Trochę humoru amerindiańskiego - kliknij, aby przejść na forum
historycy.org > Historia powszechna > HISTORIA XIX WIEKU > Narodziny i ekspansja USA
bachmat66
Czolem,
wciaz piszemy o wojnach etc,a przeciez wiekszosc relacji biali-tubylcy odbywala sie na stopie pokojowej, czesto okraszanej salwami smiechu.
Wiec moze, troche dla odmiany, cos na temat zderzenia sie kultur na wielkim kontynencie i ...komicznych sutuacji z tego wynikajacych...

Narrator wyprawy S.H Long'a(1819-20 miedzy Missouri-Mississippi a wschodnia sciana Gor Skalistych), Mr James, opisje pewien komiczny przyklad zderzenia sie kultur, a ktory wedlug jego przedmowcow mial miejsce w wiosce Omahow pare dekad przed przybyciem opisuajcego te wydarzenia Amerykanina.
Bylo to gdzies przed 1800 rokiem (zmarl na ospe dokaldnie w AD 1800)nad rzeka Missouri gdzie zyl sobie wielki wodz Czarny Ptak (byc moze Kruk), znany z wielkich czynow wojennych jak i dobrej dyspozycji ku bialym intruzom.
Ow wodz pewnego dnia wybral sie w towarzystwie drugiego wojownika na rozmowe do nieznanego z imienia Francuza (Frenchman)ktory mieszkal od dlugiego juz czasu w wiosce Omahow, handlujac z Indianami etc.
Tak wiec Czarny Ptak rozpoczal swoja pogawedke obserwcja ze biali ludzie maja w zwyczjau czytac, pragnac w ten sposob posiasc wiedze. Z tego tez powodu on, Czarny Ptak, przybyl do swojego bialego przyjaciela z zapytaniem o powod roznic w kolorze skory miedzy bialymi ludzmi a Indianami. Nasz rezydent-zabojad napuszyl sie nieco, przyjal postawe wazniaka, i odparl ze ow powod jest powszechnie znany [bialym ludziom]. Mianowicie ten powod to nic wiecej tylko dobrze znany fakt ze Indianie zostali stworzeni z czerownego g..wna konskiego.
Czarny Ptak nie stropil sie prostlinjnoscia odpowiedzi, i nie czujac wcale prawdy w tych paru bardzo bezposrednich slowach Francuza, odparl ze usylyszana obserwacja byla wystarczajacym dowodem wielkiej wiedzy bialych ludzi, ale ze oni, Omaha, doskonale znaja wszelkie zawilosci stworzenia swiata dokonane prze Wielkiego Ducha [bez czytania w ksiazkach]. Dlatego tez nasz wodz nie mial watpliwosci ze Indianie sami byli rownie doskonale poinformowani jesli chodzi o materie z ktorej zostali stworzeni. Ale on, biedny ignorant, chcialby zaoferowac swoja wlasna opinie z jakiej to materii stworzono bialych ludzi. W jego, Czarnego Ptaka, opinii Wielki Duch stworzyl bialych ludzi z psiego g..wna wypieczonego sloncem na bialo na szerokiej prerii ....
Riposta Francuza nie zostala zanotowana... wink.gif
Stonewall
Dario!
Dzięki za kolejną opowiastkę. U Sat Okha znalazłem dawno temu historyjkę o tym jak Stwórca wypiekał ludzi w piecu. Murzyna oczywiście przypalił, białego człowieka piekł za krótko, a Indianin okazał się wypiekiem w sam raz.
hubimohi93
QUOTE
Dario!
Dzięki za kolejną opowiastkę. U Sat Okha znalazłem dawno temu historyjkę o tym jak Stwórca wypiekał ludzi w piecu. Murzyna oczywiście przypalił, białego człowieka piekł za krótko, a Indianin okazał się wypiekiem w sam raz.



Bodajże w książce pt. "Biały Mustang".

QUOTE
Murzyna oczywiście przypalił, białego człowieka piekł za krótko, a Indianin okazał się wypiekiem w sam raz.


Jakoś wtedy trzeba było sobie wytłumaczyć pochodzenie koloru skóry... smile.gif
bachmat66
QUOTE(Stonewall @ 26/01/2009, 7:15)
Dario!
Dzięki za kolejną opowiastkę. U Sat Okha znalazłem dawno temu historyjkę o tym jak Stwórca wypiekał ludzi w piecu. Murzyna oczywiście przypalił, białego człowieka piekł za krótko, a Indianin okazał się wypiekiem w sam raz.
*



dzieki za zyczliwe slowo, i jak cos znajde ciekawego to tu dodam, bo ostatnio studiuje (dostepne na US google books) stare dzienniki oraz zapiski wypraw XVIII oraz XIX wiecznych w terytoria indianskie...
...mysle ze dodam w innym watku cos na temat warunkow podrozownia po preriach w XVIII- w poczatku XIX wieku, sa tam arcyciekawe rzeczy..
To jest wersja pozbawiona grafik. Jeżeli chcesz przejść do głównego forum kliknij tutaj.