Pamietajcie,ze kierujemy sie kronikami i przekazami historycznymi!

jestem bez dwóch zdań za Konstantynopolem bo jego mury i położenie robiły z niego twierdze nie do przełamania...kiedyś musiał upaść, ale z tego co pamietam to żadne z wyżej wymienionych miast nie umiało sie opierać tak długo jak Konstantynopol i często padało w ręce wrogów...no i jeszcze ta wspaniała architektura rzymska, która dodawła miasto uroku...może dlatego był taki pociągający gdyż w przeciwienśtwie do Rzymu utrzymał swą starożytną nature

No wlasnie! Poza tym Rzym w sredniowieczu nie byl ani potezny ,ani piekny. Po prostu taka sobie miescina. Niczym nie przypominal Rzymu z czasow starozytnych.

a ja popieram WracisławaCzarnego matko ledwie mi to przez place przeszło ale tu ma rację choć miłym urozmaiceniem jest dodanie że mowimy o źródłach (choć nikt tu jeszcze nie wspomniał o żadnym) ale tego typu tematów jest za wiele (choć i tak są lepsze od "jestem blondynkąom i hadzam do gimanzium czy mozecie napisac mi prace o takiej bitwie co byla pod glunwaldem w 1400 którymś bo na jutro muse oddać a nic o tym nie ma w necie)

odbiegam od tematu mam nadzieje że nie zostanę ocenzurowany


a co do miast to ja moze jednak stwierdze oczywiste KONSTANTYNOPOL wszystkie przekazy opisuja go jako perłę świata cywilizowanego było kilka miast które mogły z nim konkurować (wczesna Aleksandria czy chwilami Bagdad) ale nie było takiego drugiego miata.. każdy kochał je za dekadencje za bogactwo i przepych i każdy go za to szczerze nienawidził... był wiele razy oblegany czasem prawie wyludniony lecz był nadal perłą gdy ostatni raz został zdobyty umarł wraz z Cesarstwem... przez bardzo długi czas pozostawał naj
-najpiekniejsze miasto europy o ile nie świata
-największe miasto Europy około roku 500 liczba racji z Egiptu wynosiła dziennie około 500tyś


gdzies w necie jest strona zapaleńców którzy starają się zrekonstruować najważniejsze zabytki poprzez net i całkiem nieźle im to wychodziło choć obecnie po formacie nie moge jej nigdzie znaleźć

hehe i nie podałem źródeł ale o Konstantynopolu pisze każdy Anna Komnena Psellos Teofanes Prokopiusz i wielu wielu innych

Konstantynopol. Dla mnie to było pytanie retoryczne, więc powstrzymam się od odpowiedzi.

a ja wracając do tematu wkurzyłem się i poszukałem
więc strona z rekonstrukcją 3D Konstatnynopola w 1200: http://www.byzantium1200.com/


miłej zabawy bo jest co oglądać!!!!!

Nie wiem, które miasto było "najlepsze"
..mogę odpowiedzieć inaczej....gdybym miał wybrać miasto, w którym sam chciałbym ( mając w miarę rozsądny status majątkowy) mieszkać, niewątpliwie byłaby to Córdoba/Kordoba. Przez cały X wiek- największe i najpiękniejsze ( najnowocześniejsze i najczystsze)z wielkich miast Europy- a Konstantynopol się do niej nie umywał

a ja poprosze o źródła które pozwalają Ci formować taką opinię bo jestem ich baardzo ciekaw, mówimy o okresie drugiego renesansu bizantyńskiego kiedy nie było piekniejszego miasta od Konstantynopola!

Jeśli chcesz się czegoś więcej o Cordobie dowiedzieć sugeruję:
-wydany pod koniec XIX w.w Würzburgu (Niemcy) monumentalne dzieło pt.. "Spanien" to praca zbiorowa -Salvatora, Grausa,Kirchberga i innych.
jest tego przekład w j.angielskim
Pisał o tym w swych pracach prof J.Danecki...dostępne w bibliotece wydziału Arabistyki UW...miłe panie zapewne Ci je udostępnią.
Niezłe też jest S.Lane-Poole "Maurowie w Hiszpanii"
Min możesz poczytać sobie np. o systemie oświetlenia ulic-latarnie (!), służbach oczyszczających miasto z odpadów itd..
Nie jestem pewien, ale chyba pierwszy Uniwesytet (stricte) w Europie, powstał też w Cordobie. Warto się wybrać na wycieczkę i obejrzeć pozostałości po średniowiecznym mieście. Zapewniam, że dla kogoś z odrobiną gustu i średnim poczuciem estetyki różnica między Cordobą a Konstatynopolem będzie...aż nadto wyraźna..
Mógłbys mi Ty z kolei z łaski swojej przybliżyć, co rozumiesz pod pojęciem DRUGI RENESANS BIZANTYŃSKI/BIZANTYJSKI?...zakładam, że pierwszy przypadł na IX/X wiek...i do tego okresu odnosiłem porównanie z Cordobą.

Oczywiście głosowałem na Konstantynopol bo przecież i największy i najpiękniejszy i najbogatszy(do 1204r.). Ale dlaczego nie ma Antiochii a jest na przykład Londyn?

pierwszy renesans przypada na okres Justyniana drugi na okres dynastii macedońskiej... co do pierwszego uniwersytetu to znajdował się w Konstantynopolu a nie w Kordobie... największa biblioteka też!

Moskwa wówczas była wiochą! Powinien być Nowogród Wielki.
Trudno kierować się przekazami historycznymi i kronikami, gdy na liście jest Kraków...

4 głosy na wieś Kraków gdy mamy do dyspozycji największe miasta z rodowodem w starozytności... a mówią że patriotyzm zamiera hehe

Chyba trudno mówić o renesansie bizantyjskim w czasach Justyniana renesans o ile się nie mylę to odrodzenie, a trudno by odradzało się coś co jeszcze nie "zostało poczęte"

Mi też się nie podoba brak Wielkiego Nowogrodu.Biorąc pod uwagę dzieje dzieje Rusi i Rosji,miasta wyjątkowego.
Kijów był dużą metropolią,robiącą wielkie wrażenie na Skandynawach,Polakach,Niemcach czy Węgrach.

Autorowi chodzi chyba o miasta dzisiejszej Europy.Inaczej powinny być też Kair,Aleksandria,Bagdad,Damaszek.

Bez wątpienia Konstantynopol (choć widzę tu kilku patriotów, i dobrze ) Kieruję się tym, że Europejskie miasta były brudne i baaaarodzo niesympatyczne. W Bizancjum natomiast rozwijała się kultura i sztuka. Miasto chroniły grube mury i morze, a jednocześnie napływały obyczaje z orientu (indiie, chiny), z krajów arabskich i z Europy. Zauważcie, że po upadku Konstantynopola wszystko rozeszło się po Europie i nastało co??? RENESANS, tak jest renesas.

Kraków piękny troche śmierdzi, a poza tym po staremu... Niestety Kraków ze stolicą wsch. cesarstwa nie wygra, gdyby chodziło o "najlepsze" miasto nowożytności to co innego...

Zagłosowałem na Konstantynopol - bitwa w 1091 pokazala potencjał tego miasta. Z jednej strony mury, z drugiej Bosfor. No i cudny bizantyjski ( turecki ) klimat.

Może i patriotyzm, ale tylko lokalny...
Najlepsze miasto - Kraków
Najpiękniejsze miasto - Kraków
Najpotężniejsze miasto - chyba nie Kraków
A tak naprawdę, to powinna być ustalona konkretna data, kiedy porównujemy te miasta, ponieważ Konstantynopol i inne miasta miały swoje wzloty i upadki... Swoją drogą,dziwne, że nikt nie opowiedział się za Budą i Pragą, przez które szły ważne szlaki handlowe, które spowodowały wzbogacenie się tych miast. No i jeszcze Wenecja...

Cóż, dokładnie...
For me, Kraków pozostanie najukochańszym miastem, lecz niestety w sredniowieczu, choc w Polsce był, mozna tak rzecz ując "stolicą", jednym z sedes regni principalis Anonima, to jeżeli postawic go w rzędzie europejskich miast plasowałby się w grupie srednich miast z kilkudziesięcioma tys. mieszkańców...
właśnie, powinno być jakieś kryterium porównawcze danych miast, mozemy mieć na mysli np. Kraków doby XV w., Payż XIV, czy Konstanytynopol XII...a w róznych epokach były to rózne miasta.

To musiało być gigantyczne miasto Ile tysięcy miał Kraków w średniowieczu ? Wrocław był w każdym razie większy.

Bizancjum to pojęcie względne wymyslone po jego śmierci bo nikomu nie podobało się nazywać go Rzymem a tak naprawdę to był Rzym więc za czasów Justyniana jest pierwsze odrodzenie...

już spieszę z odpowiedzią. Jezeli odnosić do X-XII to nie był wielki , ok. 2 tys. luda.
Spotkałam się z szacunkami, że Kraków jako cały osrodek miejski mógł mieć ok. 30 tys. wraz z Kazimierzem i Kleparzem w XV w. (sam ścisły Kraków ok. 10 do kilkanascie tys.)
Zas Henryk Samsonowicz określa liczbę mieszkańców Krakowa, Wrocławia na ponad 10 tys., zas Gdańsk ok. 30 tys.

Ciekawy musiał byc Paryz w sredniowieczu, miasto tylu ludzi, mieszanka tylu kultur, barwna, tak wspaniale opisana przez Victora Hugo...(Azeby rozprawic się z ewentualnymi zarzutami, iz to cokolwiek ahistoryczna lektura , B. Geremek opisuje je w Zyciu codziennym w Paryzu F. Villona, gdzie rozprawia się z Hugo i go cytuje). w póżnym sredniowieczu Paryż przodował, zas we wczesnym Konstantynopol. Ech, jak się czasy zmieniają

Gryzio, co dziwne,ma rację. Pierwszy faktycznei mógł przypadać na IX wiek, aczkolwiek jeśli dize o kutlurę przesunąłbym go na wiek X, a nawet jedenasty, zwłaszcza na czasy Psellosa, zaś jeśli idzie o drugi renesans to czasy Paleologów, ale jedynie jeśli idzie o kulturę. Oczywiosćie głosowałem na "Miasto strzeżone przez Boga"

Gryzio kick ass...always
Moje odczucia co do kreślenia w czasie, tzw Renesansów Bizantyjskich/Bizantyńskich, są podobne jak Iks'a

Ja też popieram Konstantynopol poniewarz był prawie nie do zdobycia

w takim wypadku zgłoście swoje odczucia w sprawie renesansu do naukowców zajmujących się Bizancjum ponieważ o periodyzacji wypowiada się w ten sam sposób Ostrogorski i Zakrzewski wskazując pierwszy renesans bizantyński na okres Justyniana...

Ja jestem za DUbrownikiem. Piekne miasto, a te mury obronne...poezja!

Też zagłosowałam za Dubrownikiem, ponieważ gdybym miała wybór, gdzie zamieszkać, to wolałabym miejsce mniej kosmopolityczne niż Konstantynopol, a bardziej urokliwe (choć zdaję sobie sprawę, że przy licznych zmianach jego właścicieli długo mogłabym nie pożyć...). Nie znaczy to oczywiście, że nie chciałabym nigdy zwiedzić średniowiecznego Konstantynopola, ale myślę, że nie ma osób, które nie marzyły o takiej możliwości.