|
|
Grupa Rekonstrukcyjna, Jak założyć takie stowarzyszenie ?
|
|
|
E_Rommel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 76.455 |
|
|
|
Marcin |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Witam! II Wojna Światowa to mój ulubiony dział historii. Bardzo interesuję się uzbrojeniem, umundurowaniem itd.. Przechodząc do tematu:
Co muszę zrobić aby założyć grupę rekonstrukcyjną? Jakie muszę spełniać wymogi? W jakich urzędach mogę to wszystko załatwić? Czy są na tego typu stowarzyszenia jakieś dofinansowania? Kilkunastu moich kolegów zadeklarowało, że z chęcią by w takie coś ze mną weszli.
Nie wiedziałem gdzie ten temat napisać , więc wybrałem ogólnie. Mam nadzieję, że was to nie zdenerwuje.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmmmm, jak chcesz stowarzyszenie to: http://poradnik.ngo.pl/x/340249;jsessionid...509A31405B8BF50 Mając zarejestrowane stowarzyszenie możesz ubiegać sie o granty w ramach różnych projektów.
Jeśli chodzi o samą grupę, to zawsze najlepiej bazować na pomocy/udziale osób z doświadczeniem w działaniu w takich organizacjach. Tworzenie od podstaw bez wsparcia to otwieranie już otwartych drzwi. Proponuję dołączyć się do już istniejącej. Tworzenie samemu bez doświadczenia w rekonstrukcji, bez kontaktów itd jest obecnie dużo trudniejsze, niż 10 lat temu. Do tego niezapominajmy o najważniejszym, o wiedzy niezbędnej by była to rekonstrukcja, a nie grupa kolegów biegająca z patykami i udającymi walkę Do tego potrzebne jest nakreślenie konkretne zainteresowania, jaki okres, jakie formacje itd
To tak na początek. Masz pytania to pytaj
|
|
|
|
|
|
|
|
1. Zacznij od zbierania sprzętu interesującej Cię formacji wojskowej danego kraju. Replika broni, oporządzenie (są firmy produkujące to i umundurowanie z okresu II wojny światowej) to bardzo duży wydatek. Niezbędna jest też posiadana wiedza, dobrze też przestudiować publikacje poświęcone uzbrojeniu, umundurowaniu. 2. Znajdź kilka osób, które podzieliłyby Twoje zainteresowania, jeśli zbierają, lub są gotowe zebrać ubiór i "uzbrojenie", to warto sobie nawzajem pomagać. Dlatego zdecydowanie łatwiej dołączyć już do istniejącej grupy, ale bez uprzedniego przygotowania nie ma co o tym marzyć. Może kolega napisałby więcej, co planuje rekonstruować i gdzie(to też pomocne)?
|
|
|
|
|
|
|
|
Najpierw to ja zastanowiłbym się poważnie, jaką konkretną armię i formację chcesz odtwarzać, najlepiej skoncentrować się na konkretnej jednostce (i nie tylko dywizja, ale również pułk/batalion). Potem już tylko żmudne siedzenie nad książkami, zdjęciami, filmami z epoki, zdobywanie wiedzy i powolne gromadzenie sprzętu - od najniezbędniejszego ekwipunku począwszy. I od razu zastrzegam, że bez posiadania minimalnej wiedzy nt. umundurowania i ekwipunku danej jednostki, lepiej się za to nie brać. Przestudiowałbym również fora poszczególnych GRH w Polsce, a w miarę możliwości - również zagranicznych.
Jeśli się określisz, poszukaj kilku osób, które podzielałyby Twoje zainteresowania. Nie musi być to spora grupa, wystarczy, że znajdziesz na początek ze dwie, trzy osoby... a potem już będzie to jakoś szło.
Podłączam się pod pytanie: jaka armia, jaki okres, jaka jednostka? Bo II WŚ to bardzo szerokie pole do manewru. A jak powiesz, co najbardziej byś chciał odtwarzać, to spróbujemy doradzić.
Ten post był edytowany przez Andrea$: 12/04/2012, 14:03
|
|
|
|
|
|
|
E_Rommel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 76.455 |
|
|
|
Marcin |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Dokładnie chodzi mi o taką lokalna bitwę. Bitwę pod Szczytnem. Mam dość obszerną książkę dotyczącą tej bitwy. Mapki itd. Moi koledzy również są zainteresowani tym tematem , bo u nas mieć tą książkę to już taka nawet określiłbym to "tradycja". A jeśli chodzi o zgrupowanie to był to III batalion, 61 pułku piechoty. Zdjęć może jako takich nie posiadam, ale kilka lat wstecz była rekonstrukcja tejże bitwy. Mundury ponoć były odwzorowane tak jak w 39.
Ten post był edytowany przez E_Rommel: 12/04/2012, 20:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo dobra rada padła, by przejrzeć fora innych grup. Dobrze nawiązać kontakt z takimi, które zajmują się tym czym Ty chcesz. Zapewne chętnie pomogą.
|
|
|
|
|
|
|
Hallatil
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 44 |
|
Nr użytkownika: 77.134 |
|
|
|
|
|
|
Odchodząc od off topicu, przyłączenie się do jakiejś grupy (zakładając ze jest poprawna i bawi się w to na poważnie) pozwoli Wam uniknąć błędów w rekonstrukcji i zmarnowania czasu/pieniędzy. U nas w grupie osoby nowo przybyłe dostają na starcie poprawne wytyczne jak się obszyć i wyposażyć, maja mnóstwo rycin, wzorów, obrazów i książek które myśmy zebrali przez kilka ładnych lat. Osoba nowo dołączająca ze startu może mieś poprawny strój. Wystarczy że porównam nasze zdjęcia chociażby z przed 5-7 lat ile wtedy mieliśmy wiadomości mniej. Poza tym grupa "już sprawdzona" pozwoli Wam jeździć na inscenizacje i imprezy historyczne co nie zawsze jest możliwe dla nowych i nieznanych nikomu grup.
Ten post był edytowany przez Theodorus: 13/04/2012, 13:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczyściłem temat ze sporów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przy okazji zapytam z czystej ciekawości: czy istnieją jakieś grupy rekonstrukcyjne niemilitarne (oprócz 'zespołów muzyki dawnej')?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja osobiście napiszę, że zakładanie od zera grupy, jeśli wcześniej nie było się w takowej może być problematyczne, bo grupa już istniejąca potrafi pokazać różne przydatne rzeczy, źródła, opracowania itp, sklepy z wyposażaniem, czy chociażby imprezy, albo dużo łatwiej uniknąć jakiś błędów kiedy ktoś bardziej doświadczony wie co i jak. Bo jedno znać historię polityczną, a co innego dokładne wyposażenie żołnierzy konkretnych formacji w konkretnym roku.
No wydaje mi się że większość grup jest nieformalna, i nie posiada żadnego prawnego potwierdzenia, bo na dobrą sprawę nie jest to w niezbędne do działa, chyba że chce się robić pokazy za pieniądze, czy blisko współpracować z urzędami, a wiem że w mniejszych miastach łatwiej uzyskać jakieś pieniądze na propagowanie kultury czy takie rzeczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na 1939 rok to trzeba baaardzo zasobny portfel przygotować. I oczywiście olbrzymią wiedzę. Ale chwali się, zatem trzymam kciuki za Kolegę. Dla chcącego nic trudnego, a najlepsze są przecież trudne wyzwania.
|
|
|
|
|
|
|
Hallatil
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 44 |
|
Nr użytkownika: 77.134 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andrea$ @ 17/04/2012, 14:59) Na 1939 rok to trzeba baaardzo zasobny portfel przygotować. I oczywiście olbrzymią wiedzę.
no nie wiem czy tylko na 39rok?
Czy komplet blach z okresu XIV/XV/XVI wieku może kosztować mniej? Każdy okres jeśli jest na poważnie robiony pożera mnóstwo gotówki i czasu, o wiedzy nie wspomnę
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja wiem wczesne średniowiecze, o ile się nie robi Jarla nie jest takie drogie, ale wydaje mi się że właśnie im później tym drożej, czasy napoleońskie czy właśnie DWŚ, to już duże koszty. No i w DWS mogą dochodzić do tego pojazdy co koszty podnosi astronomicznie, chociaż podobno jeżdżący t34 można kupić za około 50-60 tysięcy złotych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE no nie wiem czy tylko na 39rok?smile.gif
Oczywiście, że nie, ale mundur na rok 1939 kosztuje jakoś dwa-trzy razy więcej, niż amerykański na 1944. Wiem, bo kiedyś sam chciałem się brać za ułana.
QUOTE Każdy okres jeśli jest na poważnie robiony pożera mnóstwo gotówki i czasu, o wiedzy nie wspomnę
Tyle, że bluza wz. 36 kosztuje 600 zł, a bluza M41 - 230...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|