Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polska Religijność, Zróżnicowanie regionalne
     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 26/11/2015, 0:03 Quote Post

http://kurier.pap.pl/depesza/158753/

QUOTE
Najbardziej "religijne" województwa to podkarpackie, małopolskie, opolskie i lubelskie. Wśród miast na pierwszeństwo wybija się Rzeszów. Najmniej pobożni są mieszkańcy woj. zachodniopomorskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego i lubuskiego, a śród miast - mieszkańcy Warszawy, Opola, Sosnowca i Bydgoszczy.


A Wy co myślicie o tym regionalnym zróżnicowaniu odnośnie poziomu religijności? Skąd te różnice? Kiedy i jak mogło się to wszystko tak właśnie ukształtować?

Pozdrawiam!

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 26/11/2015, 7:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 26/11/2015, 9:07 Quote Post

CODE
A Wy co myślicie o tym regionalnym zróżnicowaniu odnośnie poziomu religijności?


Nic odkrywczego, to nie zmienia się od wielu lat.

CODE

Kiedy i jak mogło się to wszystko tak właśnie ukształtować?


W latach 45-55. Bo obecni mieszkańcy woj. zachodniopomorskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego i lubuskiego przed przesiedleniem nie byli mniej religijni i pobożni niż reszta. A wpływ na to miało wszystko: samo przesiedlenie, wykorzenienie, osłabienie tradycyjnych struktur społecznych, brak ukształtowanych struktur kościelnych na zachodzie, silniejsza kontrola społeczna komunistów, inna struktura gospodarcza i większa rola dużych firm państwowych i państwowych gospodarstw itp
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 26/11/2015, 9:47 Quote Post

Zauważcie, że nikt nie wymienia Dolnego Śląska. Niby te same czynniki o których mówi Wojciech, ale nawet Warszawa i Bydgoszcz są mniej "religijne" niżeli Wrocław.

To, że Podkarpacie znajduje się na drugim biegunie wcale mnie zaskakuje. Ciekawe z kolei jakie jest powiązanie religijności z zamożnością ludzi na danym terytorium. Podkarpacie bardzo religijne i najbiedniejsze, ale Zachodnie Pomorze wcale nie jest jakieś bogate. Nie chcę na siłę szukać powiązań, ale pewne można zauważyć i opisać w sensowny sposób.

Ten post był edytowany przez Piegziu: 26/11/2015, 9:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 26/11/2015, 10:33 Quote Post

CODE
Zauważcie, że nikt nie wymienia Dolnego Śląska.


Tu może wchodzić inny czynnik. Zasiedlanie przez zorganizowane grupy przesiedleńców, większa stabilność struktur osadniczych, rola Wrocławia jako niejako nowego Lwowa.

CODE
Podkarpacie bardzo religijne i najbiedniejsze


Za to najbardziej religijny z większych miast Rzeszów jest również jednym z najszybciej rozwijających się polskich miast. A w kontrze najmniej religijne na Podkarpaciu i najbiedniejsze są tereny poprzesiedleńcze.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 26/11/2015, 12:19 Quote Post

Nie wiem dokladnie czy to prawda ale slyszalem ze jeszcze w latach 60-tych ksieza w niektorych stronach Polski wystawiali reke do calowania .Czytajac ten temat mozna dojsc do wniosku ze niektore regiony czuly jeszcze dlugo ostroznosc moze troche strach przed wszechwladnym kosciolem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 26/11/2015, 12:57 Quote Post

Co do religijności warszawiaków to znalazłem między innymi to:

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,348...ia_krajowa.html

QUOTE
Według najnowszych danych 92,5 proc. mieszkańców Warszawy i okolic deklaruje wiarę katolicką. Czy ta średnia od lat utrzymuje się na podobnym poziomie?

