Wśród polskiej broni z kampani wrześniowej zafascynował mnie polski najcięższy karabin maszynowy 20mm FK-A wz. 38. Co to była właściwie za broń? Na jaką skalę została użyta w 1939r? No i ten robiący wrażenie kaliber. Zapraszam do dyskusji.
destroyer
27/07/2008, 22:12
Witam! Miała to być lekka broń przeciwlotnicza, produkowana również w wersji przeciwpancernej i czołgowej (4TP, TKS) Dł. lufy: 2015mm Vpocz pocisku: 820-920 (zależnie od typu) Szybkostrzelność: 750/320 Zasięg: max 6000m, skut 1800m Masa: 57,6kg Amunicja Solothurn, zasilanie magazynek płaski 5 lub 10szt, bębnowy 15-100szt, obsługa 3(ppanc)-6(plot) Były już o tym tematy na forum. Poszukaj sobie, bo mnie się nie chce
Botras
28/07/2008, 6:08
QUOTE(destroyer @ 27/07/2008, 22:12)
Szybkostrzelność: 750/320
Tylko 320 strz/min. Szybciej, 750 strz/min miał podobno strzelać nkm model C - dla jasności - zupełnie inna broń, niż nkm wz.38FK.
QUOTE(destroyer @ 27/07/2008, 22:12)
Amunicja Solothurn
Nie, nkm wz.38 był zasilany polską amunicją 20 mm x 140B, a nie amunicją Solothurn 20 mm x 138 B.
Speedy
28/07/2008, 8:22
Hej
Ja też jeszcze dodam coś od siebie:
QUOTE(destroyer @ 27/07/2008, 23:12)
Dł. lufy: 2015mm
Nie znam oczywiście tak na pamięć wymiarów każdej broni na świecie, ale niemal na pewno jest to błąd. Lufa L/100?? Przy tak mocnym naboju prędkość pocz. musiałaby wyraźnie przekraczać 1000 m/s. Poza tym nie bardzo zgadza sie to z wymiarami tankietki TKS (bo te akurat pamiętam długość kadłuba około 2,5 m), widoczna na zdjęciach lufa musiałaby więc mieć około 80% długości tankietki, czyli prawie drugie tyle - a ewidentnie nie jest aż taka długa.
Greg6
28/07/2008, 9:03
Jeżeli chodzi o wymiary, to w Wikipedii są podane dwie długości TKS: 2,560 m (z km Hotchkiss) i ok. 2,980 m (z nkm FK-A). A 2015mm to chyba dł. całego km. Ja znalazłem długość lufy 1470mm. Dzięki za informacje. Chciałbym was jeszcze zapytać o wasze zdanie o tej broni.
Botras
28/07/2008, 10:24
Bardzo dobre parametry balistyczne, pasujące do obu ról, tj. broni ppanc dla pojazdów pancernych i plot, naturalnie w ramach kalibru. Sama broń nazbyt ciężka i o zbyt małej szybkostrzelności teoretycznej, choć oba te parametry mieściły się w granicach przyzwoitości, porównywalne z niemieckim 2 cm Flak 30 i jego wersją czołgową 2 cm KwK 30. Usprawiedliwione po pierwsze niezbyt wygórowanymi wymaganiami wojska, po drugie tym, że to pierwsza tego rodzaju Bolesława Jurka. Następny polski nkm 20 mm, model D był lżejszy i strzelał szybciej, na skutek po pierwsze ostrzejszych wymagań (lotnictwa), po drugie dzięki temu, że Jurek miał już pewne doświadczenie.