| |
|
|
 Anglia: Brexit - od poczatku do finalu, Realizacja: obserwacje, opinie
| |
|
|
|
|
Po odrzuceniu votum nieufności wobec rządu torysów mamy dość ciekawą sytuację w GB: Jeremy Corbyn z Labour Party odmówił jakichkolwiek rozmów z rządem May na tematy okołobrexitowe, dopóki May nie wykluczy opcji no-deal. Odpowiedź rządu była jednoznaczna- takiej opcji wykluczyć nie można. Corbin podtrzymał swoje stanowisko i... zbuntowały mu się niektóre szychy w partii, które zaczęły na te tematy rozmowy z Davidem Lidingtonem, zastępcą May. Piszą, że Corbyn teraz "is facing split in the party". Oczywiście "split" to jest "rozłam", ale nie chodzi tu o rozłam brytyjskiej partii pracy na dwie partie tylko o rozłam w stanowisku wobec Brxitu, co osłabia bardzo pozycję Corbyna, wzmacniając tym samym May.
Ciekawe jak to się dalej rozwinie...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 17/01/2019, 22:32) Po odrzuceniu votum nieufności wobec rządu torysów mamy dość ciekawą sytuację w GB: Jeremy Corbyn z Labour Party odmówił jakichkolwiek rozmów z rządem May na tematy okołobrexitowe, dopóki May nie wykluczy opcji no-deal. Odpowiedź rządu była jednoznaczna- takiej opcji wykluczyć nie można. Corbin podtrzymał swoje stanowisko i... zbuntowały mu się niektóre szychy w partii, które zaczęły na te tematy rozmowy z Davidem Lidingtonem, zastępcą May. Piszą, że Corbyn teraz "is facing split in the party". Oczywiście "split" to jest "rozłam", ale nie chodzi tu o rozłam brytyjskiej partii pracy na dwie partie tylko o rozłam w stanowisku wobec Brxitu, co osłabia bardzo pozycję Corbyna, wzmacniając tym samym May. Ciekawe jak to się dalej rozwinie...
Prędzej rozłam nastąpi w parti konserwatywnej, o czym już głośno się mówi.
Corbin razem z całą partią, jest w 100% przeciw "no deal" i nikt z jego partii, takiej opcji nie berze pod uwagę. To o czym piszesz, to telefony od May do pewnych parlamentarzystów Labour by ci się złamali i poparli to co robi May.
Czy mógłbyś podać co to za "szychy"?
Rozłam w Konserwach, jest bardzo prawdopodobny, dlatego pisałem wyżej, że konserwy wpadły we własną pułapkę.
Pamiętajcie, że największe różnice co do brexit są właśnie pośród konserw.
U laburzystów, to pojedyncze osoby, głównie promujące tak zwany people vote, nazywany drugim referendum. Ta opcja jest w programie partii J. Corbin.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(goralpm @ 18/01/2019, 0:51)
Prędzej rozłam nastąpi w parti konserwatywnej, o czym już głośno się mówi.
O jakim rozłamie piszesz?
Co się miało o torysów podzielić z powodu umowy jaką zawarła May, to już się podzieliło. Teraz labourzystowscy parlamentarzyści stają okoniem wobec Corbyna co do rozmów z May. Innymi słowy okazało się, że Labour Party nie zajmuje wobec dalszej brytyjskiej strategii co do Brexitu jednolitego stanowiska. O to chodzi.
Ten post był edytowany przez emigrant: 18/01/2019, 1:26
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 17/01/2019, 23:22) QUOTE(goralpm @ 18/01/2019, 0:51)
Prędzej rozłam nastąpi w parti konserwatywnej, o czym już głośno się mówi.
O jakim rozłamie piszesz? Co się miało o torysów podzielić z powodu umowy jaką zawarła May, to już się podzieliło. Teraz labourzystowscy parlamentarzyści stają okoniem wobec Corbyna co do rozmów z May. Innymi słowy okazało się, że Labour Party nie zajmuje wobec dalszej brytyjskiej strategii co do Brexitu jednolitego stanowiska. O to chodzi.
Masz mglistą wiedzę na ten temat, niech zgadnę z omleta pl?
Nic z brexitem jeszcze nie wiadomo, poza tym, że połowa konserwatystów głosowała przeciwko swojej PM!
Nadal nie wiadomo jaki jest plan B Theresy May. I jak zostanie on przyjęty przez jej własną partię.
Laburzyści są bardzo zjednoczeni, zwłaszcza, po żądaniu Corbina dotyczącego odsunięcia z negocjacji opcji no deal.
Co się zaś tyczy samej umowy wyjścia z UE - to nikt nie jest zjednoczony, bo zjednoczony być nie może. Laburzyści jako jedyna partia podała swój plan dotyczący Brexit. Był ogłoszony na konferencji partii we wrześniu 2018. Plan został zatwierdzony przez uczestników konferencji, która była największa konferencją w dziejach tej partii i Corbin to dostarcza.
A przy okazji, możesz wyjaśnić jacy parlamentarzyści stoją okoniem wobec Corbina i nie zapomnij o podaniu tych "szych" z poprzedniego twojego posta.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(goralpm @ 18/01/2019, 10:55)
Masz mglistą wiedzę na ten temat, niech zgadnę z omleta pl?
Nie. Pudło. Z The Telegraphu.
QUOTE Laburzyści są bardzo zjednoczeni, zwłaszcza, po żądaniu Corbina dotyczącego odsunięcia z negocjacji opcji no deal.
Ten krótki artykuł pokazuje, jak są zjednoczeni:
https://www.telegraph.co.uk/politics/2019/0...deal-ministers/
Fragment:
Jeremy Corbyn was wrestling with a growing split in his party on Thursday night as Labour MPs defied his orders and began talks with ministers over a new Brexit deal.
Ten post był edytowany przez emigrant: 18/01/2019, 13:20
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(goralpm @ 18/01/2019, 9:55) poza tym, że połowa konserwatystów głosowała przeciwko swojej PM!
Poproszę źródło tej informacji.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 18/01/2019, 20:58
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Zwolennicy Brexitu jak szczury uciekają z tonącej łódki.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Morawiecki dla BBC..."more and more are coming back and I'm pleased about that because there is a low level of unemployment... Give us our people back"
https://www.bbc.co.uk/news/business-46978961
A funt juz po 4,94 
Ten post był edytowany przez Radek8484: 24/01/2019, 10:45
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Wedlug szacunkow 20-30% populacji Wielkiej Brytanii w 2051 roku bedzie nalezalo do grupy BME (spolecznosci czarnoskorych i mniejszosci etnicznych)! 
https://policyexchange.org.uk/wp-content/up...ern-britain.pdf
"By 2051, it is estimated that BME communities will represent between 20–30% of the UK’s population."
Ten post był edytowany przez Radek8484: 28/01/2019, 10:52
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Radek8484 @ 24/01/2019, 11:44) Morawiecki dla BBC..."more and more are coming back and I'm pleased about that because there is a low level of unemployment... Give us our people back" https://www.bbc.co.uk/news/business-46978961
Na pewno o niczym innym nie marzą, tylko żeby wrócić.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
May dostała zielone światło, aby renegocjować backstop.
Theresa May odniosła swoje małe zwycięstwo w brytyjskim parlamencie. Posłowie przegłosowali poprawkę do umowy z Unią Europejską, która zakłada zastąpienie tzw. backstopu "alternatywnym rozwiązaniem".
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,244117...ml#s=BoxMMtImg2
Tyle, że wszystko wskazuje, że zamiast z tarczą wróci na niej.
Po tym, jak brytyjski parlament przegłosował poprawkę, umożliwiającą Theresie May dalsze negocjacje ws. brexitu, głos zabrała Unia Europejska. Rzecznik Donalda Tuska powtarza: porozumienie nie jest do zmiany.
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,244119...ml#s=BoxMMtImg1
QUOTE A funt juz po 4,94 biggrin.gif
I traci - https://comparic.pl/plan-opoznienia-brexitu...-oslabia-funta/
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
May nie ma co negocjować, "alternatywny back stop" - to coś czego nikt nie wie co to jest. Nawet autorzy tego pomysłu nie są w stanie odpowiedzieć czym jest ta alternatywa.
Co jest bardziej istotne z wczorajszych serii głosowań (było ich 7) to parlament odrzucił scenariusz "no deal".
Więc jeśli deal konserwatystów będzie odrzucony przez parlament (nic nowego w nim nie będzie poza zapisem "alternatywny back stop) co raczej będzie miało miejsce, to zostaje opcja ... no brexit.
Głosowanie ponowne nad dealem May, może tym razem przejść, gdyż parlamentarzyści konserw, jak ognia, boją się wyborów. Wiedzą, że wybory oznaczają zwycięstwo lewicowej partii pracy z J. Corbyn na czele jako ewentualnego premiera. I przez to, zrobią wszystko by tego uniknąć.
UE zapowiedziała, że nie ma żadnych renegocjacji, mimo, wypowiedzi polityków konserwatystów, że teraz UE musi być flexible (zdolna do ustępstw, w znaczeniu tego słowa).
Mimo, że deal ze strony UE jest zamknięty, to jednak, są pewne prawne rozwiązania, jakiś zmian. Tak jak miało to miejsce z umową kanadyjską CETA, gdzie mimo braku zgody wszystkich krajów UE, umowę podpisano.
Tak czy inaczej, 13 lutego głosowanie nad dealem May, tym samym z "alternatywą" o której nic nie wiadomo.
Konserwy zorganizowały ten bajzel i teraz sami nie wiedzą jak z tego bajzlu wybrnąć. A ludzie za to płacą. Taka jest prawica.
Ten post był edytowany przez goralpm: 30/01/2019, 7:10
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Wielka Brytania pędzi coraz szybciej w stronę upadku w brexitową otchłań [KOMENTARZ]
Brexit już za niecałe dwa miesiące, a brytyjski parlament właśnie zarządził przyspieszenie w upartym pędzie ku przepaści, w jaką Wielka Brytania wpadnie, jeśli rozwód z Unią odbędzie się bez umowy o rozstaniu. Posłowie wczoraj uchwalili, że zanim zatwierdzą tę umowę, to trzeba Brukselę namówić, by ją zmienić. A Bruksela na to: NIE.
Co się stało w Izbie Gmin?
Parlament Zjednoczonego Królestwa uchwalił – głosując 317 do 301 – by wezwać panią premier, aby udała się do Brukseli w celu znalezienia "alternatywnych rozwiązań" dla tzw. gwarancji irlandzkich, zwanych "backstopem". Dla niezorientowanych: chodzi o zapewnienie, by nie powstała granica między Republiką Irlandii, a należącą do Wielkiej Brytanii Irlandią Północną. Tylko, że jeśli po brexicie ma nie być brytyjskiej unii celnej z Unią, to wtedy jakaś granica zaistnieć musi.
Kwadraturę koła miał rozwiązać – tymczasowo – pomysł, by zabrać rządowi inicjatywę w sprawie brexitu i przekazać ją Izbie Gmin, by ta samodzielnie doprowadziła do opóźnienia daty rozwodu. Nie starczyło jednak na to głosów, bo propozycję poparło 298 deputowanych, a 321 było przeciw.
Bruksela natychmiast mówi "nie"
Nie i już. Nie ma mowy. Nie będzie renegocjacji umowy, podpisanej przez premier Theresę May z Unią. – To nasze stanowisko, skoordynowane ze stolicami UE-27 – poinformował zaraz po głosowaniu przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, ustami swojego rzecznika Prebena Aamanna. – Cieszymy się i podzielamy ambicje parlamentu brytyjskiego, aby uniknąć scenariusza braku umowy. Ale backstop jest częścią Umowy o Wyjściu, a Umowa o Wyjściu nie podlega renegocjacji - dodał.
W Brukseli mówią - "a nie mówiliśmy?"
Unijni urzędnicy, dyplomaci i przywódcy krajów członkowskich nie do końca wierzyli Theresie May, kiedy ta uroczyście zarzekała się w grudniu, że tekst jej umowy o brexicie jest jedyny możliwy oraz ostateczny. Okazało się, że mieli rację.
Jest jednak okienko nadziei. - W przypadku uzasadnionego wniosku z Wielkiej Brytanii o przedłużenie (daty brexitu), UE 27 będzie gotowa rozważyć to i zdecydować jednomyślnie – powiedział Aamann.
Czy Wielka Brytania ślepo pędzi już w stronę chaosu, jaki wywoła brexit bez porozumienia? Może jeszcze nie. Premier May wracająca do Londynu z pustymi rękami będzie najlepszym dowodem na to, że Unia jest naprawdę, NAPRAWDĘ wredna. I nieugięta. Może to objawienie zwiększy presję na tych, którzy wiedzą, że na dwa miesiące przed 29 marca mają już tylko wybór między istniejącą umową z Brukselą a otchłanią.
A może to jednak Bruksela pierwsza mrugnie
Niektórzy w Brukseli z coraz większym zainteresowaniem spoglądają na separatystyczną propozycję Polski z zeszłego tygodnia, by zaproponować Irlandii ograniczenie backstopu do, powiedzmy, pięciu lat. Bo twardy upór przy bezterminowych gwarancjach irlandzkich oznacza wybór między ochroną rynku wewnętrznego Unii (a więc budujemy granicę na wyspie Irlandia), a pokojem (tylko brak granicy pozwoli powstrzymać powrót do krwawej wojny domowej na wyspie). Spodziewajmy się wzrostu paniki wśród krajów UE27. A co, jeśli to Wielka Brytania pokaże, że ma mocniejsze nerwy w tej grze? Dziś w Brukseli jest spotkanie ambasadorów UE27. Oficjalnie będą omawiać przygotowania do brexitu (z lub bez umowy). Ale ptaszki ćwierkają, że jednak padnie pytanie, czy jedność Unii możliwa jest do utrzymania do (lub poza) 29 marca?
Płacz nad rozlanym mlekiem
– Nie mogę im tego wybaczyć ... Popełnili historyczny błąd i stworzyli problem dla nas wszystkich – powiedziała szwedzka minister spraw zagranicznych Margot Wallström i dodała mówiąc o byłym premierze Davidzie Cameronie, który brexitowe referendum beztrosko wywołał: – Nie należy rozpisywać referendum, jeśli nie przygotujesz go właściwie !
(ONET)
N_S
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE
Przedstawiciele UE zapowiedzieli że nie ustąpią,Brytyjczycy chcą oderwać się od unii celnej nie chcąc pozozostawać w orbicie polityki wspólnoty,ciekawe jak to wpłynie na Funta?
Ten post był edytowany przez Arheim: 3/02/2019, 10:05
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
18/01/2019, 0:32