Ks. Wojciech Sadłoń: Tak, to stabilny odsetek. Można powiedzieć, że nawet od czasów wojny. Według spisu powszechnego z 2011 r., ponad 90 proc. Polaków deklaruje się jako katolicy, więc odsetek dla Warszawy to średnia krajowa. Ale tu chodzi tylko o deklarację, najbardziej powierzchowny wskaźnik religijności.

Religijność deklarowana to jedno, a praktykowana to drugie. W kościelnym raporcie z początku roku podano, że w Warszawie praktykuje 32 proc., a do komunii św. przystępuje tylko 15 proc. osób.

- Religijność można sobie wyobrazić jako lej. U góry jest szeroki, a im niżej, tym się bardziej zwęża. Jeśli mówimy tylko o powierzchownych wskaźnikach religijności, takich jak deklaracja, to tam mieści się dużo osób. Natomiast im głębiej, im bardziej wymaga to najpierw chodzenia do kościoła, następnie postaw moralnych, tym bardziej grupa się zawęża. 32 proc uczęszczających na niedzielne msze to wskaźnik niższy niż w wielu innych diecezjach. Są diecezje na południu Polski, jak tarnowska, przemyska, rzeszowska, gdzie ponad 60 proc. chodzi na niedzielną mszę św. Są też jednak takie jak szczecińsko-kamieńska, koszalińsko-kołobrzeska, a nawet łódzka czy sosnowiecka, gdzie ten odsetek jest poniżej 30 proc.

 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 26/11/2015, 14:29 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 26/11/2015, 10:33)
Za to najbardziej religijny z większych miast Rzeszów jest również jednym z najszybciej rozwijających się polskich miast.
*


Rzeszów? Chyba demograficznie. Nie wiem też czy ten rozwój nie jest spowodowany utratą przez Polskę Lwowa.
Dopóki istniał dualizm Lwów-Kraków (w takiej kolejności), nie było potrzeby większych miast niż Przemyśl, Rzeszów, Tarnopol, Stanisławów. Gdy jednak Podkarpacie zostało odcięte, a Kraków zdolny jedynie administracyjnie obsłużyć Małopolskę, na naturalną stolicę Podkarpacia wyrasta Rzeszów. W końcu województwo zamieszkane jest przez ponad dwa miliony ludności.

Analogicznie zresztą jest z Podlasiem, tylko tam wcześniej Białystok był stolicą województwa, które następnie się skurczyło.

QUOTE
A w kontrze najmniej religijne na Podkarpaciu i najbiedniejsze są tereny poprzesiedleńcze.

Są najbiedniejsze, bo są wyludnione. Co by tu nie mówić o ziemiach odzyskanych to nawet słynne opustoszałe gminy sudeckie, czy Środkowe Pomorze wraz z okolicami Wałcza nie są tak zniszczone.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 26/11/2015, 14:45 Quote Post

CODE
Rzeszów? Chyba demograficznie.


http://www.rzeszow.pl/miasto-rzeszow/ranki...sie-najszybciej
http://natemat.pl/155149,to-fenomen-czyli-...-niego-przyklad
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,135381...ze_badanie.html


Autorzy raportu ocenili każdą z 12 metropolii w siedmiu kategoriach, nazwanych przez nich "kapitałami". Oczywiście, wykorzystali również tradycyjny wskaźnik, jakim jest Produkt Krajowy Brutto (PKB). Z wyliczeń PwC wynika, że w latach 2004-12 PKB Wrocławia wzrosło o 45 proc., co jest drugim wynikiem pośród największych miast. Dla porównania: w tym samym czasie PKB Poznania wzrosło tylko o 28 proc., a Warszawy o 33 proc.

Lepszy wynik od Wrocławia osiągnął tylko Rzeszów (58 proc.). PwC zastrzegł jednak, że to nadodrzańskie miasto jest najszybciej rozwijającą się polską metropolią. - Na dobry wynik Rzeszowa wpłynęło bowiem rozszerzenie jego granic administracyjnych. Poza tym rozmiary obu miast są nieporównywalne - wyjaśniał prof. Orłowski.

