Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Mezopotamia _ Państwo Mitanni

Napisany przez: Cerberus 16/05/2004, 8:28

Potrzebuję jak najwięcej informacji na temat państwa Mitanni,które istaniało od XIX wieku p.n.e do około IX wieku p.n.e.Za info z góry dziękuje biggrin.gif

Napisany przez: Michał 17/05/2004, 10:46

Ciekawy temat.
Pisałem już na forum o książce Macieja Popko "Huryci" z serii ceramowskiej.
Mittani tworzyli głównie Huryci dlatego na pewno warto tam zajrzeć.
Jest książka "Hetyci i ich sąsiedzi" Klengelów, z tej samej serii.
Sporo informacji może też byćw dużych historiach starożytnego Bliskiego Wschodu, szczególnie tych nowszych, może np. u Zabłockiej.
Powodzenia.

Napisany przez: menes 26/11/2004, 21:05

QUOTE
Mitanni,które istaniało od XIX wieku p.n.e do około IX wieku p.n.e

Ten zakres wydaje mi się znacznie naciągnięty. O państwie Mitanni możemy mówić od ok.1500 (Kirta) do ok.1270 (Sattuara II). Encyclopedia Britannica jeszcze bardziej zawęża ten okres.

Napisany przez: Theodorus 9/12/2004, 10:59

Zgadzam się z przedmówcą. Po upadku Mitani mamy pewną lukę, a później te same ludy (Huryci) tworzą Urartu.
Pozdro

Napisany przez: Apsu 13/12/2004, 13:35

Mitanni - cuż jedno z wielu państw starożytnego bliskiego wschodu. Stolicę miało w Waszuganni, swego czasu odgrywało wiodącą rolę w regionie, dziś jest obok Sumeru, Akadu, Babilonii, Chaldei i Asyrii nazwą krainy historycznej w dawnej Mezopotamii (patrz podr. akademickie).
Jak Mitanni no napewno Nefretete i jej wkład w rewolucję amareńską. Ale to już offtopic.... wink.gif

QUOTE(Apsu @ Dec 13 2004, 02:35 PM)
Jak Mitanni no napewno Nefretete i jej wkład w rewolucję amareńską. Ale to już offtopic.... wink.gif
*


Cuż, chyba muszę przyznać się do błędu. Ostatnio zainteresowałem się sprawą i... Nefretete na 99% nie była z Mitanni

Napisany przez: Bialy 27/02/2005, 20:57

Z tego co pamiętam to Nefretete (czy też Nefreteti różnie się spotyka w literaturze przedmiotu) była z Egiptu

Napisany przez: josip 9/03/2005, 12:19

No i właśnie.Na temat Nefretiti jest tyle hipotez ilie źródeł.Nie dawno ponownie analizowano zachowane podobizny tej królowej i większość naukowców jest zgodna co do tego,że niezwykła uroda Nefretiti nie jest urodą egipską,a więc tym samym Nefretiti Egipcjanką chyba nie była. ph34r.gif

Napisany przez: August II Mocny 11/03/2005, 23:02

Nefertete jeżeli już nawet była cudzoziemką to napewno nie armenką-Egipcjanie uważali tamate ludy( i słusznie) za spokrewnione z asyrią i napewno nie dopuścilil by aby któs taki rządził wgiptem

Napisany przez: Shoemaker 10/08/2006, 16:24

Jeżeli chodzi o okres upadku państwa Mitanni, większośc źródeł z perspektywy historii Asyrii datuje go na Okres Średniego państwa Asyryjskiego (XIV - X w. p.n.e.), kiedy ludy Chaldejczyków (Aramejczyków) osłabiły znacznie Asyrię, Babilon czy Egipt, a Mitanni całkowicie zniszczyły.

Napisany przez: MikoQba 11/08/2006, 10:42

QUOTE(Shoemaker @ 10/08/2006, 17:24)
Jeżeli chodzi o okres upadku państwa Mitanni, większośc źródeł z perspektywy historii Asyrii datuje go na Okres Średniego państwa Asyryjskiego (XIV - X w. p.n.e.), kiedy ludy Chaldejczyków (Aramejczyków) osłabiły znacznie Asyrię, Babilon czy Egipt, a Mitanni całkowicie zniszczyły.
*


Nie zgadzam sie. Mitanni najpierw oberwało cięgi od Egiptu, który pod XVIII dynastia dwa razy supścił jej manto pod Megido. Puxniej jarzmo Waszugani zrzuciło Aszur. Mitanni stało sie państwem lawirującym między Hetytami i Asyria i istniało dotad jak długo te panstwa potrzebowały strefy buforowej. Chaldejczyków w tym udział zadny.

Napisany przez: I.Apostata 14/08/2006, 20:23

Oprócz Mitanni było wiele ciekawych państw huryrckich (choć same Mitanni huryckie, władała nimi prawdopodobnie indoeuropejska dynastia), jak Hurri, Nairi, czy Urartu. Istniało też wiele miast-państw. Natomiast brakuje informacji o Mitanni, szczególnie rodzimych, ponieważ nie odnaleziono stolicy - Waszuganni. Było państwem dynamicznym, ale upadło, zdaje się przede wszystkim z powodu otoczenia. Niby bonus, że na przecięciu szlaków, ale z drugiej strony szlakami tymi maszerowały nie tylko karawany smile.gif.

Napisany przez: Lukasz Kaminski 18/10/2006, 23:28

Tak, faktycznie pierwsze wzmianki o Mitanni pojawiają się w XVI w. p.n.e.
Nefretete ("Piękność która przybyła") wg mnie najprawdopodoniej pochodziła z Mitanni. Państwo to zresztą chcąc utrzymać dobre stosunki z Egiptem często wydawało swoje księżniczki za egipskich książąt. To uzasadnia mój pogląd na kwestię pochodzenie Nefretete. Oczywiście są tacy co zaraz napiszą, że teraz się tak juz nie uważa itd. Cóż, wiem jedno, a mianowicie to, że mamy tak mało źródeł dotyczących bliskiego wschodu ogólnie, że w zasadzie trudno jest obalić większośc stawianych hipotez. Bowiem aby tego dokonać musimy dysponować dowodami, źródłami - a tych jak na lekarstwo:)

Napisany przez: MikoQba 23/10/2006, 14:14

QUOTE(I.Apostata @ 14/08/2006, 21:23)
Oprócz Mitanni było wiele ciekawych państw huryrckich (choć same Mitanni huryckie, władała nimi prawdopodobnie indoeuropejska dynastia), jak Hurri, Nairi,
*


Hurii- tak nazywali Mitanii hetyci.
Nahari- tak nazywali Mitanii egipcjanie.

Napisany przez: dubai 30/11/2007, 0:17

QUOTE(Apsu @ 13/12/2004, 13:35)
Mitanni - cuż jedno z wielu państw starożytnego bliskiego wschodu. Stolicę miało w Waszuganni, swego czasu odgrywało wiodącą rolę w regionie,  dziś jest obok Sumeru, Akadu, Babilonii, Chaldei i Asyrii nazwą krainy historycznej w dawnej Mezopotamii (patrz podr. akademickie).
Jak Mitanni no napewno Nefretete i jej wkład w rewolucję amareńską. Ale to już offtopic.... wink.gif

QUOTE(Apsu @ Dec 13 2004, 02:35 PM)
Jak Mitanni no napewno Nefretete i jej wkład w rewolucję amareńską. Ale to już offtopic.... wink.gif
*


Cuż, chyba muszę przyznać się do błędu. Ostatnio zainteresowałem się sprawą i... Nefretete na 99% nie była z Mitanni
*


Hm....Spoleczeństwo Mitanni skupialo mniejesze jednostki polityczne.Hrup-rdzenne Mitanni polozone w rejonie trojkata chaburskiego.Ludnosc w duzej mierze hurycka juz na poczatku 2tysiaclecia p.n.e. uswiadomila sobie korzysci wynikajace zarowno z polozenia geograficznego kraju jak i bogatych zloz surowcow mineralnych wystepujacych na jego terenie.Wogle to z Mitanni jest dosc tajemniczo heheh TRADYCJE indoaryjskie :-)he Ktos tu nastukal o stolicy Waszuganni niby dzisiejsze Tall Fachrijja ale do konca to nie jest pewne hehehh CZekamy na odkrycia i nowe info .My Webpage

Napisany przez: Rovan 24/12/2007, 11:45

QUOTE(MikoQba @ 11/08/2006, 10:42)
Nie zgadzam sie. Mitanni najpierw oberwało cięgi od Egiptu, który pod XVIII dynastia dwa razy supścił jej manto pod Megido.


Pod koniec XVIII dynastii???
Jako pierwszy "cięgi" spuścił Mitanni Totmes I, nie tylko najechał syryjskie posiadłości tego państwa, ale najprawdopodobniej przekroczył Eufrat i wdarł się na terytorium właściwego Mitanni.Kolejnym faraonem, który powtórzył ten wyczyn był Totmes III. Pośrednio podczas pierwszej wyprawy do Syro-Palestyny, kiedy to pokonał pod Megiddo koalicję lokalnych państewek pod wodzą księcia Kadesz (mitannijskiego wasala). Właściwa rozprawa z Mitanni miała miejsce podczas 8 kampanii tego władcy do Syrii, gdy wojska egipskie zdobyły Karkemisz i przeprawiły się przez Eufrat na terytorium Mitanni.
Po śmierci Totmesa III karta się odwróciła - Amenhotep II utracił większą część zdobyczy ojca w Syro-Palestynie na rzecz Mitanni. Straty te starał się odrobić Totmes IV, odnosząc na tym polu pewne sukcesy. Ostatecznie zdecydował się zawrzeć przymierze z Mitanni, które wiązało się z oficjalnym podziałem stref wpływów w regionie. Przymierze to przetrwało aż do upadku państwa Mitanni, którego sprawcą był władca hetycki, Suppiluliuma I (tzw. "wojna jednoroczna" bądź "wielka kampania syryjska"). Hetyci przeszli przez Iszuwę, zajeli Waszuganni oraz syryjskie posiadłości Mitanni (a także część egipskich, co doprowadziło do wojny z Egiptem). Ostateczne opanowanie Mitanni oraz jego najsilniejszego punktu oporu w Syrii - Karkemisz zajęło Hetytom kilka kolejnych lat. Na podbitym obszarze utworzyli wasalne państewko Hanigalbat, które stało się wkrótce przedmiotem rywalizacji pomiędzy Hatti a Asyrią. Koniec końców zostało ono przyłączone do Asyrii przez Adadnirari I.

Dobra książka na temat historii Mitanni - Jacques. Freu, "Historie du Mitanni", Paris 2003

Napisany przez: matika100 25/12/2007, 20:30

Moim zdaniem ciekawa jest kwestia państwa Urartu interesująca cywilizacja czytałem że zapuszczali się nawet w strony Syberii

Napisany przez: sargon 25/12/2007, 21:23

A gdzie tak czytałeś? smile.gif

Napisany przez: matika100 26/12/2007, 14:38

Wolski tak pisze w swoim podręczniku do starożytności wydanie z 2007 roku.

Napisany przez: MikoQba 27/12/2007, 10:23

Chętnie dowiem się na ten temat coś więcej. Bo interesujące by było jak by się zapuszczali na północ od Kaukazu, a co dopiero na Syberię smile.gif

QUOTE(Rovan @ 24/12/2007, 11:45)
Pod koniec XVIII dynastii???
*


A gdzie ja napisałem że pod koniec?

Napisany przez: Rovan 28/12/2007, 8:17

QUOTE(MikoQba @ 27/12/2007, 10:23)
A gdzie ja napisałem że pod koniec?
*


Ups! Tak to jest, jak się za szybko czyta smile.gif Zwracam honor.

Napisany przez: Fyszo 14/02/2008, 10:55

No i chyba Mitanni było państwem faszystowskim. Podzielonym na klasy społeczne i rasowe. We władzach elita aryjska - plebs hurycki.

To nie z Mitanni czerpała wzory propaganda hitlerowska?

Napisany przez: Rovan 14/02/2008, 17:35

QUOTE(Fyszo @ 14/02/2008, 10:55)
No i chyba Mitanni było państwem faszystowskim. Podzielonym na klasy społeczne i rasowe. We władzach elita aryjska - plebs hurycki.
*



Skąd Ty czerpiesz takie przestarzałe informacje confused1.gif

Napisany przez: RoksiSK 14/02/2008, 18:33

QUOTE(Fyszo @ 14/02/2008, 10:55)
No i chyba Mitanni było państwem faszystowskim. Podzielonym na klasy społeczne i rasowe. We władzach elita aryjska - plebs hurycki.

To nie z Mitanni czerpała wzory propaganda hitlerowska?
*



Z takimi "nowinkami" to ja się w moim podręczniku nie spotkałam. I Bogu dzięki wink.gif
Skąd Ty bierzesz takie herezje dry.gif

Napisany przez: Rovan 14/02/2008, 19:03

O ile dobrze pamiętam swego czasu ten pogląd był rozpowszechniany przez "przodującą" historiografię radziecką dry.gif

Napisany przez: RoksiSK 14/02/2008, 20:09

No tak... teorie jak nie faszystów niemieckich to komunistów radzieckich wink.gif Historia (niestety) jest ich pełna dry.gif

Napisany przez: matika100 14/02/2008, 21:50

historia będzie jeszcze pełna takich teorii gdyż tą nauką łatwo można manipulować i rozbudzać emocje.

Napisany przez: sargon 14/02/2008, 22:32

Dobra, ale porzućcie rozważania nad spuścizną nauki radzieckiej i wróćcie do Mitanni smile.gif

Napisany przez: Fyszo 14/02/2008, 23:13

Ale właśnie takie poglądy prezentowane są w jednej z cytowanych tu pozycji (przynajmniej tak to zrozumiałem). Więc skąd pewność że również inne pozycje są rzetelne? Tak naprawde przerzucacie się literaturą ale jest ona zawsze obiektywna. Tak samo jak mnie ta książka wprowadziła w bład. Tak i was mogą wprowadzać w bład inni autorzy. Bo historia jest tylko interpretacją faktów. Nie jestem historykiem - ale lubie czasem poczytać ciekawe szczegóły, szczególnie jako odprężenie od od nauk ścisłych, zatem podajcie mi sposób jak uniknąć błędnej interpretacji historii na podstawie nieobiektywnych danych. Herodot uważany za 'pierwszego'(z tego co wiem) też mimo wielkiej famy nie był obiektywny, i jeśli cały ten gmach (Historii starożytnej) opiera się na interpretacji ludzi, czasem tylko posiłkujący się dowodami archeologicznymi to dlaczego tak usilnie dowodzicie swoich racji uważając je za pewne?

BTW. widzę że Historia (przez duże H) rozwija się szybciej niż moja branża - elektronika.

Napisany przez: matika100 17/02/2008, 10:00

i właśnie to jest też urok historii że jeszcze wiele rzeczy jest niezbadanych można na także na jakąś postać czy wydarzenie spojrzeć z różnej perspektywy z własnego punktu widzenia tu nie ma tak jak w fizyce że czarne jest czarne a białe białe dlatego właśnie historii m in jest tak wyjątkową nauką

Napisany przez: Rovan 17/02/2008, 13:02

QUOTE(Fyszo @ 14/02/2008, 23:13)
Ale właśnie takie poglądy prezentowane są w jednej z cytowanych tu pozycji (przynajmniej tak to zrozumiałem).
*



Przede wszystkim musimy oddzielić dane jakimi dysponujemy w tej kwestii od wysuwanych na ich podstawie teorii.
Oto, co wiemy na pewno:

1. Imiona tronowe wszystkich znanych nam królów Mitanni są nie huryckie lecz indoirańskie.

2. W traktacie pomiędzy Suppiluliumą I a Szattiwazą (CTH 51, CTH 52) wśród powoływanych na świadków bogów Mitanni wymienione zostały bóstwa indoirańskie (Mitra, Waruna, Indra, Nasatjowie).

3. Elitę mitannijskich wojsk stanowili walczący na rydwanach wojownicy marjanni, który to termin kojażony jest często ze staroindyjskim marya - młodzieniec. Tworzyli oni osobną grupę społeczną (świadczy o tym fakt, iż nie tracili swego statusu nawet gdy nie było ich stać na utrzymanie zaprzęgu).

4. W tekstach huryckich występują wyrazy indoirańskie, głównie terminy odnoszące sie do hodowli i szkolenia koni.

W dzisiejszej hurycystyce funkcjonują dwie główne interpretacji powyższych danych:

1. Rządząca w Mitanni dynastia miała zapewne indoirańskie korzenie i kultywowała pamięć przodków poprzez nadawanie indoirańskich imion oraz czczenie indoirańskich bogów (zapewne jedynie w ramach "prywatnego" kultu rodziny królewskiej, gdyż imiona owych bóstw nie pojawiaja się nigdzie poza wspomnianym tekstem).
Wygląda więc na to, że zjednoczycielem pomniejszych państewek huryckich i twórcą państwa Mitanni faktycznie był Indoeuropejczyk.
2. Niektórzy, ostrożniejsi w swych sądach badaczeutrzymują iż powyższe dane świadczą jedynie o pewnych - dawnych - związkach założycieli mitannijskiej rodziny panującej z Indoirańczykami, nie zaś o jej czysto indoirańskim pochodzeniu. Dowodzą oni również, że formy indoirańskie występujące w języku huryckim są już skostniałe i stanowią po prostuprzykład zapożyczenia terminologii fachowej z innego języka.

Niezależnie od tego, którą z tych teorii przyjmiemy za bardziej prawdopodobną, nic nie uprawnia nas do wysuwania stwierdzeń jakoby:

QUOTE(Fyszo @ 14/02/2008, 10:55)
Mitanni było państwem faszystowskim. Podzielonym na klasy społeczne i rasowe.
*



W rzeczywistości, nawet jeśli wywodzili się wprost od Ariów, władcy Mitanni ulegli szybkiej asymilacji w huryckim otoczeniu, zachowując jedynie szczątkową pamięć o swym pochodzeniu. Posługiwali się językiem huryckim, zaś obok indoirańskich imion tronowych posiadali równiez imiona huryckie. Dla przykładu wspomniany wyżej Szattiwaza przed wstąpieniem na tron nosił imię Kiliteszub.
Z pewnością w Mitanni istniał podzial na klasy społeczne (jedynym poaństwem w dziejach ludzkości usiłującym stworzyć społeczeństwo bezklasowe było ZSRR dry.gif ). Nie mamy jednak podstaw aby twierdzić, że podziały klasowe wynikały z etnicznych. Wśród najwyżej usytuowanej warstwy - wojowników marjanni spotykamy ludzi o czysto huryckich imionach (np. dowódca z czasów Tuszratty, niejaki Akitteszub).

Apropo imion tronowych władców Mitanni oraz czczenia przez nich bóstw indoirańskich nasuwa mi sie pewna ("odwrócona") analogia z sytuacją panującą w hatti od poł.owy II tysiaclecia. Kiedy w XV wieku władzę w tym kraju przejęła dynastia hurycka jej przedstawiciele wciąż posługiwali się hetyckimi imionami tronowymi, zachowując jednocześnie "prywatne" imiona huryckie (np. Mursilis III - Urhiteszub). Czcicli równieżw ramach kultu dynastycznego bóstwa hhuryckie, niejako "obok" panteonu anatolijskiego.
Mimo to nikt przecież nie twierdzi, że państwo nowohetyckie było rasistowskie. Podobnie nie można w ten sposób określać Mitanni.

Napisany przez: Fyszo 17/02/2008, 15:58

Ale faszystowskie to nie znaczy rasistowskie. Faszyzm to w uogólnieniu rządy wojskowych mające poparcie w rzeczywistym/wyimaginowanym zagrożeniu zewnętrznym - czyli dyktatura wojskowa. Klasą rządzącą mogli być wojownicy. Podobnie zresztą było we włoszech na początku XXw.

Napisany przez: Rovan 17/02/2008, 19:49

Przepraszam Fyszo, ale to Ty stwierdziłeś, że mitanni było panstwem

QUOTE(Fyszo @ 14/02/2008, 10:55)
(...) Podzielonym na klasy społeczne i rasowe. We władzach elita aryjska - plebs hurycki.


Wydaje mi się, że w poprzednim poście dość przekonywująco wyjaśniłem, że w Mitanni nie istniał podział na "klasy" rasowe, a jedynie charakterystyczny dla każdego państwa podział na klasy społeczne.
Co zaś się tyczy przedstawionej przez Ciebie definicji faszyzmu, to jest ona niekompletna i przez to zbyt ogólna. Nie każda dyktatura wojskowa jest od razu faszyzmem. Za taką można uznać jedynie dyktaturę nacjonalistyczną, podkreślającą czynnik rasowy jako element legitymizacji swojej władzy.
Zaś w przypadku Mitanni (jak również innych współczesnych mu organizmów państwowych na Wschodzie Starożytnym) mówienie o jakiejkolwiek formie dyktatury to zwykły anachronizm.
Ustrój Mitanni najprościej określić jako monarchię federacyjną, w której pomniejsi królowie władający składowymi częściami państwa podlegali Wielkiemu Królowi w Waszuganni. Owi pomniejsi władcy, należący wszak do klasy rządzącej byli huryckiego, bądź semickiego pochodzenia, co również stoi w sprzeczności z przedstawionym Przez Ciebie twierdzeniem o sprawującej rzekomo władzę w Mitanni "elicie aryjskiej"

Napisany przez: sarabanda 24/04/2008, 2:24

QUOTE(Michał @ 17/05/2004, 11:46)
Ciekawy temat.
  Pisałem już na forum o książce Macieja Popko "Huryci" z serii ceramowskiej.
  Mittani tworzyli głównie Huryci dlatego na pewno warto tam zajrzeć.
  Jest książka "Hetyci i ich sąsiedzi" Klengelów, z tej samej serii.
  Sporo informacji może też byćw dużych historiach starożytnego Bliskiego  Wschodu, szczególnie tych nowszych, może np. u Zabłockiej.
  Powodzenia.
*


Przepraszam, ale szczerze odradzam książki zarówno Klengelów, jak i - szczególnie - Zabłockiej. Praca Macieja Poko jest niezła, ale stan wiedzy jest sprzed jakiś 25 lat, a to dużo. Może warto poszukać coś w nowszych Iraq-ach? Ja znam kilku archeologów interesujących się Mitanii. Jak ktoś więcej szuka, to dobrze skontaktować się z Rafałem Kolińskim nlub z Frankiem - Markiem Stępniewskim.
Generalnie stan wiedzy o mitanijczykach i Mitanii jest raczej szczętkowy.

Napisany przez: potomek Graala 5/06/2008, 20:27

Polecam Książki ktore polecil moj przedmowca troche czytalem i sa bardzo wciagajace

Napisany przez: szczotek 15/06/2008, 20:15

dla podstawowych informacji zaproponować można wydany w 2007 podręcznik akademicki autorstwa Jaczynowskiej, Musiał i Stępnia... Stępień dość dobrze i szczegółowo omawia zagadnienia związane z Bliskim Wschodem...można sobie wiedzę poukładać... oprócz tego jest jeszcze stary, dobry Wolski... smile.gif to tak z podręczników akademickich gzie można znaleźć sporo na temat Mitanni...

Napisany przez: jadziamkt 21/11/2008, 19:10

QUOTE(Theodorus @ 9/12/2004, 10:59)
Zgadzam się z przedmówcą. Po upadku Mitani mamy pewną lukę, a później te same ludy (Huryci) tworzą Urartu.
Pozdro
*



To tez nie jest do końca tak. Ponieważ Urartyjczycy są spokrewnieni z Hurytami, jednak ich język wykazuje podobieństwo do starszej formy huryckiego, a nie tej z okresu upadku Mittani (oczywiście może to być spowodowane skromną ilością danych). Jednak biorąc pod uwagę hiatus pomiedzy upadkiem Mittani (XIII w.) a stworzeniem Urartu (liczonego od króla Aramu około 880 p.n.e.)proste continnum wydaje się mało prawdopodbne. Co prawda teksty asyryjskie mówią o królestwach Uruatri oraz Nairi wcześniej w odniesieniu do terenów dookoła jeziora Wan. Ten fakt jednak także podważa proste przejście od Mittani do Urartu, ponieważ część tych tekstów pochodzi z czasów Salmanasara I (1274-1245 p.n.e), czyli są równoczesne z procesem pozbawiania władzy Sattuary II przez Asyryjczyków właśnie(1280 - 1270 p.n.e.).




Napisany przez: Gronostaj 21/11/2008, 19:36

Czy to prawda, że Waszuganni zostało zburzone przez Hetytów? Czy Huryci jakoś próbowali przeciwstawić się inwazji i obronić swą stolicę?

Pozdrawiam!

Napisany przez: jadziamkt 21/11/2008, 20:37

W zasadzie Mitanni doprowdazilo do upadku położenie. Pod rządami Aszuruballita I (1363-1328 p.n.e.) Asyria odbudowała swoją potęgę i przeprowadziła kilka kampani skierowanych przeciko Mitanni. W skutek tych działań nastąpiło ożiebienie w stosunkach z Egiptem. Hetycki król Suppiluliuma I (1380-1345 p.n.e. według E. Akurgala) zaczął prowadzić działania wojenne na granicach Mitanni, co w końcu doprowadziło do wyprawy na stolicę Mitanni, Waszuganni. Tuszratta (1380 - 1350 p.n.e.) został prawdopodobnie zamordowany podczas powstania (prawdopodobnie), a jego syn, Mattiwaza uciekł do Suppiluliumy. Hetycki król ożenił go ze swą córką. Posunięcie to niejako gwarantowało traktat między nimi. W wyniku tych działań, z reki protektora, Mattiwaza objął rządy w Mitanni, a państwo zostało strefą buforową, oddzielającą Hetytów od Asyrii. Po śmierci Mattiwazy Mitanni nie stanowiło poważniejszej siły, a trzej (?) jego następcy byli raczej marionetkami. Za panowania Salmanasara I (1274-1245 p.n.e.) Asyryjczycy przyłączyli wschodnią część Mitanni do swego państwa. Pozostała część dawnego Mitanni znalazła się w zasadzie w hetyckiej strefie wpływów. Po upadku państwa hetyckiego powstały tam małe państewka.
Ostateczny cios więc Mitanni zadali Asyryjczycy.

Napisany przez: MikoQba 7/04/2009, 9:12

To rekonstrukcja wyglądu załogi mitanijskiego rydwanu z czasów świetności tego państwa.
http://img264.imageshack.us/my.php?image=mitanni.jpg

A i zauważyłem że nie rozwinąłem tu wątku dotyczącego azjanitów. Tym terminem określano ludy których języki wywodziły się z języków najdawniejszych mieszkańców Europy i Bliskiego Wschodu, którzy pojawili się na tych terenach ponad 40 000 lat temu(a więc hurytów). Ale ponieważ naukowcom termin azjanici przestał się podobać bo między innymi brzmiał za bardzo "etnicznie" to na nową modę stworzono grypę językową, o nazwie hura- urartyjska. Grupa ta składa się z dwóch języków- słabo znanego huryckiego i jeszcze słabiej znanego urartyjskiego. Czasami łaczy się tą grupę językową z grupą Języków północno-wschodniokaukaskich, ale dowodów na to jak napisano wcześniej jest nie za wiele. Według niektórych teorii urartyjski to późny północny dialekt hurycki. Pewne pozostałości języka urartyjskiego są obecne w językach ormiańskim i kurdyjskim.
http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyki_azjanickie

Napisany przez: Arkadiusz Sołtysiak 15/05/2009, 22:51

QUOTE(MikoQba @ 7/04/2009, 8:12)
A i zauważyłem że nie rozwinąłem tu wątku dotyczącego azjanitów. Tym terminem określano ludy których języki wywodziły się z języków najdawniejszych mieszkańców Europy i Bliskiego Wschodu, którzy pojawili się na tych terenach ponad 40 000 lat temu(a więc hurytów). Ale ponieważ naukowcom termin azjanici przestał się podobać bo między innymi brzmiał za bardzo "etnicznie" to na nową modę stworzono grypę językową, o nazwie hura- urartyjska.


To ciekawe. A na jakiej podstawie stwierdzono, że Huryci pojawili się w Europie i na Bliskim Wschodzie 40 000 lat temu?

Osobom zainteresowanym językiem huryckim polecam "The Ancient Languages of Asia Minor", gdzie jest cały rozdział na temat huryckiego. Niestety, tylko wstępniak jest dostępny online: http://www.cambridge.org/catalogue/catalogue.asp?isbn=0511389450 Książka jednak nie jest droga, tylko 32 dolary.

Napisany przez: Papież 9/10/2009, 12:43

user posted image

Napisany przez: MikoQba 12/09/2011, 12:10

QUOTE(Arkadiusz Sołtysiak @ 15/05/2009, 22:51)
QUOTE(MikoQba @ 7/04/2009, 8:12)
A i zauważyłem że nie rozwinąłem tu wątku dotyczącego azjanitów. Tym terminem określano ludy których języki wywodziły się z języków najdawniejszych mieszkańców Europy i Bliskiego Wschodu, którzy pojawili się na tych terenach ponad 40 000 lat temu(a więc hurytów). Ale ponieważ naukowcom termin azjanici przestał się podobać bo między innymi brzmiał za bardzo "etnicznie" to na nową modę stworzono grypę językową, o nazwie hura- urartyjska.


To ciekawe. A na jakiej podstawie stwierdzono, że Huryci pojawili się w Europie i na Bliskim Wschodzie 40 000 lat temu?

Osobom zainteresowanym językiem huryckim polecam "The Ancient Languages of Asia Minor", gdzie jest cały rozdział na temat huryckiego. Niestety, tylko wstępniak jest dostępny online: http://www.cambridge.org/catalogue/catalogue.asp?isbn=0511389450 Książka jednak nie jest droga, tylko 32 dolary.
*


Dawno tu nie zaglądałem. Nie wyraziłem się precyzyjnie- chodzi mi o to ze według współczesnej wiedzy Huryci wyłonili się spośród najdawniejszej ludności jaka pojawiła się na tych terenach- według danych archeologicznych- właśnie około 40.000 lat temu. Kiedy wyłonili się spośród nich Huryci- nigdy się nie dowiemy. Krótko mówiąc najprawdopodobniej Huryci byli autochtonami.

Napisany przez: Arkadiusz Sołtysiak 12/09/2011, 16:00

QUOTE(MikoQba @ 12/09/2011, 11:10)
Dawno tu nie zaglądałem. Nie wyraziłem się precyzyjnie- chodzi mi o to ze według współczesnej wiedzy Huryci wyłonili się spośród najdawniejszej ludności jaka pojawiła się na tych terenach- według danych archeologicznych- właśnie około 40.000 lat temu. Kiedy wyłonili się spośród nich Huryci- nigdy się nie dowiemy. Krótko mówiąc najprawdopodobniej Huryci byli autochtonami.
*



Nadal nie bardzo rozumiem. Chodzi o to, że Huryci nie byli neandertalczykami, czy o to, że Huryci, proto-Huryci, przed-proto-Huryci itd. siedzieli w jednym miejscu przez 40.000 lat? Jeśli to drugie, to nadal jestem ciekaw, skąd bierze się ta "współczesna wiedza" i liczę na odpowiedni odnośnik bibliograficzny.

Napisany przez: Arkadiusz Sołtysiak 12/09/2011, 21:50

QUOTE(MikoQba @ 12/09/2011, 18:45)
Po prostu obecnie zakłada się.... Fakt jest jeden.... ....powszechnie uznaje się.... ....która z całą pewnością była... wczesniej.....
*



Hipoteza, że Huryci stanowili pierwotną ludność północnej Mezopotamii, pojawiła się w okresie międzywojennym, a głównymi (i niemal jedynymi) jej propagatorami byli Arthur Ungnad i (w mniejszym stopniu) Ephraim Speiser. Już wtedy była mocno krytykowana i nie znam żadnego współczesnego autora, który by ją podtrzymywał, głównie dlatego, że Huryci pojawiają się w źródłach pisanych dopiero pod koniec trzeciej ćwierci III tysiąclecia p.n.e. i za pomocą onomastyki można nieźle prześledzić ich ekspansję w pierwszej połowie II tysiąclecia. Większość autorów starszych i młodszych (n.p. Diakonoff, Gelb, von Soden, Popko, Burney, Wilhelm, Kohl) wskazuje okolice Kaukazu jako możliwe miejsce, z którego Huryci przybyli do północnej Mezopotamii, ale ta możliwość - choć znacznie bardziej prawdopodobna niż hipoteza Ungnada - jest również w dużym stopniu spekulatywna.

Nie słyszałem o żadnych huryckich szkieletach, co wynika prawdopodobnie z tego, że nie da się odróżnić szkieletu huryckiego od nie-huryckiego. Jeśli nie znamy huryckich szkieletów, nie możemy wypowiadać się na temat ich cech.

Dziwi mnie powtarzanie na tym forum argumentu o rzekomej krótkogłowości Sumerów, ale repetitio est mater studiorum, więc po raz kolejny odsyłam do mojego przeglądowego tekstu na ten temat [Sołtysiak 2006].


Burney Ch. 1997: Hurrians and Indo–Europeans in Their Historical and Archaeological Context, "Al–Rafidan" 18, pp. 175–193.

Diakonoff I.M. 1972: Die Arier in Vorderen Orient: Ende eines Mythos, "Orientalia Nova Series" 41, pp. 91–120.

Gelb I.J. 1944: Hurrians and Subarians, Chicago.

Gelb I.J. 1956: New Light on Hurrians and Subarians [in:] "Studi orientalistici in onore di Giorgio Levi della Vida", Roma, pp. 378–392.

Kohl P. 2009: Origins, Homelands and Migrations: Situating the Kura-Araxes Early Transcaucasian 'Culture' within the History of Bronze Age Eurasia, "Tel Aviv: Journal of the Institute of Archaeology of Tel Aviv University", 36, pp. 241-265.

Popko M. 1992: Huryci, Warszawa.

Soden W. 1961: Sumer, Babylon und Hethiter bis zur Mitte des Zweite Jahrtausends v.Chr. [in:] "Propyläen Weltgeschichte", ed. G. Mann – A. Heuss, vol. 1, Berlin–Frankfurt, pp. 523–609.

Sołtysiak A. 2006: Physical anthropology and the “Sumerian problem”, "Studies in Historical Anthropology" 4, pp. 145-158.

Speiser E.A. 1953: The Hurrian Participation in the Civilizations of Mesopotamia, Syria and Palestine, "Cahiers d'Histoire Mondiale" 1, pp. 311–327.

Ungnad A. 1923: Die ältesten Völkerwanderungen Vorderasiens. Ein Beitrag zur Geschichte und Kultur der Semiten, Arier, Hethiter und Subaräer, Kulturfragen 1, Breslau.

Ungnad A. 1936: Subartu. Beiträge zur Kulturgeschichte und Völkerkunde Vorderasiens, Berlin–Leipzig.

Wilhelm G. 1996: L'état actuel et les perspectives des études hourrites [in:] "Amurru 1. Mari, Ebla et les Hourrites. Dix ans de travaux. Actes du colloque international (Paris, mai 1993)", vol. 1, ed. J.–M. Durand, Paris, pp. 175–187.

Napisany przez: ku140820 5/10/2011, 11:32

QUOTE("MikoQba")
To rekonstrukcja wyglądu załogi mitanijskiego rydwanu z czasów świetności tego państwa.

To jest chyba Osprey, ale który?

Napisany przez: Arkadiusz Sołtysiak 14/12/2012, 0:23

1. Zupełnie nie rozumiem, co "brak zauważalnych różnic kostnych" (cokolwiek to znaczy) ma wspólnego z pochodzeniem Hurytów.
2a. Nie piszę o ostatniej ćwierci III tysiąclecia, tylko o końcu trzeciej ćwierci III tysiąclecia p.n.e. Trzecia ćwierć nie jest ćwiercią ostatnią, ponieważ ćwierci zawsze są cztery.
2b. Bardziej konkretnie koniec trzeciej ćwierci III tysiąclecia to czasy Naram-Sina, a jeszcze konkretniej chodzi mi o datę roczną "Rok, w którym Naram-Sin zwyciężył pod Azuhinum w trakcie kampanii na terenie Subartu i schwytał Da-hi-sza-ti-li". Jest to pierwszy przypadek, kiedy huryckie imię (Tahisz-atili) pojawia się w źródle mezopotamskim. Drugie huryckie imię z mniej więcej tego samego okresu to Talpusz-atili z Nagar. Pierwszy większy korpus imion huryckich został odnotowany w nieco późniejszych archiwach z Urkesz (por. Astour 2002,161-163).
2c. Źródła obfite sprzed czasów Naram-Sina biły w Ebli, a mniej obfite w Nagar. Oba miasta znajdowały się na północ od Mari.
3a. Nie wydaje mi się, żebym gdziekolwiek sugerował, że Huryci według czyjejkolwiek opinii przybyli zza Kaukazu. Użyłem terminu "okolice Kaukazu", a konkretnie chodziło mi o obszar z grubsza zajmowany przez kulturę Kuro-Araxes.
3b. Przepraszam, już się poprawiam. Hipoteza, że Huryci stanowili pierwotną ludność północnej Mezopotamii, pojawiła się w okresie międzywojennym, a głównymi (i niemal jedynymi) jej propagatorami byli Arthur Ungnad i (w mniejszym stopniu) Ephraim Speiser oraz współcześnie MikoQba, dyskutant z forum historycy.org.
4a. Georges Roux zmarł kilkanaście lat temu, więc trudno go uznać za autora współczesnego.
4b. Georges Roux był lekarzem, nie prowadził własnych badań archeologicznych (poza okazjonalnymi powierzchniówkami na bagnach w południowym Iraku), a już na pewno nie badał Hurytów. Jego książka o historii starożytnej Mezopotamii jest przykładem świetnej i rzetelnej popularyzacji, ale nie należy jej stawiać na równi z pracami oryginalnymi, których autorami są filolodzy i archeolodzy.
4c. Georges Roux nie napisał, że Huryci byli autochtoniczną ludnością w północnej Mezopotamii. Napisał, że "Huryci wyruszyli z Wyżyny Armeńskiej" (s. 202 w polskim tłumaczeniu) i oczywiście nie wymyślił tego sam, tylko streścił w tym miejscu poglądy wielu z wymienionych przeze mnie poprzednio autorów.
5a. Zupełnie nie rozumiem, co rozkład częstości haplogrup jakiegokolwiego regionu DNA ma wspólnego z pochodzeniem Hurytów. Wyczuwam tu jednak specyficzny zapach genetyki ludowej.
5b. Nic nie wiemy o polimorfizmie genetycznym populacji posługujących się językiem huryckim.
5c. Wzmiankowana haplogrupa G mitochondrialnego DNA wykazuje najwyższe częstości w populacjach północno-wschodniej Azji. Z kolei haplogrupa J występuje głównie na Bliskim Wschodzie i w Europie. Trzeba mieć wiele odwagi, żeby precyzyjnie i kategorycznie stwierdzić, że mutacje prowadząca do powstania tych haplogrup zaszły akurat na Wyżynie Armeńskiej.

Astour MC (2002), A reconstruction of the history of Ebla (part 2), "Eblaitica" 4, ss. 57-195.

Napisany przez: Furiusz 14/12/2012, 8:21

Co do Roux, owszem skończył medycynę, pracował jako lekarz (bodaj w firmie naftowej) ale kończył też orientalistykę na EPHE. To tylko tak gwoli uzupełnienia.

Napisany przez: Arkadiusz Sołtysiak 18/12/2012, 23:15

QUOTE(Furiusz @ 14/12/2012, 7:21)
Co do Roux, owszem skończył medycynę, pracował jako lekarz (bodaj w firmie naftowej) ale kończył też orientalistykę na EPHE. To tylko tak gwoli uzupełnienia.
*



Dziękuję za to uzupełnienie, ale termin "kończył" nie bardzo mi tu pasuje. W latach 40. XX wieku Roux mieszkał w Paryżu i miał tam prywatną praktykę lekarską. Ponieważ przyjaźnił się z miejscowymi orientalistami, chodził często na ich wykłady (nie tylko w EPHE, ale też w Collège de France) i uczył się języków starożytnej Mezopotamii. Nie było to jednak w żaden sposób sformalizowane i Roux zawsze podkreślał, że jest asyriologiem-amatorem.

Napisany przez: MikoQba 8/10/2013, 7:43

Przepraszam ponioslo mnie w zlosliwosci co zdarzyc się nie powiino- korzystalem z watpliwej jakosci zrodel.

Napisany przez: Duncan1306 6/06/2015, 12:40

hmm pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł sad.gif
upraszam moderatorów o skasowanie dwu poprzednich postów
Proszę.

QUOTE(Rovan @ 24/12/2007, 12:45)
QUOTE(MikoQba @ 11/08/2006, 10:42)
Nie zgadzam sie. Mitanni najpierw oberwało cięgi od Egiptu, który pod XVIII dynastia dwa razy supścił jej manto pod Megido.

...
Ostateczne opanowanie Mitanni oraz jego najsilniejszego punktu oporu w Syrii - Karkemisz zajęło Hetytom kilka kolejnych lat. Na podbitym obszarze utworzyli wasalne państewko Hanigalbat, które stało się wkrótce przedmiotem rywalizacji pomiędzy Hatti a Asyrią. Koniec końców zostało ono przyłączone do Asyrii przez Adadnirari I.

Dobra książka na temat historii Mitanni - Jacques. Freu, "Historie du Mitanni", Paris 2003
*

Pytanie czy Totmes I walczył z Mitanni czy też z panstewkami huryckimi.
Mitanni ze stolicą w Taide ( zniszczone Waszukkani ?) dalej istniało jako państwo wasalne najpierw Hetytów potem Asyrii. Właśnie Asyryjczycy nazywali ten obszar Hanigalbat a w końcu przyłączyli do swojego państwa

Napisany przez: munitalp10 10/06/2015, 14:32

QUOTE
Na podbitym obszarze utworzyli wasalne państewko Hanigalbat,
Stąd moje pytanie, czy Hetyci stosowali politykę deportacji?troche dziwi fakt nie inkorporowania tych ziem, tym bardziej, że w zanadrzu mieli do zdobycia lewant.? Szattiwaza był jednak w pełni podporządkowany Hetytom, poślubił nawet córkę Suppiliuliumy. bez deportacji, którą skutecznie stosowali później Asyryjczycy, czy Babilończycy, ciężko o stabilność terytorialną.

Napisany przez: Marthinus 10/06/2015, 20:23

QUOTE
Stąd moje pytanie, czy Hetyci stosowali politykę deportacji?troche dziwi fakt nie inkorporowania tych ziem, tym bardziej, że w zanadrzu mieli do zdobycia lewant.? Szattiwaza był jednak w pełni podporządkowany Hetytom, poślubił nawet córkę Suppiliuliumy. bez deportacji, którą skutecznie stosowali później Asyryjczycy, czy Babilończycy, ciężko o stabilność terytorialną.


Tylko, że Mitanni już po tzw. wojnie jednorocznej Suppiluliumasa było w zasadzie skazane na porażkę a ostatecznie spacyfikowane w wyniku wojny sześcioletniej i nie przedstawiało żadnych zagrożeń dla interesów hetyckich. Hetyci zastosowali tutaj politykę, którą stosowali także względem innych ziem. Bezpośrednia inkorporacja terenów tak odległych w grę nie mogła wchodzić.

Napisany przez: Duncan1306 13/06/2015, 6:37

QUOTE(munitalp10 @ 10/06/2015, 15:32)
QUOTE
Na podbitym obszarze utworzyli wasalne państewko Hanigalbat,
Stąd moje pytanie, czy Hetyci stosowali politykę deportacji?troche dziwi fakt nie inkorporowania tych ziem, tym bardziej, że w zanadrzu mieli do zdobycia lewant.? Szattiwaza był jednak w pełni podporządkowany Hetytom, poślubił nawet córkę Suppiliuliumy. bez deportacji, którą skutecznie stosowali później Asyryjczycy, czy Babilończycy, ciężko o stabilność terytorialną.
*



Nie spotkałem w źródłach żadnych informacji o masowych przesiedleniach ludności porównywalnych z przesiedleniami Asyrii czy Urartu. Natomiast należy sądzić że to raczej Hetyci ( i Luwijczycy) napływali na tereny podbite. Hetyci mieli bardziej hmm luźny porządek administracyjny. Zadowalali się podporządkowaniem i najwyżej zmieniali władcę osadzając krewnych z rodziny królewskiej w newralgicznych punktach jak przykładowo Karkemisz

Napisany przez: ranod 25/08/2015, 9:07

mam cały referat jak chcesz

Napisany przez: Kresowy 15/09/2019, 17:41

Jacyś Hindusi rządzili w Mitanni, Indoaryjczycy, którzy skręcili w drugą stronę. Znali bóstwa Mitrę, Warunę, Indrę, Nasatyę. Ludzie mieli imiona takie jak: Artashumara, Biridashva, Priyamazda. https://en.wikipedia.org/wiki/Mitanni-Aryan
Zresztą hetyckie imiona były podobne (a to mogłoby świadczyć o przybyciu Hetytów po prostu z Iranu, mieli jednak innych bogów; bogów jednak przejęli od Hatti). https://pl.wikipedia.org/wiki/Indoariowie#/media/Plik:IE_expansion.png
Kiedyś nie zaznaczano na mapach tego Mitanni. W 82 roku encyklopedia polska podaje, że było to państwo Hurytów i umiejscawia je prawidłowo. W 90 roku poważna francuska Hachette twierdzi, że Mitanni leżało na terytorium dzisiejszej Armenii. W atlasie z 2010 roku Mitanni w XVI wieku p.n.e. zajmuje ogromny obszar, płd.-wschodnią Anatolię, płn. Syrię, całą Asyrię, a ku północy pewnie i Armenię.

Napisany przez: Kresowy 14/11/2019, 20:16

Czytałem w dwóch źródłach, że państwo Urartu było kontynuacją Mitanni, że Huryci mogli stanowić ważny komponent ludności w Urartu.

Napisany przez: Kresowy 30/01/2020, 10:22

Zarówno Hetyci, jak Asyria mieli dobre archiwa. Z jakich źródeł wiemy więcej o np. podboju Mitanni (które istniało może z 300 lat, krótko w porównaniu z Asyrią, ale z Hetytami porównywalnie długo)? Czy Mitanni miało własne archiwa? Podobno miasto Urhāy było stolicą Hurytów, sama jego nazwa znaczy Huryci.

W Hatussie znaleziono na czterech tabliczkach podręcznik trenowania koni z 1345 roku p.n.e., 1080 linijek. Autorem jest mistrz trenowania koni z Mitanni o imieniu Kikkuli.

Tu jest wiele ciekawych informacji:
https://www.ancient.eu/Mitanni/
Asyria możliwe, że zniszczyła ślady tej kultury. Wiemy ze źródeł asyryjskich o takich zdarzeniach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Szattuara_I, https://pl.wikipedia.org/wiki/Wasaszatta, https://pl.wikipedia.org/wiki/Szattuara_II. To akurat inskrypcje, mówi się tam o Hanigalbacie. Jest więc dokumentacja dla podboju przez Asyrię tego wasalnego wobec Hetytów Hanigalbatu, jednak nie ma źródeł dla podboju zachodniej części dawnego Mitanni przez Asyrię (była to wtedy już część państwa hetyckiego). Wg Wikipedii król Asyrii Adadnirari I (1307 - 1275 p.n.e.) podbił pozostałe niepodległe hurycko-mitanńskie królestwa Anatolii sprzymierzone z Hetytami. Czyli np. Karkemisz, wicekrólestwo hetyckie w Syrii. Aleppo, królestwo podlegające Hetytom, wywodzące się jednak z Yamḥadu, a nie z Mitanni. Urshu też nie było częścią Mitanni. Karkemisz też nie, więc o jakich królestwach mowa? Najczęściej wspominana jest Armenia. Tu jednak chodzi o tereny na zachód od Eufratu, podbite rzekomo przez Hetytów. Iszuwa nie należała nigdy do Mitanni. Kizzuwatna co najwyżej była sprzymierzona z Mitanni w pewnych okresach. Może więc oprócz tego Hanigalbatu nie było tam innych części dawnego Mitanni? Były takie buforowe miasta i państewka między Hetytami i Mitanni, podbijane stopniowo przez Hetytów. Choć na tej mapie jednak wszystkie te terytoria należą do Mitanni: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0c/Near_East_1400_BCE.png . A skąd się wzięła osobna Armenia? To tylko fantazje Ormian, którzy chcieliby, aby Mitanni było ich dawnym państwem. Armeniapedia http://www.armeniapedia.org/wiki/Hurrians twierdzi, że Mitanni było w bliskim kontakcie z Hetytami i często duże masy ludzi przenoszono z jednego kraju do drugiego.

Np. nie wiadomo, jaki lud mieszkał w takiej Iszuwie, która nie znała pisma. Może anatolijski, może Hatti, może Huryci albo Urartyjczycy. Prawdopodobnie anatolijski, ponieważ potem powstało tam luwijskie państwo neohetyckie Kammanu - choć czasami takie państwa powstawały w wyniku migracji elit hetyckich na wschód.

Może chodzi o Kizzuwatnę, w której część ludności od zawsze stanowili Huryci. A jeśli tam, to może wszędzie na tym obszarze.

Rywalizacja między Hetytami a Asyrią w tamtej okolicy, bardziej w Syrii, zakończyła się zwycięską dla Asyrii bitwą pod Nihriyą (okolice Urfy) ok. 1237 roku p.n.e.
https://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_Nihriya

Potem doszło nawet do walk Frygów z Asyrią w Hanigalbacie, zwyciężyła Asyria.

Napisany przez: Duncan1306 30/01/2020, 10:27

QUOTE(Kresowy @ 30/01/2020, 11:22)
Zarówno Hetyci, jak Asyria mieli dobre archiwa. Z jakich źródeł wiemy więcej o np. podboju Mitanni (które istniało może z 300 lat, krótko w porównaniu z Asyrią, ale z Hetytami porównywalnie długo)? Czy Mitanni miało własne archiwa? Podobno miasto Urhāy było stolicą Hurytów, sama jego nazwa znaczy Huryci.
*


Na pewno . Świadczy o tym analiza korespondencji władców mitannijskich z egipskimi oraz istnienie archiwów w podległych Mitanni Nuzi i Alalah -czyli od rzeki Dijala do środkowej Syrii ;-)
W szczytowym okresie swojej potęgi Mitanni sąsiadowało z Egiptem w Syrii i obejmowało północną Mezopotamię i większość Armenii ale okres imperialny trwał nieco ponad 200 lat , potem było państwem zależnym najpierw od Hetytów, potem Asyryjczyków którzy je w koncu zniszczyliod Hetytów

Napisany przez: dammy 30/01/2020, 22:20

QUOTE(Kresowy @ 30/01/2020, 11:22)
Np. nie wiadomo, jaki lud mieszkał w takiej Iszuwie, która nie znała pisma. Może anatolijski, może Hatti, może Huryci albo Urartyjczycy. Prawdopodobnie anatolijski, ponieważ potem powstało tam luwijskie państwo neohetyckie Kammanu - choć czasami takie państwa powstawały w wyniku migracji elit hetyckich na wschód.


Jeśli w takiej Iszuwie mieszkali Luwijczycy to pismo znane być musiało. Tak samo jeśli chodzi Hetytów czy Hurytów. Wszystkie te ludy znały pismo klinowe. Luwijczycy i Hetyci dodatkowo jeszcze hieroglificzne.

QUOTE
Może chodzi o Kizzuwatnę, w której część ludności od zawsze stanowili Huryci. A jeśli tam, to może wszędzie na tym obszarze.


W Kizzuwatnie też używano pisma. Języki luwijskie, palajski czy hurycki to języki zapisywane przecież jakoś.

QUOTE
Rywalizacja między Hetytami a Asyrią w tamtej okolicy, bardziej w Syrii, zakończyła się zwycięską dla Asyrii bitwą pod Nihriyą (okolice Urfy) ok. 1237 roku p.n.e.
https://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_Nihriya


Niemniej ostatecznie rywalizację wygrali Hetyci, a władzę w Karkemisz przejął Talmi-Teszub wicekról z rąk Suppililiumy II. Po upadku Państwa Hetytów powstały tam państewka neohetyckie co było skutkiem ostatecznego sukcesu Hetytów w Syrii przed rozbiciem ich państwa przez Ludy Morza.

CODE
Jacyś Hindusi rządzili w Mitanni, Indoaryjczycy, którzy skręcili w drugą stronę. Znali bóstwa Mitrę, Warunę, Indrę, Nasatyę.


Jacy Hindusi???? Hindus przypomnę to mieszkaniec Indii zarówno pochodzenia od Ariów jak i Drawidów. Kiedy jacyś Indoaryjczycy tworzyli Mitanni inna grupa Ariów dopiero maszerowała na Indie. Jacy mieszkańcy Indii pojawili się w Syrii? Na pewno nimi nie byli Ariowie. Ci z Mitanni przyszli pewnie gdzieś z Azji środkowej, a nie z Indii. Zastanawia mnie po co to wszystko wypisujesz z wikipedii? Dla przyjemności? Tylko po co?

Napisany przez: Edward Teach 31/05/2022, 11:45

https://geekweek.interia.pl/nauka/news-z-rzeki-tygrys-wynurzyly-sie-ruiny-miasta-liczace-3400-lat-c,nId,6061736

Z rzeki Tygrys wynurzyły się ruiny miasta liczące 3400 lat.
Szczególnie interesującym odkryciem jest odnalezienie w ruinach pięciu ceramicznych naczyń, które zawierały ponad 100 klinowych tabliczek. Pochodzą one z okresu środkowoasyryjskiego, czyli z okresu po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło miasto. Część z glinianych tabliczek może być listami, które z kolei są zapakowane w gliniane koperty!

Archeolodzy są zdania, że to odkrycie dostarczy wielu ważnych informacji na temat kataklizmu, które zniszczyło starożytne miasto oraz dostarczy informacje o rządach asyryjskich w tym regionie.
"To bliskie cudu, że tabliczki klinowe wykonane z niewypalonej gliny przetrwały tak wiele dziesięcioleci pod wodą" - mówi prof. Peter Pfälzner z Uniwersytetu w Tybindze.


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)