. Raz wychodziło, a raz nie. Na ogół wychodziło. Mądrych królów miała...
|
|
|
|
|
|
|
|
Myśle, że autor tematu nie zauwazył istotnego aspektu, że monarchia francuska uległa najpierw rozkładowi, aby w XII -XIIIw dopiero brnąć by zblizyc sie do granic nam "powszechnie znanych".
Z Anglią to nie była "rywalizacja" tylko poważna wojna, gdy Anglicy posiadali kawał Francji i mieli apetyt na korone.
Hiszpanie owszem nachodziła. Do korony Hiszpanii należały wszak poburgundzkie Niderlandy. Nadto Ludwik XIV walczył w tzw "wojnie o sukcesje hiszpańska".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 22/09/2009, 21:29) Acha. Pierwszy raz widzę taki zlepek, więc nie zajarzyłem. Wracając do tematu, to założycielowi pewnie chodziło, że granice Francji na ogól nie miały takiego "rozrzutu" w historii, jak np. Polski ( od Milska i Łużyc po Kaługę ). Francja po prostu do "rdzenia" dokładała sobie po kawałku. Raz wychodziło, a raz nie. Na ogół wychodziło. Mądrych królów miała...
Właśnie o to mi chodzi.
Po prostu zawsze wydawało mi się (na jedno oko), że za każdą razą jak widziałem jakieś mapy europejskie z okresu późnego średniowiecza, renesansu, baroku.. to Francja zawsze pozostawała zbliżona "granicznie" do dzisiejszego stanu. Nie bardzo znam się na historii Francji, próbowałem znaleźć jakąś mapkę o rozszerzeniu gif., żeby zobaczyć jak ten kraj zmieniał się terytorialnie na przestrzeni wieków, ale niestety nie udało mi się.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Po prostu zawsze wydawało mi się (na jedno oko), że za każdą razą jak widziałem jakieś mapy europejskie z okresu późnego średniowiecza, renesansu, baroku.. to Francja zawsze pozostawała zbliżona "granicznie" do dzisiejszego stanu. Noo, jak mi powiesz, że na tej (z lewej) lub tej Francja przypomina Ci granicami współczesną, to Ci nie uwierzę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chodziło mi raczej o trochę późniejsze czasy, wtedy gdy Francja była już "ułożonym" krajem, pod władzą Ludwików.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Chodziło mi raczej o trochę późniejsze czasy, wtedy gdy Francja była już "ułożonym" krajem, pod władzą Ludwików. Nadal były zmiany granic - choć już nie tej skali - i nadal Francja stosowała politykę podbojów. O Reunionach nie słyszałeś?
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
QUOTE(Ramond @ 23/09/2009, 19:10) Nadal były zmiany granic - choć już nie tej skali - i nadal Francja stosowała politykę podbojów. O Reunionach nie słyszałeś? Reuniony, próby zajęcia Flandrii, Palatynatu... Było tego trochę za Ludwika XIV. No i wspomniane wyżej (przez ciebie zdajsie, lub Ironside'a) wojny kolonialne też trzeba chyba dodać?
|
|
|
|
|
|
|
|
njczyziu wyjaśnienie jest proste. Francja leżała i leży w takim miejscu świata, gdzie spektakularne podboje nie są możliwe. Była ona otoczona przez kraje o wysokiej kulturze politycznej (że tak to nazwę), w dodatku silnie zaludnione. Zawsze gdy próbowała coś mocniej poszaleć sąsiedzi tworzyli odpowiednią koalicje. Polska pod tym względem miała większe możliwości ekspansji. Oczywiście Francja próbowała jak już ci koledzy wyjaśnili. Raczej była pod tym względem dość uparta/konsekwentna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak słusznie zauważył Sarkozy z wyjątkiem Polski Francja w swojej historii toczyła wojny ze wszystkim krajami Europy.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|