Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 5 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Mitologia skandynawska w dziełach J.R.R. Tolkiena
     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 30/04/2009, 12:26 Quote Post

A\czy motyw Drzew Valinoru nie kojarzy wam się ze skandynaskim Drzewem życia? Co do Rohhirimów, zawsze jakoś kojarzyli mi się (za pewne subiektywnie) ze słowianami...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Enaran
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 55.465

Grzegorz W
Zawód: student
 
 
post 30/04/2009, 16:34 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 30/04/2009, 13:26)
A\czy motyw Drzew Valinoru nie kojarzy wam się ze skandynaskim Drzewem życia? Co do Rohhirimów, zawsze jakoś kojarzyli mi się (za pewne subiektywnie) ze słowianami...
*



Zapewne chodzi Ci o jesion Yggdrasil, faktycznie smile.gif Chociaż Telperion i Laurelin w mitologii Tolkiena miały namacalną postać, wiadomo, że rosły w Valinorze, zaś Yggdrasil u Skandynawów był chyba jedynie wyobrażeniem, na jego gałęziach umiejscowione były wszystkie mityczne światy...

Co ciekawe, mitologia Śródziemia przewiduje również ostateczną bitwę bogów z Morgothem (Dagor Dagorath - Druga przepowiednia Mandosa) Podobno Morgoth, gdy straże na Bramach Nocy zasną, zniszczy Słońce i Księżyc. Wtedy Earendil strąci go z przestworzy i rozpocznie się Ostatnia Bitwa. Tulkas stoczy walkę z Morgothem, a w raz z nim po prawej Eonwe, a po lewej Túrin, który wróci z Domów Umarłych. Jego czarny miecz Gurthang zada Morgothowi śmierć. Tak zostaną pomszczeni wszyscy ludzie.

"Wtedy przemówił w proroctwie Mandos, gdy Bogowie zasiedli dla sądów w Valinorze, a wieść o jego słowach powtarzana była pośród Elfów Zachodu. Gdy świat stanie się stary, a Moce zmęczone, wówczas Morgoth widząc śpiące straże powróci, przez Drzwi Nocy z Bezczasowej Pustki i zniszczy Słońce oraz Księżyc. Jednakże Earendil runie nań jak biały, palący płomień i strąci go z przestworzy. Wtedy na polach Valinoru stoczona będzie Ostatnia Bitwa. Tego dnia Tulkas będzie zmagał się z Morgothem, a po jego prawicy będzie Eönwë, po lewicy zaś Túrin Turambar, który przeszedł z hal Mandosa. I czarny miecz Turina zada Morgothowi śmierć i ostateczny kres i tak pomszczone będą dzieci Hurina i wszyscy ludzie.

Następnie Ziemia zostanie rozłamana i ukształtowana na nowo, a Silmarile odzyskane z Ziemi, Morza i Przestworzy. Earendil bowiem zstąpi z nieba i odstąpi płomienia, który miał w swej pieczy. Wówczas Feanor weźmie Trzy Klejnoty i zaniesie je Yavannie Palurien, ta zaś je rozbije i ogniem ich ożywi Dwa Drzewa, i wielkie światło rozbłyśnie. Zrównane zostaną Góry Valinoru, by światło płynęło na cały świat. W tym świetle Bogowie znów staną się młodzi, Elfowie przebudzą się i powstaną wszyscy ich zmarli, a zamysł Iluvatara, ich tyczący, będzie wypełniony. O ludziach jednak nic tego dnia nie rzekł Mandos w swym proroctwie, ani nie wymienił żadnego z nich oprócz jednego Turina, jemu jednak jest dane miejsce między synami Valarów."


(Przekład: Tadeusz Andrzej Olszański)

Aluzja do Ragnarök? smile.gif

Co do Rohirrimów, aluzja do Słowian była u mnie daleka, ze względu na imiona (Helm), nazwy (Hornburg???), siwe włosy, obiekt szyderstw ze strony Dunlandczyków, lub w samym filmie, a wcześniej w ilustracjach Johna Howe'a i Allana Lee podkreślonym motywem plecionki w sztuce zdobniczej... nie mówiąc już o ich języku, o tym wspomniałem wcześniej, jeśli jednak chodzi o ich naturę, znaczenie w historii Śródziemia, czasami ciężko było mi uniknąć aluzji do Polan/Polaków, ale o tym również wspomniałem wcześniej biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 5/05/2009, 12:50 Quote Post

Tolkien sam się "przyznawał bez bicia", że Rohirrimowie są wzorowani na Germanach z czasów wędrówek ludów, w tym zwłaszcza na plemionach, od których wywodzą się Anglicy. Enaran słusznie wskazał na język. Inną najprostsza analogia to ich sztandar - biały koń na zielonym tle to znak Hengista. Twórcy filmu poszli podobnym tropem i Jeźdźcy Rohanu są bardzo germańscy, a ich architektura i sztuka do złudzenia przypomina skandynawską. Podobnie wygląda w tolkienowych opisach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 5/05/2009, 12:57 Quote Post

QUOTE
Aluzja do Ragnarök?
i to raczej wyraźna. Protestuję równocześnie przeciw używaniu filmu (interpretacji książki) jako zródła do interpretowania literatury wink.gif. Co do słowiańskości Rohirrimów, to właściwie nie wiem, skąd mi sie to wzięło?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 5/05/2009, 15:31 Quote Post

QUOTE(Ironside @ 5/05/2009, 13:50)
Twórcy filmu poszli podobnym tropem i Jeźdźcy Rohanu są bardzo germańscy, a ich architektura i sztuka do złudzenia przypomina skandynawską. Podobnie wygląda w tolkienowych opisach.

Zgadza się. Niezapomniana jazda Eomera, przecież to była wypisz wymaluj słynna jazda anglo - saska, nawet z hełmami typu Vendel na głowach! smile.gif A sam dwór króla Theodena wzorowany był na hallach norweskich, które bardzo często opisywane były w szeregu powieściach i sagach skaldycznych, Edda, Beowulf, czy Sagi królewski.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
theolh
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 892

 
 
post 15/07/2009, 15:49 Quote Post

Ja tylko dodam, że bardzo duży wpływ na kreację tolkienowskich smoków, jak Smaug czy Glaurung, miała Saga o Volsungach- sam smokobójca Turin zabija Gkaurunga w sposób wzorowany na śmierci Fafnira z Sagi o Volsungach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
Aura
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 58.301

 
 
post 7/09/2009, 18:46 Quote Post

powitała
Ja mam takie może troch głupie pytanie, jako temat z matury ustnej zastanawiam się nad "Omów role mitu i jego interpretacje w literaturze rożnych epok. Dokonaj analizy wybranych utworów." i tu pojawia się moje pytanie czy moge to potraktować jako czerpanie z mitologi nazw, imion itd. jak to robił Tolkien czy bardziej tu chodzi o takie coś w stylu opowiadania Iwaszkiewicza "Ikar"? z góry dziękuje za odpowiedź
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 7/09/2009, 18:56 Quote Post

QUOTE(Enaran @ 30/04/2009, 12:18)
QUOTE(carantuhill @ 26/04/2009, 19:59)
narodziny świata, Valarowi, Morgoth są jakby żywcem ze Starego Testamentu.


No tak, sztandarowy przykład, rzeczywiście, umknęło mi to tongue.gif Ainurowie (Valarowie) jako aniołowie, wśród których znajduje się jedna czarna owca, odpowiednio Morgoth i Lucyfer...
Co do skandynawskich akcentów w świecie stworzonym przez Tolkiena, należy również wspomnieć runy, alfabet przeniesiony żywcem na karty powieści, a idąc tym tropem,zaś wychodząc poza krąg kultury skandynawskiej, dopatrzymy się, że język Rohirrimów to kropka w kropkę język staroangielski...
*




Inspiracją dla Tolkiena nie była tylko mitologia skandynawska, ale generalnie cała tradycja i kultura ludów północnej Europy: Celtów, Germanów, Słowian, Ugro-Finów (tak od Alp liczona wink.gif ) z jej "północną teorią odwagi" itp
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
Gabrielle deMornay
 

Duchesse de Montebello
*****
Grupa: Moderatorzy
Postów: 742
Nr użytkownika: 4.112

Stopień akademicki: mgr
Zawód: tropicielka staroci
 
 
post 7/09/2009, 22:44 Quote Post

Na razie napiszę krótko, to prawda, Tolkien czerpał, można powiedzieć, z szeroko rozumianej europejskiej tradycji, łączącej w sobie wiele różnych wątków, tyle niemal, ile ludów zamieszkiwało kontynent.
Sama kwestia mitologii dla Anglii wzbudza trochę kontrowersji, o ile dobrze pamiętam, poruszał tę tematykę T. A. Olszański w "Zarysie teologii Śródziemia...".
Można też pokusić się o nawiązania Tolkiena do mitologii grecko-rzymskiej, ale to już odsyłam tu.
Natomiast tutaj można poczytać o fascynacją Północy i kompleksie Południa u Tolkiena. wink.gif

QUOTE
"Omów role mitu i jego interpretacje w literaturze rożnych epok. Dokonaj analizy wybranych utworów." i tu pojawia się moje pytanie czy moge to potraktować jako czerpanie z mitologi nazw, imion itd. jak to robił Tolkien czy bardziej tu chodzi o takie coś w stylu opowiadania Iwaszkiewicza "Ikar"?
Myślę, że możesz uwzględnić oba przykłady, np. podzielić wypowiedź na dwie części - interpretacja mitów pod względem, dajmy na to, lingwistycznym, oraz bardziej eseistycznym, twórczym. Choć Tolkien zalicza się również do tej drugiej kategorii, sięgał po głębsze treści mitologiczno-etyczne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 8/09/2009, 7:48 Quote Post

Carantuhill napisał, że Tolkien wykorzystał do napisanie swojej Trylogii również tradycję kulturową Słowian. Czy byłby ktoś tak miły i wedle swojego uznania oraz swoich spostrzeżeń, wyłowił te elementy? wink.gif

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 8/09/2009, 8:20 Quote Post

QUOTE(Vapnatak @ 8/09/2009, 7:48)
Carantuhill napisał, że Tolkien wykorzystał do napisanie swojej Trylogii również tradycję kulturową Słowian. Czy byłby ktoś tak miły i wedle swojego uznania oraz swoich spostrzeżeń, wyłowił te elementy? wink.gif

vapnatak
*




Choćby motyw wampirów, wilkołaków, cała demonologia wink.gif Nie wiem, czy wiesz, ale jedno z imion Easterlingów brzmi Vinitharya wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 8/09/2009, 9:01 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 8/09/2009, 9:20)
Choćby motyw wampirów, wilkołaków, cała demonologia  wink.gif Nie wiem, czy wiesz, ale jedno z imion Easterlingów brzmi Vinitharya  wink.gif

Tak, tak! Masz rację! biggrin.gif Czyli ewidentne nawiązanie do tradycji gockiej Jordanesa i tutaj Winitar (Vinitharius) - Pogromca Wenetów, goc. Vinita-harjis. No tak, ale to w dalszym szeroko pojęta "Germańszczyzna". smile.gif Co jednak ze Słowiańszczyzną? Na przykład imiona: Boromir, Faramir. Ale tutaj to mogą to też być wpływy wikińskie... wink.gif
Poza tym wilkołaki, jak pisał prof. Słupecki, iż "Wilkołactwo" to motyw występujący dosyć szeroko w Europie.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 8/09/2009, 10:22 Quote Post

QUOTE(Vapnatak @ 8/09/2009, 9:01)
Tak, tak! Masz rację! biggrin.gif Czyli ewidentne nawiązanie do tradycji gockiej Jordanesa i tutaj Winitar (Vinitharius) - Pogromca Wenetów, goc. Vinita-harjis. No tak, ale to w dalszym szeroko pojęta "Germańszczyzna". smile.gif Co jednak ze Słowiańszczyzną?



Być może pojawia się w określeniu Rómen, który w języku elfów oznaczał Easterlingów. Tolkien pisze, że z języka Easterlingów wywodzi się słowo Variag z Khandu (a Variagowie byli sojusznikami Saurona i często najeżdżali Gondor, władali toporami). Variagowie to chyba słowiańscy Waregowie? Część Easterlingów, co została na wschodzie nazywana była Woźnikami, z racji nomadycznego trybu życia. Zresztą w ogóle najazd "ludzi wschodu" w opisie Tolkiena, to jakby opis najazdu Słowian, którzy najpierw niszczą wszystko, a potem się osiedlają, a a ich kultura jest niższa niż poprzednich mieszkańców.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 8/09/2009, 11:32 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 8/09/2009, 11:22)
Variagowie to chyba słowiańscy Waregowie?

Waregowie byli Skandynawami! smile.gif A żeby było śmiesznie Rhosowie/Rusowie to też Skandynawowie, czyli Waregowie. biggrin.gif W. Duczko, Ruś Wikingów, Warszawa 2007.

QUOTE
Część Easterlingów, co została na wschodzie nazywana była Woźnikami, z racji nomadycznego trybu życia. Zresztą w ogóle najazd "ludzi wschodu" w opisie Tolkiena, to jakby opis najazdu Słowian, którzy najpierw niszczą wszystko, a potem się osiedlają, a a ich kultura jest niższa niż poprzednich mieszkańców.

Tak, jest to dosyć ciekawe porównanie. Ale uważaj, bo zaraz Cię dopadna panowie autochtoniści i zrobia Ci Helmowy Jar! Hahaha!

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.503
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 8/09/2009, 11:50 Quote Post

QUOTE
Waregowie byli Skandynawami! smile.gif A żeby było śmiesznie Rhosowie/Rusowie to też Skandynawowie, czyli Waregowie.


Wiem rolleyes.gif chodzi mi o samo słowo Variag jako słowo słowiańskie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

5 Strony < 1 2 3 4 5 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej