Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najlepsza Symfonia Beethovena, ew.twoja ulubiona
     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 24/04/2008, 9:31 Quote Post

Wasze opinie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 24/04/2008, 15:35 Quote Post

Nie wiem ile jest opcji w ankiecie, ale moim zdaniem warto by było tu też umieścić choćby I - za jej świeżość i oczywiście Pastoralną - oddanie natury we wspaniały sposób.
To zresztą jeden z ciekawszych ostatnio tematów na forum smile.gif

A swój głos oddaję na Eroikę - za jej rewolucyjność i nowatorstwo, a przy tym niesłychane piękno - marche funebre zamiast jakiegoś nudnego adagio, trzy tematy w I części i wariacje zamiast ronda w IV trudno porównać z czymś innym z tego okresu smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
jendi
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 61
Nr użytkownika: 41.506

Zawód: uczeñ
 
 
post 24/04/2008, 20:12 Quote Post

A ja obstawiam VII - sam Beethoven uważał ją za najlepszą, magiczna II część - Apoteoza tańca. Jednym słowem najlepsza. Ja osobiście bardzo lubię jeszcze 2 symfonię - ze względu na to, że jest nowatorska, a przez to świeża - chodzi mi o część III - gdzie po raz pierwszy pojawia się scherzo... Bardzo lubię to scherze (tzw. dialog z waltorniami)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 24/04/2008, 21:41 Quote Post

QUOTE
A ja obstawiam VII - sam Beethoven uważał ją za najlepszą,

Nieprawda. Niedługo przed skomponowaniem IX spytano Beethovena, która z jego symfonii jest jego zdaniem najlepsza. "Eroica, bez wątpienia" - odpowiedział.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 28/04/2008, 10:34 Quote Post

QUOTE
I - za jej świeżość i oczywiście Pastoralną - oddanie natury we wspaniały sposób.

Nie umieszczałem wszystkich symfonii, bo geniusz Beethovena zaczął się od Eroiki tak naprawdę. Dwie pierwsze to "tylko" udane naśladownictwo Haydna i Mozarta, blednące w porównaniu z następnymi, Szósta i Ósma wydaja mi się nieco błahsze, po prostu odpoczynek między arcydziełami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Kiton
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 306
Nr użytkownika: 2.272

 
 
post 28/04/2008, 16:27 Quote Post

..finał dziewiątej...to jest to !
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 28/04/2008, 21:03 Quote Post

QUOTE
Szósta i Siódma wydaja mi się nieco błahsze, po prostu odpoczynek między arcydziełami.

Ależ zarówno szósta, jak i siódma, także były oczywistymi arcydziełami. Szósta to najgenialniejsze znane mi dokonanie muzyki programowej. Siódma także jest rewelacyjna.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
jendi
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 61
Nr użytkownika: 41.506

Zawód: uczeñ
 
 
post 29/04/2008, 6:52 Quote Post

Co do najgenialniejszego przykładu muzyki programowej to bym się sprzeczał... W końcu sztandarowym jest Symfonia Fantastyczna Berlioza (no dobra - nazywana crescendem Symfonii Pastoralnej), ale... idąc tym tokiem rozumowania, można by najznakomitszym dziełem muzyki programowej nazwać... Cztery Pory Roku Vivaldiego - bo, prototypem muzyki programowej było przecież "imitazione della natura".

P.S. A co do tej 7. symfonii - spytałem jeszcze kilka zorientowanych osób: moją profesorkę i panią w bibliotece muzycznej - wszyscy twierdzą, że Beethoven uważał VII symfonię za największe swoje dokonanie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 29/04/2008, 8:09 Quote Post

Przepraszam, poprawiony już błąd, chodziło mi oczywiście o VIII F-dur.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 29/04/2008, 13:17 Quote Post

QUOTE
Co do najgenialniejszego przykładu muzyki programowej to bym się sprzeczał... W końcu sztandarowym jest Symfonia Fantastyczna Berlioza (no dobra - nazywana crescendem Symfonii Pastoralnej), ale... idąc tym tokiem rozumowania, można by najznakomitszym dziełem muzyki programowej nazwać... Cztery Pory Roku Vivaldiego - bo, prototypem muzyki programowej było przecież "imitazione della natura".

Przecież napisałem, że to dla mnie najgenialniejsze dokonanie. A co do Berlioza - mam mieszane uczucia co do niego. Nie podoba mi się tak zapalczywe zrywanie z wszelką tradycją muzyczną - uznanie Bacha za śmiesznego itp. A za Vivaldim nie przepadam - jak i za całym barokiem wink.gif
QUOTE
P.S. A co do tej 7. symfonii - spytałem jeszcze kilka zorientowanych osób: moją profesorkę i panią w bibliotece muzycznej - wszyscy twierdzą, że Beethoven uważał VII symfonię za największe swoje dokonanie...

To dziwne, bo o Eroice jako uważanej przez kompozytora za najlepszą pisał George Marek, najlepszy chyba biograf Beethovena. Zresztą to było przed premierą IX, nie sądzę, aby po skomponowaniu IX B. uważał nadal VII za najwybitniejszą. Czy mógłbyś poprosić te osoby o wskazanie źródła w tej sprawie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
XYkq7yN@neostrada.pl
 

Quis ut Deus
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 832
Nr użytkownika: 26.748

£ukasz Cis³o
Stopień akademicki: wolnomysliciel
Zawód: humanista
 
 
post 10/05/2008, 17:24 Quote Post

Ja postawiłem na V c-moll. Uchodzi ona za najrówniejszą z jego symfoni, tzn. każda część spójna i równa poprzedniej. W IX , VII i III można wskazać słabe części to jest scherza, w piątej wszystko jest równe i doskonałe. Finał IX też nie jest tak genialny jak p[ierwsza część tego arcydzieła, nic tez dziwnego ze Beethoven do końca życia mierzył się z zamiarem przeróbki tej symfoni, tudzież poprawy. Ale sam nie potrafie wskazać która bardziej mi sie podoba: Eroica, Siódma czy Piąta.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej