[QUOTE=carantuhill,3/08/2016, 20:
CODE
Tysiące Serbów osiedlały się w Krajinie, opuszczając obszary pod panowaniem tureckim.
Tworzenie Pogranicza Wojskowego to jednak decyzja cesarska, wyludniony teren, brak chętnych do zasiedlenia, konieczność obrony. [/QUOTE]
Owszem, miałem jednak na myśli wyłącznie stosunki sąsiedzkie między miejscowymi Chorwatami (czy początkowo Wołochami) a serbskimi przybyszami. O ile wiem, w XVI-XIX w. układały się raczej poprawnie, nie było konfliktów.
[QUOTE=carantuhill,3/08/2016, 20:42][QUOTE]W cesarskim majestacie upatrywano protekcji przed węgierską dominacją i szukano poparcia praw Chorwatów - moim zdaniem naiwnie,[/QUOTE]
Królestwo "Południowosłowiańskie" umarło razem z Franciszkiem Ferdynandem. To co powstało po I Wielkiej Wojnie to powiększone państwo serbskie, z dominującym narodem serbskim A skutki tego to właśnie II Wojna Światowa.
[/QUOTE]
Zgadzam się, nie widzę sprzeczności z tym, co napisałem, a w każdym razie z przytoczonym zdaniem. Zwłaszcza po 1929 napięcie rosło. Niewykluczone jednak, że aż do utworzenia Królestwa SHS Chorwaci wyobrażali sobie coś podobnego, tylko w drugą stronę - państwo z dominującym własnym narodem.
Jeśli chodzi o naiwność, miałem na myśli to, jak wobec Chorwacji postąpiono po 1849 r. Wielkie rozczarowanie - wydaje mi się, że nadzieje były zbyt duże i, no właśnie, naiwne.
PS Przepraszam za formę postu, muszę opanować funkcję cytowania.