|
|
Piramida Cheopsa (?)
|
|
|
|
Strona którą podałeś jest fascynująca, ale niestety wyłącznie jako sensacyjna fikcja. Jej wartość historyczna jest prawie żadna. Przede wszystkim dlatego że posługuje się źródłami bez podania nawet krótkiego wyjaśnienia co to są za źródła. Kluczowe cytaty pochodzą albo z tekstów arabskich, czyli stosunkowo młodych i mało wiarygodnych, albo z autorów o żadnej reputacji (np. Graham Hancock to nie żaden specjalista). Równie dobrze można mnie cytować. Dlaczego nie ma tu opinii historyków starożytnych, zwłaszcza Herodota, który wyraźnie pisze że piramidy były grobowcami i zbudowali je znani nam faraonowie? Arabowie nie mieli prawa wiedzieć skąd się wzięły piramidy, bo w ich czasach nikt już nie umiał przeczytać hieroglifów. To że bajdużą coś o potopie to zrozumiałe, bowiem na ich wyobrażenie o przeszłości wydatnie wpłynęła hebrajska Biblia. Więc jak coś niewiadomo skąd to pewnie "sprzed potopu".
Co do argumentów za usytuowaniem piramid według gwiazd, tudzież o rzekomej wodnej erozji widocznej na Sfinksie, to wszystko są rzeczy dość powszechnie znane i będące przedmiotem zażartych sporów, bynajmniej dalekich od jednoznacznego rozwiązania. Ale w wyjaśnieniu sprawy z pewnością nie są pomocne tego typu domorosłe opracowania, w których aż kipi od teorii spiskowych, w których naukowcy są przedstawieni niczym agenci CIA, tudzież tajne stowarzyszenie masonów, strzegących niewygodnych dla nich tajemnic. To już nie jest historia tylko "Z Archiwum X". Smutna prawda wygląda w ten sposób, że tego typu poglądy rozpowszechniają zakompleksieni pseudonaukowcy, których z powodu nieuctwa nie dopuszcza się do poważnych dyskusji uniwersyteckich tudzież wydala z uczelni. To dziwne, że są ludzie którzy nie dostrzegają tego całego ładunku frustracji, który zwykle pobrzmiewa w tego typu "dziełkach".
Oczywiste jest, że posługując się cząstkowymi danymi i pomijając inne można udowodnić prawie każdą tezę, która być może nawet sprzeda się wśród ludzi niedokształconych i niedoinformowanych. Jeżeli piramida Cheopsa nie była grobowcem to co w takim razie robi w niej masywny, częściowo uszkodzony sarkofag? Jeżeli była ona czymś, co miało przechować niebywałą, zaginioną wiedzę jej budowniczych, to pytam gdzie ta wiedza jest? Przecież piramida to tylko ogromna góra skalnych bloków, z wewnętrznymi, zresztą niewykończonymi korytarzami. Gdzie księgi, napisy na ścianach, artefakty? Obawiam się że wyłącznie w głowie Grahama Hancocka i jemu podobnych.
|
|
|
|
|
|
|
Proatlantis
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 39 |
|
Nr użytkownika: 4.437 |
|
|
|
|
|
|
Herodot wiedział o piramidach tyle samo co my, a my wiemy tyle samo co Herodot albo jeszcze mniej. Kółko się zamyka. Jak wytłumaczyć bezimienność sarkofagu, czy budowniczy piramidy nie umiał czy zapomniał go przynajmniej podpisać? Jak wytłumaczyć, że IV dynastia buduje tak doskonałe obiekty i tylko w jednym miejscu, a następne "zapominają" jak się powinno budować? Skąd wiadomo, że żaden Arab nie znał hieroglifów? Dlaczego w takiej górze kamieni jest tak mało pomieszczeń? Czy to faktycznie, jak głosi Hawass, jest to tylko myśl utrwalona w milionach ton kamienia? Nie mieli nic innego do roboty?
|
|
|
|
|
|
|
|
Herodot wiedział więcej, bo żył w V wieku p.n.e., kiedy istniało jeszcze państwo egipskie i jego ciągłość od czasów najdawniejszych. Przekazywał on informacje zaczerpnięte od faraonów egipskich, którzy znali przeszłość swojego kraju. Arabowie przyszli przeszło 1000 lat później. Co prawda ostatnio spekuluje się że jeden z arabskich uczonych złamał kod hieroglifów, ale nie zostało to jednoznacznie potwierdzone. Niewątpliwie jednak wiedza Arabów na temat piramid była wątła.
Brak napisów wewnątrz piramidy jest zastanawiająca, ale nie wynika z niej dokładnie nic na temat przeznaczenia tej budowli. Powiem więcej. Czyni to teorię o zakodowanej w piramidzie wiedzy znacznie mniej prawdopodobną. Jeżeli bowiem jest to skarbnica wiedzy, to gdzie napisy i księgi?To już łatwiej zrozumieć że w grobowcu nie ma napisów, łatwiej zaakceptować ascetyzm jego wnętrza.
Późniejsze pokolenia nie budowały już tak wielkich piramid z prostego powodu. Bo budowa taka była zbyt wielkim obciążeniem dla państwa. Piramidy dalej budowano, niektóre również miały imponujące rozmiary, ale były budowane z cegieł, bo tak było łatwiej i dlatego przetrwały do naszych czasów w postaci bardzo zniszczonej. W dawnych czasach w Polsce też budowano trwalsze budynki niż w latach komunistycznych. Po prostu pewne techniki zanikają, bywają wypierane przez metody tańsze i mniej pracochłonne. Skoro póniejsze piramidy były grobowcami, dlaczego wcześniejsze miałyby nimi nie być, tego nie rozumiem.
Jeżeli w piramidzie zakodowana jest niesamowita wiedza, to wskaż gdzie ona jest. Bo prócz tego że piramida jest zorientowana dokładnie według kierunków stron świata, a zdaniem niektórych (bynajmniej nie wszystkich) w jej wymiarach zakodowane zostały pewne wielkości astronomiczne, nic nie świadczy o sugerowanym przez Ciebie przeznaczeniu tego budynku. W średniowiecznych katedrach też umieszczano symboliczne wymiary, co nie przeczy najbardziej oczywistemu przeznaczeniu tych obiektów.
O tym, że piramidy nie były jedynie grobowcami władców, ale chodziło w nich moim zdaniem bardziej o sam proces budowy, scalający społeczeństwo, już kiedyś na tym forum pisałem.
|
|
|
|
|
|
|
Proatlantis
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 39 |
|
Nr użytkownika: 4.437 |
|
|
|
|
|
|
Budowa scalała społeczeństwo? "Cały kraj odbudowuje swoją stolicę" albo "cały kraj buduje Nową Hutę", i co scaliło Polaków? Może scaliło bo UB pilnowało, żeby wszyscy budowali. Coś zalewasz. Piszesz, że Herodot dowiedział się wszystkiego od faraonów. Z którym faraonem rozmawiał Herodot? Nie słyszałem o tym. Czy możesz dokładniej napisać na jakiej podstawie określono wiek piramid? Ponadto, według mnie w piramidach nie zostawiono żadnej wiedzy. Wiedza, to sama piramida, a z matematyką można wyczyniać cuda. Potrzebny tylko mózg, ołówek i papier, a to nie wystarczy, by przenosić wielotonowe bloki i układać jeden na drugim.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wznoszenie olbrzymich budowli, a nawet całych stolic, mających świadczyć o prestiżu i potędze danego państwa, było zawsze w historii sposobem scalenia państwa, stworzenia więzi między ludnością a królem, dla którego Ci ludzie te rzeczy wznosili. Z jednej strony chodziło o wywołanie w nich strachu i podziwu dla władcy, z drugiej o zaprzągnięcie ich do pracy nad czymś wspólnym, a przez to skoncentrowanie w jednym miejscu, poddanie określonej indoktrynacji. Co jakiegoś wieśniaka obchodził faraon, którego nigdy nie widział? Jego trzeba było przekonać o boskości tego faraona, o potrzebie oddawania za niego życia. Budowanie czegoś wielkiego i w zasadzie bezsensownego było tu metodą najprostszą z możliwych. Poza tym Egipt to specyficzny kraj. Jego osiedla ludzkie były położone wyłącznie na brzegu Nilu. Przez wiele miesięcy w roku Nil wylewał i robotnicy nie mieli nic do roboty. Trzeba więc było ich czymś zająć. Lepiej żeby budowali piramidę niż ma im przyjść do głowy coś głupszego (pisze o tym np. Wikipedia pod hasłem Cheops, jeżeli nie dowierzasz moim słowom). Pierwszą wielką piramidę zbudowano za faraona Dżesera, a jej domniemany twórca, Imhotep, był w Egipcie czczony jako twórca nauki, medycyny i astrologii. Stąd teoria jakoby budowa piramid była tym czynnikiem, który scementował państwo egipskie jest bardzo uzasadniona i powielana przez liczne źródła. To wielkie budowy były impulsem do rozwoju cywilizacyjnego.
