Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kultura Łużycka - identyfikacja etniczna, Jakie są główne hipotezy ?
     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 21/11/2013, 19:41 Quote Post

Alexander Malinowski:
QUOTE
To nie Scytowie, którzy ich wyrżnęli, byli Słowianami?


Zabrakło tutaj decydującego słowa: "część" ludności kultury łużyckiej. Do ich wyrżnięcia zabrakło baaardzo dużo.

Nr1:
QUOTE
Jeśli chodzi o źródła pisane, dobrym kandydatem wydają się Neurowie.


Kuriozalna, ale jednocześnie komiczna jest jakaś wyimaginowana próba przyporządkowania jednoznacznej łatki etnicznej kulturze łużyckiej na podstawie jednej, nieweryfikowalnej w żaden sposób informacji, przy chociażby negowaniu obecności Wandalów w ramach kultury przeworskiej.

QUOTE
Może i powinniśmy k. przedłużycką wiązać z Italoceltami, a trzciniecką z Bałtosłowianami, ale powstaje pytanie z kim wiązać samą łużycką? Z jakiegoś powodu od czasów powstania k. łużyckiej ziemie polskie zawsze są "zjednoczone" przez jedną dominującą kulturę (łużycka, pomorska, przeworska).


Dział historii alternatywnej jest w innym miejscu.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Nr 1
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 97
Nr użytkownika: 71.355

KLON BANITA
 
 
post 21/11/2013, 20:06 Quote Post

QUOTE(Marthinus @ 21/11/2013, 19:41)
Nr1:
QUOTE
Jeśli chodzi o źródła pisane, dobrym kandydatem wydają się Neurowie.


Kuriozalna, ale jednocześnie komiczna jest jakaś wyimaginowana próba przyporządkowania jednoznacznej łatki etnicznej kulturze łużyckiej na podstawie jednej, nieweryfikowalnej w żaden sposób informacji, przy chociażby negowaniu obecności Wandalów w ramach kultury przeworskiej.
*


Nikt tu niczego nie przyporządkowuje jednoznacznie.
Neurowie Herodota odpowiadają czasom kultury łużyckiej. To jest propozycja.
Jeżeli chcesz w to mieszać Przeworsk to może pomówimy o Lugiach? Lugiowie - Łużyczanie. Nawet pasuje.


CODE
Dział historii alternatywnej jest w innym miejscu.

No to zmiataj, ty i twoi Wandalowie.

Ten post był edytowany przez Nr 1: 21/11/2013, 20:18
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 21/11/2013, 20:10 Quote Post

QUOTE
Neurowie Herodota odpowiadają czasom kultury łużyckiej. To jest propozycja.


Zgadza się jedynie chronologia, terytorium już się mocno rozjeżdża. O samej wiarygodności przekazu Herodota nie wspomnę.

QUOTE
Jeżeli chcesz w to mieszać Przeworsk to może pomówimy o Lugiach? Lugiowie - Łużyczanie. Nawet pasuje.


No tak, bo przecież mieszkańcy kultury łużyckiej wiedzieli, że 2500 tysiąca lat później archeolodzy tak ich będą nazywać.
Sprytne.

Ten post był edytowany przez Marthinus: 21/11/2013, 20:11
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
WojciechS
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 212
Nr użytkownika: 84.297

Zawód: student
 
 
post 21/11/2013, 20:22 Quote Post

QUOTE(Nr 1 @ 21/11/2013, 19:31)
Może i powinniśmy k. przedłużycką wiązać z Italoceltami, a trzciniecką z Bałtosłowianami, ale powstaje pytanie z kim wiązać samą łużycką? Z jakiegoś powodu od czasów powstania k. łużyckiej ziemie polskie zawsze są "zjednoczone" przez jedną dominującą kulturę (łużycka, pomorska, przeworska).
*


