Różne wieże czołgu T34/76 - kliknij, aby przejść na forum
historycy.org > Historia powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > Uzbrojenie > Wojska pancerne, piechota zmechanizowana i kawaleria
cornelius marcylus
(T34 oczywiście) W trakcie wojny wprowadzono kilka wersji wieży czołgu t34/76 wynikało to podobno z możliwość linii produkcyjnych w różnych fabrykach.czy któraś z tych wież była lepsza ? pierwsze wersje "bardziej opływowe"'40-'41 może były bardziej odporne na ostrzał? skąd więc pomysł z kanciastą wieżą (myszka miki)('42) lub (42-43) w czym była lepsza? no i jeszcze trzecia z "dziubkiem w dolnej części. może były jeszcze jakieś?
kundel1
Tak, różne kształty wież były po części warunkowane możliwościami technologicznymi fabryk -co najlepiej potwierdza fakt, że od ewakuacji części fabryk latem 1941 r. nigdy wszystkie zakłady nie produkowały równocześnie dokładnie tego samego modelu T-34, nawet przeciwnie przez całą wojnę każda fabryka stosowała swoiste rozwiązania detali czołgu. Najlepsza chyba była wieża UTZ (Fabryki nr.183) z wieżyczką dowódcy, przede wszystkim z uwagi na wygodniejsze wnętrze (przestronniejsza, choć na oko nie wydaje się większa), lepszą obserwację ze stanowiska dowódcy (czego nie ma we czesnych wieżach jak i w Myszce Miki) i jak mi się wydaje możliwość ewakuacji (dwa małe włazy zamiast jednej wielkiej, ciężkiej klapy jak we wczesnych wersjach).
Co do jakości pancerza, wszystko zależało od serii produkcyjnej -ogólnie jakość wykonania egzemplarzy z różnych serii i różnych fabryk była bardzo nierówna; zwykle dużo gorsza niż w teoretycznych założeniach.
cornelius marcylus
masz może zdjęcie wieży UTZ (Fabryki nr.183)?
poldas372
Witam;
UTZ
Ukrainskij Tankowyj Zawod? UTZ.
Ewentualnie - HTZ, co na jedno wychodzi.
W projekcie i prototypie zarazem był T-34M;
Jak na ten czas - czołg dobry, który kariery się nie doczekał.
Po wybuchu "Wojny Ojczyźnianej" zrezygnowano z takiej fanaberii (wieżyczka d-cy i nie tylko).
Po wybuchu wojny 1941r. z Niemcami - W Charkowie produkowano wieże odlewane. Ale - Spawane też.
W STZ (Stalingrad) uczono się odlewów i produkcji tegoż wozu.
Moim zdaniem; Czy lana, czy spawana - Nie miało to znaczenia w tamtym okresie.
Jako ciekawostkę podam, że w drugiej połowie 1941r. wypuszczono serię T-34 z silnikami benzynowymi.

Pozdrawiam
poldas372
Grzesio
QUOTE(poldas372 @ 29/04/2010, 15:00)
Witam;
UTZ
Ukrainskij Tankowyj Zawod? UTZ.
Ewentualnie - HTZ, co na jedno wychodzi.
*


UTZ to Uralskij Tankowyj Zawod, czyli fabryka nr 183 w Niżnym Tagile.
ChTZ to Charkowskij TZ, w Charkowie na Ukrainie jak sama nazwa wskazuje - czyli na jedno nie wychodzi. wink.gif
Po wybuchu Wielkiej Ojczyżnianej bynajmniej z wieżyczki dowódcy nie zrezygnowano jako takiej - wywodząca się z T-34M (A-43) wieża z wieżyczką dowódcy jak najbardziej była potem opracowywana - a że nie weszła do produkcji, to już osobna sprawa.

Pzdr

Grzesiu
poldas372
QUOTE(Grzesio @ 29/04/2010, 16:14)
UTZ to Uralskij Tankowyj Zawod, czyli fabryka nr 183 w Niżnym Tagile.
ChTZ to Charkowskij TZ, w na Ukrainie jak sama nazwa wskazuje - czyli na jedno nie wychodzi. wink.gif

Zgadza się - Nie wychodzi na jedno; Po Październiku/Listopadzie 1941r.zaczęto uruchamiać produkcję w Czelabińsku na bazie ewakuowanej fabryki z Charkowa.. Wydajność pojawiła się w styczniu/lutym.
Stosowne decyzje (odnośnie przeprowadzki) zapadły jeszcze wcześniej.

Pozrawiam
poldas372
gtsw64
QUOTE
masz może zdjęcie wieży UTZ (Fabryki nr.183)?
Jest zdjęcie w publikacji J. Ledwocha "Czołg średni T - 34\76" wydawnictwa Militaria.
Niestety nie mogę zamieścić skanu.
Podobno można tą pozycję ściągnąć z Chomika (PDF)
cornelius marcylus
znalazłem coś takiego w muzeum w Dżonowie pod zieloną górą, zwą to model 1942/43 czy to jest wieża serii z Charkowa? tylko co z tymi bandażami gumowymi niby w 43 nie dawali- może dołożyli później
gtsw64
QUOTE
to model 1942/43 czy to jest wieża serii z Charkowa?

To nie jest ta wieża.
modelstory
Wieża z Charkowa ma bardziej "opływowy" kształt i przypomina wieże produkowane w pierwszych wersjach seryjnych. Oprócz innego kształtu odróżnia je opancerzenie bocznych szczelin obserwacyjnych.
Z reguły modyfikacje wieży T-34/76 szły w kierunku powiększenia przestrzeni wewnątrz gdyż tankiści narzekali na brak miejsca. Problem ten rozwiązano wraz z zupełnie nową wieżą w T34/85.
W każdym zakładzie budowano w zasadzie trochę inny model wieży. Wieża z STZ miała montowaną ośmioma śrubami tylną ścianę wieży.
Wieża na załączonym obrazku to moim zdaniem wieża z zakładów Nr 183 w Niżnym Tagile
czarny piotruś
Tak nawiasem wieża w T34/85 mimo tego,że większa od poprzedniej wcale problemu ciasnoty nie rozwiązała...doszedł jeden załogant wiecej,większy zamek nowej armaty,większa gabarytowo amunicja i nadal ciasno było.
modelstory
Źle się wyraziłem. Miałem na myśli rozwiązanie problemu ulokowania w wieży trzeciego czołgisty, który odciążyłby dowódcę w obowiązkach i pozwoliłby mu skoncentrować się na dowodzeniu. Jedną z większych wad teciaka 76 było obciążenie dowódcy licznymi obowiązkami. W pierwszych latach wojny czołgi nie działały operacyjnie w sposób skoordynowany, z tego też względu liczne straty pomimo wyższości sprzętu nad niemieckim w okresie Barbarossy. Oczywiście ciasnota wież nie była jedyną przyczyną klęsk wojsk pancernych w pierwszych miesiącach wojny. Na to wpływ miały m.in.
- zła organizacja armii,
- brak doświadczonych dowódców,
- złe założenia strategiczne w odniesieniu do sytuacji na froncie,
To jest wersja pozbawiona grafik. Jeżeli chcesz przejść do głównego forum kliknij tutaj.