Jeśli chodzi o Herodota to rzecz jasna się przejęzyczyłem. Chodziło mi oczywiście o kapłanów, nie o faraonów. To oni posiadali wiedzę o przeszłości i z nimi niewątpliwie miał styczność grecki historyk, od nich czerpał swą wiedzę, bo to że w Egipcie był naukowcy przyjmują zwykle za pewnik. W ogóle uchodził za wielkiego podróżnika, chociaż odtworzenie dokładnych tras jego wędrówek i przytoczenie źródeł z których korzystał jest obecnie niemożliwe. Ale wiadomo np. że korzystał z pierwszego dzieła geograficznego "Obejście Ziemi" Hekatajosa, które zachowało się do dziś jedynie w 3 procentach.
Na temat budowy piramid wiemy już dziś bardzo wiele i to, kiedy którą zbudowano raczej nie budzi wątpliwości. Łącznie z tym że wiemy np. jak się nazywał główny nadzorca przy budowie piramidy Cheopsa: Hemon, a nawet jego główny asystent: Anchhaf. Jedyne co wprowadza pewne zamieszanie to fakt, że wewnątrz piramid nie ma napisów. Ale to, jak już mówiłem, samo w sobie, nie uprawnia do przesuwania budowy piramid w czasy bliżej nieokreślone. A twierdzenie że starożytni Egipcjanie nie wiedzieli kiedy je zbudowano jest już zupełnie wyssane z palca. Opisy jak je budowano przekazywali wszyscy zajmujący się nimi historycy starożytności, nie tylko Herodot, ale także Manethon, Pliniusz i Diodor Sycylijczyk. Więc wszyscy kłamali, a prawdę znali Arabowie, 1000 lat po upadku Egiptu? Dość wątpliwe rozumowanie.
Odsyłam na ciekawą stronę: http://www.republika.pl/hufu5/strona5/budowa_pir.htm.
|
|
|
|
|
|
|
Proatlantis
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 39 |
|
Nr użytkownika: 4.437 |
|
|
|
|
|
|
Henry, czy mógłbyś zacytować choć jeden przekaz egipski, który mówi o budowie piramid i o czasie ich zbudowania? Zdaje mi się, że to dopiero współczesna egiptologia ustaliła, że piramidy zbudowano za IV dynastii. Czy mógłbyś wskazać egipską piramidę, w której znaleziono nieboszczyka? Bardzo podoba mi się Twoje stwierdzenie "Stąd teoria jakoby budowa piramid była tym czynnikiem, który scementował państwo egipskie jest bardzo uzasadniona i powielana przez liczne źródła.", a szczególnie słówko "powielana".
|
|
|
|
|
|
|
|
No "Kronika Manethona" jest źródłem egipskim. Był on egipskim kapłanem z Heliopolis, który ok. 271 p.n.e. spisał po grecku historię Egiptu. Dzieło to zaginęło, ale znamy je z odpisów późniejszych i to one potwierdzają wersję Herodota. Z pewnością więc to nie współczesna egiptologia wymyśliła sobie, że piramidy wybudowano w czasie VI dynastii, ale starożytna. Powiem więcej: obalenie rzetelności przekazów starożytnych byłoby dosyć trudne. Bo niby po co kapłani mieliby przypisywać budowle faraonom, którzy w istocie ich nie zbudowali.
O zapiskach pomniejszych nie będę się wypowiadał, bo niestety nie jestem egiptologiem i mniej więcej w tym miejscu się kończy moja wiedza na ten temat. Jeżeli wiarygodne źródła, a za takie uważam np. http://www.narmer.pl/dyn/04pl.htm podają, że takowe istnieją zakładam, że rzeczywiście istnieją. Aczkolwiek domyślam się, że są skąpe, bo też w ogóle Egipcjanie w tamtych czasach niewiele rzeczy spisywali.
W piramidach nie znajdowano mumii, gdyż wszystkie one zostały obrabowane i dokumentnie ogołocone, jeszcze w czasach starożytnych. Zakłada się, że kiedy okazało się, że sam ogrom piramid nie zapewnia faraonom spokoju, ich ciała przenoszono w ukryte miejsca, to znaczy do grobów wykopanych w ziemi. Jeszcze dziś odkrywa się tego typu magazyny, ostatnio w takim właśnie miejscu odnaleziono prawdopodobne ciało Echnatona. Wcześniejsze mumie zapewne uległy zniszczeniu lub tak przysypał je piasek, że trudno będzie je znaleźć. Do dziś nie można się dokopać do grobu Imhotepa np. W piramidach znajdowano natomiast sarkofagi, takie jak choćby w piramidzie Cheopsa, większość rozbitych, co świadczy o wdarciu się do środka złodziei.
|
|
|
|
|
|
|
Proatlantis
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 39 |
|
Nr użytkownika: 4.437 |
|
|
|
|
|
|
O ile wiem, po Manetonie została tylko tzw. lista królów Manetona, ale o piramidach nie było ani słowa. Stronka, którą polecasz zawiera tylko wiadomości przepisane z encyklopedii. Takie "all in one", ale dość dobrze oddaje, to co wie egiptologia. Terminem "złodzieje" tłumaczy się wszystko, czego nie można wytłumaczyć w Egipcie. Wygląda, że cały Egipt przez tysiąclecia nic nie robił, tylko uprawiał cebulę dla tych co budowali, a reszta okradała groby. Dlaczego złodzieje po okradzeniu grobowców tak dokładnie je zasypywali? Przecież tracili na to dużo więcej czasu niż na kradzież. Dlaczego sarkofagi, w których faktycznie znajdowano mumie były tak pięknie ozdabiane, a te w piramidach przypominają kamienne "koryta"?
|
|
|
|
|
|
|
ROPZIO
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 5.586 |
|
|
|
Zawód: kaskader |
|
|
|
|
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o piramidzie CHEOPSA Powinniście zobaczyć a przede wszystkim przeczytać na ten temat, jak budowano piramidę bo na pewno nieraz się nad tym zastanawialiście, tylko proszę, sceptycyzm zostawcie sobie na sam koniec, wątpię, że by się pojawił po szczegółowym zapoznaniu się z tematyka, wiem coś na ten temat, bo jestem zaangażowany i to gorąco!!!!!!!!!!! A stronka to; www.projekt-cheops.com
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Gdyby tak było jakieś zapiski lub chociaż pogłoski byłyby zapisane w tekstach egipskich, greckich bądź rzymskich.
Byłoby to trudne ponieważ pismo greckie jest o wiele, wiele późniejsze. Natomiast powiem szczerze troche nie rozumiem dyskusji. Omawiacie jedna piramidę tylko dlatego, że jest największa i przez to powstało najwiecej spekulacji na jej temat, mitów i legend zupełnie nie związanych z prawdą. To, że została wyrabowana to akurat nic dziwnego, zresztą ile grobów zostało nienaruszonych do naszych czasów. Nawet ten najsłynniejszy Tutenchamona miał znamiona rabunku. Co do czasu powstania syskusja wzieła sie od tzw długiej i krótkiej chronologii na podstawie egipskiego kalendarza sotisowego. Dziś chyba juz niema egiptologa, który opowiadałby sie za długa chronologia z wielu względów, których przytaczać nie będę bo zajęło by to nie małą książkę. Jeśli ktoś mówi, że piramida jest dużo starsza niz się ją datuję powinien prześledzić nieco historię pochówków w Egipcie, a tym samym piramid. Nie prawda jest też, że piramida Cheopsa była nie do wykonania przez ówczesnych Egipcjan. Dużo większym wyczynem była budowa choćby piramidy Pepi czy Userkafa. Te grobowce wykonano z granitu który trzeba było przetransportować z Asuanu a nie wapienia i piaskowca, który był na miejscu. Moim zdaniem bajki o klątwach i kosmitach już dawno powinnismy odłożyć na półke i poważnie porozmawiać o architekturze grobowej Starego Państwa! Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
wam58
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 5.817 |
|
|
|
Zawód: elektryk |
|
|
|
|
Piramidy są dziełem ludzkich rąk (wybudowane przez wolnych Egipcjan - praca na takiej "budowie" była nie tylko dobrze płatna, ale była wręcz społeczną nobilitacją). Nie jest prawdą że piramida Cheopsa składa się z 2,5 mln bloków skalnych - wystarczy zobaczyć miejsca gdzie usiłowano się do niej dostać za pomocą materiałów wybuchowych. Prawdopodobnie podczas budowy wykorzystano istniejące już wzniesienie na płaskowyżu, umiejętnie to wykorzystano obkładając wzgórze blokami skalnymi, wolne miejsca wypełniając rumoszem. Kto wie może piramidę wybudowano od "dachu", łatwiej zawsze jest transportować materiał z góry na dół. Swoją drogą to by wyjaśniało kwestię datowania Sfinksa (ślady erozji wodnej), tutaj też wykorzystano naturalną formację skalną. Kosmici nie byli tu potrzebni. Wiele poszlak wskazuje że w okresie budowy piramid klimat Egiptu był bardziej wilgotny i chłodniejszy, co sprzyjało wzrostowi drzew nadających się do prac budowlanych. Swoją drogą kłopoty egipskiej cywilizacji zaczęły się w momencie kiedy klimat stał się bardziej "pustynny". Ślady zmian klimatu znajdujemy w Księdze Wyjścia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wiele poszlak wskazuje że w okresie budowy piramid klimat Egiptu był bardziej wilgotny i chłodniejszy, co sprzyjało wzrostowi drzew nadających się do prac budowlanych. Swoją drogą kłopoty egipskiej cywilizacji zaczęły się w momencie kiedy klimat stał się bardziej "pustynny
Masz rację, klimat był wtedy bardziej umiarkowany, lecz puszcze i lasy wówczas Egiptu nie porastały, a do budoway Piramid potrzebne było zapewne drewno - a ścinanie ogromnych ilości drzew do budowy potrzebnych byłoby decyzją katastroficzną pozbawiającą teren budowy Piramidy cienia ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Stronka, którą polecasz zawiera tylko wiadomości przepisane z encyklopedii. Takie "all in one", ale dość dobrze oddaje, to co wie egiptologia (Proatlantis)
Piszesz bzdury kolego! Sam podajesz adres w którym znaleźć można (ściślej: można było, bo już nie działa) jakieś bajdurzenia nawiedzonego chłopaczka a ośmielasz się krytykować, czy też wyrażać z lekceważeniem o najlepszej polskiej witrynie egiptologicznej, jednej z najlepszych w światowym internecie. Do pozostałych twoich wypowiedzi nie będę się ustosunkowywał bo szkoda mojego czasu. Wystarczy, że zmarnowałem go czytając je. Henry Miller zadał sobie trud polemiki z tobą, ja nie będę.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|