QUOTE(zgrywus @ 14/12/2008, 12:07)
QUOTE
Tylko że ten PPSz-41 mógł był po prostu bronią zdobyczną
Nie był zdobyczny, aktorzy grający oddziały WH miały właśnie PPSze z magazynkiem łukowym. Poznałem je po charakterystycznej lufie.
Pozdrawiam:)
Nie kolego tego wykluczyć nie możesz. Częstą praktyką przez żołnierzy WH było stosowanie zdobycznych automatów konstrukcji radzieckiej. Może właśnie to chciano w filmie przekazać, tym bardziej, że nie pamiętasz tytułu. Bo imitacja tego pm-u ma się nijak do mp40.
Takich filmów jest wiele, np. "stawa większa niż życie" w końcowych odcinkach gdzie Kloss jeździ na Bmw lub Zundapp stoi "szwabski półgąsienicowy transporter opancerzony sdkfz" przerobiony z amerykańskiej półciężarówki, które dostawali Rosjanie w pomocy l.l.
Teraz wyjaśnię jak sytuacja wygląda w świecie rekonstrukcyjnym. Przed inscenizacjami każdy nosi swoje wiernie odwzorowane i wypucowane repliki. Chcąc "zabłysnąć", każdy stara się mieć naprawdę solidne rzeczy z najwyższych półek. Podczas inscenizacji rekonstruktorzy dostają broń z filmówki ,używają standardowych K 98k, Mp40,które bardzo rzadko chcą pracować jak należy - iglica nie da rady zbić spłonki, co za tym idzie nie dochodzi do inicjacji ładunku, zapłonu i w efekcie końcowym nie ma bum. Następnie musisz się troszeczkę napocić żeby "wyrzucić" pestkę. K 98k także nie jest wolny od wad. Do strzelania używane są naboje produkcji polskiej oraz czeskiej. Jedne mają pocisk drewniany, drugie są zapiekane jak standardowe ślepce. Podczas zbicia spłonki dochodzi do rozdęcia kryzy i blokuje się w komorze, co w efekcie daje skutek zadrapania lakieru na oryginalnym wyciorze. A jeszcze gorszym przypadkiem jest zablokowanie łuski na pazurze i pomaganie sobie stopą ;D
Do pozoracji ognia ciągłego tj. z broni maszynowej za km-y robią nasze PK i AK/z nakładkami. Chociaż jest jedna sztuka MG 34 waląca normalnie na ślepce, co daje efekt "pociesznego oka", dość częstym przypadkiem jest wykorzystywanie polskich masuerów dla wojsk Wh, bo brakuje 98k. Najgorzej mają rekonstruktorzy wojsk Aliantów, którzy muszą biegać z ros. mosinami zamiast M1.
Jeżeli chodzi o świat pojazdów. To wygląda on coraz lepiej. Każdy właściciel "przeróbki" z wiekiem chce jak najbardziej ją odwzorować. Powstała przecież wyśmienita replika sdkfz 222 na ramie żuka:
http://www.abteilung7.org/obrazy/foto/002.JPGNajlepiej w tej dziedzinie prezentują się Rosjanie:
http://foto.onet.pl/5t9ww,wo9opwpgy8w0,9lc0w,u.html#9lc0wi USA:
http://foto.onet.pl/5t9ww,3w8c73cp8c3p,bbcyq,u.html#bbcyq mają naprawdę solidny warsztat jak na polskie warunki."Niemcy" posadzili "jagdpanterę" na kółka T 34:
http://www.abteilung7.org/obrazy/foto/DSC02743.JPGPAK 37 z ros. zisa:
http://foto.onet.pl/5t9ww,4oghovgss4vx,aw869,u.html#aw869ale do tego się czepiać nie trzeba
http://foto.onet.pl/5t9ww,84s6r68w10sa,g7g4x,u.html#g7g4xCzęstym przypadkiem jest wykorzystywanie Ot jako normalnego sdkfz'a. Ogólnie rzecz biorąc polska rekonstrukcja prze naprawdę szybko, świadczy o tym chociażby projekt goliath, który niedługo będzie miał finisz, panzer I/II, czy polski wz. 34. Szczerze mówiąc każdy czeka niczym Werter, zmiany w polskim prawie odnośnie amunicji ślepej 6mm wzwyż. Za zach. wszystko jest legalne, strzelające stg, mp, 98k i inne :
http://www.willysacres.com/StuG3.htm