Read more: http://wyborcza.biz/finanse/1,108340,19026...l#ixzz3sbZJ6mIX




Ten post był edytowany przez carantuhill: 26/11/2015, 14:45
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 26/11/2015, 14:45 Quote Post

To podobno najbardziej religijna wieś w Polsce: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ujanowice

Według danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego na każdych 100 mieszkańców 91 uczestniczy co tydzień we mszy świętej.

Reportaż i pewne próby wytłumaczenia zjawiska. W tym i ta:
QUOTE
(...) Źródeł pobożności upatruje w historii Ujanowic. Nigdy nie było tu dworu, od wieków ziemie należały do klasztoru. I to on kształtował świadomość ludzi. Od XIII w. klaryski fundowały sołectwa. We wsiach - choć nie od razu - powstawały parafie. Dawniej rosły tu gęste lasy. Powoli karczowano po kilka drzew, budowano jedną zagrodę, drugą, młyn i karczmę. Zaraz później kapliczkę. A wreszcie kościół. W czasie zaborów Habsburgowie zlikwidowali klasztory. Pojawili się osadnicy i charakterystyczna zabudowa: domki w rządku, zwrócone dachami w stronę drogi, z jednym oknem, bo wtedy podatek płacono od okna. Ale ewangelizacja nie wypaliła, tak silnie była zakorzeniona w ludziach wiara katolicka.

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/7370...olsce,id,t.html

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 26/11/2015, 14:51
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 26/11/2015, 15:32 Quote Post

CODE
Reportaż i pewne próby wytłumaczenia zjawiska. W tym i ta:


Tzn w jaki sposób? Że istnienie klasztoru wpłynęło na religijność ludzką? Idąc małym szlakiem beskidzkim mijamy po drodze jedną miejscowość kiedyś przynależną do dóbr kościelnych. Idąc mijamy również figurę postawioną na pamiątkę księdza powieszonego przez mieszkańców w końcówce XVIII wieku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Piegziu
 

Tajny Agent Piegziu
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 9.320
Nr użytkownika: 48.576

M.A.P.
Stopień akademicki: dr
 
 
post 26/11/2015, 15:33 Quote Post

@Wojciech

W porządku. Przeczytałem "najszybciej" i stąd było moje zdziwienie. Choć przyznam szczerze, że choć wiedziałem, że ostatnio Rzeszów pnie się do góry, nie spodziewałem się, że znajduje się na drugim miejscu. Pierwsza piątka dla tego miasta to i tak w moim wyobrażeniu to było coś jak na dotychczas bardzo prowincjonalne i odcięte nieco od naturalnego regionu miasto.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 7/03/2016, 21:08 Quote Post

Dane statystyczne kościoła katolickiego odnośnie Polski na interaktywnych mapkach ...

http://www.iskk.pl/news/234-dane-iskk-na-mapach.html

http://gisexpert.maps.arcgis.com/apps/MapS...a0c8ad18c1d39d5

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 7/03/2016, 22:03
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 9/01/2019, 12:55 Quote Post


QUOTE
Religijność Polaków jest stabilna, choć bardzo zróżnicowana regionalnie – poinformowali uczestnicy konferencji prasowej, podczas której zaprezentowano wyniki najnowszych badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego zawarte w „Annuarium Statisticum Ecclesiae in Polonia AD 2019”. Z badań wynika, że wskaźniki dominicantes i communicantes za rok 2017 wynoszą odpowiednio 38,3 proc oraz 17 proc. i są nieznacznie wyższe niż w poprzednim roku.


QUOTE
Omawiając badanie dominicantes i communicantes dyrektor ISKK podkreślił, że badanie to od 37 lat przeprowadzane jest tą samą metodą: wskaźnik dominicantes oblicza się jako odsetek katolików uczęszczających na niedzielną Eucharystię w odniesieniu do ogólnej liczby zobowiązanych, zaś communicantes – jako odsetek katolików przyjmujących Komunię św. w trakcie niedzielnej Eucharystii w odniesieniu do ogólnej liczby zobowiązanych. Natomiast w tym roku próbowano zbadać, jaka część osób przyjmuje Komunię św. w stosunku do osób obecnych na Eucharystii. Badano też, jaką część dominicantes w poszczególnych diecezjach stanowią kobiety, a jaką mężczyźni.

Na duże zróżnicowanie regionalne religijności Polaków zwrócił uwagę Łukasz Prażmo, z GIS – Expert, prezentując wyniki badań na szczegółowych mapach, uwzględniających nie tylko podział na diecezje, ale również na poszczególne parafie. Podkreślił, że nowością tegorocznej publikacji jest prezentacja średnich wyników dominicantes i communicantes z lat 2015, 2016 i 2017 dla Warszawy z podziałem na poszczególne parafie.

Wyniki badan skomentował prof. Przemysław Śleszyński z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN. Podkreślił, że zróżnicowanie religijne Polski ma bardzo wiele przyczyn, wśród których z pewnością uwzględnić można uwarunkowania historyczne – zabory, a także zjawisko dużej wymiany ludności po II wojnie światowej. Podkreślił, że obszary, na których ta wymiana miała miejsce – zwłaszcza tereny Polski zachodniej, to obszary charakteryzujące się obniżonym wskaźnikiem religijności. Obszary o podwyższonej religijności to z kolei Kaszuby, Wielkopolska, cześć Śląska Opolskiego, Małopolska z Podhalem oraz bardzo duża część Polski wschodniej.

Analizując wyniki badań religijności w Warszawie zwrócił uwagę na fakt, że nowi mieszkańcy, przybyli z terenów o podwyższonej religijności, w Warszawie tę religijność szybko tracą.


QUOTE
Prof. Śleszyński zwrócił uwagę, że mapy religijności Polaków w znacznym stopniu pokrywają się z mapami, które powstają w związku z badaniem innych wskaźników, jak preferencje polityczne, liczba rozwodów, przestępczość, dzietność czy wyniki egzaminów na zakończenie Szkoły Podstawowej. Dodał, że tam, gdzie religijność jest wyższa, przeważa też opcja konserwatywna, mniej jest rozwodów i przestępczości, zaś wyniki egzaminów są lepsze. Wyjaśnił jednak, że nie można tych zjawisk wiązać bezpośrednio, na zasadzie przyczynowo–skutkowej z religijnością. Spowodowane są one głębszymi uwarunkowaniami, które wpływają również na religijność.


https://ekai.pl/religijnosc-polakow-stabiln...o-zroznicowana/


QUOTE
Religijność Polaków w liczbach – najnowsze dane ISKK


QUOTE
Najwyższy wskaźnik dominicantes odnotowano tradycyjnie (71,7%), rzeszowskiej (64,1%) i przemyskiej (59,8%). Najniższy w diecezji szczecińsko-kamieńskiej i łódzkiej ( po 24,6%) oraz koszalińsko-kołobrzeskiej (25,6%).

Wskaźnik communicantes był najwyższy w diecezji tarnowskiej (27,6%), zamojsko-lubaczowskiej (22,5%) i pelplińskiej (22,1%) zaś najniższy w diecezji sosnowieckiej (11,2%), szczecińsko-kamieńskiej (11,2%) oraz koszalińsko-kołobrzeskiej (11,4%) i archidiecezji łódzkiej (11,6%).


https://ekai.pl/religijnosc-polakow-w-liczb...wsze-dane-iskk/

 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Quinque
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 526
Nr użytkownika: 103.687

Stopień akademicki: Obywatel Meksyku
 
 
post 14/01/2019, 22:22 Quote Post

Całkiem niezłe liczby. Nie ma na co narzekać
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej