Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Krzyżacy, jak doszlo do ich powstania?
     
mstrong
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 917

 
 
post 21/04/2004, 22:15 Quote Post

jak doszlo do powstania zakonu, panstawa krzyzackiego?
chodzi mi o sam poczatek dlaczego je zalozyli?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 22/04/2004, 7:53 Quote Post

Vitam
Co innego zakon a co innego państwo. Np. Templariusze byli zakonem, który tak na dobrą sprawę własnego państwa nie dorobił się nigdy. Krzyżacy, Templariusze i Joannici były to trzy zakony, które powstały jako pierwsze z wielu w Ziemi Świętej, teoretycznie dla ochrony pielgrzymów. Potem poszły w politykę, zaczęły szukać dla siebie pola do popisu w Europie. Krzyżacy najpierw spróbowali zakotwiczyć się w Siedmiogrodzie, teoretycznie dla walk z pogańskimi kumanami. Król Węgier Andrzej II był atoli w Jerozolimie, napatrzył się na intrygi zakonów iszybko przegonil ich ze swoich włości. Drugim strzałem Krzyżaków był Konrad Mazowiecki...
Jak bodajże w 1293 upadłyu ostatnie resztki Królestwa Jerozolimskiego, to wszystkie zakony powędrowaly do Europy i tu próbowały się gdzieś zaczepić.
To tak "na szybko", z pamięci, może ktoś dopisze coś więcej smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
TCG
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 795

 
 
post 27/05/2004, 17:00 Quote Post

Krzyżacy szukali bazy terytorialnej w Europie, dazyli do stworzenia suwerennego państwa zakonnego. Wykorzystali w tym celu zaproszenie (1225-1226) do krucjaty Konrada Mazowieckiego przeciw Prusom. Były to czasy w których krzyżacy popadli w konflikt z królem węgierskim Andrzejem II i zostali usunięci z pogranicza siedmiogrodzkiego. Co więcej, krzyżacy którzy osiedlili się na ziemi chełmińskiej nadanej przez Konrada Mazowieckiego, obawiali się, że powtorzy się sytuacja węgierska. W tym celu potajemnie dogadali się z cesarzem Fryderykiem II i uzyskali w roku 1266 przywilej nadający wielkim mistrzą Zakonu na terenie Prus uprawnenia ksiąząt Rzeszy.

I tak oto zakon który miał zajmować się krucjatą pruską, rozpoczyna zabiegi stworzenia suwerennego państwa, które znacznie napsuje nam krwi w przyszłości.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 14/06/2004, 10:54 Quote Post

Krzyżacy wyruszali już na wyprawy do Ziemi Świętej. Wtedy było to zajęcie dość popularne i przynosiły niezły zysk. Krzyżacy uczestniczyli w tychże wyprawach chrześcijańskiech. Następnie osiedlili się gdzieś i czekali...Wyczekali sobie moment, gdy Litwa odrzuciła chrześcijaństwo i zaatakowali. Zanim to nastąpiło Konrad Mazowiecki sprowadził Krzyżaków w niedalekie nam strony i tenże właśnie zakon podstępnie ukradł nam Pomorze Gdańskie ( wybijając polskich rycerzy podczas najazdu Brandenburczyków ) następnie ukradli nam jeszcze trochę... ( nie mówię tu o bulli papieskiej która była wcześniej ) no i takkk.....
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
pawel
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 1.526

 
 
post 27/09/2004, 12:08 Quote Post

Powstanie Zakonu Krzyżackiego można upatrywać w okresie podejmowanych z inicjatywy papiestwa w XI - XIII w. wypraw krzyżowych dla zdobycia Ziemi Świętej.
Za datę jego powstania można przyjąć rok 1130, kiedy to założono w Jerozolimie hospicjum dla niemieckich pielgrzymów i kupców, obsługiwane przez braci szpitalników. Po utracie przez krzyżowców w 1187r. Jerozolimy zakład ten przestał istnieć i dopiero w 1190 r., podczas oblężenia Akkony (III krucjata) doszło do założenia szpitalika dla Niemców. Fundatorami byli kupcy z Lubeki i Bremy. W 1198 r. przekształcono szpital w zakon rycerski o nazwie: Bracia Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. Zarządca dotychczasowej placówki Henryk Walpot uzyskał godność wielkiego mistrza. W tymże roku papież zatwierdził zakon, który uzyskał znaczne dobra na Sycylii, a później liczne posiadłości w Niemczech.

Ubiorem zgromadzenia był biały płaszcz z naszytym po lewej stronie czarnym krzyżem (stąd nazwa ''krzyżacy"). Płaszcz taki mieli prawo nosić tylko bracia-rycerze i kapelani (księża i klerycy). Trzecia grupa członków zakonu (bracia służebni) nosiła płaszcze szare. W czasie wypraw wojennych bracia służebni tworzyli oddziały lekkiej jazdy. Obok nich w zakonie znajdowali się półbracia - zatrudnieni w administracji i gospodarce zakonnej, oraz dobrodzieje - świeccy mający prawa i przywileje zakonu, ale nie podlegający regule ani nie składający ślubów. Ich obowiązkiem było popieranie zakonu i pomnażanie jego dóbr.

Najważniejszą grupę zakonników stanowili rycerze. Bratem-rycerzem mógł zostać w zasadzie tylko człowiek pochodzący z rodu rycerskiego, którego językiem ojczystym był niemiecki. Zakon nie stawiał wstępującym wielkich wymagań: kapłani zakonni mogli rozgrzeszać tych, którzy wcześniej popełnili gwałt lub morderstwo, napadali na chrześcijan, palili domy i kościoły. Długi zaciągnięte przez wstępującego do zgromadzenia ulegały likwidacji. W zakonie można było więc znaleźć schronienie przed sprawiedliwością świecką, pod warunkiem poddania się żelaznej dyscyplinie wojskowej. Przełożeni surowo karali nieposłuszeństwo, a tych, którzy opuścili szeregi zgromadzenia ścigał zakon i władze kościelne. Czyli przekładając na czasy dzisiejsze - władza dostosowywała swoje społeczeństwo do własnych potzreb - krnąbrni i niespełniający wymogów nie mieli prawa istnienia.

Na czele zakonu stał wielki mistrz - wszyscy członkowie zgromadzenia zakonnego byli zobowiązani do bezwzględnego posłuszeństwa jego rozkazom. W najważniejszych sprawach mistrz decydował w porozumieniu z kapitułą generalną, zbierającą się raz do roku w siedzibie głównej zakonu. W skład kapituły generalnej wchodzili mistrzowie krajowi (niemiecki, pruski, inflancki) oraz urzędnicy zakonu: wielki komtur (kierownik gospodarczy), wielki marszałek (szef wojskowy), wielki szpitalnik (odpowiedzialny za działalność charytatywną), wielki szatny (zajmujący się odzieżą i ekwipunkiem), wielki skarbnik, a od XIV wieku także mincerz zakonu (czuwający nad mennicą) i wielki szafarz (kierujący handlem).

Zakon zorganizowany był w konwenty (według statutów zakonnych konwent tworzyło piętnastu braci-rycerzy), komturie (domy zakonne; w Prusach także okręgi administracyjne) i prowincje (baliwaty). W Królestwie Jerozolimskim, Prusach i Inflantach Krzyżacy działali jako zakon rycerski, w pozostałych baliwatach i komturiach prowadzili działalność charytatywną i gospodarczą.

Mizerna początkowo egzystencja i mało znacząca działalność zgromadzenia ożywiła się dopiero w okresie rządców czwartego wielkiego mistrza Hermanna von Salzy (1209 - 1239). Był to wybitnie uzdolniony polityk i dyplomata, świetny organizator, cieszący się przyjaźnią papieża i cesarza. Stał się on realizatorem idei zdobycia we wschodniej Europie odpowiednich obszarów i założenia państwa zakonnego. Plany te popierali gorąco feudałowie niemieccy, widząc w tym przedsięwzięciu możliwości ekspansji politycznej i terytorialnej oraz innych pożytków dla rycerstwa niemieckiego.

Pierwszą sposobnością do podjęcia realizacji tych dalekosiężnych zamierzeń było nadanie Krzyżakom w 1211 r. przez króla Węgier Andrzeja II wielkich posiadłości i korzystnych przywilejów. W zamian za uzyskane terytoria, znajdujące się w Siedmiogrodzie mieli obdarowani rycerze podjąć walkę z pogańskimi Płowcami, pustoszącymi ziemie króla Andrzeja. Niebawem powiększyli Krzyżacy swoje posiadłości, pobudowali na nich murowane zamki i zaczęli sprowadzać osadników niemieckich. Dążąc do usamodzielnienia politycznego postarali się o przyjęcie ich ziem przez papieża jako "ojcowizny św. Piotra", co uwalniało ich od zwierzchnictwa królewskiego. Oburzony tymi machinacjami król Andrzej przepędził podstępnych mnichów ze swego kraju. Stało się to pod koniec 1225 r.

W czasie tych katastrofalnych dla Krzyżaków wydarzeń otrzymał wielki mistrz von Salza nową ofertę, tym razem od Konrada I Mazowieckiego. Oferta zawierała obietnicę nadania Krzyżakom Ziemi Chełmińskiej i wiązała się z wezwaniem do walki z pogańskimi plemionami Prusów, nękających ciągłymi napadami pograniczne tereny mazowieckie.

Tak pożądaną i niezwykle korzystną dla Zakonu Niemieckiego darowiznę zatwierdził 26 III 1226 r. (złota bulla z Rimini) cesarz Fryderyk II, przekazując równocześnie Krzyżakom na własność nie należące do niego Prusy. Pierwszych rycerzy zakonnych (dwóch rycerzy i kilkunastu służby) przysłał Hermann von Salza do pozyskanej ziemi w 1228 roku. Następni przybyli dwa lata później. Niewielki oddziałek krzyżacki dowodzony był przez Hermanna Balka. Konrad Mazowiecki osadził przybyszów we wsi Nieszawa, położonej na lewym brzegu Wisły, naprzeciw dzisiejszego Torunia i wystawił wówczas (znany jedynie z bulli papieskiej) akt nadania Ziemi Chełmińskiej. Ten liczący mniej niż stu ludzi oddział zdołał przy pomocy rycerstwa europejskiego, przybywającego na krucjaty, w ciągu dziesięciu lat dotrzeć wzdłuż wybrzeża morskiego aż do Sambii. Na zdobytych ziemiach zakładano grody - zamki i obsadzano je stałą załogą. Zamki pozwalały na kontrolę przyległych obszarów i stanowiły bazę dla kolejnych wypraw. W ten sposób powstały Toruń, Chełmno, Kwidzyn, Elbląg.

Konrad nie wiedział nic o wielkich planach Hermanna von Salzy ani o złotej bulli z Rimini, zakreślających Krzyżakom szerokie perspektywy, których głównym celem było stworzenie na uzyskanych i podbitych w przyszłości ziemiach niezależnego państwa zakonnego. W mniemaniu nieświadomego wydarzeń w Siedmiogrodzie księcia mazowieckiego nadane i zdobyte terytoria podlegać miały jego władzy. Konrad nie zdawał sobie także sprawy z tego, że nawracanie pogan było dla Krzyżaków sprawą podrzędną i - jak się później okazało - zaniedbywaną. Świadczył o tym najlepiej ich stosunek do podbitych Prusów, wśród których jeszcze w XVI w., mimo ponad dwustu lat należenia do państwa zakonnego, utrzymywało się pogaństwo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 27/09/2004, 13:00 Quote Post

dodac mozna o mizernej kondycji Zakonu przed reformami Salzy byl jedyny warunek dla przystepujacych: znajomosc Modlitwy Panskiej. Jednakże dla tych co ta umiejetnoscia nie mogli sie wylegitymowac zostawali przyjmowanii "pod warunkiem" wyuczenia sie jej. Czas na to mieli... rok.
rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Qltura
 

Ja�nie Absolutnie O�wiecony
*****
Grupa: Administrator
Postów: 688
Nr użytkownika: 2

 
 
post 27/09/2004, 16:09 Quote Post

A czy wiadomo kiedy powstało państwo krzyżackie? :>
Po jakich wydarzeniach?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 27/09/2004, 20:53 Quote Post

a czy nie najlepiej zapytac ich samych?

link co prawwda nie do siedziby Wielkiego Mistrza we Wiedniu (jeszcze szukam) ale do Prowincji Niemieckiej:

http://www.deutscher-orden.de/fs.htm
rolleyes.gif

P.S.

Kto szuka ten znajdzie:
http://www.deutscher-orden.at/d/heute.htm

rolleyes.gif

P.P.S

mozna sobie poczytac po niemiecku, angielsku i... czesku (czyzby znow czescy najemnicy?)

P.P.P.S

a nie.. to ze wzgledu na Ceska provincie Radu bratri domu
Panny Marie v Jeruzaleme
w siedzibie w Opawie
rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
marpie32
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 3.270

 
 
post 24/01/2005, 12:52 Quote Post

Polecam "Poczet wielkich mistrzów krzyżackich" Pawła Pizuńskiego. Chyba ciekawsze od "Zakonu krzyżackiego" Hartmuta Boockmanna.

smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 24/01/2005, 14:11 Quote Post

Sama geneza jest u nas przedstawiana jako Krzyzacki spisek ktory pozbawil Polske ( Mazowsze) ziem pruskich.Ale czy Konrad byl taki dobry, czy nie pragnal cudzymi rekami wyciagnac kasztanow z ognia a potem fora ze dwora tak jak w Siedmiogrodzie. Moze znal wydarzenia Siedmiogrodzkie bardzo dobrze i chcial powtorzyc "trick" tylko okazalo sie ze nie dorasta sprytem politycznym Braciom zakonnym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
s2nto
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 154
Nr użytkownika: 2.846

Zawód: student
 
 
post 26/01/2005, 19:30 Quote Post

Pamiętajmy także o tym, że do Zakonu Najświetsszego domu Krzyżckeigo mogli wstąpic Tylko Niemcy :!: sam zakon był w:
- Palestynie,
- Wenecji
- Wegry
- Polska
gdzie juz osiadł smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Blink_
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 5.716

Zawód: student
 
 
post 1/05/2005, 23:18 Quote Post

QUOTE(mstrong @ Apr 21 2004, 11:15 PM)
jak doszlo do powstania zakonu, panstawa krzyzackiego?
chodzi mi o sam poczatek dlaczego je zalozyli?
*


IN NOMINE CHRISTI! Z takim zawołaniem na ustach w 1097 roku rycerze europejscy wyruszyli na pierwszą krucjatę do Ziemi Świętej. Jej celem była ochrona pielgrzymów udających się do Palestyny, a przede wszystkim odzyskanie z rąk niewiernych Grobu Pańskiego. Krzyżowcy cierpieli wielki niedostatek i śmierć zaglądała im nie raz w oczy. Mimo wielu nie wygód udało im się zdobyć Jerozolimę i Akkę. Krzyżowcy niemieccy, mniej liczni od Francuzów i Anglików, byli pozbawieni opieki lekarskiej. Wówczas to mieszczanie Bremy i Lubeki ufundowali mały szpitali w 1190 r. w cieniu kadłuba wyciągniętego na ląd, pod płótnami, gdzie leczono chorych Niemców. Odjeżdżając mieszczanie ci powierzyli szpitali dwóm sługom księcia szwabskiego Fryderyka, syna cesarza Fryderyka I Barbarossy. Byli nimi kapelan Konrad i komornik Burhard, którzy złożyli śluby zakonne i założyli małe zgromadzenie szpitalników, nazwę zaś Szpital Panny Marii Domu Niemieckiego w Jerozolimie przybrali po powrocie do świętego miasta po jego odzyskaniu. Byli to, więc bracia szpitalni, a dzięki protekcji Fryderyka szwabskiego ( zmarłego w 1191 r.) i jego brata, cesarza Henryka VI Hohenstaufa, otrzymali oni pismo papieża Klemensa III, biorące ich pod opiekę. Bractwo to uzyskało od papieża zatwierdzenie i stało się odtąd niezależnym bractwem o charakterze charytatywno-religijnym. Do jego obowiązków należała przede wszystkim opieka nad pielgrzymami i rannymi rycerzami niemieckimi. W roku 1143 papież Celestyn II wydał dwie bulle, jedną skierowaną do ówczesnego mistrza zakonu joannitów, Raymonda de Puy, drugą bezpośrednio do „umiłowanych synów braci szpitala jerozolimskiego ustanowionego na Niemcy”, w których kategorycznie postanowił, aby wspomniany szpital niemiecki podlegał „szpitalowi starszemu, tj. joannickiemu, i aby mistrz tego drugiego osadził w tym podległym „przeora wraz z posługą narodowości niemieckiej”, aby mogli chorym pielgrzymom nieść pomoc i rozmawiać z nimi w ich własnym języku. Od samego początku podlegał on „opiece” zakonu joannitów. Podobno na ulicach Akki dochodziło do bójek miedzy joannitami a Krzyżakami. Podstawowym przedmiotem tych starć był strój rycerski: joannici i Krzyżacy nosili białe płaszcze z wyszytym krzyżem. Dopiero papież Innocenty III zezwolił Zakonowi Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego na noszenie na białym płaszczu czarnego krzyża ( joannici mieli krzyż czerwony).
W 1198 r. zarysowała się nowa krucjata. Książęta niemieccy licznie przybyli do Ziemi Świętej i oczekiwano cesarza Henryka VI, gdy wieść o jego zgonie zatrzymała przygotowania, a rycerstwo zaczęło wracać do kraju. Ale dziewięciu książąt świeckich i jedenastu biskupów, w tym arcybiskup Konrad z Moguncji, postanowiło przed wyjazdem przemienić szpital niemiecki w zakon rycerski, co nastąpiło w 1198 roku. Pierwszym wielkim mistrzem został Henryk Walpot. Joannici nie zgłosili protestu, gdy w roku 1199 ( 19 lutego) papież Innocenty III przyjął „mistrza i braci szpitala, który nazywa się niemieckim” pod swoja opiekę, i wyraził zgodę, aby ci rządzili się reguła templariuszy w sprawach rycerskich, a regułą joannicką w sprawach szpitalnych. Dopiero odzyskanie Jerozolimy przez cesarza Fryderyka II w roku 1228 i przekazanie obu zakonom ich dawnych w tym mieście posiadłości przypomniało dawną zależność szpitala niemieckiego od joannickiego. Papież Grzegorz IX polecił patriarsze jerozolimskiemu Gerardowi zbadanie skargi joannitów, dopominających się w myśl bulli papież Celestyna II z roku 1143 o przywrócenie im zwierzchności nad niemieckimi Krzyżakami. Spór w tej sprawie toczył się przed kurią papieska aż do roku 1244, gdy wraz z ponowną utratą Jerozolimy stracił on na znaczeniu i aktualności.
Zakon Najświętszej Marii Panny powstał, więc jako trzeci zakon rycerski, po templariuszach ( ok.1118 r.) i joannitach (ok. 1330 r.). W pierwszych latach istnienia zakonu nie stanowił on jakieś olbrzymiej siły. Herman von Salza, na początku swoich rządów, nie mógł wystawić na wyprawę nawet dziesięciu rycerzy. Za rządów czwartego mistrza wątła korporacja nabrała rozmachu. Herman von Salza był właściwym założycielem Zakonu Krzyżackiego, zrównując go, co do znaczenia pierwszych dwoma dawnymi zakonami rycerskimi. Rzucił podwaliny pod 90 domów zakonnych, które miały pierwszych czasem powstać, był twórcą państwa krzyżackiego w Prusach pierwszych przyłączył do Krzyżaków Zakon Kawalerów Mieczowych w Inflantach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Peter-Durrandir
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 1.099

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 17/05/2005, 11:50 Quote Post

Przepis na Krzyzaków:
Szczypta organizacji szpitalnej Joannitów
Garsc organizacji wojskowej Templariuszy
Garsc fiskalizmu Sycylii Fryderyka II
Osadzic w Prusach
Doprawić przywilejami papieskimi, cesarskimi.

I mamy Panstwo Krzyzackie. biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 17/05/2005, 11:52 Quote Post

QUOTE(Peter-Durrandir @ May 17 2005, 12:50 PM)
Przepis na Krzyzaków:
Szczypta organizacji szpitalnej Joannitów 
Garsc organizacji wojskowej Templariuszy
Garsc fiskalizmu Sycylii Fryderyka II
Osadzic w Prusach
Doprawić przywilejami papieskimi, cesarskimi.

I mamy Panstwo Krzyzackie.  biggrin.gif
*



bez praktyki i stażu w Siedmiogrodzie wyszedłby zakalec rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Peter-Durrandir
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 1.099

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 17/05/2005, 11:53 Quote Post

QUOTE(Anakin @ May 17 2005, 12:52 PM)
QUOTE(Peter-Durrandir @ May 17 2005, 12:50 PM)
Przepis na Krzyzaków:
Szczypta organizacji szpitalnej Joannitów 
Garsc organizacji wojskowej Templariuszy
Garsc fiskalizmu Sycylii Fryderyka II
Osadzic w Prusach
Doprawić przywilejami papieskimi, cesarskimi.

I mamy Panstwo Krzyzackie.  biggrin.gif
*


bez praktyki i stażu w Siedmiogrodzie wyszedłby zakalec rolleyes.gif
*



Nie sadze - mysle ze wystarczyla im szkola sycylijska - ewentualnie nauczyli sie Krzyzacy w Siedmiogrodzie jak sie nie dac wygryzc
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej