|
|
Bolesław Chrobry i Mieszko II, Sytuacja państwa polskiego
|
|
|
adam58
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 9.689 |
|
|
|
Adam Mickiewicz |
|
|
|
|
Czy po śmierci Bolesława ,Mieszko II,jego syn okazał się nieudolnym władcą,czy też sytuacja geopolityczna była taka,że i Bolesław nic by na to nie poradził?Proszę o Wasze opinie..
|
|
|
|
|
|
|
|
To historiografia od czasów Wincentego Kadłubka czyniła z Mieszka II nieudolnego władcę. Kadłubek czynił Mieszkowi zarzut, że poprzestał na zdobyczach ojca, a sam nic nie potrafił opanować. Autor XIV-wiecznej Kroniki Wielkopolskiej nazwał Mieszka II "gnuśnym", a więc leniwym i mało zdolnym. Takie samo zdanie miał także Jan Długosz. Takie oceny panowania Mieszka II wynikają głównie z nieszczęśliwego końca jego rządów. Tymczasem ciężko jest oceniać władcę tylko na podstawie tego jak zakończył swoje rządy. Gerard Labuda napisał ostatnio pracę na temat Mieszka II, której tytuł "Czasy przełomu w dziejach państwa polskiego" wskazują, że władcy temu przyszło rządzic w bardzo trudnych czasach i przy mało sprzyjających okolicznościach. To przede wszystkim trudności w polityce wewnętrznej doprowadziły do upadku tej pierwszej monarchii piastowskiej.
|
|
|
|
|
|
|
adam58
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 9.689 |
|
|
|
Adam Mickiewicz |
|
|
|
|
QUOTE(Belfer historyk @ 8/10/2005, 11:20) To historiografia od czasów Wincentego Kadłubka czyniła z Mieszka II nieudolnego władcę. Kadłubek czynił Mieszkowi zarzut, że poprzestał na zdobyczach ojca, a sam nic nie potrafił opanować. Autor XIV-wiecznej Kroniki Wielkopolskiej nazwał Mieszka II "gnuśnym", a więc leniwym i mało zdolnym. Takie samo zdanie miał także Jan Długosz. Takie oceny panowania Mieszka II wynikają głównie z nieszczęśliwego końca jego rządów. Tymczasem ciężko jest oceniać władcę tylko na podstawie tego jak zakończył swoje rządy. Gerard Labuda napisał ostatnio pracę na temat Mieszka II, której tytuł "Czasy przełomu w dziejach państwa polskiego" wskazują, że władcy temu przyszło rządzic w bardzo trudnych czasach i przy mało sprzyjających okolicznościach. To przede wszystkim trudności w polityce wewnętrznej doprowadziły do upadku tej pierwszej monarchii piastowskiej.
Zgadzam sie z tą opinią, niemniej uważam,że niestety, szkoda, ale w opinii potomnych bardziej zakorzeniły się negatywne oceny jego panowania -wspomniany przez Ciebie autor Kroniki Wielkopolskiej,czy Długosz.Natomiast nie pamięta się zbytnio o liście księżnej Matyldy,kronice Galla Anonima czy też Thietmara.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Natomiast nie pamięta się zbytnio o liście księżnej Matyldy,kronice Galla Anonima czy też Thietmara". Tutaj powinno sie znaleźć pewne istotne sprostowanie. Thietmar kończy swą Kronikę na roku 1018 więc na temat królewskiego panowania Mieszka II nie mógł nic napisać. Co do Galla to poswięcił on Mieszkowi tylko jeden rozdział swego dzieła, gdzie wymówił się nie po raz pierwszy zresztą zwrotem, iż wiele można było by napisać, ale za długo by to trwało. Najwięcej światła na temat panowania tego władcy rzuca istotnie list Matyldy, w którym Mieszko przedstawiony jest jako wspaniały i niezwyciężony władca. Na temat tego listu odsyłam tutaj: http://www.historycy.org/List_Ksiezniczki_...a_Ii-t8746.html
|
|
|
|
|
|
|
|
Tylko czy jest to opinia obiektywna?
|
|
|
|
|
|
|
adam58
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 9.689 |
|
|
|
Adam Mickiewicz |
|
|
|
|
Tak,ale Thietmar - znający osobiście Mieszka- mógł był sobie wyrobić o nim odpowiednią opinię i ciekawe napewno byłyby jego opinie,gdyby dożył do lat panowania Mieszka. Co do kroniki Galla,pewne istotne sprostowanie.W księdze pierwszej przy okazji zdobycia Kijowa:"Król Bolesław więc,zawładnął przebogatym miastem(...) a syna swojego Mieszka jeszcze nie uważał za zdolnego do sprawowania rządów..."
|
|
|
|
|
|
|
|
"Tylko czy jest to opinia obiektywna?" Chodzi Ci o list Matyldy do Mieszka? Badania archeologiczne prowadzone w Krakowie przypisują Mieszkowi II fundacje co najmniej dwóch obiektów sakralnych na Wawelu. Dalej przypisuje mu sie fundację palatium w Gieczu oraz kilku innych obiektów, które dadzą sie powiązać z tym władcą. Co do tego, że Mieszko II był niezwyciężony to też prawda w świetle tego listu. Według większości historyków list pochodzi z początków panowania Mieszka, a do 1031 r. był on faktycznie niepokonany. Trudniej natomiast powiązać z tym władcą inne osiągnięcia o których wspomina Matylda w swym liście, ponieważ brak o nich wszelkich wzmianek w źródłach pisanych.
|
|
|
|
|
|
|
adam58
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 9.689 |
|
|
|
Adam Mickiewicz |
|
|
|
|
QUOTE(Ciołek @ 8/10/2005, 17:51) Tylko czy jest to opinia obiektywna? o czjej opinii mówisz?
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, chodziło mi o opinię Matyldy, zawartą w jej liście. Bo wydaje mi się, że nawet gdyby Mieszko był przeciętnym władcą, nie znalazło by to odzwierciedlenia w liście. To trochę jakby oceniać jakim człowiekiem jest o. Rydzyk na podstawie lektury "Naszego Dziennika"
|
|
|
|
|
|
|
adam58
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 9.689 |
|
|
|
Adam Mickiewicz |
|
|
|
|
Oczywiście,mnie się też tak zdaje, że nieprzeciętne wykształcenie Mieszka było czymś dośc wyjątkowym jak na tamte czasy.Pomijając powody polityczne ,dla których ten list został napisany, to być może Matylda była naprawdę pełna podziwu dla jego wykształcenia , abyć może i dla zalet osobistych.Co do P.Rydzyka, to pomińmy tą złowrogą postać milczeniem.Może za tysiąc lat historycy będą też o nim snuć rozważania? Przy okazji,może ktoś wie jak można dotrzeć do kroniki Widukinda? W ksęgarniach nigdzie jej nie napotkałem
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli chodzi o kronikę Widukinda to niestety, ale nie została ona wydana w języku polskim. Jej tłumaczenie na polski jest już od dawna jednym z ważniejszych postulatów badawczych, ale jak na razie chętnych nie widać. Najnowsze wydanie tej kroniki, oczywiście po łacinie to: Widukindi monachi Corbeiensis Rerum gestarum Saxonicarum libri tres, ed. P.Hirsch, H.E.Lohman, [w:] Scriptores rerum Germanicarum in usum scholarum, Hannover 1935.
|
|
|
|
|
|
|
MadKa
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 10.575 |
|
|
|
|
|
|
"Ten zaś Mieszko był zacnym rycerzem, wiele też dokonał dzieł rycerskich (..). On tez stał sie przedmiotem nienawiści dla wszystkich sasiadów (...)lecz nie odznaczał się już tak jak ojciec ani zaletami żywota, ani obyczajów, ani też bogactwami" Gall Anonim, przekład Roman Grodecki
Moim skromnym zdaniem to Chrobry przygotował synkowi ciężki los. I jedynie cud pozwoliłby uniknąć kryzysu.
|
|
|
|
|
|
|
MadKa
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 10.575 |
|
|
|
|
|
|
W księdze pierwszej przy okazji zdobycia Kijowa:"Król Bolesław więc,zawładnął przebogatym miastem(...) a syna swojego Mieszka jeszcze nie uważał za zdolnego do sprawowania rządów..."
W 1018 Mieszko miał 28 lat a Gall nie ma prawdopodobnie pojęcia o chronologii tych czasów
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro Gall nie jest tutaj obiektywny, poniewaz pisał swoja Kronike z oddalenia 100 lat to bardziej właściwy będzie współczesny wydarzeniom Thietmar. A ten pisze, że Chrobry wykorzystywał syna w wielu sprawach przyuczając go do pełnienia rządów. W 1013 r. wysłał go na czele poselstwa do Henryka II w celu zaprzysiężenia pokoju, w 1014 r. wysłał go do Pragi z propozycją sojuszu przeciwko Niemcom, gdzie Mieszko został osadzony w więzieniu przez księcia czeskiego Udalryka. W 1015 r. spotykamy Mieszka jako dowódcę większych oddziałów wojska, które broniły granicy zachodniej. Tak samo w 1017 r. Mieszko na czele wojska dokonał dywersyjnego ataku na Czechy, których władca brał wówczas udział przy boku Henryka II w ataku na Polskę. Tak więc Mieszko od wczesnej młodości był przysposabiany przez ojca do objęcia w przyszłości samodzielnej władzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Teoretycznie, wojnę z Niemcami wywołał sam Mieszko II-koronując się na króla, co rozsierdziło ówczesnego króla niemieckiego (od 1027 r. cesarza) Konrada II. Ale (to co potem) wina jest też tutaj po stronie Chrobrego, który walczył chyba z każdym sąsiadem (może w spokoju Prusy zostawił...) i nie potrafił znaleźć sojusznika. Więc jak miał się bronić Mieszko, skoro wszyscy sąsiedzi parli do odwetu?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|