Mamy już mapy genetycznego podobieństwa ludności kultury unietyckiej do współczesnych społeczeństw:

user posted image

http://www.sciencemag.org/content/342/6155/257.abstract

Wygląda na to, że żadnego podobieństwa do Italoceltów tam nie widać. Ludność kultury unietyckiej była genetycznie podobna do wschodnich europejczyków, do Polaków, Czechów, a bardzo różna od Włochów czy Francuzów.
Z kultury unietyckiej wykształciły się kultury mogiłowe, które połączyły się z kulturą trzciniecką w kulturę łużycką.
Kultura trzciniecka wywodziła się z kultury ceramiki sznurowej, która też wykazuje duże podobieństwo genetyczne do współczesnej ludności wschodnioeuropejskiej czyli Słowian:
user posted image

Do podobnych wniosków doszli już dawno temu antropolodzy:

QUOTE
Wierciński  (1976)  wykazał  na  podstawie  analizy  procesualnej  i  strukturalnej  zbioru populacji z okresu neolitu, brązu i wczesnego średniowiecza, pochodzących z dorzecza Odry i Wisły,  że  neolityczna  „ludność  zaliczana  do  kultury  trzcinieckiej  mogła  należeć  do  zbioru populacji  antropologicznie  wyjściowych  Prasłowiańszczyzny”. Wykonane porównania składów  rasowych  ujawniły – zdaniem  Wiercińskiego – prasłowiański  charakter  ludności kultury trzcinieckiej i kultury łużyckiej, a wyniki badań procesualnych i strukturalnych stały się  jednoznacznie  dowodem  na  kontynuację  ludnościową  na  ziemiach  polskich,  od  kultury trzcinieckiej, poprzez kulturę łużycką, do okresu wczesnego średniowiecza.



QUOTE
„jest przeto wysoce prawdopodobne, że ludność pochowana w grobach szkieletowych kultury łużyckiej należała, procesualnie do kontinuum populacji, z których wywodzi się polska, a więc niewątpliwie słowiańska ludność okresu wczesnego średniowiecza” (Wiercińska, Wierciński 1982: 437)


QUOTE(Nr 1 @ 21/11/2013, 19:31)
Może wtedy zaczął się kształtować etnos słowiański?
*




Bardzo możliwe. Poczekajmy na więcej badań. Italoceltów bym jednak już odrzucił.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 21/11/2013, 21:22 Quote Post

WojciechS
CODE
Wygląda na to, że żadnego podobieństwa do Italoceltów tam nie widać. Ludność kultury unietyckiej była genetycznie podobna do wschodnich europejczyków, do Polaków, Czechów, a bardzo różna od Włochów czy Francuzów.

Ludność unietycka była po prostu bliżej wczesnych Indoeuropejczyków, ot i cała zagadka. To co dziś siedzi na zachodzie Europy to przecież enta krzyżówka z przedindoeuropejskim podłożem.
CODE
Z kultury unietyckiej wykształciły się kultury mogiłowe, które połączyły się z kulturą trzciniecką w kulturę łużycką.

Z kultur mogiłowych wykluła się całkiem spora liczba kultur, w tym większość z tego co tworzyło potem krąg popielnicowy. I cudów nie ma, ale przodkowie Celtów i Italów musieli siedzieć gdzieś tam.
CODE
Italoceltów bym jednak już odrzucił.

Problem w tym, że coś z tej bajki miało w przeszłości kontakt ze Słowianami i musiało dość daleko na pn-wsch. siedzieć. Ślady kontaktów językowych są wyraźne.

Marthinus
CODE
przy chociażby negowaniu obecności Wandalów w ramach kultury przeworskiej.

A to akurat przy braku jakichkolwiek źródeł pozwalających na takie utożsamienie jest słuszne. Allochtonizm w ogólnym zarysie ma rację, ale w szczegółach to ma dość sporo bzdur nie odbiegających głupotą od autochtonizmu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 21/11/2013, 21:53 Quote Post

Cały czas proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie hipotezy, że jeśli niedobitki kultury łużyckiej znalazły się na wschodzie, a wg. allochtonistów stamtąd przyszli do nas Słowianie, to może to rozwiązać zagadkę wielu argumentów na rzecz "autochtonizmu" Słowian: po prostu Słowianie do Polski wrócili.


CODE

[Marthinus,21/11/2013, 19:41]


CODE
Zabrakło tutaj decydującego słowa: "część" ludności kultury łużyckiej. Do ich wyrżnięcia zabrakło baaardzo dużo.


Czytałem, że najazd scytów bardzo podkopał kulturę łużycką, której niedobitki schroniły się wschodzie.


QUOTE(WojciechS @ 21/11/2013, 20:22)


Tu chodzi o kobiety. Jeśli dobrze rozumiem, kobiety z tej kultury trafiły do:
Rosji zachodniej
Polski (niektóre części)
Czech
Armenii
Turcji
Bułgaria
Egipt
Manchester
Zastanawiająca jest dziura na Białorusi

Mi się wydaje, że Egipt i Turcja to ewidentnie handel niewolnicami w ramach Imperium Muzułmańskiego. Armenia to dla mnie tajemnica.
Rosja Zachodnia to miejsce, gdzie ludność KŁ się później schroniła, ale część została lokalnie, czy na Bałkany wywędrowała.

Tak, czy owak, pochodzenie kobiet nie bardzo jest istotne, zwłaszcza, że duża część niewątpliwie wywędrowała jako niewolnice.

Ten post był edytowany przez Alexander Malinowski2: 21/11/2013, 21:57
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 21/11/2013, 22:10 Quote Post

CODE
Cały czas proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie hipotezy, że jeśli niedobitki kultury łużyckiej znalazły się na wschodzie, a wg. allochtonistów stamtąd przyszli do nas Słowianie, to może to rozwiązać zagadkę wielu argumentów na rzecz "autochtonizmu" Słowian: po prostu Słowianie do Polski wrócili.

Po mojemu z czymś takim należy się liczyć, ale raczej w odniesieniu do kultury pomorskiej, która miała pewien udział w formowaniu się kultury zarubinieckiej, która coś tam do Prasłowian ma. Ale udowodnić takiej zależności to jednak nie idzie. Jakieś grupy łużyckie to i na wschód przenikały (kultura wysocka), ale cokolwiek to było, rozmyło się i szlag to trafił.
Mapy najbardziej chyba korelują z wczesnymi migracjami indoeuropejskimi (a może i tureckimi). Do tego co ciekawe obie przedstawiają w zasadzie to samo.

Ten post był edytowany przez kmat: 21/11/2013, 22:12
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
WojciechS
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 212
Nr użytkownika: 84.297

Zawód: student
 
 
post 21/11/2013, 22:48 Quote Post

QUOTE(kmat @ 21/11/2013, 22:10)
Mapy najbardziej chyba korelują z wczesnymi migracjami indoeuropejskimi (a może i tureckimi).
*


Kultury ceramiki sznurowej i unietycka uważane są raczej za indoeuropejskie, a nie tureckie. Przypuszczam, że część kobiet w tych indoeuropejskich kulturach mogła mieć pierwotnie anatolijskie neolityczne pochodzenie (trypolska i jakieś kultury naddunajskie).

W tej pracy porównywali całe sekwencje mtDNA i na tej podstawie obliczali dystans genetyczny Fst:

QUOTE
Genetic distances based on HVS-I sequences were computed between the Mittelelbe-Saale cultures and 73 present-day populations of Europe, the Near East, North Africa, and Asia
.

Kobiety kultury ceramiki sznurowej i unietyckiej były podobne do współczesnych kobiet żyjących w Europie wschodniej.
Co do mężczyzn to chyba też, bo ceramika sznurowa prawdopodobnie była zdominowana przez R1a1 (Eulau) i też miała wschodnioeuropejskie pochodzenie. Unietycka i łużycka były kontynuacją ceramiki sznurowej.

QUOTE(kmat @ 21/11/2013, 22:10)
Do tego co ciekawe obie przedstawiają w zasadzie to samo.
*


To chyba dobry argument dla tych, którzy wyprowadzali kulturę unietycką z kultury ceramiki sznurowej jak np. pani docent Wanda Sarnowska:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wanda_Sarnowska

Ten post był edytowany przez WojciechS: 21/11/2013, 22:49
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 21/11/2013, 23:02 Quote Post

CODE
Kultury ceramiki sznurowej i unietycka uważane są raczej za indoeuropejskie, a nie tureckie.

Chodziło mi o te południowo-wschodnie skupiska za Kaukazem (bo sznurowcy to to raczej nie są). Pod względem chromosomu Y Turcy czasem przypominają IE, choć tu są żeńskie haplogrupy więc to nie musi się przekładać.
CODE
Przypuszczam, że część kobiet w tych indoeuropejskich kulturach mogła mieć pierwotnie anatolijskie neolityczne pochodzenie (trypolska i jakieś kultury naddunajskie).

Z kobietami jest jednak ten problem, że o ile lokalnie są ruchliwe, to globalnie niezbyt. To mogą być zaszłości sporo starsze niż przełom neolitu i brązu.
CODE
To chyba dobry argument dla tych, którzy wyprowadzali kulturę unietycką z kultury ceramiki sznurowej jak np. pani docent Wanda Sarnowska:

Niekoniecznie. Ludność unietycka mogła równie dobrze to odziedziczyć po podbitych sznurowcach. To w ogóle może być spadek po jakimś wczesnym neolicie i ustabilizowaniu się osiadłego trybu życia, którego późniejsze zmiany kulturowe czy etniczne nie ruszyły w istotnym stopniu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Nr 1
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 97
Nr użytkownika: 71.355

KLON BANITA
 
 
post 22/11/2013, 0:51 Quote Post

QUOTE(kmat @ 21/11/2013, 19:37)
Problem może polegać na tym, że ani Scytowie ani Persowie nie muszą być oryginalnymi Irańczykami. W przypadku Persów czy Medów to właściwie całkiem oczywiste jest, tam dziwne byłoby, gdyby ta ludność była czymś innym niż ziranizowani potomkowie Elamitów czy innych lokalnych nie-IE i jakiejś niezbyt wielkiej irańskiej elity. Do tego to co iranizowało te strony, samo miało prawo być już dość mocno przemieszane.
Co do Scytów.. tu też miały prawo różne mieszania zachodzić. Wcześniejsi Kimmeriowie cholera wie kim byli, a i różni okoliczni tubylcy (opis Herodota pełen jest bliżej nieokreślonych Kallipidów, Alizonów, Taurów etc.) mieli prawo jakiś wkład genetyczny włożyć.
*



Jasne jest, że indoeuropejscy Persowie i Medowie z czasem zmieszali się z ludnością elamopodobną. Ale jak sam piszesz ci oryginalni Persowie mogli być już wcześniej jakąś mieszanką, która ze Scytami mogła mieć tylko wspólne indoeuropejskie korzenie. Między Irańczykami a Scytami byli jeszcze indoeuropejscy Armeńczycy, a dalej na wschodzie Tocharowie. Do tego jeszcze niezidentyfikowani Taurowie czy Meoci.
Nawet pochodzący od Scytów i mieszkający za miedzą Sarmaci już się nieco od nich różnili.
Jak to miałoby właściwie wyglądać - na zachód od Buga wszystkie znane szczepy indoeuropejskie, a na wschód już tylko Irańczycy?

QUOTE(Marthinus @ 21/11/2013, 20:10)
QUOTE
Neurowie Herodota odpowiadają czasom kultury łużyckiej. To jest propozycja.


Zgadza się jedynie chronologia, terytorium już się mocno rozjeżdża. O samej wiarygodności przekazu Herodota nie wspomnę.
*


Jakie terytorium masz na myśli?
Jeśli okolice górnego Dniestru (zgodnie z opisem Herodota) weźmiemy jako pas graniczny, na południu powinni siedzieć Scytowie-Oracze, a na północy Neurowie. Wychodzą jakieś wschodnie rejony łużyckie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:KulturaLuzycka_1.png

Natomiast opis Herodota o pladze żmij i opuszczeniu kraju dotyczy VI w. p.n.e. i pokrywa się z tym co się pisze o upadku kultury łużyckiej – zmiany klimatu, podwyższona wilgotność, zalewanie terenów zasiedlonych, zmiany struktur osadniczych, problemy z wyżywieniem.
Część ludności mogła po prostu przenieść się na wschód, a ich miejsce zajęły rozwijające się grupy wschodniopomorska i wschodniowielkopolska (na szlaku bursztynowym) tworząc kulturę pomorską.
Najazdy Scytów czy też Kimmerów i powstawanie grodów obronnych typu Biskupin to już inna sprawa.

Jeśli chodzi o wiarygodność Herodota to trudno mu zarzucać, że wymyślił sobie Neurów, a przekaz o tym co ich spotkało akurat ma pokrycie w faktach.
Co do przemian w wilki, dla mnie ma to więcej wspólnego z jakimś obrzędowym balem przebierańców niż dosłowną transformacją człowiek – wilk, wilk – człowiek.

CODE
No tak, bo przecież mieszkańcy kultury łużyckiej wiedzieli, że 2500 tysiąca lat później archeolodzy tak ich będą nazywać.
Sprytne.

Mieli nosa ci archeolodzy.

Ten post był edytowany przez Nr 1: 22/11/2013, 0:56
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 4/01/2014, 22:32 Quote Post

Mam dalej to samo pytanie:
1. Wydaje się, że ludność Polski wykazuje pokrewieństwo do ludzi żyjących tutaj 5000 lat temu
2. Historycznie trudno wykazać słowiańskość ludzi, którzy żyli w Polsce przed 500 AD
3. Czy rozwiązaniem nie jest słowiańskość Kultury Łużyckiej, której niedobitki schroniły się w dorzeczu Dniepru i wróciły wraz z migracjami słowiańskimi po AD 500?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 5/01/2014, 14:00 Quote Post

QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 4/01/2014, 22:32)
Mam dalej to samo pytanie:
1. Wydaje się, że ludność Polski wykazuje pokrewieństwo do ludzi żyjących tutaj 5000 lat temu
2. Historycznie trudno wykazać słowiańskość ludzi, którzy żyli w Polsce przed 500 AD
3. Czy rozwiązaniem nie jest słowiańskość Kultury Łużyckiej, której niedobitki schroniły się w dorzeczu Dniepru i wróciły wraz z migracjami słowiańskimi po AD 500?
*



Uprawianie takiej fantastyki naukowej na tym forum jest niesmaczne. Kultury archeologiczne jak i etnosy to nie są pionki, które możemy sobie jak nam się podoba przestawiać po szachownicy...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
kalev
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 759
Nr użytkownika: 37.135

Stopień akademicki: miszcz
 
 
post 6/01/2014, 13:28 Quote Post

Myślę, że przedstawicieli kultury łużyckiej można śmiało uznać za naszych przodków pod względem genetycznym, ale czy językowym? Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Bardzo możliwe, że ówczesną Polskę zamieszkiwały jakieś ludy bałtosłowiańskie z domieszką wenetyjską lub iliryjską, a być może istniał tam jeszcze jakiś inny indoeuropejski etnos.

CODE
1. Wydaje się, że ludność Polski wykazuje pokrewieństwo do ludzi żyjących tutaj 5000 lat temu
2. Historycznie trudno wykazać słowiańskość ludzi, którzy żyli w Polsce przed 500 AD
3. Czy rozwiązaniem nie jest słowiańskość Kultury Łużyckiej, której niedobitki schroniły się w dorzeczu Dniepru i wróciły wraz z migracjami słowiańskimi po AD 500?


Niewykluczone, choć nie sposób przy obecnym stanie wiedzy tego udowodnić. W każdym razie można zaryzykować stwierdzenie, że nasi przodkowie żyli tam od "zawsze", którzy przejęli język od słowiańskich przybyszy, coś jak dzisiejsi Francuzi czy Anglicy, ale nie Amerykanie czy Australijczycy.

Prawdę mówiąc bardziej realna wydaje mi się już koncepcja Słowian siedzących na Odrowiślu od "niepamiętnych" czasów niż ta, która zakłada rozmnażanie się w króliczym tempie zaraz po przybyciu z błot Prypeci, mimo że i w pierwszą nie za bardzo mogę uwierzyć. Zapewne prawda leży gdzieś po środku i jest znacznie bardziej skomplikowana.

Ten post był edytowany przez kalev: 6/01/2014, 14:00
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.984
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 7/01/2014, 11:26 Quote Post

Czy nasi przodkowie zyli od zawsze w Odrowislu? Chyba nie ,"sznurowcy" przybysze ze wschodu moim zdaniem to nasi przodkowie ktorzy poszli nawet dalej za Odre.

Domieszki jednak zrobily swoje I utworzyly nowe grupy etniczne , nawet z jezykami nieindoeuropejskimi ,Praceltowie mozliwie ze czasem przecieraly nam szlaki w niektorych rejonach.

Ten post był edytowany przez Arheim: 7/01/2014, 11:30
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
vanda
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 29
Nr użytkownika: 83.881

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 4/02/2014, 10:02 Quote Post

QUOTE(kalev @ 6/01/2014, 14:28)
Myślę, że przedstawicieli kultury łużyckiej można śmiało uznać za naszych przodków pod względem genetycznym, ale czy językowym? Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Bardzo możliwe, że ówczesną Polskę zamieszkiwały jakieś ludy bałtosłowiańskie z domieszką wenetyjską lub iliryjską, a być może istniał tam jeszcze jakiś inny indoeuropejski etnos.

CODE
1. Wydaje się, że ludność Polski wykazuje pokrewieństwo do ludzi żyjących tutaj 5000 lat temu
2. Historycznie trudno wykazać słowiańskość ludzi, którzy żyli w Polsce przed 500 AD
3. Czy rozwiązaniem nie jest słowiańskość Kultury Łużyckiej, której niedobitki schroniły się w dorzeczu Dniepru i wróciły wraz z migracjami słowiańskimi po AD 500?


Niewykluczone, choć nie sposób przy obecnym stanie wiedzy tego udowodnić. W każdym razie można zaryzykować stwierdzenie, że nasi przodkowie żyli tam od "zawsze", którzy przejęli język od słowiańskich przybyszy, coś jak dzisiejsi Francuzi czy Anglicy, ale nie Amerykanie czy Australijczycy.

Prawdę mówiąc bardziej realna wydaje mi się już koncepcja Słowian siedzących na Odrowiślu od "niepamiętnych" czasów niż ta, która zakłada rozmnażanie się w króliczym tempie zaraz po przybyciu z błot Prypeci, mimo że i w pierwszą nie za bardzo mogę uwierzyć. Zapewne prawda leży gdzieś po środku i jest znacznie bardziej skomplikowana.
*


Językoznawcy już parę ładnych dekad rozwiązali dylemat dyletantów i pseudonaukowców zza Odry, i tylko taki mały schemat przedstawię i radzę co niektórym się dobrze dokształcić w tym czy innych dziedzinach i nie powtarzać zdartej już bardzo mocno płyty,



Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej